adamjttk

A pozniej idzie slonik do salonu po najtanszego golasa iX1 (zona wybrala?) pod dotacje. Kurtyna

Tak, widze u Bjorna na 1000km challenge jak te najnowsze ultra nowoczesne niemieckie PREMIUM "zabijaja" w trasie > 10 letni design modelu S z 400V instalacja i badziewnymi w porownaniu do Ionity SC. W tabelce widac wrecz, ze Tesla model S zima jedzie szybciej (od Audi) badz tak szybko ( jak MB) na trasie jak niemieckie premium latem. Rece sie skladaja do oklaskow To jest wlasnie cos sloniku co Ci tu tluke od dlugiego czasu, ze 800V na codzien jest absolutnym balastem jak sie ladujesz w domu AC, a w trasie nawet 1000km zysk z tej technologii jest w praktyce ZADEN. Jak na 10h jazdy do urwania bedzie chociaz z pol godziny przy 800V to wtedy uznam, ze warto o to kruszyc kopie, do tego czasu to jest ciekawostka conajwyzej i absolutnie zaden deal-breaker. Fajnie miec? Pewnie. Nie ma? Whatever..

Slonik, u mnie w malzenstwie to ja nosze spodnie, nie zona, i to ja kupuje i wybieram samochody. Zona sie do tego nie wtraca tak jak ja sie nie wtracam do jej kompetencji. To, ze sobie pozwalasz na takie komentarze/zachowanie ze strony zony to juz nie moj problem, jak Ci pasuje taki uklad to na zdrowie

To zeby bylo jablka z jablkami, kup model Y, pojezdzij jednym i drugim autem kilka miesiecy i wtedy bedziesz mial rzetelne porownanie. To ze wypozyczyles jakis dobity model Y na kilka dni w US nie daje Ci rzetelnej opini imho. Mialem podobnie - na jezdzie testowej i4 nie wychwycilem wielu fakapow tego auta apropo ladowania sie AC, GUI, pakownosci, przeoczylem mnostwo rzeczy i dokonalem po prostu zlego zakupu i sie nie wstydze tego przyznac. PS. Nie wiem jak mozesz nazywac moja opinie "radykalizmem" jezeli ja kupilem za swoje wlasne, ciezko zarobione pieniadze te BMW (!) Jeszcze gdybym mial sluzbowke to moglbym zrozumiec. Ciezko dac producentowi wiekszy kredyt zaufania niz wydajac swoje pieniadze na jego produkt. Mam oba produkty i dobitnie wyrazam swoja opinie (argumentujac ja) PS. Zreszta co tu duzo gadac. i4 M50 mialo premiere 3 lata temu juz? Zerknij do galerii na naszym forum. Podpowiem Ci --> przez te 3 lata powstala 1 (slownie - JEDNA) galeria - moja. Psy tam dupami szczekaja. Tyle w temacie tego "swietnego" elektryka Galeria iX? --> ZERO aut Galeria iX3? --> ZERO aut Elektryki BMW ogolnie sa gowniane, kupuja je glownie wieloletni fani marki (jak ja np) a pozniej sie najczesciej slono rozczarowuja. Oby Neue Klasse troche zmienilo ten obraz, premiera iX3 za 2 tygodnie

Ja mam w domu stara TMY i "nowe" i4 M50, oba od nowosci, oba uzytkowane przeze mnie na codzien (wiec mowie Z PIERWSZEJ REKI), oba auta kosztowaly mnie podobne pieniadze (~650k NOK) wiec porownuje je jak 1:1 Z pelna stanowczoscia stwierdzam, ze i4 M50 w porownaniu do starej TMYP to absolutnie GOWNIANY samochod tak ogolnie, a tym bardziej gowniany jako elektryk. Chichotem losu jest to, ze wg obiegowej opinii jestem "hejterem" BMW w tym watku, a w mojej rodzinie 2+2 jako jedyny "bronie" tego samochodu - moja zona autentycznie NIE CIERPI nim jezdzic, moje dzieciaki go NIE CIERPIA jeszcze bardziej i ciagle marudza zebym go jak najszybciej sprzedal. Jak mamy gdziekolwiek jechac razem i mowie "wezmy i4 bo ciagle jezdzimy Y wszedzie" to jest tylko przewracanie oczami i jazda jak "za kare" I mozna zaklinac rzeczywistosc (w koncu to watek BMW pelen fanbojow marki, w pozytywnym tego slowa znaczeniu) ale na koniec dnia jak popatrze na moj parking pod praca - to i4 jezdze ja, kolega ma iX3, sa ze 2 stare i3. A obok stoi ze 20-25 sztuk TM3/TMY/TMS + jedno TMX bo sa to po prostu elektryki o poziom lepsze od tego co oferuje na dzis BMW. Mowiac "lepsze" mam na mysli po prostu obiektywnie LEPSZE - sa tansze, lepiej wyposazone, bardziej efektywne, z lepsza siecia DC, szybsze, bardziej pakowne, przyjazniejsze w obsludze, wymieniac mozna w nieskonczonosc (!) ---------- PS. Najnowszy DEBILIZM w mojej i4 o ktorym zapomnialem napisac - inzynierowie BMW to tacy DEBILE badz OLEWACZE (pewnie to i to), ze jak jestem pod jakimkolwiek supermarketem na parkingu to "pipczenie" apropo przekroczonej predkosci aktywuje sie NATYCHMIASTOWO po odjechaniu z miejsca parkingowego. Tzn system nie wie jaka jest dozwolona predkosc na parkingu wiec PIPCZY jak odjezdzam juz 5-10 km/h, natychmiastowo po ruszeniu. Normalnie ten system dziala tak, ze jak odjezdzam spod domu gdzie jest 30km/h limit --> to dopoki nie przekrocze tych 30km/h to nie ma pipczenia, wszystko jest ok. A tutaj nie wie jaki limit, wiec chu**, bede pipczal zapobiegawczo <facepalm> To jest linijka kodu jakby komus chcialo sie naprawic i zaimplementowac przez OTA, ale po co? Przeciez BMW to premium, sa ambienty, sa swiecace grille, jest prestiz na wiosce pod remiza wiec masz jezdzic i nie narzekac na takie "pierdoly" I sorry ze pisze to na forum BMW - nikomu z czystym sercem nie polece kupna i4 M50 TM3 za to czy TMY --> jak najbardziej, auta pomimo kilku wad sa rewelacyjnymi elektrykami i samochodami.

No bo to takie "premium", 250k PLN za 5m swieza limuzyne limuzyne segmentu E by nie wygladalo zbytnio dobrze (politycznie) w portfolio marki. A jednoczesnie za 350k PLN pies z kulawa noga tego kupowac nie chce, ludzie glosuja portfelem wiec sytuacja patowa ktora sie skonczy smiercia naturalna modelu. Ta konkretna wersja to wogole jakas fundamentalna bzdura, na jej zenujaca sprzedaz sklada sie sporo czynnikow: - sedany ogolnie umieraja na rzecz suv - elektryki sa na cenzurowanym w EU na chwile obecna - bateria 80kWh w segmencie E to swietny dowcip BMW - kupowanie 5m dostojnej limuzyny premium segmentu E zeby na trasie ladowac sie co 200km to zart - kupowanie 350KM limuzyny bez AWD to zart na dzis gdy auta o polowe tansze maja to AWD - na trase sie nie nadaje, na miasto za duze - po przejechanych 200km ladowanie 35min na autostradzie - w srodku bieda az piszczy jak na segment E ------------------ Jeszcze do tego sie odniose Pokazesz mi ten "bolec" np w i4 M50? Moze byc nawet "ladnie schowany" A co do estetyki. W nowym Huracanie tez oszczedzaja? Tak patrze ze w 992 tez oszczednosci nastapily. Czy moze drzwi jak w Tesli potrafily odpadac? (chyba juz wyedytowales te glupotki widze :P)

Pisalem KONKRETNIE o tunelu srodkowym z tylu w Audi A6 etron Nie o BMW, nie o calym samochodzie. Dla mnie to jest poziom Dacii/Golfa IV Nie masz pojecia o fizyce i mechanice najwyrazniej. Pozostan przy kompilowaniu kodu. Amen. To auta to gowno w najczystszej postaci, za 3 lata nikt nie bedzie pamietal ze wogole istnialo. Zupelnie jak iX3 ------------------- Ale najlepszy i tak bedzie nowy GUI w kolejnych modelach BMW Przyciski haptyczne na kierownicy (nasrane chyba ze 20 jak w Peugeot), do tego brak licznikow tylko podszybie jak w Citroen Xsara Za 5 lat ludzie beda pisac ze obecna seria BMW to byl szczyt ergonomii i designu i top jakosciowy materialow haha Czekam w dalszym ciagu az usuna skorzana tapicerke i czujniki parkowania jak Tesla, oj fani marki beda sie musieli nagimnastykowac z tlumaczeniem producenta ------------- Tak, masz racje. E46 i E90 mialy jeszcze te bolce. A pozniej juz z gorki, w F30 i G20 oszczednosci i bolcow nie ma. Malo kto takie detale zauwaza a ksiegowi pracuja 24/7 zeby obnizyc koszty.

Niemcy odlecieli z tymi oszczednosciami, te auta potrafia 400k-500k PLN kosztowac a ten tunel naprawde wyglada jak z Dacii. Dla porownania z TM3 RWD, ktora kosztuje 150k PLN po dotacjach, wtf? @BMFun pisal ze to drobnostka i sie czepiam dla czepiania Chyba nie tylko ja sie czepialem bo naprostowali temat szybko, nie razi tak juz w oczy Ja sie handlowca przed zakupem o ta konkretna pierdole dopytywalem bo kolega kupil przedliftowe M340i i rzeczywiscie jest tam kawalek twardego plastiku <facepalm> Nawet w mojej F20 sprzed 13 lat byla tam miekka poduszeczka.. I musze powiedziec, ze w i4 M50 jest ok, wsadzili kawalek jakiejs pianki obszytej skaja i noga ma gdzie spoczac wzglednie komfortowo. Handlowiec mi to dumny pokazywal przy odbiorze auta rotfl A tu niestety w i4 tez jest lipa, dzwiek pusty jakby tam w srodku drzwi byl tylko kawalek blachy, wstyd dla marki, dzwiek zamykania nowej TM3 jest o niebo lepszy, drzwi zamykaja sie z przyjemnym, "ciezkim" i solidnym dzwiekiem. Do tego w nowych TM3/TMY w drzwiach jest taki stalowy bolec ktory przy zamykaniu drzwi usztywnia cale nadwozie (chowa sie w podwoziu) --> handlowiec mi opowiadal ze to jest "safety feature", w przypadku uderzenia bocznego masz duzo mniejsze szanse na powazne obrazenia bo ten skobel bierze na siebie czesc sily uderzenia i nie pozwala sie drzwiom odksztalcic To sa detale ktore Tesla usprawnia i mi sie to podoba - lepsze swiatla, wentylacja foteli, lepsze wyciszenie, zawieszenie, lepszy dzwiek zamykania drzwi --> widac ze mozdza tam w biurze co tu sie da usprawnic. BTW - czy ktos jeszcze narzeka np na oparte na kamerach czujniki parkowania w Teslach? Bo ja uzytkuje je w TMY, w i4 sa normalne czujniki na dzwiek i powiem szczerze zero roznicy w praktyce.

Nie jestes po prostu klientem premium. Jakby Cie bylo STAC, to bys takim premium jezdzil na przyklad: (szczegolnie ostatnie zdjecie rozbija bank, to juz nie jest nawet smieszne - proponuje powiekszyc i sie przypatrzec - to jest "jakosc" ala Golf IV/pierwsza Octavia) dzisiaj po premium i niemiecka jakosc to juz chyba tylko do Porsche mozna isc:

I wyglada tez, ze najlepiej dokladajacym do interesu Akcje zjechaly w 4 lata z 300 do 100 euro pomimo wyplacanej dywidendy 6%, PE na poziomie ~6 a nikt tego kijem nie chce tykac Wycena firmy circa jak 20 lat temu, inflacja przez ten czas zezarla pewnie z 70% wyceny dzisiejszych akcji, nawet mi sie nie chce liczyc. Ale hej, bal trwa dopoki gra muzyka

Calkiem fajna ta nowa Y Performance Jak ja porzadnie wyciszyli i poprawili komfort zawieszenia i dodali 70km WLTP w porownaniu do mojej to robi sie ciekawe auto imho W srodku wentylowane siedzenia, ekran jakis wiekszy, fotele tez lepsze z porzadnym trzymaniem bocznym i dluzsze. Nawet kierunkowskazy zostawili 2 rozne auta dla 2 roznych klientow (pomimo podobnych osiagow) Do modelu S mozesz wsadzic 4 osobowa rodzine, zabrac tone walizek i jechac na 4 tyg wakacji po Europie. Do Taycana mozna wsadzic conajwyzej zakupy ze spozywczaka

tak jak myslalem, rozmawiasz sam ze soba jak zwykle ^^ Ja tam sie nie znam, ale nowy model Y Performance kosztuje w PL 270k PLN brutto, w pelni wyposazony, 3,5s do setki, 250km/h Vmax i 580km WLTP zasiegu. Dostal tez adaptacyjne zawieszenie. Macany o takich osiagach, co maja baterie 95kWh i 800V i sie krocej o 10-15 min laduja (chociaz 1000km challenge nie wiedziec czemu przejezdzaja wolniej ) kosztuja od 530k PLN a doposazone pod 600k PLN Jak zwykle klient rozsadzi swoim portfelem ktora technologia lepsza Biedni co Norwedzy, od 15 lat im te elektryki na sile wciskaja ^^ Moze w PL trzeba na autostradach Vmax 100km/h zrobic to i sie narod nasz na elektryki od razu przerzuci?

Podasz cytat?

W Norwegii sprzedaja sie juz tylko auta elektryczne. Tutaj 50 najpopularniejszych wg sprzedazy w 2025r Wnioski sobie kazdy wyciagnie sam jak bardzo wazne jest 800V

Szparagi szparagami, jest gorzej - zaczynaja sie poznawac na niemieckiej motoryzacji Nawet ekspert jest zaskoczony. Takie samochody kupują teraz Polacy (money.pl) sloniku, 800V to fajna sprawa ale zaden deal-breaker dla miazdzacej wiekszosci szukajacych BEV Tesle tego nie maja, BMW czy VW tego nie maja a mimo tego ktos te elektryki milionami kupuje. Wiekszosc ludzi jezdzi wokol komina i laduje sie w domu, na stacje DC zajezdza od wielkiego dzwonu. Reasumujac - fajnie miec (szczegolnie w drozszych autach), ale zaden deal-breaker przy zakupie imho.

Oby bylo dobre to nowe Cayenne Niemiecki przemysł motoryzacyjny w głębokim kryzysie. Ponad 50 tysięcy miejsc pracy zlikwidowanych w rok - RMF 24 To już koniec. Niemcy rezygnują z własnej nowoczesnej fabryki. Cios dla europejskiego snu o potędze (moto.pl) "Główne problemy to spadek sprzedaży, konkurencja z Chin, kosztowna transformacja na elektromobilność oraz wysokie ceny energii i spory celne z USA." Wyglada jakby wszystko sie sprzysieglo przeciwko niemieckiej motoryzacji w tej samej chwili: - wojna EU z Rosja --> cena energii w DE leci do gory - Chinczycy/Amerykanie zalewaja EU tanimi autami --> w Norwegii ladny Macan to 1,5M NOK, TMY czy inne chinskie crossovery to 0,5M NOK (slonik powie wiadomo ze to zupelnie inna klientela ) - USA narzuca cla na niemieckie auta wiec i tam sprzedaz pikuje - elektryki Porsche (w przeciwienstwie do aut spalinowych) niezbyt sie wyrozniaja od innych producentow pod wzgledem napedu czy baterii - jakas Tesla czy inne Xiaomi robia to tak samo dobrze jak nie lepiej (osiagi, efektywnosc)

Tak na szybko jaki wplyw ma elekromobilnosc i naplyw chinskich aut do EU jezeli chodzi o przemysl moto Masowe zwolnienia w Boschu. Bez pracy nawet 1100 osób - Bankier.pl Niemiecki koncern zwalnia. Oberwał polski oddział Boscha - Bankier.pl Gigant automotive zwalnia tysiące osób. Oberwie polski zakład - Bankier.pl

Jakas alternatywa na pewno ale oszczednosci w materialach/technologii bedzie widac podejrzewam na kazdym kroku. Fajnie to widac jak sie w szczegolach oglada np e-tron GT i Taycana, teoretycznie "identyczne" auta, na tej samej platformie. A jak sie przyjrzec --> Audi jest po prostu polke nizej, wszedzie tandetne plastiki tam gdzie w Porsche jest ladny plastik badz obicie skora, audio topowe w Audi to odpowiednik audio "sredniego" w P., topowa moc w Audi (RS) to dopiero srodek w Porsche (Turbo) etc etc Dzwiek zamykania drzwi, prowadzenie, personalizacja, opcje dodatkowe etc etc --> wszedzie bedzie podejrzewam "widac" roznice

Oj bys sie zdziwil. Ten dzwiek to jest wypadkowa pracy wielu ludzi w koncernie. Tyle ze nie tych akurat ktorych bysmy chcieli.

"to jest skrzyzowanie Polnej i Gdyńskiej w chwaszczynie. typ na skrzyzowaniu gdzie mozna jechac w lewo lub w prawo pojechal prosto XD"

Tzn to ze sa pojedyncze sztuki z takimi ultra przebiegami to oczywiscie zgoda - jakies taxi, dostawcy jedzenia etc Ale flotowe powyzej 200-300k km to naprawde rzadko sie zdarza zeby ktos trzymal z prostej przyczyny, te auta na siebie zarabiaja na codzien i musza byc niezawodne, a ryzyko ze takie auto kleknie i bedzie potrzebowalo spedzic kilka dni w serwisie jest zbyt duze, zadna szanujaca sie flota sobie na cos takiego nie pozwoli. Zerknalem z ciekawosci na otomoto (nie wiem na ile wiarygodne sa te przebiegi) ale jak wezmiemy taka Skode z rocznika 2020 (5 lat i mlodsze) to na +5.000 aut na sprzedaz jest tylko 37 sztuk z przebiegiem powyzej 250k km slonik, nie kazde ladowanie elektryka to 10-90% Jak wracasz do domu gdzie masz wallboxa to czlowiek sie laduje na DC tyle ile potrzebuje zeby dojechac, nierzadko jest to raptem 20-30% Ja np w weekend jechalem te 500km w obie strony to na ladowarce moim i4 M50 spedzilem nie wiecej niz 10 min - odzyskalem z ~30% baterii i tyle mi zupelnie wystarczylo zeby wrocic do domu, po co mialbym tam kwitnac pol godziny zeby sie ladowac do pelna jak moge to zrobic w domu przez noc z wallboxa? Tak, tego nie neguje, to jest niedogodnosc posiadania elektryka jako narzedzia pracy jak sie robi duzo km 1. Nie jestem swiety - jak masz pusta autostrade to te 160-170km/h nikogo nie zabije, nie mam z tym problemu. Tyle ze w PL na drogach jest DZICZ i to jest fakt, szybka jazda na autostradzie w 90% przypadkow to jest podjezdzanie ludziom pod sam zderzak i mruganie swiatlami, niewazne ze ktos przed takim asem kogos rowniez wyprzedza. Ja gdybym byl politykiem za to odpowiedzialnym to bym wypuscil 100 nieoznakowanych radiowozow na autostrady/ekspresowki i jeb&^* bym mandatami po kilka k PLN do czasu az sie ta dzicz ucywilizuje bo mentalnie na drogach blisko nam do jakiejs Rosji. Ale czego zadac od motlochu jak przyklad idzie z gory - ostatnio byl ten film jakiegos wiejskiego polityka co Superbem tak wyprzedzal a pozniej zajezdzal droge jakiemus BMW i doprowadzil do wypadku, w PL na drogach taka dzicz to codziennosc i placi za to zyciem kilka/kilkanascie osob co tydzien niestety. 2. Przyspieszenie w BEV uwielbiam bo auta sa po prostu dynamiczne a jednoczesnie bezglosne w porownaniu do ICE, mozna butowac czasami jak sie ma ochote bez zwracania uwagi na siebie, jak butujesz ICE to sie ludzie najczesciej patrza z politowaniem jak na debila/Sebixa bo auto spalinowe dynamicznie wkrecane na obroty jest po prostu b. glosne Porownuj jablka z jablkami. Najprostsze silniki Toyoty to maja 15-20s do setki, jak chcesz porownywac do szybkich elektrykow to wez jakies silniki co maja 400-500-600HP i wtedy wroc z uwagami n/t zywotnosci czy ekonomii Tak, sa tak awaryjne dlatego wiekszosc producentow daje 8 lat i 200k km gwarancji na naped i akumulatory bez mrugniecia okiem a ludzie nierzadko je ujezdzaja do pol miliona km bez zadnego problemu Imho zaden samochod nie powinien jezdzic po drodze majac blisko 30 lat w EU imho Takie auta to proszenie sie o klopoty - nie spelniaja zadnych norm czystosci spalin juz, ryzyko pozaru rosnie wykladniczo, maja gowniane strefy zgniotu etc Takie auta nalezy recyklingowac i tyle, i nie mow mi o ekonomii bo ich wartosc jest najczesciej juz zadna (5-10% wartosci nowego), mowie oczywiscie o autach stricte popularnych, nie zadnych kolekcjonerskich. -------------------- BMW pokazuje przebitki z ładowania BMW iX3 Neue Klasse. Nawet 403 kW, przy 56 proc. ciągle 220 kW [wideo] | SAMOCHODY ELEKTRYCZNE - www.elektrowoz.pl "Inne zapowiadane ciekawostki to „inteligentna” klapka portu ładowania, która otwiera się samoczynnie, gdy decydujemy się na uzupełnienie energii; oraz zamyka po zakończeniu procesu." Ile to sie czlowiek musial tu naprodukowac z krytyka zeby firma "premium" w koncu zaczela stosowac rozwiazania premium ALe widze, ze wewnatrz jest dalej manualna zaslepka ktora trzeba bedzie kazdorazowo otwierac i zamykac - boze, co za DEBILE tam pracuja, trzymajcie mnie

slonik, doslownie cala Twoja wypowiedz zawiera bledy auto dostala z pracy, sluzbowe Kto mowil cokolwiek o premium? Jezdzila wczesniej autami popularnymi typu VW, Renault etc Narzekac na auta mozna z wielu powodow. Jedni narzekaja, ze auto sluzbowe jest slabej klasy, nienadajace sie na trasy zbytnio (np Fabia) bo male, wolne, glosne czy malo komfortowe Inni narzekaja, ze np nie ma podgrzewanych siedzen czy webasto i w zimie jest nieprzyjemnie Inni narzekaja, ze skrzynia biegow jest manualna i trzeba wachlowac drazkiem etc etc W TM3 np mozna narzekac na wymuszone dluzsze postoje co kilkaset km Glupotki Wiekszosc dni jezdzi max 200-300km wiec laduje sie w domu, idealny use-case dla elektryka Ale sa tez dni kiedy jedzie w jedna strone z 200-300km autostrada i wtedy w drodze powrotnej "traci" np 20 min zeby sie podladowac zeby wystarczylo dojechac do domu Nie wiem ile sie tego zbierze w roku, nie pytalem, ale jak miesiecznie podladuje sie np 6-7x po 20 min to wychodzi 2-3h miesiecznie na ladowarkach czyli 20-30h rocznie To jest 3 dni robocze spedzone na ladowarce a nie miesiac. To po pierwsze. (no chyba ze dla Ciebie zapier&^%$ po autostradach to "wydajna praca", ale wtedy mamy bardzo rozne podejscie do zycia) A po drugie - spedzanie czasu na ladowarce to nie jest u niej "strata czasu" - w tym czasie rowniez pracuje, dzwoni, ogarnia komputer, maile, jakies raporty etc etc Narzeka bardziej na to ze nie moze jezdzic z nieprzepisowymi predkosciami (wg mnie to akurat jest dobre ) czy ze czasami jest pozniej w domu o pol godziny i prace ktora robi na ladowarce moglaby juz wykonywac siedzac wygodnie w domu To nie tego typu praca ze sie tyra na godziny, powaznie? Taka jest decyzja/polityka firmy i tyle, pracownik nie za bardzo ma cokolwiek do gadania To tez absolutnie nie jest prawda. Np wypozyczalnia aut z ktorej korzystam od 10 lat w Gdansku ma olbrzymia flote aut i nie trzymaja ich nigdy dluzej niz ~rok czasu, bez wzgledu na ilosc przejechanych km

Az mi sie wierzyc nie chce ze sa przedstawiciele handlowi ktorzy ujezdzaja auta do 500k km Moze w jakichs ultra januszeksach gdzie sie liczy kazda zlotowka i naprawiaja/serwisuja to u Henka ale normalnie to 200k km to jest max maxow co floty trzymaja auta. Myle sie?

Imho troche nielogiczne, jakie floty uzywaja aut z takimi przebiegami rzedu 500k km? Jak dla kogos auto to glownie praca/zarobki to na pewno go "nie stac" jezdzic gruzem z 500k km przebiegu bo auto dawno juz sie zamortyzowalo i ciezko na nim polegac przy takim przebiegu Ciekawostka - siostra mojej zony (szwagierka?) jest przedstawicielem medycznym i dostala kilka mies. temu sluzbowa TM3 LR ta po lifcie, pierwszy w zyciu elektryk. Do tego firma jej zasponsorowala wallboxa w domu. Troche narzeka bo jezdzi czasami po kilkaset km dziennie i mowi ze ma wtedy przymusowy polgodzinny pitstop na ladowarce gdzies na trasie, no i skonczylo sie rumakowanie 160-180km/h po autostradach Natomiast co do tej TM3 z obrazka --> to tylko potwierdza co mowilem, elektryki sa proste jak budowa cepa i nie za bardzo jest tam sie co popsuc. Na najwazniejsze elementy (naped, akumulatory) jest gwarancja 8 lat/200k km co dla Kowalskiego bedzie az nadto. Degradacja 27% to duzo ale przy takim przebiegu to podejrzewam ze znakomita wiekszosc ladowan byla na szybkich ladowarkach DC co niestety daje w kosc baterii. Brak wymian oleju robi robote (przy tym przebiegu ten koles majac spaliniaka musialby byc w serwisie z 25x - ile to by bylo straconych godzin zycia i wydanych pieniedzy?), 3 wymiany klockow hamulcowych to tez smieszna ilosc jak na pol miliona km przebiegu. Warto pamietac, ze ta TM3 ma 4,5s do setki, nawet nie chce myslec ile wspolczesnych aut spalinowych z takimi osiagami ,przy takim przebiegu, wymagaloby juz n-tej wymiany rozrzadu, wymiany turbin, czy samego silnika..

Bylem w ten weekend w domku w gorach, zrobilismy sobie wycieczke ~500km Jako ze sie juz najezdzilem w wakacje az nadto TMY to przekonalem zone i dzieciaki zebysmy wzieli tym razem w ta krotka trase i4 M50 Moj swiety boze, ja naprawde nie wiem dla kogo zostalo stworzone to auto Wycieczka byla 2 dniowa wiec bagazy bylo tyle co kot naplakal (zadnych walizek - tylko kilka plecakow i toreb/siatek) a i tak spakowac sie do tego auta to jest czysty MASOCHIZM W TMY oprocz duzego bagaznika jest duzy frunk, jest duza wneka pod bagaznikiem, mozna upchac tez mnostwo rzeczy z tylu na podlodze pomiedzy dzieciakami bo nie ma tunelu, mieszcza sie lacznie 3 walizki i MNOSTWO toreb/plecakow etc. W i4 M50 wrzucamy kilka plecakow i toreb i koniec, nic wiecej sie nie zmiesci do bagaznika, to jest auto dla 2+0 albo 2+1 max, mega slabe to. Ale dobra, ja nie o tym. W Norwegii w gorach w miejscowosciach wypoczynkowych znakomita wiekszosc ludzi przyjezdza juz elektrykami, ot jest jak jest. Opalam sie na tarasie w blogiej ciszy w niedzielne popoludnie a pod domek obok podjezdza spalinowe 992 Cholera, ja juz sie chyba stary robie bo pierwsza mysl to bylo "gdzie mi tu kur** halasuje pod domkiem jak tu sobie blogo odpoczywam" W pracy kolega kupil sobie nowego elektrycznego Macana Nawet nie zorientowalem sie wczesniej ze ma tak bardzo podobna linie nadwozia do TMY