Skocz do zawartości

przemekk23

Zarejestrowani
  • Postów

    720
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemekk23

  1. W 520d każdy wynik w przedziale 5-12 litrów jest realny. Jak chcesz uzyskać w 520d około 5 litrów to przejedź się rano z mińska maz. do granicy wawy. Jedziesz przez 20 km z prędkością 50-70 km/h. Za cholerę nie wyjdzie więcej przy płynnym ruchu niż 5,5- 6l. I to są realne sytuacje, w których można mieć spalanie na tym poziomie. Przy prędkościach "normalnych" można liczyć na 6,5-7 l., jadąc w miarę szybko, ale bez szaleństw, częstego wyprzedzania i gwałtownego przyspieszania.
  2. Jeśli 4,5 l ma być średnią, to nie uwierzę. Coś takiego żeby osiągnąć, to trzeba by jechać z niezmienną prędkością około 50-60 km/h.
  3. Ok, myślałem, że chodzi o coś innego. Pozdrawiam właścicieli 520d i nie tylko, żeby nie było offtop :)
  4. A Kolega to zmienił nick, czy tak się niby pozmieniało na niekorzyść przez parę miesięcy? Dziwna koncepcja.
  5. Może być spora różnica: czy jedzie się z jednostajną prędkością 190 czy 200 km/h, czy co chwilę zwalnia do 140 i rozpędza do V max
  6. Bardzo przyzwoita średnia prędkość :) W 520d jadąc prawie z prędkością maksymalną dla tego silnika autostradą na odcinku ok. 20 km wyszło mi w granicach 10,5l- 11 l (wcześniej było trochę po mieście). Tyle że gaz prawie cały czas w podłodze. Generalnie różnice w spalaniu w trasie jak widać nie są duże.
  7. A widzisz, nie jeździłem jeszcze ze Sport+ :)
  8. Mi zmienia sporo przed czerwonym polem, jakieś 700 obrotów wcześniej
  9. Z tym opóźnieniem przy redukcji to jest też problem w innych silnikach w F10, nie tylko 520d. I tak nie jest źle, można przełączyć na Sport. Widziałem jakiś czas temu test bodajże Infiniti FX w Moto On, tam redukcja zajmowała ze 4 sekundy.
  10. Łopatki fajna sprawa. Ja używam ich do hamowania silnikiem.
  11. U mnie też zdecydowanie dynamika auta poprawia się bardziej po przełączeniu guzikiem w tryb Sport, niż po przesunięciu lewarka sportowej skrzyni. A może to tylko subiektywne odczucie.
  12. Przy ciemnym lakierze jasne kropki pozostaną (ja przynajmniej tak mam na powłoce kwarcowej). Jak nie ma czym wytrzeć, to można dać ostro w palnik, wtedy faktycznie większość wody się ulotni :)
  13. Ja mam 12k, i poza tym że dwa razy wyłączył mi się wyświetlacz na desce w F10 to też nie mam :) Z osób aktywnych na forum w F10 każdy ma jakąś mniejszą lub większą awarię.
  14. Panowie, nie chcę być złym prorokiem, ale chyba czas założyć nowy wątek o awaryjności na wzór tego z F10...
  15. Ktoś stwierdził, że takie osoby dobrze wpłyną na wizerunek marki- mądre to, czy głupie, nie podejmuję się ocenić. Jak już kiedyś pisałem, efektem był wzmożony zakup przez prawników i w związku z tym zmniejszyli rabat z 10 do 8 %. W każdym razie tak mnie poinformował sprzedawca.
  16. Ksero legitymacji radcy w moim przypadku.
  17. Adwokaci i radcy mieli 10, teraz mają 8 %. Co do lekarzy to z tego co się dowiedziałem w Fusie, dawali większy rabat tylko na określone modele. Co do zakupu drugiego auta w przeciągu roku z 8 % rabatu, nic mi nie wiadomo.
  18. Jeden z najgorszych interesów z możliwych, ale kto bogatemu zabroni :)
  19. Z rabatami ciężko coś generalnie powiedzieć. Jedno jest pewne, że od kilku miesięcy jest o nie dużo trudniej niż poprzednio. Jak sprzedaż im dobrze idzie, to dawanie dużych rabatów przy pojedynczych zakupach nie ma większego sensu.
  20. Od premiery to będzie prawie 4 lata. Ja obstawiałem że będzie pół roku później, ale co zrobić. Z rok będziemy już śmigać starymi modelami :)
  21. Możliwe. Z tego co ja wiem to rabat 8 % jest obowiązującym rabatem flotowym, a nie przy zakupie 2 samochodów.
  22. Od razu raźniej :) Jakby siadło zupełnie to bym miał motywację, żeby coś z tym robić, a tak jak zgaśnie na chwilę raz na jakiś czas to się nie chce. Dziwne, że wcześniej tego problemu nie było. A miało być już bez wad po 2 latach produkcji...
  23. 8 % to z tego co wiem jest teraz dla określonych grup zawodowych. Nie sądzę, żeby dawali tyle każdemu już przy zakupie drugiego auta. Raczej nierealne.
  24. Z tym miastem to jest ciężko coś porównać. Przy 520d mam czasami 11-12 litrów gdy "jadę" przez centrum Warszawy 2 km/h, a przy normalnej jeździe z postojami na światłach może być 7,5-8 l. W Białymstoku, przy mniejszym ruchu, ten drugi wynik jest pewnie osiągalny na co dzień. Zaliczyłem ostatnio trasę z Zakopca w okolice Wawy i wyszła średnia 6,1l przy spokojnej jeździe (tj. 140-150 km/h na ekspresówkach i 110-120 na normalnych drogach), praktycznie bez korków. Idealnie tyle samo, co w poprzednim Avensisie 2.0 D4D 126 KM.
  25. 8,7 l w mieście to jest rewelacja, ale zakładam, że to nie było stanie w korkach w stylu 1 km w godzinę. W takich warunkach to ja mam dobrze ponad 10 l w 520d (oczywiście nie używam start-stop, może byłoby mniej, ale nie wytrzymuję nerwowo).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.