Siemka... ja mam jakiegos pecha albo nie wiem juz .... Od dzisiaj mam problem z odpaleniem zimnego silnika. Auto przez noc stalo w garazu. Rano chce jechac do pracy i wszytsko ladnie pieknie naciskam start i auto kreci i dopiero po ok 6sek odpalilo, podczas krecenia mialem wrazenie jakby juz lapalo. Po odpaleniu z 10 sek nierowno chodzilo po czym wszystko ok. Po pracy ta sama historia, dluzej krecilem rozrusznikiem az odpalilo, popracowalo z 2 min i zgasilem silnik i znow chce odplic i znow musialem dluzej krecic rozrusznikiem. Dojechalem do domu zgasilem i znow odpalam i juz wszytsko ok, wyglada na to ze problem jest przy zimnym silniku. Co znow moze dolegac temu autu :mad2: Moze byc to wszytsko zwiazane z tym ze wczoraj za szybko je odpalilem jak byla pokazana spralka na wyswietlaczu i chwilke dluzej musialem zakrecic aby odpalilo?