Skocz do zawartości

alexandersalamin

Zarejestrowani
  • Postów

    265
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alexandersalamin

  1. jak ci sie kat przestawia to ja na twoim miejscu bym zaczal od napinania lancucha rozrzadu :mrgreen: jesli ma luz to zaden komputer i zaden fechmen ci tego kata nie ustawi... potem jak kolega napisal: komputer i dobry fachowiec z ksiazka ustawi ci kat i dawke. Z tego co pamietam to ustawienie dawki minimalnie jest uzalezniony od przebiegu auta...
  2. narazie zaklad jeszcze zamkniety, ale mi sie wydaje, ze nie ustawil jednak dawki. Pamietam, ze mi pokazywal miernikiem zegarowym ze kat jest taki jak producent przwiduje (wg oznaczen na samej pompie). Jednak zeby ustawic dawke to trzeba komputer... takie przesuwanie nastawnika w te i tamte (albo jak kolega mowil: na ucho) nic nie daje... ale zobaczymy.. we wtorek bede w dobrym warsztacie to niech sprawdza... dzieki za odpowiedz
  3. wszyscy swietuja czy co... :(
  4. ja bym koledze radzil juz nie grzybac juz przy tym samochodzie... sholowac go do mechaniora, najlepiej od diesla i niech nim sie zajmie. Przy takich awariach kazda proba na sile w nadziei ze auto zmieni zdanie i sam sie wyleci raczej tylko pogorszy sprawe. Jak koledze ubywa sie plyn i nie widac zaciekow to prawie pewne, ze poszla uszczelka pod glowica. :shock:
  5. zapomnialem o jednej waznej kwestii... jesli kolega ma servotronic to tam jest maly filterek siatkowy, jak sie zatka to moze stwarzac takie problemy. Osobiscie nie slyszalem nigdy o podobnym problemie, ale znam takie wrecz trudne do rozwiazania zagadki, jak taki podobny filtr w baku sie zatkal, i szukali w silniku i w pompie i nic... dopiero wymiana tego filtra cos dalo...
  6. drgajacy waz w ukladzie cisnieniowym to wstepny objawy nadchodzacej awarii :mad2: albo uklad masz nieszczelny, zapowietrzony, zatkany jakis przewod (ew. chlodnica) -obstawialbym zatkanie calkowite a raczej czesciowe. Pompa musi pracowac na pelnych obrotach caly czas by zrekompensowac straty, a jak to juz nie wystarcza to probuje jeszcze mocniej pracowac (wtedy plyn sie gotuje i piana sie pojawia) a potem cichnie (umiera)... klasyczny przebieg umierania kazdej pompy. A tak wogole, to uklad wspomagania nie ma odpowietrzanika?
  7. a na biegu jalowym? sprobuj na postoju dodac lekko gazu, jak nic nie slychac to raczej bym szukal w przeniesieniu napedu. Wiele razy slyszalem: ROBIL, a co robil i jak robil to Bog jeden wie... poza tym jesli na 2 jest cicho to obstawialbym na skrzyni
  8. a nie mowilem ? :mrgreen:
  9. czyli tak jak napisalem: regeneracja to mniej nie pol roboty, a gwarancja na nia to zadna gwarancja. Jak ci padnie to nawet jakbys stanal na glowie to by ci kasy nie oddali... a wiecej wydasz na telefon albo dojazdy niz roznica za nowa czesc :cry2: i moze ten wyjazd spod swiatel z piskiem opon (nawet niechcacy) bedzie twoj ostatni... ale czasami czlowiek pozwala swojej kieszeni mowic na miejscu rozumu (tak jak ja zrobilem...) jezdze tym autem z reka na sercu i codziennie sprawdzam czy jeszcze moje zregenerowane kolko chodzi... jak przezyje rok to dam wam znac...
  10. niech kolega wrzuci na forum wydruk z geometria... ocenimy :8)
  11. sprawdzilem tylko na ebay... w angli maja, koszt przesylki 5 funtow :) podac ci link?
  12. cieknie bo masz nieszczelny uklad chlodzenia :mrgreen: ewentualnie ale wg mnie maloprawdopodobne jak kolega napisal, ze masz zly korek od zbiorniczka (jesli masz od benzyniaka czyli 200 to korek by sie otwieral przy wiekszym cisnieniu a nie mniejszym). Na twoim miejscu otworzylbym mache i poszukalbym wycieku (oprocz tego ze zbiorniczka) bo z tej rurki leci dopiero jak zanika cisnienie w ukladzie, potrzebne do wytworzenia podcisnienia w tej rurce. Jesli nie znajdziesz wycieku, to moze byc tak, ze korek jest po prostu uszkodzony i caly czas zawor odpowietrzajacy w korku jest otwarty. Nie ma cisnienia nie ma podcisnienia i leci.... Jak to wszystko sprawdzisz? Jesli golem okiem nie ustalisz ze jakas rura albo opaska nie puscila podjedz do jakiegos serwisu gdzie maja aparat do sprawdzenia szczelnosci ukladu (nie ma co go kupowac, bo to zwykla pompka i manometr za ponad 900 zl...)... sprawdza ci czy uklad jest szczelny i sprawdza czy zawor w korku sie otwiera przy odpowiednim cisnieniu. Zabieg trwa nie dluzej niz 5 minut. Szczerze watpie, ze to jakas trudna czy kosztowna zagadka :)
  13. hmm... ciekawe co koledzy pisza. Z tego co wiem to kazde auto ma tak zwany czujnik obciazenia. Jak auto jest pusty to przednie hamulce przyjmuja na siebie wiekszosc sily hamowania. Jak jest obciazone to zwieksza sie sila hamowania na tylnych kolach. Czujnik dziala na zasadzie takiej, ze mierzy wysokosc zawieszenia, jesli ustali, ze auto nizej stoi, to to rozumie, ze zostalo obciazone i musi zwiekszyc skutecznosc tylnych hamulcow. Dlaczego slaba dzialaja? sprawdz, czy ci nie cieknie z pompy, poziom plyny, czy moze masz zapowietrzony uklad... ewentualnie tak jak kolega napisal, tloczki potrafia tez siadac i maja uscisk jak zgryz malego kociaka... latwo to sprawdzic... pozdrawiam
  14. z tego co kolega pisze... to zadnych wesolych slow tu nie moge koledze napisac :mad2: olej sie wydostaje z turbo do intercoolera (niekoniecznie musisz go miec) a dalej do kolektora ssacego w momencie hamowania silnikiem. powstaje w turbinie podcisnienie ktory podsysa olej i wyrzuca go prosto do rury wlotowej. Mala ilosc podobno jest korzystna do silnika... gorzej jak olej zaleje silnik wtedy nie odpalisz. Proste: bo silnik na oleju nie jezdzi tylko na ropie... to by wytlumaczylo siwy dym (olej w komorze spalania)... malutka rurka od egru powinna byc wolna od oleju bo ona dmucha do kolektora a nie zasysa z niego powietrza. Obstawialbym na 90% ze twoje trubo mialo juz dosyc i uszczelki puscily.. Czeka ci regeneracja turbiny i czyszczenie cylindrow (chyba, ze jakos uda ci sie odpalic silnika a przy takiej ilosci oleju w to szczerze watpie)... wybacz, jesli ci zmartwilem...
  15. Witam kolegow. Szukalem i szukalem ale nic nie znalazlem... wiec otwieram temacik... Sprawy sie maja tak, jak silnik jest zimny: odpala na dotyk, rozpedza sie jak rakieta az cala macha mu sie unosi... jak temperatura przekroczy 70 C sie robi mulowate. Zeby odpalic trzeba troche dluzej krecic (jak zgasie i odpale odrazu to na dotyk), pojawia sie mocne szarpanie jak zmieniam biegi z 1 na 2.. do 2000 obrotow rozpedza sie jak mul, troche lepiej od 2 tys do 2.5 pozniej jakby sie dlawil...obroty rosna do 4 tys a samochod sie rozpedza jak rower :mad2: jak puszcze gaz i wcisne jeszcze raz to dostaje kopa... bylem na komputerze i wyskoczyl jeden blad: regulacja cisnienia paliwa :idea: CO TO JEST?? dodam jeszcze, ze pompe kilke miesiecy robilem, wtryskiwacze sprawne, przeplywomierz i turbo w najlepszej kondycji... zastanawiaja mnie dwie sprawy: nastawnik pompy (jak ktos woli: czujnik (elektrozawor) regulatora wstryskiwacza) albo bledne ustawienie pompy wtryskowej (albo dawka zla albo poczatek tloczenia pompy (kat wtrysku... czemu tak niektorzy to nazywaja juz nie wnikam)... Z tego co pamietam, w rozmowie z tym pompiarzem na moje pytanie: czy dobrze ustawil pompy odpowiedzial, ze czegos tam nie mogl ustawic to potrzebuje specjalnego przyrzadu, ale wszystko wskazuje na to, ze jest w porzadku :nienie: ze kurna pospiech to wrog :cry2: na postoju silnik reaguje na gaz znakomicie, delikatnie dotkne gaz i juz 4.5 obrotow mam... nie gasi podczas jazdy ani nawet faluja mu obroty. Jedyne co mnie nie pokoi to dzwiek silnika, jak mam 2 tys obrotow to slychac jakby mial 3 czy nawet 3.5... i cos mi mowi, bym zmienil bieg na wyzszy :mad2: jeszcze jedna sprawa: slyszalem o takim przypadku, ze jesli lancuch rozrzadu ma jakis luz (nie jest odpowiednio napiety) to kat wtrysku nie bedzie sie trzymaja ustawien, nam sie wydaje, ze jest dobrze a wystarczy zrobic pare kilosow i wszystko sie przestawia.... jesli ktos z kolegow mial podobna sytuacje albo ma jakis pomysl to bede wdzieczny i z gory dziekuje...
  16. i jak kolega naprawil autko w koncu?? pozwole sobie dodac jeszcze, ze jaka byl nie byla czesc, regeneracja to do konca nie zdefiniowane zagadnienie, i to dlatego tez nie pewne. Duzo zalezy od robocizny, to maja a tamtego nie maja, to wytrzyma a to trzeba wymienic... to mozna szlifowac i jeszcze polata, tu jeszcze jakas dziurke zrobimy a tu srubke wymienimy :nienie: to wszystko jest pod haslem REGENERACJA. Dostajesz kota w worku, nawet nie wiesz czy zyje, dajesz szesc stow i masz byc zadowolony :mrgreen: a jak nie bedziesz to uznamy ci reklamacje: popatrz: nowy dwumas: 1700 regeneracja: 650 koszt wysylki: 50 w jedna strone mechanik: 400 czyli jak ci padnie to twoj rachunek wyglada tak: mechanik + wysylka w dwie strony: 500 + 650 (co wydales na regeneracje) + 100 przesylki= 1250 to jesli masz szczescie, a jak ci pech dopadnie to ci sie dwumas zablokuje i rozsypie sie sprzeglo... skrzynia zacznie dziwnie chodzic albo zdechnie na amen... to tak ryzyk fizyk... znalem kilka warsztatow w wawie ktorzy musieli z tej bajki rezygnowac bo mieli wiecej bolu glowy niz roboty :cry2:
  17. chlopaki!! ja bym wymienil to i ja bym wymienil tamto... szkoda waszej gotowki... w e39 wszyscy wiedza, ze najslabsze ogniwo to uklad kierowniczy :mad2: jest wrecz beznadziejna... wystarczy kilknac w google-u e39 maglownica czy uklad kierowniczy i az sie roi od tego... pytacie dlaczego tak jest to wam swoim skromnym zdaniem odpowiem: to tak zwana przekladnia globoidalna, i tam jest tulejka ktora sie porusza prostopadle do slimaczka. Ta przekladnia wymaga od czasu do czasu, zwlaszcza przy czestej jezdzie po dziurach z wielkimi kolami, aby wyregulowac luz (ustawienie tulejki wzgledem slimaka-jak zwal tak zwal). Jesli tego sie nie zrobi ten maly luz spowoduje ze te dwa elementy bede o siebie uderzac co czasami wyraznie mozna uslyszec jako stukanie z okolic przedniego zawieszenia. Wymieniasz wahacze, drazki i koncowki i blada d..pa i nadal na nierownosciach stuka. Jesli komus sie poszczesci to jeszcze wczesnie to zauwazy i dokreci te srubke, a jak ktos olewa to napewno sie skonczy na nowym maglu :mrgreen:
  18. pompa w zbiorniku sluzy tylko do przelewania ropy miedzy przegrodami zbiornika. Dlaczego gasnie? to chyba proste: nie dostaje paliwa albo cos z elektrycznoscia. - zatkany filtr paliwa :mrgreen: - sprawdz wtryskiwacz sterujacy, ja mam podobny autko, jak mialem walniety ten wtryskiwacz to zdarzalo mu sie nawet podczas jazdy zgasnac - skoro pali to pompa wtryskowa daje oznaki zycia ale moze byc tak, ze po chwili sie wylacza i [BAD] blada... nie ma ropuchy nie ma jazdy :mrgreen: - moze po prostu gdzies ci ropa cieknie, i spada cisnienie ja bym sprawdzil wylacznik zaplonu :norty: to ten dran odpowiedzialny jest za odcinanie doplyw paliwa...
  19. siemanko... niespelnia miesiac temu tez robilem sprzeglo i dwumas u siebie. sprzeglo kupilem luka nowka a dwumas do regeneracji. co prawda wygladal jak nowy, i daja gwarancje na rok czasu, ale tez w warunkach pisza: uzytkownik przyjmuje do swiadomosci ze to czesc regenerowana. pisza tez: nie wolno ruszyc autem z piskiem opon... itd. moim zdaniem jak bron Boze mi padnie to mi g..no po tej gwarancji bo powiedza: ruszal pan z piskiem opon co obciazylo dwumas :mad2: Dwumas trzeba zrobic, jak ci sie gdzie zablokuje to masz pozamiatane: sprzeglo, skrzynia.. .wszystko moze sie rozleciec... jesli kolega ma krucho z kasa to niech odda do regeneracji ale musi kolega tez pamietac, ze to czesc zregenerowana, czyli trzeba z nia z wieksza ostroznoscia obchodzic jesli ma dozyc przynajmniej ten rok czasu
  20. hmmm.... a ja myslalem, ze wszystkie diesle tak wlasnie sie zachowuja :roll: ze wolno wchodza na obroty do okolo 1800 jak turbinka pokona wlasna bezwladnosc to dostaje silnik kopa... u mnie pompa po regeneracji, i ustawiona wg fabryki (te informacje znajdziesz wybite na samej pompie :mrgreen: ). ale i tak nie ma czego od diesla wymagac. Jak chcesz ruszyc z piskiem opon spod swiatel to musisz przetrzymac sprzeglo z pedalem gazu na 3000 obrotow :mrgreen:
  21. moim zdaniem troche sie spieszyles z tymi wymianami. ale skoro juz to zrobiles to napewno nie zaszkodzi :mrgreen: Jesli komputer milczy a mechanik juz nie wie... ja na twoim miejscu podjechalbym na hamownie :norty: ich komputer pokaze ile motorek twoj wyciaga konikow, ile momentu obrotowego i przy jakich predkosciach obrotowych... nie wiem ile takie badanko moze kosztowac ale przynajmniej bedziesz wiedzial czy silnik jest zdrowy i czy wytwarza tyle mocy ile fabryka dala tak jak kolega przede mna pisal, to moze byc cos z przeniesieniem napedu... sprzeglo.. skrzynia...
  22. witam. Panowie to nie jest tak. po kazdej ingerencji w zawieszeniu zaleca sie podjechac na geometrie. Geometria to nie tylko zbieznosc i katy pochylenia i wyprzedzania... jest tez wysokosc nadwozia. Przednie amorki do e39 maja naklejki (oznakowania) jak gleboko w piaste maja wchodzic i jak talerze maja sie ustawic. Bez tego ani rusz, nie zlapie sie ani kata pochylenia ani wyprzedzania no i oczywiscie autko moze dziwnie stac (wysoko, nisko albo nawet krzywo)... Ja po kilku mechaniorow musialem sam sciaga amorki i poprawiac az w koncu sie udalo :mrgreen: Moja rada: niech kolega w internecie sprawdzi jaka dopuszczalna wysokosc nadwozia. Ta informacja powinna byc zawarta w wydruku z geometrii. Obnizyc autko o 2 cm to zaden problem ale czy tak ma byc?! pozdrawiam
  23. i ja wlasnie chyba mam wszystkie do wymiany :cool2: jak w nocy wracalem z roboty to zajechalem do wulkanizatora, ktory wywazyl wszystkie opony i sprawdzil czy felgi sa proste. Wynik: minimalnie dwie felgi sa krzywe (ocena fachowca: moze byc odczuwalne podczas jazdy) i rzecz jasna opony do wymiany... i tak po tym zabiegu wszystko ucichlo... zadnych drgan zadnego sciagniecia... po kilku dniach jednak powrocilo :mad2: jak uda mi sie te oponki zalatwic to jeszcze zobaczymy... dzieki wszystkim za pomoc
  24. moze sprobuj recznie ustawic je w pozycji wyjsciowej. tzn, jak ci sie zatrzymaja w polowie (pionowo) to normalnie poluzuj srubki i obroc je do pozycji poziomej :D z tego co wiem tak sie ustawia zakres pracy wycieraczek... tam nie ma raczej czego w rodzaju czujnika, wszystko sie dzieje mechanicznie...
  25. moze sprobuj recznie ustawic je w pozycji wyjsciowej. tzn, jak ci sie zatrzymaja w polowie (pionowo) to normalnie poluzuj srubki i obroc je do pozycji poziomej :D z tego co wiem tak sie ustawia zakres pracy wycieraczek... tam nie ma raczej czego w rodzaju czujnika, wszystko sie dzieje mechanicznie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.