Skocz do zawartości

alexandersalamin

Zarejestrowani
  • Postów

    265
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alexandersalamin

  1. :P tylko nie probuj uruchamiac auta ze nie sprawna pompa podprogowa bo zatrzec pompe wysokiego cisnienia :cool2: pozdro
  2. jesli chodzi o wtryskiwacze, to poczatkowo mozna zaczac o test przelewow. Ale przy awarii jednego to by ci autem na wolnych obrotach telepalo. Objaw sie znika w miare jak dodajesz gazu....
  3. a widzial kolega jak sie porusza ta sruba w trakcie ustawiania geometrii? Tylko w gore i w dol, nie ma prawa sie przesuwac na boki chocbys mlotkiem walil w nia, to za sprawa tych ogranicznikow. Nie wiem koledzy, wszystkim zycze sprawnych aut, ale drogi sa takie sa, a odpowiedz na pytanie, czy taka sruba bedzie sie trzymala swojego miejsca to watpliwa jak dla mnie sprawa. A tak bym nie zapomnial, na zagranicznym forum (to dotyczylo o wiele pamietam E36) facet pokazywal na fotkach jak radzil sobie z podobnym problemem: otoz, zeszlifowal ograniczniki, zalozyl wieksze sruby mimosrodowe, i zespawal nowe ogranicznik. Po malowaniu calosci, ladnie kola zlapaly wszystkie katy. Ale to chyba ktos z wyzszej szkoly bo wypruwal te wszystkie bebechy: rama, dyfer... itd.
  4. nie rozumiem w czym tkwi problem. Ja na stacji diagnostycznej za 20 zeta mi sprawdzaja cale zawieszenie. A w boschu to chlopaki sie nawet wstydza cokolwiek brac za wrzucanie auta na szarpaki, a nieraz naprawde pomogli.... jak slychac stukanie w zawieszeniu to znaczy cos napier... i trzeba sie tym jak najszybciej zajac inaczej--w wyniku obciazenia innych elementow zawieszenia-- mozesz sobie biedy narobic. Lepiej wymienic wahacz niz wpasc do rowu albo wymienic magiel....
  5. do 3 litrowki radzilbym natychmiast zaczac od kompa. Nie tylko sprawdzil bledy ale jeszcze obserwowac w czasie rzeczywistym cisnienie doladowania, cisnienie i wtrysk paliwa... czy turbina czy wtryskiwacze wszystko masz sterowane przez ECU i komp ci wszystko powie. Moze niedoslownie ale jak jestes troche zorientowany to napewno znajdziesz w czym tkwi problem.... no chyba, ze to rozrzad :norty:
  6. a tak pytanie z marginesu: jak sprawdzic czy w chlodnicy nie nagromadzil sie kamien? Moja to juz ma ze 14 lat i mi visco potrafi sie zalaczac w zimne dni :mad2:
  7. nie rozumiem o czym my wogole tu dyskutujemy... wiatraka lepiej nie zatrzymywac ani krecic w odwrotnym kierunku. A pytanie bylo jaka temp przy ktorej sie lapie visco... rozumiem, ze v8 sie nagrzewa moze i szybciej (choc pierwszy raz o tym slysze)... ale plyn jest taki sam wszedzie, a temp robocza silnika to taka sama. Cisnienie w ukladzie chlodzenia i smarowania i owszem sa rozne... w sumie co to napisalem o odpowiedzi to prosto z ksiazki TDSa E39, a chyba o tym silniku mowimy prawda?
  8. no ok w porzadku. Ale wiesz zapewne jakie obciazenia tam sa na tej srubie... a czy naprawde myslisz, ze ta sruba ci sie nie przesunie? Kilka mm w te czy w tamte i znowu zbieznosc musisz ustawic. Twoje bezpieczenstwo nad wszystkim... ale jak chcesz... pozdrawiam
  9. no to ladnie ci ze skory zdarli :mrgreen: posluchaj mechanikow i bedziesz mial auto z fabryki cale do wymiany...
  10. sam juz nie wiem co koledze odpowiedziec. A jesli mimo to nie uda sie zlapac ustawienia? Rozwiercisz otwor sruby? Przeslifujesz ogranicznik? U mnie pierwszy fachowiec tak wlasnie zrobil (zalozyl normalna srube i wieksza podkladke), ale po przejechaniu kilkaset kilometrow sruba sie przesunela i luz na ogranicznikach jeszcze sie powiekszyl :mad2: za taki zabieg plus geometria i tak ci skasuja pare setek. Niech kolega sprawdzi jakis wahacz regulowany. To chyba najprostszy i najtanszy rozwiazanie... no i najpewniejsze...
  11. taaa... zakreccie jeszcze tak visciem... moze w druga strone to wszyscy staniecie w kolejce po nowe czesci...
  12. sa tam jakies wynalazki, ktore minimalnie potrafia uszczelniac glowice. Ale cos nie chce mi sie w nie wierzyc... wymiana uszczelki, sprawdzenie glowicy tez ci czeka :mad2: jakis tysiak do wydania...
  13. tak.. kodowanie kodowanie.. i licza sobie nie sto i stopiecdziesiat... kolega kropeczka na liczniku informuje, ze przebieg (odometr) w liczniku jest inny niz w immobilizerze. Wlaczasz PaSoft i sprawdzasz ile masz przebiegu w EWS i taki wpisujesz sobie do IKE... i kropka powinna zniknac. Odwrotnie sie nie da, jesli masz EWS zablokowany, kapujesz? A do kolegi, ktory wymienil liczniki bo jemu pixele nie dzialaly. Wejdz w PaSoft do IKE, i pozadnie pozaznaczaj sobie wyposazenie auta... Albo najlepiej jakbys mogl na chwile polaczyc stary licznik i przekopiowac pamiec z niego. Wtedy zapiszesz sobie plik na komputerze i wgrasz za pomoca tego pasoftu do nowego licznika. Powinno zadzialac. pozdrawiam
  14. rozrzad, przeplywka... jakis wtryskiwacz... pompa CR... trudno wskazac jednego winnego. Na poczatek komputer. ECU 530 niemal wszystko ci pokaze :mrgreen:
  15. raczej to nie zalezy od silnika... plyn chlodniczy juz sie gotuje przy 120 stopni... czy masz v8 i 2 litry pod macha i tak wlewasz podobny plyn. Visco sie zalacza jak temp cieczy osiaga 90 stopni. Zaczyna walic wentylator az plyn sie schlodzi do 60 stopni.... pozdrawiam
  16. a czy moze powodowac stuki? jasne, ze tak.. a od czego jest wahacz??
  17. nawet lomem sprawdzisz czy ten wahacz ma luzy... wiec o co kaman?
  18. z tym problemem walczylem kilka miesiecy. Chyba nie zostawilem warsztatu na mokotwie w warszawie, ze nie odwiedzilem. Rozni magicy i rozny sprzet. Ale tak jak kolega wspomnial: tak fabryka przewiduje i niech tak pozostanie, auto ma byc obciazone i tyle. Ja mialem mala stuczke, jechalem w deszczu z wylaczona trakcja. Przy pokonywaniu luku w lewo obrocilo autem ze 2 razy i walnalem w krawedznik lewym tylnym kolem. Kolo peklo, opona do wyrzucenia.. wymienilem wszystkie wahacze i sruby a geometria: koniec regulacji zbieznosci na owym kole :mad2: Terapia? Masz dwa wyjscia: 1- wymiana ramy, bo podejrzewam ze mocowanie wahacza ci sie przesunelo i masz luzy miedzy ogranicznikami a czobkiem sruby. Dobrze trzeba patrzec bo te luzy to doslownie milimetry. 2- oddajesz autko do speca od zawieszenia, ktory zna sie na spawaniu aluminium. Robia to delikatnie i nawet nie zauwazysz, ze ktos tam grzybal. Ja tak zrobilem ale po miesiacu operacje trzeba bylo powtorzyc. Oczywiscie na ich koszt w ramach reklamacji. Na razie mam spokoj :mrgreen: Mam jeszcze jeden pomysl, ale zaden fachowiec nie przyzna temu racji, bo malo zarobia: otoz, zalatwisz sobie wahacz regulowany, poszukaj czegos w sklepach tuningowych. Wiem, ze niektorzy smialki potrafia taki wahacz zespawac w garazu. To nie skomplikowane. Spelnia zadanie i nawet potrafi ladnie wygladac. Wahacz z dobrych materialow gotowy do montazu moze ci kosztowac 300-400 zl. Bedzie nawet lepszy niz twoj oryginalny w samochodzie. Pierwsza i druga metoda to koszt: Rama: 300 pln, robocizna jakies 700-800. Ja zaplacilem 800 za robote spawacza i mechanika juz lacznie z ustawieniem geometrii. Osobiscie i szczerze jakbym mial przechodzic przez to po raz drugi, zdecydowalbym na regulowany wahacz, bo to trzeba miec leb na karku by wymontowac cala tylna rame E39.... no i rzecz jasna koszty.. Pozdrawiam
  19. nie mam bladego pojecia jak dzialaja te czujniki, ale czasami awarie bywaja klopotliwe, ze jakby na zlosc beda ci w czasie testu perfekcyjnie dzialaja :mrgreen: ja bym lepiej tam nie grzybal, elementy plastikowe i delikatne. Jak cos spierniczysz to mozesz sie skonczyc na duzo wiekszej imprezie niz zle dzialajacy czujnik poziomu paliwa... :cool2:
  20. czyli wracamy do punktu wyjscia, inzynierowie z BMW wiedza co robia. A nawet jesli ten ktory projektowal te instalacje jest madry i zorientowani bardzo dobrze, to kto daje gwarancje dobrego montazu i strojenia. Wezmy np pralki, te produkowane w japonii i tam zlozone kosztuje 3 razy tyle niz te produkowane tam i skladane w polsce... pralka to nie bmw ale tak dziala caly biznes... pozdrawiam
  21. no to ci napisalem jak go sprawdzic. Moze i to metoda malo miarodajna ale nie slyszalem o innej mozliwosci sprawdzania tego nastawnika bez wymontowania go z auta.
  22. posluchaj kilka dni temu, chcialem sobie sprawdzic pompke w baku. Swiecila mi rezerwa. Po dokonaniu pomiaru i podpiaciu przewodow z powrotem nagle mi wskazowka pokazuje kilka litrow wiecej i rezerwa zgasla :mrgreen: podlaczylem kompa, i mi pisze: czujnik poziomu paliwa prawy (przy ktorym grzybalem), ale to zrozumiale, bo go odlaczylem na chwile bo zmierzyc napiecie zasilania pompy. Moze masz cos z tym czujnikiem nie tak zastanawiales sie nad tym? Komputer oczywiscie nie pokaze ci bledu poki calkiem ci nie siadzi ten czujnik, ale uwazam, ze nie ma kolega czym sie tak bardzo przejmowac :mrgreen:
  23. Chrysty Panie.. Jezu kochany... kabelek kupisz za niecala stowke... a przezyje ciebie i auto :roll: zamow sobie i miej zawsze przy sobie :mrgreen: nie mam za duzo czasu, wiec posty kolegow czytalem w biegu... tak na marginesie... to rozumiem, ze nie naprawiles tego auta jeszcze?
  24. jak instalacja jeszcze swieza to mozna sie cieszyc tanimi kosztami paliwa. Ale mialem okazje zajrzec do silnika ktory jezdzil na gazie 5 lat... syf :mad2: Ale coz, instalacje caly czas sa ulepszane, jest 3 i 4ta generacja kosztuja ponad 5 tysiakow... moze i to bedzie dla kolegi dobra opcja. U mnie TDS w miescie, a zaznaczam, ze mam ciezka noge za 50 pln przejedzie 80-90 km. A go naprawde katuje... :mrgreen: Mysle, ze wazniejsze niz paliwo to sprawny osprzet i silnik. Jak ci turbo, jaka pompa albo chocby cos z ukladem chlodzenia zacznie sie nawalac to i diesel potrafi szorbac ponad 15 litrow na setke (mialem tak przed wymiana turbiny :mrgreen: ) Takze moze lepiej kupic slabszy silnik w dobrym stanie niz wieksze z mnostwem elementow w niepewnym stanie.... Instalacja to tez dodatkowy osprzet, ktory jakby nie patrzyl moze sie psuc...
  25. a przepraszam kolege najmocniej, dlaczego kolega wymienil turbine?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.