mirexfirma

Wymieniłem bo stara się rozleciała w taki sposób że nie było co regenerowac.Sadzilem ze jak wloze taka sama turbine i gruszke od mojego turbo bez zadnych kombinacji w regulacja to bedzie tak jak bylo a okazalo sie ze jednak nie.

Problemem była padnięta pompka paliwa która znajduje się w zbiorniku

Jak przytrzymam auto na obrotach na skrzyni tiptronic i położę nogę w podłogę to odrazu ciągnie a jak z miejsca kłade nogę to muł ewidentnie jak by podciśnienie po chwili nagle zassało i auto rwie do przodu.Stało się to odrazu po wymianie turbiny moim zdaniem to nie wina turbo.Wymieniłem gruszkę na drugą bez rezultatu.Nie wiem może to wina tego że gruszka jest założona i odciągnieta maxymalnie od poduszki silnika tyle ile ma luzu na śrubach i może krzywo jakoś bierze no nie mam zielonego pojęcia sytuacja finansowa w chwili obecnej nie pozwala mi na zaprowadzenie jej na serwis.Nie wiem jakim cudem turbina jest przestawiona tzn obrócona być może ktoś ją próbował czyścić przed wysyłką i złożył na oko teraz muszę znowu ją wyciągać i delikatnie przesunąć aby po założeniu gruszki nie dotykała poduszki silnika.Nie wiem czy x5 ma takie ustawienie czy po prostu była w niej ingerencja osoby nie powołanej do tej roboty.Strasznie to denerwuje bo jadąc za samochodem i chcąc go wyprzedzić muszę depnąć gaz i poczekać aż aucie się zachce ruszyć dupę.Ogólnie dzięki za wszelkie info i chęć pomocy nastawię tą turbinę na swoje miejsce i napiszę czy są jakieś zmiany jeżeli gruszkę zamocuję minimalnie w innej pozycji w co wątpię.Wężyki od podciśnienia nie były wyciągane więc nie ma możliwości że źle ich włożono

Turbina kupiona używana bez żadnych papierów.Dziwne bo po jej założeniu wydaje się jak by była przesunięta tzn uchwyt z gruszką opiera się na poduszce silnika.Nie wiem dlaczego ponoć była w x5 może tam jest inaczej ale chyba będe musiał odkręcić tych kilka śrubek i ją przesunąć.Problem ze spadkiem mocy myślę że jest przy podciśnieniu bo mam wrażenie jak by za późno podciągało.

Witam Posiadam bmw e39 m-pakiet z 2000r w 3 litrowym dieslu automat.Mam problem a mianowicie jadąc auto zgasło mi na zakręcie i juz nie pali.Kręci i się nie odzywa.W liczniku wyświetla błąd nie wiem czy dobrze z czytałem ''Eisepritzar lage''.Słychac buczenie pompki pod autem (pod fotelem kierowcy) i pod maską widać że jest pusty przewód zasilający i pluje jakby resztkami paliwa większość powietrza i delikatnie co chwile coś poplynie.Po podłączeniu komputera od znajomego z czytałem błędy : 1028 13573 4704 2550 256 4425 4496 Prosił bym o pomoc jeżeli ktoś może wiedzieć co jest przyczyna.Niestety sytuacja finansowa uniemożliwia mi zaprowadzenie auta do warsztatu.Z tego co sie domyslam to pewnie padła pompka ale nie wiem czy ta co buczy czy ta w zbiorniku Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź

Dzięki wielkie za pomoc mam znajomego z komputerem do bmw wiec moze cos zdziałamy

witam problemem jest ciężkie odpalanie silnika na bęnzynie dodam że na zimnym jest sporo lepiej bo zapala po jakiś 3,4 obrotach wału ale na ciepłym kręci i kręci chodz zdarzy się że odpali na strzał (żadko) auto ma instalacje gazową ale fachowiec od instalacji odrzucił ten problem na kompie pokazuje złe położenie wałka ssącego na jednej fałce , czujniki położenia wałka zamieniane były miejscami i nic nie pomogło jest tak że jak zgasze i zaraz zapale jest dobrze ale jak postoi 20min to kręci i kręci , a nieraz zapala na strzał(żadko) może ktos miał taki problem i zna przyczyne z góry dziękuje za pomoc.

Ok spróbuje troche wyregulować chociaż nie wiem czy na oko dobrze ją ustawię

Witam Jestem świeżo po wymianie turbosprężarki w e39 3.0d 2000r 183KM.Po założeniu drugiej używanej turbiny auto słabo ciągnie z miejsca.Odczuwalne ciągnięcie jest dopiero powyżej 2.5tys obrotów.Nie wiem dlaczego ale na wcześniejszym turbo samochód rwał z miejsca na automatycznej skrzyni biegów a teraz wciskam gaz i czekam a auto monotonnie rusza i tak jak pisałem wczesniej zaczyna ciagnąć powyżej 2.5 tys obrotów.Dodam że podciśnienie (gruszkę) założyłem od starego turbo bez żądnej ingerencji w regulację.Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.Pozdrawiam

witam problem który męczy moje bmw i mnie to cięszkie odpalanie to znaczy długo kręci zanim zapali po podpięciu komputera pokazuje złe położenie wałka rozrządu ssącego na jednej fałce tej z korkiem oleju i wypada zapłon na usmym cylindrze ten problem trwa już dosc długo i odwiedziłem parę warsztatów mechanicy pogrzebią biorą kase i rozkładają rece djagnoza niby taka nie na 100% że zle ustawiony rozrząd ale w rozrządzie nigdy nie było nic robione pytałem już na tym forum o to samo wczesniej doradzono mi wymiane czujnika położenia wału korbowego niestety nie pomogło dodam że na zimnym silniku pali lepiej jak na ciepłym znaczy krucej kręci tylko że na zimnym chodzi nie równo tak jak by nie paliła na wszystkie cylindry na ciepłym chodzi równo lecz gdy nacisne do oporu gaz to tak jak by się lekko dławiła, czujniki położenia wałków rozrządu były zamieniane miejscami nic nie pomogło czy jest ktos w stanie mi pomuc?

Witam problem z którym się borykam to cięszkie odpalanie na ciepłym silniku poprostu kręci i kręci,natomiast na zimnym pali w miare dobrze po jakis trzech czterech obrotach wału nawet w duże mrozy, tylko po zapaleniu na zimnym czuc lekkie szarpanie tak jak by nie chodziło na wszystkie cylindry ale po lekkim podgrzaniu zaczyna pracowac normalnie, podczas jazdy nie ma spadku mocy tylko po zgaszeniu jak auto postoi jakies 20 min to kręci i kręci jakies 10-15 sekund, błąd na komputerze - złe położenie wałka ssącego na jednej fałce (strona pasarzera) i sonda na tej fałce ma większe napięcie, czujniki położenia wałka były zamieniane miejscami z drugiej fałki i nadal to samo. Djagnoza warsztatu zle ustawiony rozrząd. Ale w rozrządzie nic nie było robione, przeczytałem dużo forum i doszłem do wniosku że przyczyną tego wszystkiego może byc nastawnik lub elektrozawór wałka ssącego że wystarczy go nieraz dobrze wymyc prosił bym jakiegos mechanika o procedure takiego mycia czy sprawdzenia nastawnika od czego zacząc i na czym skonczyc,a może ktos miał taki problem i zna przyczyne z gury dziękuje i pozdrawiam.

Witam kolege co miał identyczny problem w 545i powiec mi jeszcze gdzie znajduje się ten czujnik wału bo mysle że gdzies w okolicach rozrusznika i czy gołym okiem było widac uszkodzenie? Niestety wymiana czujnika nie pomogła problem nadal istnieje.

Witam problem z kturym się borykam to cięszkie odpalanie na ciepłym silniku poprostu kręci i kręci,natomiast na zimnym pali m miare dobrze po jakis trzech czterech obrotach wału nawet w duże mrozy tylko po zapaleniu na zimnym czuc lekkie szarpanie tak jak by nie chodziło na wszystkie cylindry ale po lekkim podgrzaniu zaczyna pracowac normalnie podczas jazdy nie ma spadku mocy tylko po zgaszeniu jak auto postoi jakies 20 min to kręci i kręci jakies 10-15 sekund na komputerze pokazuje złe ustawienie wałka ssącego na jednej fałce i sonda ma większe napięcie, djagnoza warsztatu zle ustawiony rozrząd ale w rozrządzie nic nie było robione, przeczytałem dużo forum i doszłem do wniosku że przyczyną tego wszystkiego może byc nastawnik lub elektrozawór wałka ssącego że wystarczy go nieraz dobrze wymyc prosił bym jakiegos mechanika o procedure takiego mycia czy sprawdzenia nastawnika od czego zacząc i na czym skonczyc,a może ktos miał taki problem i zna przyczyne z gury dziękuje i pozdrawiam.

witam zapomniałem zapytac przed wyciekiem oleju miałem takie dziwne klepanie własnie po tej stronie na zimnym silniku w momencie kiedy silnik się rozgrzewał i wyłanczało się ssanie i schodził na wolne obroty wtedy w tej fałce coś klepało jak się rozgrzał przestawało co sprawdzic jak zdejmie dekiel?

wielkie dzięki sporo mi pomogłes z cewkami dałem rade jutro dekiel nie powiedziałem że w samochodzie jest instalacja gazowa i z tego co widziałem będzie więcej dłubaniny , a jeszcze czytałem na innym forum że ten kawałek uszczelki od strony rozrządu trzeba posmarowac silikonem czy to prawda?jeszcze raz dziękuje za pomoc pozdrawiam.