Krzysiek BMW Jabłonna

Załóż ładne ringi, ledy są zarezerwowane dla audi, a do BMW zakładają je Ci, co myślą, że BMW ma przedni napęd, przepraszam najmocniej jeśli kogoś uraziłem..

Chłopak jest ZAJE.....Y, aż miło go poczytać, mało się nie posikałem ze śmiechu, sorki.... nie mogłem się powstrzymać :roll2:

Mariusz, możesz jeszcze włączyć światła do jazdy dziennej i ryglowanie zamka centralnego po ruszeniu i to chyba koniec dodatkowych funkcji. W nowszych modelach można chyba jeszcze włączyć składanie lusterek po zgaszeniu auta i ustawienie prawego lusterka no koło po włączeniu wstecznego... koniec dodatkowych funkcji..

Fajnie, że zagadała, chyba mogłeś wrócić do domu. Nie patrz na to, że wtryski na kompie wychodzą prawie ok, a im mniejsza wartość tym lepiej, jak wszystko zsumujesz, to powinno wyjść zero. Tak jak Ci pisałem, u mnie wtryski na kompie wychodziły wręcz idealnie, a przelewał ten, który wyglądał najlepiej, tylko test przelewowy, z jak to nazwałeś menzurkami, pokaże Ci prawdę. Wtrysku sam nie zregenerujesz, są od tego specjalne zakłady, ale wiele osób tego nie poleca, zanim wymieniłem swój, to dwie noce nie przespałem, bo czytałem jak to rozwiązać, po tej lekturze nie założę regenerowanego wtrysku, wolałem kupić używkę z pewnego źródła z gwarancją. Najlepiej oczywiście kupić nowy, ale to już czterocyfrowa cena..... Tu masz do poczytania tekst ROGERA z Nysy, wytłumaczył czemu nie warto zakładać regenerowanych: viewtopic.php?f=69&t=139210&p=977896&hilit=kod+wtrysku#p977896 PS. fajnie, że mój pomysł Ci pomógł, choć co niektórzy prosili, żebym nie udzielał tu rad innym :clap:

Pisałem o tym wtrysku już wcześniej, ale inni mnie zjechali, że się gó...o znam :wink: NIe bój się też odpalenia na lince, masz w silniku łańcuch , nie pasek, raz jak tak zrobisz nie powinno nic się stać, odpalaj na wysokim biegu, mi tylko tak odpalała jak był padnięty wtrysk...

Zrób test przelewowy, też się tego broniłem, bo na kompie wtryski wyglądały bardzo dobrze, a okazało się, że jeden strasznie przelewa, wymieniłem w sobotę i silnik odpala normalnie, bo jak wtrysk przepuszcza paliwo na powrót, to ucieka ciśnienie z szyny CR silnik nie odpala, wystarczy jak zakręcisz rozrusznikiem, to już zobaczysz, czy wtryski są ok, koszt takiej operacji, to może 10zł i czas. Bez kolektora odpalisz sprawny silnik, ZAWSZE, a co do plaka, to nigdy nie próbowałem, ale wiele osób pisze, że odpalali, nawet jak niedomagała pompa wysokiego ciśnienia, jak silnik odpalił to jakoś pobudził pompę żeby ostatkiem sił podała te paliwo I DOJECHALI DO DOMU, nie namawiam, jedynie podpowiadam co zrobili inni.

Nie rozumiem Waszych drwin.. Co do odpalania automata na lince, to był żart, szkoda, że tego nie zrozumieliście... kolega nie napisał jaką ma skrzynię, więc proponuje linkę... Co do plaka, to wielu tak odpaliło samochód, a chodzi o to żeby kolega mógł przynajmniej dojechać do domu. Czujniki ciśnienia padają i wtedy ciężko odpalić, tak samo jest w wtryskiem-też może być przyczyną, a o zapowietrzonym układzie to już nie będę wspominał, nie wiem co złego napisałem, a Wy zamiast wyśmiewać przypadki, które mi się przytrafiły i rozwiązania które mi pomogły może byście podali swoje pomysły, których jak widać brak.... PS. Co do idealnej mojej byłej bmki, to nie widzieliście, nie jeździliście więc po co te wyśmiewanie, czy ktoś z Was może się pochwalić wydrukiem z serwisu BMW, że samochód jest w stanie oryginalnym??? widzę, że nie..... Jeździ dziewczyna do dziś, mieszka blisko mnie i jest bardzo zadowolona, wymieniła tylko jeża... Miłego dnia chłopaki.

Tomek, jeśli zastanawiasz się czy wymienić odmę czy nie, to powiem Ci z doświadczenia-WYMIENIAJ, żebyś nagle nie miał jak ja kiedyś, gdy silnik spalił mi 4 litry oleju przez kilka kilometrów a za sobą miałem zasłonę dymną, gdy jeździłem od mechanika do mechanika i słuchałem ich opinii, które wstyd tu przytaczać, gdy samochód warty 16tysi chciałem oddać już za 10tysi, bo myślałem, że muszę kupić nowy silnik............... :mad2: Wystarczyło wydać 100PLN i poświęcić pół godziny w garażu, silnik odżył, zaczął ciszej chodzić, i przestał brać olej-CAŁKOWICIE!!! Kup nową odmę, a dokładnie separator i nie ten zwykły wyglądający jak w tym linku: http://allegro.pl/filtr-odmy-separator-odma-bmw-e46-e39-e38-x3-x5-i2746108360.html tylko taki: http://allegro.pl/oryginalna-odma-bmw-e46-e60-e61-e83-e87-e90-e91-x3-i2730430487.html Pasuje i nie trzeba już go wymieniać, wystarczy co jakiś czas wyjąć i przemyć benzynką. PS. silnik pracuje lepiej i jest żwawszy, łatwiej się wkręca, ja to odczułem...

Czytam ten temat i dochodzę do wniosku, że miałem tak w dwóch bmkach, 1.przekręć kluczyk na zapłon i popatrz na przezroczysty wężyk z paliwem pod maską czy nie ma tam pęcherzyków powietrza, miałem tak i wystarczyło dokręcić opaskę na tym że wężyku, tam gdzie wchodzi on w "silnik"(ciężki dostęp). 2. Po drugie obstawiałbym czujnik lub zawór ciśnienia paliwa na szynie CR, używkę możesz kupić na allegro po stówce za sztukę, jak się okaże, że to nie to, to zawsze możesz odsprzedać również na allegro. 3. Nawet na nieodpalającym silniku możesz zrobić test przelewowy wtrysków, tym bardziej że już masz trochę porozkręcany silnik, czyli łatwiejszy dostęp do wtrysków, instrukcję testu przelewowego znajdziesz tutaj na forum, albo na youtoobie , właśnie skończyłem walkę z moim obecnym szrotem i to właśnie jeden wtrysk był przyczyną, że nie odpalała. Możesz jeszcze zrobić jedno, poskładaj wszystko do kupy, psiknij do kolektora przez zawór EGR trochę plaka do tapicerek i odpalaj, wielu pisało, że to lekarstwo na każdą bolączkę odpalania. Możesz też pociągnąć, na lince, no chyba że to automat, choć ktoś kiedyś pisał, że nawet automata można odpalić na zaciąg przekraczając 70km/h....

Wiem, po sobocie nadal mam pazury jak wujek z kopalni :D Włożę kolektor na noc do miski z tym preparatem a rano podjadę na myjkę bezdotykową, mają tam właśnie mycie wrzątkiem, tylko jakiś kondom muszę na siebie włożyć jak to zacznie bryzgać.. Odczuwacie różnicę po wyczyszczeniu kolektora?

.....qu.....a a mam tylko inpę.... a resetowanie ECU poprzez zwieranie kabli akumulatora itd..? coś to może dać?

Cześć koledzy, Czy ktoś podpowie jak zrobić reset wtryskiwaczy za pomocą INPY, nie będę się rozpisywał co jak i po co, bo to długa historia, ale muszę wykonać taką operację, no chyba, że jest jakiś sposób bez użycia komputera...

To i ja też dołączam do szczęśliwych NIEposiadaczy klapek, wczoraj wymieniałem wtrysk na 3-cim cylindrze i przy okazji wyrzuciłem te zabójczynie silników, z tym, że jak się zdziwiłem, gdy zobaczyłem, że były tylko trzy, brakowało klapki na drugim cylindrze :shock: Były właściciel mówił, że wymieniał świece i podejrzewam, że mechanik zobaczył luz na jednej z nich i ją wyszarpał..... ja zrobiłem to z pozostałymi :D PS. Zauważyłem sporo nagaru, a wręcz smoły w kolektorze, napsikałem do środka jakiegoś dziadostwa typu WD40, trochę wygrzebałem śrubokrętem, ale sporo zostało w środku, macie jakiś patent na pozbycie się tego dziadostwa?

Jak zakodujesz tak kluczyk (nowy czy używany), to wszystko będzie działać, jak dodatkowo zakodujesz IMMo i dasz go ślusarzowi, to będziesz miał pełnowartościowy kluczyk. Co do IMMO w nie każdym tdsie, to sorki, ale to bzdura, każde e39 miało immo. Mogłeś Ty go nie mieć, bo wiele osób jak już pogubią się kluczyki i zostanie ostatni, to wyjmują kość immo i przyklejają ją pod plastikiem w okolicy stacyjki, następnie dorabiają sobie nowe kluczyki bez immo i śmigają dalej, założę się, że tak było i u Ciebie, a że tym plastikowym możesz odpalać, to tylko dla tego, że w nim jest zatopiona kość immo. Raz widziałem, jak właśnie cały ten plastikowy kluczyk był przyklejony pod plastikiem. Nie ma co się bać, dla złodzieja takie immobilaizer, to żadne zabezpieczenie...

Jest jeszcze inna możliwość, przycisk otwierania klapy przy lewym kolanie kierowcy, nie wszystkie to mają, ale można to zamontować, ja mam, jest miejsce, ktoś to nawet na forum robił, ktoś z pomorza... sorki nie pamiętam dokładnie kto.. chyba zielo Tak, to był zielo, a tu link do tego co zrobił: viewtopic.php?f=159&t=146470&hilit=zielo&start=15

Proponuje nie kupować chińskich podróbek, kiedyś chciałem tak zaoszczędzić 20zł, a podczas warszawskiego korka w piękny upalny lipcowy dzień, osłona zwinęła się jak banan, od gorąca bardzo się odkształciła. Kupiłem oryginalną używkę z tds, wsadziłem do 525d i było ok, pasowała się nie wyginała.

Tak jak koledzy piszą, litr, to nie tragedia, to mogłaby być odma, ale chyba nie w Twoim przypadku kolego, mam nadzieję, że się w tym momencie pomylę, ale wiem od bardzo dobrego mechanika, że olej na końcówce wydechu oznacza padające turbo..... PS. dodaj w temacie oznaczenie samochodu,w Twoim przypadku 320d, bo Ci moderator zamknie zaraz temat... regulamin..

To o niczym nie świadczy, może nie być luzu, a styki i tak zaśniedzieją, super rozwiązaniem jest mała okrągła szczotka druciana używana przez hydraulików, pasuje idealnie do czyszczenia zacisków klem od środka. Miałem taką sytuację jak Ty, a że bawiłem się kiedyś jako hydraulik, to miałem taką szczoteczkę, profilaktycznie przed każdą zimą czyszczę zaciski i nie mam takich problemów.

To nie tak do końca, kroi mi się duży interes i po nowym roku chcę kupić e60, a dla żony chciałem właśnie taką trójeczkę, niespodziewanie trafiła mi się za bardzo dobre pieniądze i w dość dobrym stanie, to długo nie myśląc, pozbyłem się e39, kupiłem e46 i jeszcze mi zostało trochę pieniążków. Komfort nie ten, ale pali mi o 4 litry mniej, to jakoś przemęczę się kilka miesięcy..

Zrób tak: włóż kluczyk w stacyjkę, przekręć w pozycję pierwszą na kilka sekund, wyjmij kluczyk, naciśnij przycisk otwierania i trzymaj, teraz szubko przyciśnij trzy razy przycisk zamykania i puść wszystkie przyciski, centralny powinien się zamknąć i otworzyć... kluczyk zakodowany, jak masz więcej kluczyków, to po zakodowaniu pierwszego masz 30 sekund na zakodowanie następnego bez potrzeby wkładania go do stacyjki. WAŻNE: drzwi muszą być zamknięte

Powiedz jak programowałeś kluczyk, może tu robisz błąd..

Zamknij autu kluczykiem, nie pilotem, a powinieneś otworzyć też kluczykiem. U mnie tak jest, że jak zamknę pilotem, to otworze tylko pilotem, nawet siedząc w środku i szarpiąc klamki nie otwiera się, ale jak zamknę kluczykiem, to mogę otworzyć kluczykiem i pilotem.

Robię to, bo: 1. Mam tylko jeden kluczyk, a życie już mnie nauczyło, że taniej zapobiegać niż leczyć... 2. Kluczyk, który mam wygląda tak strasznie, że szkoda gadać, już musiałem lutować baterię na kabelki i naprawiać jeden z przycisków.. Jak wcześniej wspomniałem, kupiłem na alledrogo jakiś używany kluczyk z gratami w środku, więc elektronikę mam, no ale żyłem nadzieją, że uda mi się samemu.....

Z kluczykiem poradziłem sobie inaczej, kupiłem nową surówkę za 28zł, naciąłem za 40zł i kupiłem stary używany kluczyk z bebechami za 59zł, bebechy przełożyłem ze starego do nowego czyli mam już dodatkowy pilot do otwierania, gdybym zatrzasnął kluczyk, lub gdyby padła bateria (nie otworzę kluczykiem zamka jeśli zamknę autko pilotem). Znalazłem szpeca, który robi immobilaizery za 200zł, ale kupując INPĘ podstawą było dla mnie właśnie możliwość kodowania nowych kluczyków, napisałem właśnie do sprzedawcy, żeby przysłał mi jakąś instrukcję jak to się robi, ale skoro mówisz, że nie da rady.. PS. czyli jakbym przełożył środek z mojego oryginalnego kluczyka, do tej nówki którą zrobiłem, to autko powinno odpalić?

Dzięki, czyli wszystko znajduje się na płytce, a myślałem, że to jest jakiś oddzielny element jak w starych kluczykach, który można przekładać... Mam inpę z (podobno) możliwością zakodowania innego kluczyka pod mój samochód, czy ktoś wie jak to się robi?