olo46

Śmietnik to jest teraz. Po to jest jeden temat jedno auto żeby łatwo było namierzyć te sztrucle co tu wklejasz. A tak jakieś ałdi i mini w temacie o 120d :duh:

No właśnie nie płacisz za znaczek tylko za spokój. Dziwne bi jak ja szukałem dwa lata temu to Mercedes był droższy. Jest jeszcze Fiat Ducato i bliźniacze citroen i Peugeot. Opinie osób uzytkujacych te auta są dobre.

Szkoła jak większość ma wiele placówek z różnymi specjalnościami wymieniłem te najbardziej prestiżowe. Podobno ruszył już Erasmus i na wymianę i praktyki przyjeżdżają głodni wiedzy studenci z całej Europy :mrgreen: najwybitniejsi są Turcy i Jugoslowianie :cool2:

ja myślałem że w Gubinie jest Wyższa Szkoła Handlowania Autami, mają podobno filię w Radomiu ze specjalizacją auta ze Szwajcarii. :mrgreen:

W tym budżecie to polecałbym sprawdzoną T4. Miałem taki dylemat kiedyś i też myślałem o Vito. Niestety blachy w Mercedesie to jest jakaś kpina. Części eksploatacyjne chyba na podobnym poziomie. Są jeszcze takie wynalazki jak Hyunai H1 i KIA Preggio. Kią strach przekroczyć 80 km/h, z kolei H1 sporo było z uszkodzonym silnikiem na allegro co mnie trochę przeraziło.

a może to kolega jaga sobie dorabia i sprzedaje naklejki :shock: :mrgreen:

:mrgreen:

ale o czym mówisz?

no bo jedyne obiektywne będzie stwierdzenie, kogoś kto to założy i powie że po 150000 km ta rura dalej działa. Oryginalna tyle na pewno wytrzymała (niekiedy wiele więcej :wink: ). Wtedy zrobisz raz i już nie będziesz do tego wracał. Tak sobie głośno myślę i tak robię, bo uwierz że próbowałem już w życiu zaoszczędzić na takich zakupach, ale z tego wyrosłem. Już bym chyba wolał używaną kupić. Ostatnio próbowałem zaoszczędzić na piórach.... 3 komplety zamienników od 40-80 zł. I z każdym coś nie tak to rozmazują, to zgrzytają, masakra jakaś i kupiłem oryginały które żyją już ponad rok :!: Ale jak kupisz ten przewód to podziel się jak się sprawuje :cool2:

mi ciężko ocenić trwałość el. gumowych po zdjęciach. Ale też nowy wygląda lepiej niż u mnie ;)

fajna akcja :cool2:

i tutaj zasada chytry dwa razy traci może mieć właśnie zastosowanie.... Jak nie zadziała, będziesz miał 700+260 czyli..... :wink:

to nie chodzi że wszyscy bogaci tylko o to że cokolwiek się nie zepsuje to lament i płacz jaka to tandeta teraz, a klasa premium się miała nie psuć. Nowa się nie psuła, dziesięcioletnia już może. Jak ktoś tego nie rozumie to lepiej niech przeznaczy te pieniądze na taksówki i komunikację miejską. Tam jak się psują to nie trzeba wątku na forum zakładać.... Wszystkiego dobrego w Nowym roku wszystkim użytkownikom życzę mniej powodów do lamentów :wink:

+1 do tego co pisze Waldek. Niektórzy się naczytają forum, gdzie każdy temat jest o jakiejś usterce w autach, które już mają zaraz 10 lat. I wieczny lamet. Ktoś ładnie napisał. Mniej czytać więcej jeździć... Zacznijcie zakładać posty typu "Pomocy nic mi się nie psuje" to będzie jakaś równowaga :mrgreen: P.s. Chytry dwa razy traci, a nie biedny. Biedny już nie ma co ;)

powiem tak, nie jestem zadowolony przede wszystkim z doboru koloru Mpakietu który zakładałem 1,5 roku temu i wtedy cena 500 zł za element była jedną z wyższych w 3mieście, co jak z reszta też opinia kolegi skłoniły mnie do wyboru tego lakiernika. Tłumaczenia że ktoś 4 razy dobierał kolor i że na elementach plastikowych zawsze wygląda inaczej do mnie nie trafiały, zwłaszcza że mam w garażu komplet progów i zderzaków, których odcień nie różnił się od tego na karoserii. Po większych bojach ugadałem się z nimi że zdemontuję sam te zderzaki i progi i im doniosę do malowania, ale jakoś nie było czasu.... później pomalowałem cały na czarny mat i jakoś tak się rozeszło. Powiedzmy że nazwę mogę podać na priv, bo nie chcę im tu robić nie wiadomo jakiej złej famy, bo wpadka może zdarzyć się każdemu, a w sumie jakoś w pokoju się rozeszliśmy. Z tym że już mam uraz i jakby się znalazł jakiś inny DOBRY lakiernik to na pewno bym skorzystał bo maska ma masę odprysków, zderzak z reszta też... Pytanie co to jest drogo a co tanio, bo za 350zł za element też można było coś znaleźć i podejrzewam że efekty byłyby podobne. A słuchy mnie doszły że już i 1000 za element sobie krzyczą... Najgorsze że nigdy nie wiadomo jaki będzie efekt.

będzie Ci ciężko ją sprzedać jak zamieszczasz ogłoszenie w temacie o padniętej turbinie :duh: Chyba nie chcesz jednak sprzedać....

Tylko kolego zapomniałeś dodać że to ałdi miało 100 KM z silnika 2.5l a tu masz 163 z 2l nie wspominając już o W124 które chyba 100 KM nie przekraczały. Coś za cos jest zawsze. Dzisiaj chyba caly silnik jest częścią eksploatacyjna, z resztą nie bez powodu nie ma juz czegoś takiego jak numer silika. :wink:

od jakiegoś czasu wszystkie kolizje są w bazie. Po peselu można to sprawdzić u brokera ubezpieczeniowego. Jak zaznaczysz że nie miałeś szkody to podejrzewam że i tak do tego dojdą i tak. Warta miała taką klauzulę do podpisania kiedyś jak dawali max zniżki dla nowych klientów. Warunkiem był wiek 30 lat i brak szkód przez ostatnie 5 lat. W razie jakbyś zataił jakąś szkodę to sobie życzyli chyba 2000 zł. Także radzę dobrze czytać wszelkie umowy. Pozdrawiam

Mogę jedynie powiedzieć gdzie nie robić :wink:

jesteś tego pewien?? bo mi zawsze mówili że mogą być problemy z wypłata odszkodowania. Co do Warty to dawała max zniżki dla nowych klientów, ale powyżej 30 roku życia, chociaż to się zmienia dość dynamicznie, bo ja co roku słyszę że jeszcze się łapię na jakieś zwyżki za wiek :mrgreen: Jak samo OC to brałbym jakieś najtańsze... link4 czy inne Compensy :wink:

http://www.supercarserwis.pl/kontakt.html Spróbuj tutaj. Mają interface do bmw. Powolaj się na Marcina od czarnej matowej e91 jak bedziesz rozmawiał. Powinni pomóc. Pozdrawiam

00r VW Polo 1.1 '77 :mrgreen: pierwsze auto, a bardzo nie chciałem jeździć kaszlem 00r Yamaha XT600 03r MB Sprinter pozwolił odkryć co to tylny napęd 04r VW Passat 1,9 TDI kombi 07r BMW 318 tds touring 08r BMW 325 tds touring 08r Honda XR400 10r Ford Focus 1.8 tdci kombi 11r VW Transporter t4 11r BMW 320d e91 W planach na przyszły rok na pewno auto z tylnym napędem, benzynowe i NIE KOMBI :mrgreen: Co będzie się okaże.

niezły timing Mariusz :cool2: Właśnie wróciłem ze skrzynki, dorzucę pod choinkę. Dzięki za zaangażowanie Wesołych Świąt

patrząc na mody w jego aucie, dałbym więcej niż promil.... :wink:

schowajcie psy do domu to może przyjedzie ;) ja zapomniałem :wink: