karolb863

to że najtańsze to nie znaczy że musi być od razu oszustwo,bo tak to widzę z relacji autora wątku,ale z racji tego że mieszkamy w takiej rzeczywistości a nie innej to niestety takie sytuacje mają miejsce dość często,życzę Panu sprzedającemu żeby długo bujał się ze sprzedażą i żeby ktoś z firmy ubezpieczeniowej natknął się na jego przypadek i przyjrzał mu się bliżej.

naprawdę nie rozumiem idei wymiany czegokolwiek w samochodzie na jakiś inny element,który nie jest do niego przeznaczony,w końcu ktoś zaprojektował samochód tak a nie inaczej i jest bardzo prawdopodobne że poparł ten swój projekt uzasadnionymi argumentami :) ,argumenty o strzelaniu ze sprzęgła jakoś do mnie nie przemawiają,bo idąc tym tropem można założyć sprzęgło wyczynowe,ale nie jest to popularne ze względu na swoją cenę,wymiana sprzęgła po 200 tys km bez wymiany koła dwumasowego też nie jest dobrym pomysłem-właśnie ze względów ekonomicznych,o zakładaniu koła regenerowanego nawet nie wspomnę. ale każdy właściciel samochodu może do swojego auta włożyć takie części na jakie ma ochotę,tylko później powstają takie właśnie wątki że samochód się trzęsie,albo hałasuje silnik itp. przepraszam jeśli kogoś uraziłem,ale naprawdę nie rozumiem takiego podejścia.

ostatni samochód który odbierałem,niemiecka marka na A,przywieziono mi do domu lawetą,bo tak sobie wymyśliłem i nie było z tym żadnego problemu,paliwa było na 20 km,ale w końcu kupowałem samochód a nie paliwo,jak kupuję w firmie np. akumulatory-średnio 2-3 miesięcznie,to jeszcze nie zdarzyło mi się żeby jakiś był naładowany do full,a kupuję różne marki,pewnie dlatego że kupuję akumulator a nie prąd który ma w nim siedzieć,odebrałem kilkanaście nowych samochodów w życiu i tylko jeden był zatankowany do pełna-był to Ford Ka i było to w 1999r :)

obsługuję cztery e70 z wyciętym dpf-em i wszystkie kopcą przy dodaniu gazu,wtryski sprawne pompa i świece też,nie wnikam jak to jest wycięte bo wolę się tym nie zajmować,to decyzja właścicieli :)

tylko po co to wykupywać?nie ma już gwarancji,serwisu za darmo,wzięcie następnego nowego jest tańsze ;) jak brałem starą A5 (w październiku ubiegłego roku) to ze względu na to że to był wtedy model wychodzący ze sprzedaży trafiłem na taką ofertę że przez 3 lata muszę spłacić 42% wartości początkowej,więc płacę właściwie za utratę wartości. nie jestem pracownikiem Audi i nie mam żadnego interesu w tym żeby ich reklamować,ich oferta wydawała mi się najlepsza,skorzystałem i jestem zadowolony :D

opca 2, tylko zmieniłbym z kupowania na leasing,po co posiadać jak można użytkować,płacąc jakieś 50% wartości,w ten sposób co 3 lata jeździsz nowym samochodem,z gwarancją i nie interesują cię jakiekolwiek naprawy.

w 2016r wziąłem w leasing dwa Audi,ponieważ nie było lepszej oferty finansowej (brałem pod uwagę tylko BMW i Audi),mam A1 za które płacę 690zł przy wpłacie 20 tys (wartość auta nowego 105tys i A5 za które płacę 2050zł,przy takiej samej wpłacie (wartość auta 248 tys),oba leasingi na 3 lata i przebieg 15 tys km rocznie,ubezpieczenie na pierwszy rok i podstawowy pakiet serwisowy w cenie,nie mam zamiaru po tych trzech latach wykupywać tych samochodów,ponieważ wzięcie nowych będzie tańsze,zresztą skończy się gwarancja,a z racji mojego zawodu widzę co się dzieje z jakością nowych samochodów :( teraz przymierzam się jeszcze do VW UP!,wychodzi mi że za autko wartości 41 tys trzeba zapłacić 8 tys wpłaty plus 350zł brutto miesięcznie przez cztery lata :) BMW miało niestety gorszą ofertę finansową. nie widzę sensu wykupu,chociażby dlatego że trzeba zapłacić podatek od fv przy sprzedaży,wolę użytkować niż posiadać. pozdr.

jest to możliwe że nowa podpora może mieć wadę,mialem kiedyś taki przypadek.

wg katalogu Tec Doc piasta tylna ma nr: Febi 32807,w inter cars mają w tej chwili jedną sztukę za 363 zł,wygląda na to że jest taka sama jak seria e90

chcesz jeździć-wymień płyn (bo tak naprawdę to nie jest olej) :)

emerson,nie do końca jest to prawda,np A5 2,0T (Pb) ma silnik umieszczony wzdłużnie (między innymi,jeżdżę czymś takim i mam stały napęd),silnik 1,8 (Pb) też jest umieszczony wzdłużnie,generalnie nie przypominam sobie Audi,powyżej modelu A3,które ma silnik umieszczony poprzecznie,w A3 i TT są silniki umieszczone poprzecznie i wtedy rzeczywiście jest napęd dołączany,wszystkie inne mają napęd stały,nie piszę tu o najnowszych modelach typu A5 i Q5 (który do sprzedaży wejdzie w najbliższy poniedziałek),w którym jak na razie tylko 3,0d będzie miało stały napęd. :wink:

Ciesielczyk czy Select Automotive ?

napisałbym,ale nie powinno się tu tak pisać.............................. dla mnie motoryzacja amerykańska jest bardzo ok,byle nie była dieslem :)

sprawdź prąd ładowania,akumulator nie gotuje się bez przyczyny,najczęściej jest to wina samochodu-alternator,rzadziej samego akumulatora-zwarcie wewnętrzne.

co do filmów,to jest tak że zależy kto płaci :),w internacie jest tyle samo filmów o wyższości napędu bmw nad audi co odwrotnie,czasami dochodzi jeszcze mercedes i subaru (które też już zapowiedziało wprowadzanie napędu haldex) :) nie chcę tu wywyższać rozwiązań audi nad bmw i odwrotnie,piszę tylko to co wiem i czym sam się sugerowałem wybierając samochód,dla mnie ważne było to żeby był stały napęd 4x4 (bo na dołączanym-co prawda starej generacji,ale jednak-kiedyś się bardzo przykro przejechałem),podsumowując,na co dzień w pracy i tak jeżdżę 21 letnim amerykanem,bo jest po prostu fajny :D

robert66,jeżeli piszesz o starym Q5 to jest to nieprawda-tam jest zawsze torsen-czyli stały napęd 4x4 (podobnie w starym a5),jeżeli o nowym to prawda-tylko 3,0d ma torsen,reszta to pseudo (jak dla mnie) 4x4 czyli haldex,co do lakierów to nie wiem jak inne firmy (raczej wszyscy to stosują),ale Audi stosuje lakiery wodne od paru lat-wymogi ochrony środowiska,a to że się rysują w bmw x3,to pewnie tylko dlatego że ktoś kto to napisał ma samochód z lakierem niemetalicznym,czyli bez warstwy lakieru bezbarwnego i tutaj nieważne czy jest to bmw czy audi,albo fiat,będzie się rysował,sprawdzałem na kilku nowych audi i vw :) ,wiadomości o audi mam powiedzmy z pierwszej ręki,mam w domu taką możliwość że wszystkie nowe modele i nowości poznaję na bieżąco,akurat dzisiaj jestem na etapie przerabiania testów i szkoleń z nowego q5 :wink:

proponuję poczytać o uszczelniaczach powierzchniowo-czynnych,nie ma to nic wspólnego z jakimś proszkiem,wygląda jak czysta woda,kilka razy stosowałem,w samochodach gdzie dostęp do części jest mocno trudny i żadnych efektów ubocznych nie było,jednym z tych samochodów jest mój 30 letni Ford,chłodnica pęknięta na długości około 3cm,i od dwóch lat nie cieknie,fakt że samochód mało jeździ-jakieś 3 tys km rocznie,cena takiego uszczelniacza w porównaniu z nieszczęsnym proszkiem jest kilkukrotnie wyższa.

stare Q5 ma stały napęd na wszystkie koła (była też wersja z napędem tylko na przód),a nie dołączany-jak niektórzy twierdza,tylko że chyba się trochę spóźniłeś,bo starej Q5 już od dwóch albo trzech miesięcy nie produkują,zostało tylko to co dealerzy mają na placach,do świąt była bardzo fajna oferta leasingu,ja skorzystałem-co prawda wziąłem stare a5-ale oferta była też nie do przebicia,no i też mam stały napęd na cztery,nowa a5 ma już haldex-a to nie to samo :) ale to forum bmw,więc nie zachwalam już konkurencji,na szczęście bmw też mam.

dokładnie sprawdź kolumnę kierownicy,szczególnie krzyżak,objawy podobne do zatartego krzyżaka,chociaż przy manewrach parkingowych też powinieneś wyczuć że ciężko pracuje,więc być może to rzeczywiście silnik wspomagania.

po pierwsze sprawdź czystość filtra kabinowego,albo po prostu go wymień,po drugie sprawdź czy wykładzina podłogowa nie jest wilgotna-jeśli jest usuń przyczynę i po problemie,a przed wyjściem z samochodu zrób tak jak koledzy wyżej piszą-ja wyłączam ogrzewanie i ostatnie dwie minuty jadę z uchylonymi oknami,rano nie ma problemu ze skrobaniem szyb (chyba że jest marznąca mgła,albo deszcz) i szyby od środka nie parują.

w e87 niemiłosiernie trzeszczały przednie drzwi-ale to dość powszechny problem,do tego zimą dochodziła deska rozdzielcza,w e86 jak tylko temperatura spada poniżej 10st zaczyna stukać tylne zawieszenie (wymieniłem już wszystko co można wymienić),na nierównościach pt. próg zwalniający coś z tyłu czasami strzela,nikt nie umie sobie z tym poradzić,ani aso, ani niezależne warsztaty, szyby bez ramek trzeszczą,fotele też,ostatnio doszły głośniki tylne,które tak zniekształcają dźwięk że radia można słuchać tylko cicho,wiem że samochód ma już 10 lat,ale przebieg 130tys i jest bezwypadkowy,dbam o niego,ręce opadają. mam też dwa Audi,jedno półtoraroczne a1-świetny do miasta-nie mam do jakości tego samochodu najmniejszych zastrzeżeń-nigdy nic nie stuknęło i nic nie trzeszczy,zobaczę jak będzie dalej bo ma dopiero 30tys km i drugi to a5,ale ten ma trzy miesiące i 5 tys przebiegu,więc jak na razie też jest cisza i nic nie cieknie,przepraszam-pióra wycieraczek mi wymienili na gwarancji bo te fabryczne mazały jakby miały ze trzy lata.

myślę że najpierw trzeba zdiagnozować problem,oprócz przekładni jest jeszcze kolumna kierownicy,górne mocowania amortyzatorów itd,to wszystko może mieć wpływ na to co dzieje się z kołem kierownicy,jeśli masz wspomaganie elektryczne,jest jeszcze silnik elektryczny i jego sterowanie.

uszczelniacz jak już musisz to tylko w płynie,a nie w proszku. płukanka może pomóc,ale czasami trzeba operację powtórzyć 3-4 razy :)

zwarcie w akumulatorze

ciekawe z tą Francją,znajomy mieszkał we Francji i chyba na początku tego roku robili mu tam akcję serwisową na rozrząd-a od tygodnia pompa wody hałasuje jakby już wcale łożyska w niej nie było,przebieg 170 tys.