przecież 200 km to nie tak wiele , jak to manual to spoko , tylko ciekawe dlaczego sprzedaje , chyba nie jeżdził schipowanym autem do kościółka.Hamownia wszystko wyjaśni poza tym oby było bezwypadkowe - jak je osobiście sprowadzał to powinien a raczej musi mieć zdjęcia tego auta jeszcze przez sprowadzeniem - ja bym trzymał dystans , w moim przypadku wolałem dać ekspertowi 1500zł i z nim jechać kupić - było cudowne 330xd - dzięki jego opini nie kupiłem go - salonowe - bezwypadkowe , oględziny trwały 5 minut jak na 1400km drogi w dwie strony nie żałuje , to co mam teraz kupowałem również z nim , jest po prostu OK , nawet stłuczki parkingowej nie miało no i full serwis sprawdzony po VINie przez tego mojego fachure , Sprawdzony zastaw czy jest - po prostu kupiłem rodzynka - tak do tej pory mi pisze więc warto było dać mu te 1500zł - acha , utargował z ceny jeszcze 6000zł więc i tak dobrze wyszedłem na tym