Skocz do zawartości

ucofb

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e90 320i '07
  • Lokalizacja
    Warszawa

Osiągnięcia ucofb

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Jeżeli to ten sam silnik co montowany jest w mini czy nowych peugeotach to można zrobić z 114i 200 km. W peugeotach 1.6 mają po 200 km, natomiast w mini jwc jest z 1.6 zrobione 211 km. Należałoby wszystko posprawdzać, a na pewno po tuningu zmienić opony na szersze i przystosowane do większych prędkości. Pytanie jeszcze co z układem hamulcowym bo zapewne też czymś się różni. Jeżeli tylko wystarczyłaby zmiana oprogramowania to byłoby pięknie. Potrzeba do tego dobrego speca, żeby to miało ręce i nogi ale propozycja posiadania nowego bmw z 200 km za 120 tys. zł (dobrze wyposażone) z tylnym napędem jest nad wyraz kusząca...
  2. Witam, Jestem szczęśliwym posiadaczem e90 320i, jednak powoli przymierzam się do zakupu f30. Najbardziej korzystną ofertą w kategorii cena/silnik wydaje się być 328i. Tutaj prośba do osób posiadających już swoją f30, jakie macie spalanie. Najlepiej gdyby podawane były tylko dwie dane: silnik oraz średnie spalanie z jakiego przebiegu. Im średnia z większego przebiegu tym bardziej wiarygodna. Wiadomo, że niektórzy jeżdżą więcej po mieście, niektórzy w trasie, niektórzy dynamiczniej, niektórzy stabilniej, dlatego wraz ze wzrostem podanych przed użytkowników f30tek danych można będzie wyciągnąć jakieś wnioski.
  3. Jeżeli ktoś się będzie lepiej czuł tankując verve czy bp ultimate to jest sens to paliwo tankować ale to raczej korzyść spokoju psychicznego dla posiadacza, a nie dla samochodu. BMW mówi, że wystarczy tankować zwykłego diesla i już. Zresztą ja szczerze mówiąc nie rozumiem tych dywagacji na temat które paliwo tankować, zdecydowanie bardziej istotne dla trwałości silnika jest to jak jest użytkowany, jak samochód jest serwisowany. Ja zawsze uważałem, że paliwo to koszt stały w danym typie samochodu z danym silnikiem. ile jeździmy i tyle palimy i są tutaj małe możliwości oszczędzania. Istotniejsze jest to czy dbamy o głupie ciśnienie w oponach i nie chce nam się zdjąć belek od "trumny" po przyjeździe z nart itd. Moim zdaniem tankowanie paliwa premium szczególnie w małych miejscowościach jest bez sensu, to paliwo na ogół zalega w zbiornikach tracąc na swych "szczególnych" właściwościach. Ne powiem czy warto tankować premium czy nie warto. Powiem tyle, z życia wzięte, że mój ojciec pracował w branży paliwowej jako technolog przez 4 lata i mi powiedział jak kiedyś przypadkowo podjechałem z nim na stację i chciałem zatankować verve: "synu co Ty robisz?! zabierz lepiej mnie na kolację albo kup mojemu wnuczkowi zabawkę, a będziesz miał z tego na pewno więcej radości niż Twój samochód z vervy". Resztę niech każdy sobie dopowie sam i sam decyduje, ja temat uważam za zamknięty.
  4. Wracając jeszcze do tematu paliwa. Moim zdaniem nigdy nie jesteś w stanie trafić gdzie paliwo jest dobre a gdzie złe. Patrząc na technologiczny wyrób paliwa przez orlen i lotos to one w danym momencie produkują to samo. Przecież i tak paliwo jest przewożone cysternami do zbiorników na stacjach. Ze strony producenta czyli orlenu i lotosu występuje mnóstwo kombinacji "tworzenia" paliwa z tego co zakupią od Rosjan, i tak w zależności od temperatury, wilgotności i mnóstwa innych cech wykorzystuje się inne parametry w "tworzeniu" ostatecznego produktu. Czasami są one bardziej dopasowane czasami gorzej ale są to minimalne różnice, które przekładają się potem na róznice w spalaniu o 0,2-0,4 l/100 km Większy wpływ na to jakie paliwo jest, ma to jakimi cysternami jest przewożone (czy są czyszczone co odpowiedni czas), jakie są procedury na stacjach (czyszczenie zbiorników, ich konserwacja) itd. Moim zdaniem nie da się jednoznacznie stwierdzić czy na neste czy na orlenie jest lepsze paliwo. Orlen to marka premium, Bliska to przecież to samo co orlen tylko marka standard należąca do orlenu itd, paliwo jest identyczne. W każdym produkcie, paliwie, samochodach, ciastkach, są produkty premium i standard tylko, że w paliwie to ma przełożenie na wygląd stacji, poziom obsługi i możliwość zjedzenia hotdoga z parówki w której podobno było mięso :)
  5. @Kuczyn58 Spalanie jest zależne od paliwa, które zatankujemy to prawda. I tak wyróżniamy w nomenklaturze rynkowej ropę ural albo ropę brent, większe spalanie w PL jest związane z tym, że lotos i orlen kupuja ropę ural (jest ona bardziej zasiarczona od brent = czyt. jest gorszej jakości) od wschodnich partnerów i następnie ją odsiarczają. Nie da się jednak praktycznie uzyskać z ropy ural takiej jakości paliwa jak z ropy brent, którą na ogół tankujemy w zachodniej Europie. Powodem zakupu przez polskie koncerny ropy ural są koneksje m.in polityczne z naszymi wschodnim "przyjacielem" oraz tym, że jest tańsza średnio o jakiś $ na baryłce. W ostatnich paru miesiącach ceny ropy ural i brent rozjechały się do historycznych maksimów i ten kto to zauważał, stosując arbitraż mógł przytulić bardzo dużo $$$ ale to tak na marginesie. Przepraszam za offtopa ale nadal jest tyle tych dywagacji i różnicach jakości paliwa w Polsce i zagranicą, więc postanowiłem wytłumaczyć o co biega :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.