Grzechu16

Kilka tygodni temu kupiłem właśnie takiego Boscha jak podałeś w linku. W dwóch innych samochodach w domu też mamy takie akumulatory i wszystko jest ok. Osobiście brałbym tańszy bo oprócz tego, że będziesz miał świadomość, że masz droższy akumulator różnicy to totalnie żadnej nie zrobi. Nawiasem mówiąc z tego co pamiętam znalazłem tego Boscha chyba jeszcze trochę taniej niż na aukcji co podałeś. Pozdrawiam.

Jak dla mnie mod z serii "must have". Będę działał. Dzięki wielkie za "poradnik"!

Tak czy inaczej polecam spróbować i nie zrażać się jednym niepowodzeniem. U mnie po pierwszej próbie lutowania było przez chwilę dobrze a później falowanie powróciło. Za drugim razem się udało i działa już któryś miesiąc bez problemu.

Jeżeli koniecznie chcesz celować w E46 za taką cenę to tylko 318i i to z silnikiem M43. Unikaj jak ognia silnika 318i N42 - jest bardzo problematyczny, zresztą wystarczy przejrzeć forum.

Polecam poszukać na forum i zająć się samemu naprawą albo podjechać do znajomego mającego jakieś umiejętności w lutowaniu. Kupowanie nowego jeża jest moim zdaniem wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Mój naprawiony jeż działa bez zarzutu już może z rok.

Tak myślałem, że czyszczenie mnie nie minie. Wiem, że do napędów takich standardowych w komputerach stosuje się jakieś płytki czyszczące. Warto się w to bawić, czy lepiej rozebrać i wyczyścić? Jakieś sposoby/rady czego użyć do czyszczenia? Benzyna ekstrakcyjna? Sprężone powietrze?

Po próbach spolszczenia nawigacji (próbowałem dwie płytki, które napęd wyrzucał) wsunąłem oryginalną płytę i też ją wypluło (opcja nawigacji na monitorze nie była podświetlona - nie dało się wybrać nawigacji). Ale chwilę później normalnie załapała mapa na oryginalnej płytce. Nie wiem właśnie czy to jakiś problem z czytnikiem, który czasami coś szwankuje? Czy najpierw muszę jakąś aktualizację oprogramowania zrobić, żeby spolszczyć język? Z tego co czytałem, wersja oprogramowania, którą mam jest oryginalna od początku samochodu a co za tym idzie bardzo stara.

Witam. Posiadam w swojej E46 taki monitor: http://www.treffseiten.de/bmw/bilder/showimage.php?show=chm/e46_bm-ausbau/01.jpg&farbe=hb i taki czytnik nawigacji w bagażniku: http://img04.tablica.pl/images_tablicapl/72969547_2_644x461_navi-czytnik-plyt-navigacji-bmw-e46-e38-e39-uchwyt-zdjecia.jpg. Wersja softu odczytana na wyświetlaczu to SW 3-1/21. Ściągnąłem z konta kolegi Mr.Lova z folderu MK3 > MK3-kolor > MK3-gb-pl-dzien-braz-noc-braz spolszczenie, nagrałem z najmniejsza prędkością na płytkę, ale po włożeniu do czytnika chwilkę ją "mieli" i wyrzuca. Na wyświetlaczu nic się nie dzieje. Oryinalna mapa BMW działa chociaż jak włożyłem ją od razu po próbach wgrania softu to też ją po chwili wypluło. Czy jest jakiś problem z czytnikiem? Jest szansa go jakoś przeczyścić? Czy może trzeba najpierw aktualizację oprogramowania zrobić? Z góry dziękuję za każdą sugestię. Pozdrawiam.

No fakt jak ktoś szuka nowszego samochodu to M43 odpada. Napisałem tylko stricte porównanie tych dwóch motorów jeżeli chodzi o awaryjność opisywaną na forach. Pozdrawiam.

Czytając fora można dojść do wniosku, że łatwo się wpakować w wydatki przy silniku 143KM n42 bo jest znacznie bardziej awaryjny od 1.9 118KM M43. Jak jeszcze raz stałbym przed wyborem na pewno wybrałbym ponownie M43.

Zmieniałem u siebie rok temu wahacz i zdecydowałem się na jeden z najtańszych na allegro firmy Master Sport (coś takiego jak tutaj np: http://allegro.pl/wahacz-przedni-lewy-bmw-3-e46-master-sport-i3453530711.html ). Przejechałem na nim póki co 20tyś km. Ostatnio na przeglądzie diagnosta powiedział, że wszystko z nim ok. Jeżeli będę miał do wymiany drugi wahacz to chyba też zdecyduję się na tą firmę.

Ja z tego co pamiętam starłem gumę papierem wodnym. Moim zdaniem dużo skuteczniejszy sposób niż zwykłą gąbką a wodny papier nie jest znów taki gruby, żeby porobić sobie rysy, które będą widoczne po malowaniu. Jakoś nadmiernie się z tym nie męczyłem, bo nie zapadło mi to tak w pamięci :)

Przekleję mój post z tematu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=223341: Oprogramowanie trzeba zorganizować we własnym zakresie, ale zapewne jeżeli ktoś będzie chciał to bez problemu znajdzie takie na internecie. Co do samego interfejsu to mój zwrócił się już jakieś 100 razy. Cokolwiek się dzieje z samochodem, od razu podpinam kabel i odczytuję błędy. Jak najbardziej polecam zakup i osobiście nie przepłacałbym za taki kabel.

Muszę odgrzebać mojego kotleta z poprzedniego posta... Po długim czasie postanowiłem spróbować wrzucić do samochodu nowy oryginalny czujnik wałka rozrządu. Miałem nadzieję, że raz na zawsze skończy się sprawa błędu, ale niestety tak nie było. Zamontowałem czujnik, skasowałem błędy, odpalam samochód, daję ponowny odczyt błędów a tu "błąd czujnika położenia wałka rozrządu"...Samochód trochę popracował, zgasiłem go, już nie odpali... Po odpięciu czujnika pali od razu. Samochód jest z grudnia 2000 roku. Do 2004 roku w silniku M43 118KM był montowany czujnik o numerze 12141438082, później został zastąpiony czujnikiem o numerze 12147518628 (taki właśnie zakupiłem). Próbowałem skasować adaptację w programie INPA licząc, że to pomoże, ale nie ma efektów. Czy to w tej zmianie numerów może siedzi gdzieś jakiś problem? Jak nie to co innego może nie grać? Jeżeli ktoś w jakiś sposób mógłby naprowadzić na jakiś element do sprawdzenia itp byłbym bardzo wdzięczny bo mi już na prawdę ręce opadły... Pozdrawiam.

Nie wiem jak w innych, ale u mnie w sedanie kanapa w ogóle się nie składa także to nie jest reguła.

Czego błąd skasował? Skasował błąd powiedzmy przepływomierza i nagle przepływomierz zaczął dobrze działać? Jak masz kontrolkę zapaloną to masz błąd i trzeba go odczytać i dopiero wtedy coś działać.

Nie sonda... Diagnostyka!

W takim razie źle założyli tą pokrywę. Zmieniałem u siebie uszczelkę pod głowicą i też wymieniałem tą uszczelkę. Przykręciłem ją do głowicy jak głowica była już dokręcona do bloku i ta boczna pokrywka była minimalnie przesunięta do góry w stosunku do głowicy. Musiałem odkręcić wszystkie śrubki, dociągnąć tą boczną pokrywkę na dół (żeby lepiej dolegała do uszczelki) i dopiero dokręcić do głowicy. Źle wykonana praca przez pierwszego mechanika.

Miałeś robioną uszczelkę pod głowicą? Czy problemy nie zaczęły się właśnie po tej naprawie?

Chodziło mi o pierwszy olej jakim był zalany samochód. Wiem, że w okresie docierania stosuje się czasami oleje mineralne stąd pytanie. Docelowo wiadomo, że będzie stosowany syntetyk.

Tak jak koledzy radzą - najprościej podjechać na stację diagnostyczną i spróbować zlokalizować usterkę. Z takich najbardziej typowych rzeczy to faktycznie albo łączniki stabilizatora albo któryś sworzeń na wahaczu. Czy słyszysz stukanie/skrzypienie przy skręcaniu kołami przy małych prędkościach albo na postoju? Jeżeli tak to obstawiałbym sworzeń na wahaczu (przerabiałem temat). Jeżeli stuka tak jak napisałem to możesz spróbować kręcić kierownicą a druga osoba będzie próbowała wyczuć, który to sworzeń. U mnie był przypadek, kiedy nie było praktycznie żadnych luzów na sworzniu (diagnosta powiedział, że absolutnie to nie jest robota na teraz) a sworzeń stukał/skrzypiał. Doraźnie pomogło wstrzyknięcie odrobiny smaru na sworzeń.

I jest kropla na dole silnika? Raczej nie... Pokrywę rozrządu na pewno kolega by wyczaił. Wystarczy wytrzeć ładnie z przodu silnik i obserwować czy nie ma zacieków.

Zapewne przy cenie serwisu cena wycieraczek to groszowe sprawy. Z ciekawości - to była Twoja pierwsza wymiana oleju w samochodzie? Był zalany olejem mineralnym?

Nie kombinuje z Litwinami tylko tą samą część można kupić za 300zł i można w innym miejscu kupić za prawie 500zł, więc jest różnica. Kolega, o którym piszecie jak zaopatruje się w części? Są to nowe, oryginalne części z gwarancją? Pozdrawiam.

Cześć! Potrzebuję porady. Poluję od kupna samochodu na czujnik położenia wałka rozrządu do E46 318i M43. Chciałem kupić używkę na allegro, ale ludzie nie wiedzą co sprzedają i do jakiego silnika jest dany czujnik, przejechałem się na zamienniku i chciałbym kupić oryginał. Ceny na sklepach internetowych oscylują w granicach 400zł. Na bmwautoparts czujnik kosztuje 317zł - 5% zniżka za rejestrację: https://www.bmwautoparts.net/pl/katalog/czesc/12141438082 . Myślicie, że warto go zakupić z tej strony?