eddy62

Może wał pękł, co niestety się zdarza :mad2:

Tak jak napisał user2046. http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=179080

"-PODUSZKA KIEROWCY -PODUSZKA PASAŻERA -PODUSZKI BOCZNE -PODUSZKI KURTYNOWE" Więcej poduszek nie było :mad2: ?

:search: :search: :search: :search: :search: Było mnóstwo tematów, tylko trzeba poszukać.

No i właśnie dobrze napisałeś... Powiem Ci tak. Jak w tamtym roku u mojego ojca w Astrze zapiekły się zaciski na tym suwaku to zdemontowałem to wszystko, naprawiłem, nasmarowałem, wyczyściłem, a żeby sprawdzić czy wszystko jest w porządku pojeździłem trochę w ogóle nie naciskając na hamulec noży (troszkę ciężko było, ale dałem radę) i wtedy sprawdziłem czy się ni grzeją. Efekt był taki, że tarcze, felgi były zimniutkie, a jak będziesz jeździł i hamował to rzeczą normalną jest, że to wszystko się nagrzewa. Pozdrawiam.

Zależy jak jeździsz. Możliwe jest, że będziesz miał ciepłe felgi, jak będziesz jechał na przykład po mieście i często hamował, bądź zjedziesz z trasy i wyhamujesz auto np. ze 120km/h. Ważne, aby Ci się nie "gotowały" hamulce.

K3m0T1989 nie chce Ci nic mówić, ale nasze M47 to też w pewnym sensie TDI tylko w wydaniu BMW.

Maciek zdaje sobie z tego sprawę i to jest odmienny temat. Ja tylko chciałem koledze przytoczyć, że jeżdżąc passatem wydawało się, że moja 320-stka nie ma szans, a jednak było całkiem odwrotnie.

Kolego ja też Ci przytoczę przykład z życia wzięty. Moja Beemka 320d 136km 280nm VS passat 2.5 v6 tdi 150km 310nm. Kumpel nie dawno kupił tego paska, troszkę z nim pojeździłem i moje odczucia były takie, że nie mam najmniejszych szans, ale nie dawno przyszedł odpowiedni czas i odpowiednia droga do zmierzenia się. Ogólnie odcinek około 16 kilometrów, trochę zakrętów, kilka prostych, kilka mocniejszych dohamowań. Wrażenia? Miłe dla mnie. Passat ładnie przyspieszał, ale jednak miałem lekką przewagę, która zwiększała się wraz ze szybkością, a ponad 180 km/h passat został całkowicie w tyle.

Z tego co ja się orientuje, to recykling płacisz po to, żeby nie płacić go podczas złomowania. Dodam jeszcze, że ta cała akcja jest po to, aby stare nienadające się do jazdy auta nie stały po miastach na parkingach i nie "zaśmiecały". Jeżeli coś pomieszałem, bądź informacje przeze mnie zawarte mijały się z prawdą to proszę mnie poprawić :D . Pozdrawiam.

Witam. Jeżeli chcesz wyrejestrować autko i zostawić dla siebie "na części" to jest mały problem. Najlepiej jakbyś miał znajomego, który zajmuje się takimi sprawami i wtedy zero komplikacji, a tak to musisz wyzłomować swoje auto i oddać je w całości, a najlepsze jest to, że masz w dowodzie wbite wagę auta i z tego co wiem to za każdy brakujący kilogram trzeba dopłacić 10 złotych, głupota. No i jeszcze jedna opcja, którą gdzieś kiedyś usłyszałem. Jest to napisanie umowy na "żurka" za przysłowiową "flaszkę".

Nie odpowiedziałeś na pytanie, które Ci zadałem w poprzednim moim poście w tym temacie, ale ok. Niepotrzebnie od razu wymieniałeś rozrusznik, trzeba było najpierw naładować akumulator i zobaczyć czy dalej to samo się dzieje. :nienie: :nienie: :nienie: Masz diezla, który potrzebuje tak jak ja to nazywam pier....cia do tego żeby zapalił. Jak ja miałem słaby akumulator, to rozrusznik kręcił (słabo ale jednak), a auto i tak nie zapaliło, a jak już nie miał siły, aby zakręcić rozrusznikiem to właśnie pojawiało się "tykanie". A i podłączenie na "lejce" to na kable tak jak napisałeś. Ktoś mógł na przykład wypucować silnik np. po to, aby pozbyć się widocznych śladów pocenia się, ewentualnie jakichś wycieków.

Jadąc po dziurach, nierównościach lekkie drgania kierownicy są według mnie normalnym zjawiskiem, a tym bardziej jadąc coraz szybciej.

Dzięki :cool2: . Pytałem, bo w tym temacie też pojawił się post, że trzeba wykasowac inspekcję.

Witam mam pytanie odnośnie owego czujnika. Po jego wymianie trzeba jakoś skasowac tą kontrolkę, czy ma sama zgasnąc tak jak napisał Kojote46?

Tak jak kolega wyżej napisał, może amumulator. Powiedz tylko jeszcze czy te tykanie występuje od razu po przekręceniu zapłonu, czy w chwili, kiedy próbujesz odpalic samochód??

...i jeździc jak emeryt 80km/h i się cieszyc że mam BMW z 2003roku, które ma 80KM i robię średnią w trasie 4,2 :mad2: to ja już wolę swoje 136KM i przy 80km/h średnią w trasie 4,5, z możliwością w miare sprawnego przyspieszenia, a jak mi się zachce to wcisnąc pedał gazu i poleciec 200km/h ze średnią 12l/100km, a co

Te 3 kontrolki na 100% nie miały nic wspólnego z silnikiem. Zaświeciły Ci się kontrolki tak jak napisałeś od ręcznego i kontroli trakcji, a ta trzecia to od ABS'u. Powodem jest padający czujnik ABS'u, bądź jego chwilowe zabrudzenie. U mnie też kilka razy się zaświeciły jakoś jesienią ubiegłego roku i jak na razie cisza. A co do gazu to 5 lat temu miałem takie same wtryskiwacze w Escorcie 1.6 i nic się z nimi nie działo i latają do dziś, bo auto sprzedane po sąsiedzku.

Kolega zaoszczędzi 0,3l na ecotunningu, ale moim zdaniem lepiej miec tak na wszelki wypadek te kucyki pod maską i nauczyc się ekodrivingu.

Wiadomo. Tak więc życzę udanego swapa. Powodzonka

Mając możliwośc przełożenia motoru i zrobienia 110kW z 85 Ty mówisz, że chcesz zostac przy słabszym. Nie rozumiem :duh:

Witam. A nie lepiej przełożyc cały silnik z osprzętem?

Co do tego stukania to może to też byc wyrwane/spękane mocowanie tylnego wózka. Zastanawiałeś się nad tym, bądź oglądałeś jak to wygląda?

"Robią" nam autostrady hehe :cry2: , a jeśli chodzi o betonkę to pojedziesz, ale powolutku :D

Zajefajnie wygląda :cool2: , ale takie koła na Polskie drogi to tak nie bardzawo :(