przemekk23

Ja nie jestem żadnym malomanem, nie mam nawet dobrego słuchu muzycznego, ale to Hi Fi Prof. po pierwotnym zachwycie nie wydaje mi się teraz takie dobre. Bas zupełnie mi nie odpowiada, zwłaszcza że jak wszyscy zgodnie twierdzą- słychać go bardziej na zewnątrz auta. Mogliby się bardziej postarać z tym nagłośnieniem. Teraz jest co prawda opcja wyższa, ale z uwagi na koszty- tylko teoretycznie. Ciekawy jestem jak grają analogiczne systemy w Audi i MB.

Dziwny dylemat, obstawiam, że Kolega Rutek niczego nie kupuje. "Nie ma dużych różnic w osiągach"- albo prowokacja, albo całkowity brak pojęcia.

Fakt, straciłem tym razem czujność. A ja mam ciekawą obserwację. Tę samą trasę co kiedyś (430 km z czego 1/3 autostrada reszta zwykła jednojezdniowa krajówka) pokonałem przy podobnym natężeniu ruchu. Poprzednio po autostradzie poruszałem się w granicach 160-180 km/h, obecnie ok. 200-200. Pozostałą trasę pokonałem z podobną, zbliżoną do przepisów prędkością. Efekt: średnia prędkość poprzednio wyniosła 91 km/h a średnie spalanie 7,2l. Obecnie średnia 93 km/h a spalanie 8,6l. Obciążenie miałem w pierwszym przypadku nawet większe.

Ja tak jeżdżę tam, gdzie nie da się wyprzedać bez narażania zdrowia. Ale nie wierzę że ktoś jeździ f10 70 na godzinę tam, gdzie można normalnie jechać 90-110 i wyprzedzać. A wtedy spalanie 5 l można włożyć między bajki. Taki wynik to tylko jednostajna jazda z prędkością 70-80.

W wielu autach o porównywalnej mocy, przy jednostajnej jeździe z małą prędkością 70-80 kmh spalanie będzie na poziomie około 5 litrów. Tyle że przecież nikt tak nie jeździ, te wyniki to raczej ciekawostki. W przeciętnych warunkach drogowych na typowej polskiej drodze jest 7 l, a na autostradzie przy prędkościach większych niż dozwolona 8-9, co jest moim zdaniem bardzo ok.

Jest taki komunikat o zabezpieczeniu pojazdu przed stoczeniem, ale to nie ma żadnego związku z tym że samochód nie cofnie, bo widzi przeszkodę. Nie ma takiego zabezpieczenia. Może faktycznie drzwi były otwarte.

Tyle że Twojego obiektywizmu nie podzielają klienci składający zamówienia na F10 i W212. Nie pamiętam dokładnie, ale statystyki są bardzo niekorzystne dla mercedesa. Wygląd kwestia gustu, ale chyba mało jest osób twierdzących, że MB wygląda lepiej.

Wskaźnik temp. oleju. Przy temperaturze jak obecnie wartość roboczą osiąga mi po około 15 km spokojnej jazdy, co wydaje mi się całkiem normalne i logiczne.

Sprzedaż F10 musi być duża, wynika to ze statystyk, ale widać też na ulicy. W Warszawie jest ich mnóstwo, widać je częściej, niż niektóre modele klasy średniej. Lifting się przyda, bo jednak niedoróbek jest sporo, praktycznie każdy z nas na coś narzeka. Co do zmiany z zewnątrz to będzie kosmetyka, jak w przypadku F01. A propos BMW Audi i Mercedesa. Ostatnio mocno się zdziwiłem jak zobaczyłem w wikipedii jeden z podziałów aut z którego wynikało, że m.in Audi, BMW,Volvo, Lancia i Saab są "prawie luksusowe", a Land Rover, Lexus, Jaguar, Mercedes- luksusowe. Ciekawa koncepcja.

Ja ostatnio próbowałem w trasie z domu do granicy Warszawy zejść poniżej 5 l (oczywiście przymuszony okolicznościami na drodze). Skończyło się na 5,0 l na dystansie 20 km. Niestety jest to okupione wyrzeczeniami, nie wystarczy nie wyprzedzać, trzeba jeszcze delikatnie przyspieszać i przewidywać parę ruchów do przodu sytuację na drodze. Przy bardziej sprzyjających okolicznościach można zejść poniżej 5l, ale to nie ma nic wspólnego z normalną jazdą w normalnych warunkach. Ciekawostka- nie udało mi się zrobić tego na tej trasie w aucie z silnikiem benzynowym 1.2 tsi 105 KM ważącym 1000 kg. Wyszło 5,8l.

Mi się przytrafia w różnych warunkach, co 3-4 tygodnie. Po wyłączeniu zapłonu na kilka minut włącza się zawsze ponownie.

Bez przesady, Continental wcale nie jest gorszy.

Nie wiem, ja brałem piątkę i manual nie wchodził w rachubę. W f30 może ma większy sens, ale przy tej skrzyni automatycznej, to ja bym stanowczo darował sobie manuala.

Skrzynia daje radę. Jedyne do czego można się przyczepić do jakieś 2 sekundy opóźnienia w reakcji przy gwałtownym wciśnięciu gazu (niekoniecznie kickdownie), ale można zawsze przełączyć w tryb Sport i jest znacznie lepiej. Szczerze mówiąc nie czytałem złych opinii o tej skrzyni, to zdecydowanie górna półka i duży atut BMW.

Lifting niewielki, ale po kierunkach w lusterku na kilometr będzie widać, że jedzie "nowy" model :)

Oczywiście subiektywny opis, ale zarazem rzeczowy i jednak dość obiektywny. Co do wyglądu to kwestia gustu, ale f10 powinno się porównywać do a6. A7 to jednak auto mające z założenia być bardziej efektowne niż funkcjonalne. 3.0 TDI ale jaka moc?

Nie tylko w przypadku leasingu, zawsze przy sprzedaży auta można zastosować stawkę VAT zw. zamiast 23 % dopiero po pół roku od jego nabycia.

To raczej zbieg okoliczności. U mnie po dolaniu kontrolka zawsze gaśnie bez problemu. Możesz zgłosić przy okazji najbliższej wizyty w ASO.

W Comfort i D skrzynia przełączy się w D po dość krótkim czasie, jeśli nie będzie się więcej używać łopatek. Jak będzie się zmieniać biegi co chwilę, to z tego co pamiętam nie będzie się przełączała na D. Zawsze natomiast przełączy się na D po zatrzymaniu auta. Czasem mam problem jak hamuję silnikiem ale się nie zatrzymam- zapominam, że skrzynia zostaje przez jakiś czas w trybie M.

Masażu to nie ma chyba, jest aktywne siedzisko które zmienia pozycję co jakiś czas.

Kierownica M, domykanie drzwi.

Popieram przedmówcę. Wątki o rabatach były wielokrotnie poruszane i wydaje mi się, że co chwilę ktoś podaje większą liczbę. Ktoś po lekturze forum mocno się zaskoczy, jak pójdzie do salonu nastawiony na rabat 20 %, a okaże się że dają 2. Prawie tak, jak w starym dowcipie o rozdawaniu samochodów na Placu Czerwonym.

Można wszystko. Chodzi o normalny rabat dla przeciętnego Kowalskiego, który przychodzi z ulicy i zamawia sobie 1 auto z konfiguracji. Nie ma szans, żeby dostać 16 procent, ani nawet 12.

8 % dają przy zakupie więcej niż jednego auta na raz albo kolejnego w krótkim odstępie czasu (bodajże roku). Jak przychodzisz z ulicy to na dzień dobry proponują właśnie 2 %. Może jak ktoś kupuje dziesiąte BMW w tym samym salonie to dostanie więcej niż te 8. Mówię oczywiście o zakupie skonfigurowanego przez siebie auta z fabryki. Być może w jeszcze innych sprzyjających okolicznościach można dostać więcej, ale 14 % to jest bardzo dużo.

Ja też bym się nie czepiał. W poprzednim aucie w automacie wiało właśnie prosto w gębę, tutaj wszystko działa jak trzeba. Poza tym te regulacje siły automatycznego nawiewu są tylko w rozszerzonej klimie, której można nie brać.