
mktech
Zarejestrowani-
Postów
283 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mktech
-
Opornice pasuje zmierzyć jakimś miernikiem, bo "na oko" to prawie zawsze wyglądają dobrze :) M.K
-
Nie wiem jak w E46 , ale nie sądze by inaczej niż w E36. Z tąd -> włączenie AUTO, to włączenie klimy i regulacja temp. z użyciem chłodu parownika, a bez AUTO sterownik będzie próbował uzyskać temp. mieszając powietrze z zewnątrz z gorącym z nagrzewnicy{lub tylko z zewnątrz} (automatycznie będzie to pociągać za sobą pracę wentylatora na wyższych obrotów). Jeśli temp. otoczenia jest dostatecznie nisk to temp. będzie taka jak nastawiona, jeśli nie to co ustawione będzie pobożnym życzeniem. Generalnie jest tak że jeśli świeci słońce i rozgrzewa wnętrze to temp. pow. na zewnątrz około 20 stopni ma się nijak do temp. wnętrza {które jest bardziej gorące o conajmniej 6-7 stopni) i chcąc oscylować w zakresie 20-24 stopnie trzeba włączyć AUTO. lub po prostu gwiazdkę
-
No to pozostaje zdjąć dwie opaski, odłączyć wężę (uważając by paliwo nie "zachlasatło" wnętrza), odkręcić to czarne coś skręcające pompę :) i wytarganie jej na zewnątrz. Poźniej 150 PLN za zamiennik lub ok. 200 za używkę :(....I jeździć dalej :) M.K.
-
Na początek sprawdź pompę, to dosłownie 5 min. roboty :). Ściągnąć siedzienie , odkręcić 4 śrubki i zobaczyć czy w trakcie kręcenia "czuć" że działa :)..Ewentualnie pominąć przekaźnik (zewrzeć styki - od pompy to ten "ukryty" obok skrzynki bezpiecznikowej, pierwszy od przodu samochodu), lub zasilić pompę na krótko (czarna wtyczka). Jeśli będziesz ją wyciągał to pamiętaj że w przewodzie zasilającym (cieńszy) jest cały czas paliwo pod ciśnieniem i to potrafi naświnić w samochodzie :)
-
Problem rozwiązany - M50 znowu ładnie mruczy :)...Jak wczesniej pisalem problem byl w rurce łączącej pompę z plastikową obudową.Dodatkowo padł akumulator gdy się znęcałem nad autkiem kręcąc i kręcąć ....a nie paliła bo "troszkę" nie tak jak trzeba założyłem klamrę metalową przy złączce komputera (i tak się wtyczka luźno dyndała :). Pozdr M.K.
-
Witam ! Iska jest, wyciągłem jedną z cewek zapłonowych, włożyłem inną świecę i isrka zdecydowanie jest (złapałem za to co nie trzeba więc bardzo dobrze to poczułem). Problem był w pompie, tzn. przetarty wężyk (wewnątrz) przez który przelewało się paliwo (góra pompy była mokra od paliwa!!!), naprawiłem to jednak autko dalej nie pali (może akumulator przytyrałem przy tych wszystkich próbach kręcenia ??)... :( Pozdr M.K.
-
Sprawa wygląda tak: Camshaft Position sensor - 1,3 kOhm, Cranskshaft Position sensor - 0,536 kOhm.... Wydaje się że ok ... Czy pompa może pracować a być z nią coś nie tak ??..Czy jeśli sprawdze czy paliwo jest podawane na listwę wtryskową to będzie lepszy pomysł ?? M.K.
-
Co do sprawdzania pompy, to zdemontowałem kanape, odkręciłem dekielek i dostałem się do wtyczek pompy, wypiąłem czarną wtyczkę i podałem na stałe 12V, po czym wyraźnie słychać równomierną pracę pompy (w takim stanie próbowałem odpalić - też nic z tego). Co do przetestowania czujnika to spróbuję zmierzyć jego oporność "patrząć" od wtyczki DME, będzie mi łatwiej niż demontować czujnik. Za parę minut napiszę czy to "to" :)
-
A jak to cholersto przetestować ?? / odnaleźć ?? Pozdr M.K.
-
Witam ! Sprawa miała się tak, samochodzik piękne chodził, rano wstawiłem go do garażu...teraz przyszedłem, kręcę i kręcę - nie ma szans zapalić. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i pompę paliwa - jest ok.. Co dalej mogę zrobić / sprawdzić ?? Pozdr M.K.
-
Jeśli klima jest manualna to jest zamiast "jeżyka" jest zwykła opornica 3 stopniowa - 4 stopien, idzie bez rezystora. Montowana jest po stronie kierowcy w dolnej cześci nagrzewnicy.
-
Bez niego nie da się używać klimy. Jeśli nie ma z niego sygnału (niskiego ciśniena) to się klima nie włączy, a brak drugiego "sygnału" (wysokiego ciśnienia), nie będzie załączał wentylatora na wysokie obroty. Co do szukania, to albo ASO, albo zamiennik (ok. 100 PLN), albo używany oryginał na allegro (ok. 100 PLN) - ale trzeba trochę podzwonić. M.K.
-
Tak, w każdym klimatroniku ten element jest taki sam (a na pewno w każdym benzynowym - diesla nie miałem okazji "oglądać", ale nie sądze by był inny). Pozdr M.K.
-
niestety nie będzie działać. Ta "pucha" to tyrystorowy sterownik obrotów, sterowany najprawdopodobniej PWM'em z DME. Taki wentylator można "odpalić" na max obroty, lub dorobić sterownik.
-
Wygląda na bezpiecznik wentylatora klimy.
-
Zgadza się, pod kierownicą :), I dalej misisz szukać bo moje autko jest "nieco" starsze i ja tej puszeczki nie mam.
-
..Dopiero teraz popatrzyłem na rocznik twojej coupe'tki :)...Jeśli to zgodnie z tym co napisane rok 1996, to bezpiecznik będzie miał 40A, jego numer 48, i montowany jest właśnie w dodatkowej skrzynce bezpiecznikowej !!!...Myślę że to może być właśnie problem :)
-
Skoro przekażnik ok, sterowanie ok, to pozastaje albo wypalony styk przekaźnika (jeśli to nie było sprawdzone), albo przewody, a ostatni temat to bezpiecznik tego "dużego" prądu - 30A (ewentualnie w którymś modelu był w dodatkowej skrzynce bezpiecznikowej pod kierownicą)
-
A sprawdzałeś napiecie na kostce idącej do wentylatora ??, ewentualnie przejście pomiędzy złączką a stykami gniazda przekaźnika ??.. Moze kabel się przetarł albo coś w tym guście
-
Nie, chodzi o numer oryginału by sprawdzić czy są ze sobą zgodnę, nie mam pojęcia jak było w przypadku 4-ro cylindrówek - w sensie ile było odmian komputerów, dlatego lepiej sprawdzić czy ten nowy pasuje :)
-
Podaj te numery które były, te które możesz mieć to wtedy można cokolwiek powiedzieć :)
-
Jeśli chodzi o tak mocne grzanie kompresora to nie mam pojęcia, z kąd to się może brać :(...Co do oleju, to na pewno masz wlany jakiś syntetyk bo PAG był do R12 (ale to najmniej istotne dla Ciebie , bo to ma wiedzieć magik od napełniania). Jeśli chodzi o załączanie podczas napełniania to chyba standardowa technika, u mnie weszło 340g, i trzeba było włączyć klimę by chciał dalej zasysać :)
-
Z tego co mnie wiadomo to ten element spełnia dwie funkcję - filtra i osuszacza czynnika chłodzącego. Rozmawiałem kiedyś z chłowiekiem który "rozprół" coś takiego i twierdzi że wewnątrz jest coś co wygląda jak "silica-gel", czyli takie granulki pochłaniające wilgoć, jeśli to jest prawdę to mają one ograniczoną chłonność wilgoci i po przekroczeniu granicy jej obsorbowania faktycznie ten element do wymiany. Co do właściwości filtracyjnych to nie wiem czy mogą ulec degradacji :). A jeśli chodzi o osuszanie to wg. mnie jego brak może drastycznie zmniejszyć wydajność chłodzenia ze wzgl. na zamarzanie układu klimatyzacji w miejsach o które nam najmniej chodzi, tzn. parownik.
-
Ja schematu nie mam jak przesłać ale postaram się go opisać :) w zakresie sterowania wentylatorem. Więc tak: Czujnik temp. z boku chłodnicy ma trzy piny, "1" do masy, a na 2 i 3 pojawia się masa przy przekroczeniu temp. odpowiednio 91 stopni (wentylator bieg pierwszy, masa na pinie 2), 99 stopni na 3. Ta właśnie masa steruje cewkami przekaźników wolnych/szybkich obrotów. Plus na cewkę jest wspólny i idzie z bezpiecznika nr. 16 (5A). Obwód wysoko prądowy, zrealizowany jest w ten sposób że prąd z bezpiecznika nr. 41 (30A), idzie na styk przełączalny przekaźnika wysokich obrotów, z niego (jeśli przekaźnik nie jest sterowany) idzie na styk przekaźnika wolnych obrotów, a w przeciwnym wypadku na wentylator (włączając szybkie obroty). Teraz sprawa wolnych, w sytuacji gdy szybie obroty są wyłączone, to mamy prąd na styku normalnie otwartym przekaźnika wolnych obrotów, po zasterowaniu cewki prąd idzie na wentylator (wolny bieg). Sumując tą zawiłą cześć : zasilanie cewkek z bezpiecznika 16, zasilanie wentylatora z bezpiecznika 41, wolny obroty NIE BĘDĄ DZIAŁAŁY jeśli uszkodzony jest przekaźnik szybkich obrotów (bo z niego mają prąd), i na raz prąd płynie tylko do jednego z biegów (bo w przekaźniku szybkich obrotów jest styk przełączalny). Teraz do tego mamy równolegle wpięty presostat klimatyzacji, tzn. wysokie obroty są "na żywioł", tzn. masa jest podawana wprost przez presostat na cewkę przekaźnika wysokich obrotów po przekroczeniu ciśnienia 21 bar. Wolne obroty są realizowane (dla klimy IHKR) w taki sposób że, sterownik klimy wystawia sygnał który przychodzi do presostatu, jeśli ciśnienie jest powyżej 1,5 bar, to sygnał przechodzi przez presosotat i jest podawany na cewkę przekaźnika wolnych obrotów (ponadto do DME że ciśnienie jest ok, i trzeba podnieść obroty :) ). To w zasadzie cały "układ" , do tego dochodzi jeszcze sterowanie kompresosra i związane z tym dwa bezpieczniki i przekaźnik ale to Tobie działa.
-
Sorry, mój błąd - właśnie poszedłem sprawdzić w autku - rzeczywiście były wyłączniki dwu-stopniowe. Niezależnie od modułu sterującego były dwu-stopniowe :) Przepraszam jeśli kogoś wprowadziłem w błąd.