Adrian A-One

Niestety nie poranne, tylko ciągłe. EDIT: nie wiem czy takie poranne stukanie zauważyłem więcej niż kilka/kilkanaście razy przez te lata, co mam ten samochód. Jeżeli się pojawiało to na 2 sekundy i się skończyło. Za to na pewno cykanie w tym silniku to norma u mnie ;) ) Wracam normalnie do domu, wszystko z silnikiem było OK. Zdałem egzaminy, muzyka głośniej, (ekspresówka) i trochę szybsze tempo (ok. 180/h) przez kilka kilometrów. Potem miasto, wyjeżdżam z miasta na niezabudowany i tam rzadko, ale czasami lubię wykrzesać z silnika wszystko. Jest tam taki bardzo krótki (i bezpieczny) odcinek, bardzo pochyły (w górę w tę stronę akurat) w którym można do 100 się rozpędzić, czyli 1 max (zazwyczaj bardzo unikam odcinki, ale tutaj kurczę nie zdążyłem ^^ ale to może trzeci raz odkąd mam samochód od kilku lat ), dwójka i potem już na spokojnie. Wjeżdżam na posesję, wyłączam muzykę i... słyszę stukanie (przez te 30 km była muzyka, od tej "górki" do domu miałem 5km). Na początku się przestraszyłem, że oleju nie dopilnowałem (raz na jakiś czas trzeba sprawdzić, drobna dolewka czasami jest po 1000 km, a czasami po 3000 km, nie wiem od czego to zależy), ale full. Podejrzewałem pęknięcie kolektora wylotowego tuż przy głowicy, ale samochód był na kanale i to nie to. Kolejne objawy przemawiające za tym, że to nie to: 2) na zimnym nic nie stuka (czyli zaczyna po rozgrzaniu oleju) 3) na wyższych obrotach (ponad 1500) też nie stuka ;) Samochód leci do mechanika wkrótce

Dziękuję ;) Ktoś ma inne zdanie?

Cześć, prawdopodobnie padł mi popychacz hydrauliczny. Tutaj rodzi się pytanie: nowe zamienniki czy używane oryginalne kupić? Ceną nowych oryginalnych już mnie straszyli, więc pytam tutaj, bo prawdopodobnie w ten weekend po potwierdzeniu usterki trzeba będzie natychmiast coś zdecydować. Pozdro

Jeż wymieniony zaraz po zakupie samochodu - nie było wtedy problemów z wentylatorem, a "dmuchawą" do wnętrza samochodu. Włączenie i wyłącznie zapłonu do tej pory zawsze pomagało - wentylator się wyłączał.

UP

Cześć, zdarza się, że wentylator elektryczny nie wyłącza się po wyjściu z i zamknięciu samochodu. Nie wiem czy po jakimś czasie by się sam wyłączył, bo do tej pory za każdym razem jak do tego dochodziło, nie miałem czasu na to czekać i sprawdzać (a jeszcze akumulator trzeba pilnować). Jeżeli jest wiskoza i wentylator klimy, to chodzi o wentylator klimy. Jak ktoś wie o co chodzi, dajcie info Dzięki

Dwie poduszki rozerwane, pozdrawiam ;)

Zapomniałem napisać - poduszki wyglądają na bardzo dobry stan. Na postoju wszystko ładnie wygląda, równe i dość spore (bezpieczne) odległości łopatek wiskozy od jej osłony. Jak sobie jutro nie poradzę, będę chyba musiał jakąś kamerkę zainstalować i zobaczyć co się dzieje...

Niestety problem dalej występuje (choć póki nie rozerwie mi na nowo łopatek, osłony itd., to mniejszy). Jedynka, gaz do podłogi - odziera. Skręt w lewo, jakieś szybsze ruszenie - odziera. Jutro jadę ponownie do mechanika, ale może będziecie w stanie coś podpowiedzieć. Osłona wygląda na dobrze zamontowaną. Problem zaczął się od odbioru samochodu od lakiernika i coraz bardziej się zastanawiam czy on nie mógł czegoś zrobić, ale nie mam pomysłu. Samochód mimo wszystko stał u niego kilka dni.

Problem się powtórzył (po wymianie osłony i wentylatora wiskozy). Przy ruszaniu (po uruchomieniu samochodu) gruchot pod maską. Tym razem zniszczona chłodnica, pęknięty zbiorniczek wyrównawczy, przecięte przewody od czujnika temperatury, oczywiście osłona wiskozy i sam wentylator wiskozy oraz najgorsze... zniszczona maska, przez którą łopatki wiskozy przeleciały (pozostawiając w masce dziury). Problemem okazał się być luz na pompie wody. Na zimnej naprawdę minimalny. Gdybym sam podjął się naprawy, nie byłoby możliwości, aby uznał to za przyczynę problemu. Po zagrzaniu jednak, na gorącym silniku, luz KILKUKROTNIE się powiększał, co powodowało zmianę ustawienia wiskozy, która zahaczając o cokolwiek powodowała demolkę pod maską. Miałem pecha, ponieważ zdecydowana większość przypadków problemu z pompą wody (a konkretnie luzem na niej) objawia się przynajmniej przeciekiem wody - u mnie niestety nie było takiego objawu. Napisałem ten post dla następnych, może komuś się przyda. Pozdro danielxc717 miał rację ;)

Cześć, Gość wjechał we mnie hakiem cofając - efekt to popękany lakier i odkształcony plastik zderzaka (nie jest połamany) Rozliczyliśmy się na miejscu. Dałem się chyba trochę oszukać, bo te zderzaki po 1200 jak się okazało to są zamienniki... a ja dostałem tylko trochę więcej ;) - nie mam na oryginalny nowy zderzak (2500 zł), musiałbym trochę dołożyć do tego. Teraz pytanie. Co warte są zamienniki (te najdroższe, po 1200 zł)? Zderzak jest z cabrio M-Pakiet. Pozdro

UP

Cześć, podczas prac konserwacyjno-lakierniczych okazało się, że mam niepodłączone jakieś kabelki. Ktoś tam mówi, że są to kable do czujników parkowania z przodu. Ja jednak takiej wersji zderzaka nigdy nie widziałem. Jest to możliwe? Zderzak w przeszłości na pewno był wymieniany.

Rozumiem. Stało się to podczas ruszania ze świateł na "ekspresówce". No nic, kamera, dobrze przymocować, ok. 4000 obrotów i rozumiem, że wisko powinno się rozłączyć.

Po co kupować nowe wisko? Kupiłem same łopatki (wentylator?) i tunel/osłonę. Czekam na paczkę i planowałem wymienić tylko te części. Chłodnica lekko pogięta w jednym miejscu, ale to chyba może tak zostać. Nie sprawdziłem pompę wody, zrobię to.

Cześć, Podczas trasy "coś poszło nie tak" (mogę się tylko domyślać) i efektem jest rozerwanie wszystkich łopatek wiskozy i jej obudowy. Co kupić, żeby najtaniej to wymienić? Mogę same plastiki (łopatki + obudowa)? Będę musiał ściągać zderzak? Poniżej zdjęcie: http://zapodaj.net/384c6b4486acf.jpg.html

Wracam do tematu. Nic nie bije z tyłu, jednak na jedynce dźwignia bije na boki. Na innych biegach nie zauważyłem. Ponadto: ruszając na jedynce dochodzi odgłos jakby ktoś próbował wrzucić wsteczny w trakcie toczenia się kół. Mniejsza intensywność tego dźwięku, ale jednak. Jakieś propozycje? Poprzedni problem został rozwiązany i to raczej na pewno nie to samo ;)

UP. Samochód jest u lakiernika, więc zależy mi na podpowiedzi co zrobić z listwą. Szyby sobie darowałem, uroki coupe i cabrio.

Nikt nie ma oryginalnego, chromowanego grilla?

Cześć, miałem zamiennik grilla, była już taka przy zakupie samochodu. Była jednak świetnie zrobiona (podoba mi się) i taką samą chciałbym mieć. Czarne ramki, czarne wewnętrzne strony żeber, chrom sam przód żeber. http://s627.photobucket.com/user/amoani/media/P1050339.jpg.html Mam czarny lakier i moim zdaniem świetnie to wygląda. Nie ma jednak takiej wersji oryginalnej w sprzedaży. Więc teraz, z racji, że mam pełny, seryjny m-pakiet (no, oprócz grilla :D), proszę o informacje: 1) Czy różni się czymś grill w M3 od m-pakietu? 2) Jak jest zrobione oryginalny grill w chromie? Teraz nie mogę odświeżyć swojego grilla, bo chrom po prostu po kilku latach zniknął (z tych przednich części żeber). Czy w oryginalne jest tak samo? Jeżeli tak, to moim zdaniem nie ma sensu kupować oryginału, jednak jeżeli jest możliwość odświeżenia tego co jakiś czas (malowanie + polerka czy jakkolwiek to nazwać), to jak najbardziej. Co polecacie? Jeżeli zamiennik, to i tak kupię chrom + pomaluję wymagane elementy. Pozdro

Panowie, to reklama jest ;) pozycjonowanie strony internetowej, związanej z "pistolety elektrostatyczne" (odnośnik). Zgłosić, usunąć i po sprawie. Mi termin przełożyli, może uda się oddać w tę niedzielę :/ na dodatek alternator padł, będzie zabrany jak już samochód będzie stał na miejscu, powinno się w międzyczasie udać zrobić ;)

Cześć, podobno istnieje coś takiego jak "zestaw naprawczy" do M54B30 (ogólnie większości silników). Podobno dzieli się często na 3 "poziomy" - pierwszy, drugi, trzeci. Czyli jak silnik się "zużyje", można go jeszcze 2 razy przywrócić do życia. 1) Jak naprawdę nazywa się taki zestaw? 2) Ile kosztuje? 3) Ile kosztuje z robocizną? (dobrze zrobione. Wiem, że to zależy od mechanika, ale jakaś średnia na pewno jest) 4) Czy taki zestaw zawiera wszystkie elementy? Zestaw naprawczy do vanosów, rozrządu itd. również? Zastanawia mnie ile trzeba wydać, żeby mieć tak naprawdę nowy silnik. Kupić jak wiadomo się nie da, kupić używkę to zawsze ryzyko. Pompa paliwa, filtry, przepustnica, itd. - wszystko. Stworzył ktoś dla laika (osoby, która tylko z grubsza wie jak pracuje silnik) listę rzeczy, które należy wymienić, aby silnik chodził jak nowy? Oczywiście w tym przypadku chodzi o M54B30 ;) Pozdrawiam PS jest tu ktoś "aktywny" po próbie doprowadzenia swojego silnika do stanu idealnego? Chciałbym, żeby ktoś szerzej opisał swoją przygodę. Powrót mocy to jedno, ale wszelkie cykania, szmery i inne to drugie - również bardzo ważne.

@mopsisko Nagrasz mi to? Chętnie sprawdzę, może wyszła jakaś aktualizacja, gdzie soft został zoptymalizowany. Wszystkie Pioneery i Alpina świetna sprawa, ale masakrycznie to wygląda w tych ramkach :/ Znaczy mi się nie podoba, o gustach się nie dyskutuje, więc to tyle ;)

Nagrasz jak to chodzi? Chcę sobie zamontować właśnie jakiegoś dedykowanego 2din, ale jak widzę płynność z jaką to chodzi za ponad 2k to mi się odechciewa...

Wydaje mi się, że nie ma możliwości sprawdzenia wszystkiego... przecież i tak trzeba będzie rozebrać części, zanim się sprawdzi. Jak tak czytam odpowiedzi to zdałem sobie sprawę, że trochę głupi temat założyłem. Nie ma elementu, którego można nie sprawdzać. Myślałem, że są jakieś krytyczne elementy, ale też chyba nie. W zależności od modelu, stanu, zadbania... Najgorsze co dla mnie w tym jest to ściąganie zderzaka, zwłaszcza przedniego :/ Po wymianie chłodnicy zakładali mi go 2 dni (serio) zanim byłem zadowolony z spasowania... :/