Skocz do zawartości

sskrzypekss1

Zarejestrowani
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sskrzypekss1

  1. bmw lubi palić, ja na trasie w lecie jak jechalem na wakacje mialem spalanie 5,7 normalna jazda z klimą 4 osoby + bagaż, a w tej chwili jazda po miescie 9,4. duza rozbieżność
  2. problem rozwiązany. przy wystepującym błedzie dachu trzeba wykonać test urządzenia. nalezy wcisnąć i trzymać przycisk od uchylania dachu po 30 sekundach otwiera sie roleta nastepnie uchyla sie dach roleta sie zasuwa , odsuwa , otwiera sie dach całkowicie, zamyka, zamyka sie roleta. nastepnie puscic przycisk, wyłaczyć zapłon i gotowe. Dach działa jak należy i błąd juz nie występuje. pozdrawiam
  3. Witam, wczoraj na mrozie wcisnąłem przypadkowo przycisk od uchylania dachu. dach był lekko przymarzniety i przy uchyleniu wyskoczył błąd dachu. nastepnie dach w ogóle nie chciał sie zamknąć. trzymałem wcisniety przycisk od dachu przez kilkanascie sekund i zamknąłem go awaryjnie ale przy awaryjnym zamknieciu dachu roleta za kazdym razem się odsuwa. Przy kazdym odpaleniu auta wyskakuje błąd dachu. rano udało mi sie zasunąć rolete, poprostu zadziałał przesuwacz, z tym ze dachu nie da sie odsunąć normalnym trybem. reaguje tylko na kilkunastosekundowe przetrzymywanie wcisnietego przełacznika. wygląda na to ze mechanizmy wszystkie działają. jak sobie z tym poradzic? czy wystarczy skasować ten błąd? czy trzeba kalibracje przeprowadzic?
  4. o widzisz dzieki na odpowiedź juz mniej wiecej wiem o co chodzi. dioda T ktora mi została miala isc na srodek podufitki z tym że ja mam dach panorama i mam inaczej niz w e91 bez dachu. Także jak ktoś chce to moge sprzedać diode T i 4 pozostałe.
  5. u mnie w e91 bez oswietlenia drzwi i nóg zostało mi coś mało tych diod. dodatkowo brakło 2sztuk na oswietlenie w podsufitce przy tylnych drzwiach (kółka) http://imageshack.us/a/img42/1390/cam00123i.jpg mialem 6 paskow takich jak na zdjeciu 2 zamontowałem w bagazniku, ten drugi nei wiem gdzie ma isc, mialem 2 sztuki jedną zamontowałem na środku przy szybkie (głowne światło) Jeżeli miałbym jeszcze zamontować drzwi i nogi to by kolejne 2 brakło, chyba że tylne drzwi nie są oswietlane to te 4 paski by wystarczyły. ale Nadal pozostaje dioda T , którą nie wiem gdzie zamontować i brakujące 2 sztuki na podsufitke. Razem miałem w 2 opakowaniach wraz z tablicą rejestracyjną 12 diod. Jak ktos ma jakiś pomysł to pisać prosze. Jak nie to moge te paski komus odspprzedać.
  6. i do mnie doszło.Dzieki wielkie dziqsek. Na tablice rejestracyjna ktore montowac? te mocniejsze czy te słabsze? te w osobnym opakowaniu z małymi diodami czy z tymi duzymi?
  7. ale ci fajnie do mnie jeszcze nei doszło, zasypane drogi u nas:P
  8. To jak nie było wyjęte to nie można stwierdzić że jest na 100% sprawne. U mnie przed wymianą koło się tłukło, a bicia na boki nie było widać. jak sie tłukło? u mnie nic sie w kole nie tłucze
  9. nie wyjmowali ale znaczyli jakos koło patrzyli czy rowno sie kręci.
  10. Chciałem dzisiaj wymienic koło pasowe. po dokładnych ogledzinach starego koła, mechanicy stwierdzili że wymiana to wywalanie kasy w błoto bo stare koło jest idealne 0 spękań. stwierdzili ze nie ma luzów ani innych niepokojących zachowan podczas pracy. zmienic chciałem bo w aucie są odczuwalne delikatne wibracje. Poduszki pod silnikiek sprawdzało mi wczesniej 2 mechaników przy zmianie oleju, Dzisiaj tez inny mechanik stwierdził że nie ma co sie do nich przyczepić. Nie wiedzą co jest przyczyną drgań, sprawdzili wtryski sprawdzali tez listwe comon rail - wszystko w porządku. Kazali mi tak jeździć , oni postawili ze to początkowe stadium psucia sie koła dwumasowego, ale reki zaden nie da sobie uciąć. Naczytałem sie na forum ze te delikatne wibracje to koło pasowe, z tym ze u kazdego koło było w jakims stopniu uszkodzone. Czy możliwe zeby koło pasowe było zuzyte w sposób niewidoczny i przenosiło drgania?
  11. auto po podpieciu pod kompa nie widzi błędów. o co innego mi chodzi
  12. Witam, czy polecicie mi kogoś z podkarpacia, kto podepnie mi auto pod kompa i wykona mi testy urządzeń silnika takich jak egr przepływka turbo i inne rzeczy ktore mozna sprawwdzić, a następnie mi powie czy wartości są w normie jeżeli nie to co jest nie tak. Chodzi mi o osobe która naprawde zna się na tych silnikach nie byle jaki mechanik z komputerem, ktory potrafi tylko błędy kasowac. Chce to sprawdzić bo mam odczucie ze moje auto ma spadki mocy ,raz ma kopa raz troche go muli, szczegolnie do 2000obr/min
  13. 300 000 w nowoczesnych dieslach to przebieg przy ktorym mogą występować bardzo drogie naprawy, posypać sie może praktycznie wszystko bo juz jest tak zmeczone ze to prawdziwa loteria. Sprzedający auto o tym wie, dlatego w niemczech jest mase ogłoszeń samochodów z wysokimi przebiegami i niskimi cenami. Wiadomo ze klient chce kupić auto jak najtaniej, ale to 99% handlarzy z naszego pieknego kraju psuje rynek. To oni robią ludzi w bambuko z kręceniem liczników. Jak ktos sie nie zna lub sie zna i da sie oszukać to kupuje taką perełke którą starszy pan w niemczech jeździł do kościoła za rewelacyjną niską cene. Potem idzie fama po ludziach ze takie auto to można kupić przykładowo za 30 tys a sąsiad przeplacił i kupił za 45tys- haha ale z niego frajer. Wykorzystują to tez inni handlarze kupują za smieszne pieniadze, licznik z 400 000 na 176000, nowa kierownica, lewarek gumy, super polerka i kolejny szrot trafia do zadowolonego klienta
  14. chcialem sie juz dzis pochwalić odczuciami po zamontowaniu nowego kola pasowego, ale jak sie okazało w zestawie firmy corteco nie ma śruby ani podkladki, nie wiem czy w sklepie wyciągneli i rżnął głupa ze nie było czy rzeczywiscie nie było. Pytanie, czy moge użyć starej śruby i podkladki? czy np starą śrubę połącze z nową podkladką którą kupie w sklepie metalowym? czy lepiej w aso zamowić?
  15. dziqsek doszły ledy do naszego tuskolandu?
  16. raczej niczym nie bede smarował, są rożne opinie. w tvn turbo gosc sie wypowiadał że jak sie smarowanie elementow hamulcowych to najwieksza głupota. do smaru super fajnie sie przyklejają zanieczyszczenia z dróg jak i pyłek z otuliny. pozniej oblepione prowadnice itd gorzej sie sprawują. Ja tam wole rozebrać, drucianką wyczyscić , moze lekko papierem ściernym klocek przetrzeć wydmuchac, odtłuścić i zakręcić. jak nie pomoże to klocki do wymiany
  17. A posmarowałeś hamulce :wink: ? Obejrzałeś pod lupą oczyszczoną powierzchnię klocka ? tak posmarowałem tawotem i oglądałem pod mikroskopem hamulce, zobaczyłem ze małe krasnoludki wpierniczają otuline i dziury zasypują piaskiem, widocznie to jest przyczyna
  18. a ja mam inny problem, od pewnego czasu w lewym przednim kole mi piszczą klocki przy hamowaniu. mam oryginały , daleko im do zuzycia . w ubiegłym tygodniu kazde koło zdjąłem wydmuchałem spręzonym powietrzem syf, zmyłem tarcze i klocki srodkiem do czyszczenia hamulcow. podczas jazdy próbnej przez pierwsze 30 min rbyło fajnie nie piszczały, teraz dalej piszczą. wkurza mnie to bo piszczą tylko przy lekkim hamowaniu. co z tym mozna jeszcze zrobic?
  19. wróżyłem własnie z fusów, mam nie miłą informacje bo wyszło mi ze silnik do wymiany, ale moze to przez tą tanią kawe. :wink: a tak serio to u mnie stukanie tez czasami słysze, do tego doszły wibracje, ale dwumase mam ok. mechanik postawił na tłumik drgań, jutro ma przyjść jak wymienie to napisze czy pomogło
  20. ja tak mialem jak jezdzilem rok temu na castrolu. niecaly litr dolalem teraz jezdze na lepszym oleju do frytek:P i jak na razie nie ubywa
  21. głowny termostar wcale nie jest droższy a jak jest to nie wiele od termostatu egr. przewaznie głowny pada. a wymiana nie jest taka skomplikowana. mechanikowi zajeło to 30 min
  22. no u nas w poslce jeszcze ich nie ma. w niemczech n47 jeździ masa to sie zgodze ze zwiekszyli produkcje w ostanich latach. trzeba poczekac jeszcze z 4 lata. jak w niemczech sie wyjeżdżą do 300 000 km zostaną do nas sprowadzone i zaczną swój zywot od 150 000 , po pewnym czasie bedzie tyle samo negatywnych opini o n47 co o m47. a m47 bedzie miało jeszcze gorsza opinie niz ma. Wszystko robi wiek i przebieg.
  23. niezła sprzeczka na temat awaryjności sie zrobiła. prawda jest taka ze m47 jest na naszych drogach duzo wiecej niz n47, druga sprawa to to ze pewnie z 60%m47 mają krecone liczniki przez kazdego kolejnego własciciela ktory sie auta pozbywa. Pozniej przyjezdza taki do warsztatu ze turbina padała, ze pompa padła itd, a na liczniku zamiast słynnego 157 000 naprawde jest 380 000. jako ze n47 jest w miare świeżą konstrukcją to siłą rzeczy musi byc mniej awaryjne. Nie zebym bronił m47 ale taka jest prawda. Im młodszy samochód tym mniej awaryjny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.