monogramus

Też uważam tak jak Miadamad. Takie opowieści rodem z forów lat dziewięćdziesiątych, można między bajki włożyć. Po pierwsze nie po 400m, po drugie czemu nie wszystkie auta, powinien być korek przy wyjeździe z tej stacji :) Nawet jeśli zdarzenie miało miejsce to sąd wydał dobry wyrok. Nie od dziś wiadomo, że winna zawsze jest droga, paliwo, kierowca tylko nie ASO. I czemu w tych opowieściach najczęściej występuje TFSI... Inne auta jeżdżą, zwłaszcza do benzyny możesz wlać wszystko i jedzie. Złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy :) Co lać do 528i i innych benzynowych? Wg mnie, zwykłe 98. Producent wymaga minimum 95. Stacje zaniżają o 1-2 oktany, więc normalne 98 spokojnie wystarczy. Kto siedział trochę w paliwach wie, że na każdej stacji jest to samo.

moje zdanie: ? assysten parkowania - zapomnij, nadaje się tylko do pokazywania kolegom czy dziewczynie, w normalnym życiu jest za wolny i za głupi ? Deska rodzielcza o rozszerzonym zakresie - must have, zaufaj mi, to tylko 600 zł ? siatka lub jakies dodatkowe uchwyty w bagazniku - siatka, wykładzina gumowa na allegro kosztuje 100zł, jakość jak w bmw, wiem bo mam ? sportowa zmiana biegow - czy warto? - mam do tego podejście takie jak do asystenta parkowania Szyba odbijająca promienie słoneczne jest warta 800zł. Jak z tyłu masz małe dziecko to szyby individual z tyłu też by nie zaszkodziły, idealne byłyby rolety ale to już droższa rzecz.

- Kolorystyka mi się podoba, sam mam biały/czarny, teraz wziąłbym brąz ale tylko dlatego, że czarny już mi się opatrzył. - Przede wszystkim wywal Ostrzeżenie przed zmianą pasa, jest to najmniej użyteczny gadżet, mam to, nie przydaje się, możesz to brać jak bierzesz full opcję, tutaj to zbytek - Czujnik ciśnienia w oponach też jest zbędny, miałem w E92 był niedokładny, teraz nie mam i da się żyć, kolejna opcja nie niezbędna - (!edit!)Konieczna opcja, Deska rozdzielcza o rozszerzonym zakresie (!) 600 zł, a zegary są dużo ładniejsze, nie było tego kiedyś, teraz bardzo chciałbym mieć. - za 600 zł możesz mieć łopatki przy kierownicy, wg mnie nie potrzebne, ale piszę bo niektórzy lubią się tym jarać. - weź dodatkowe gniazda 12V - 176 zł - wziąłbym Ambient light, 1200 zł, a daje dużo radości - szybę z paskiem zamień na tą odbijającą promienie słoneczne, 800 zł więcej - jak będziesz miał pasażera z tyłu to ogrzewanie tylnych foteli to tylko 1600 zł, może warto - pakiet dla palących 220 zł zwiększa funkcjonalność np przy sprzedaży, nawet jak nie palisz - dla mnie super gadżetem jest pilot do bramy w lusterku - 1000zł - rozumiem że temat navi przemyślałeś, ja też bym teraz im nie płacił 10tys za wybrakowany produkt - osobiście bardzo lubię szklany dach, ale nie jest tani, więc pewnie się nie zmieści w tej konfiguracji - 17" seryjne zostaw, są ładniejsze od 18" i będą jak znalazł na zimę. Na lato kup ode mnie piękne, polerowane 19" nr 332, w atrakcyjnej cenie :) (priv)

Dokładnie, trzeba zapłacić za skórę żeby mieć komforty. Coś w tym jest, widziałem na ich stronie najnowsze Merce, Porsche, chyba jakieś Ferrari. Bentleya (!), SLS. Mają swój helikopter :) Individual kosztuje 20 000 już z deską, wątpię by w Javie zrobili to samo za 5000. Ale to nic, wcale na to nie liczę. Jak robić to tylko z deską, tymi plastikami przy szybach i tunelem, właśnie na to choruje, już się nawet zastanawiałem czy by nie zrobić samej deski w takiej skórze jak daje bmw, ciekawe czy mają taką w Javie :) Mam czarne drewno na wysoki połysk, pięknie by wyglądało z matem skóry. Z jednej strony szkoda wywalać to co jest, a drugiej bardziej rozsądnie jest włożyć np 10tys w taki samochód, by był bardziej premium, niż w starego strucla który sam jest wart 10tys. Tak przeglądam ich stronę, coś niecoś się znają na rzeczy: http://www.javacardesign.com/galeria/sl-new/sl-new-8.jpg http://www.javacardesign.com/galeria/sl-new/sl-new-6.jpg Kolory nie bardzo mi pasują, ale zrobione nieźle. Zwróćcie uwagę na deskę.

Ja zapytałem o to, mój dealer dawał nawet mniejszy rabat niż przy leasingu. Dla nich to żadna atrakcja, bo przed wydaniem samochodu i tak dostają pieniądze albo od banku albo od ciebie w reklamówce :D (wiem, że chodziło o przelew). edit Jak już wszystko wybierzesz to proszę zamieścić scan z konfiguratora, to szacowne forum musi zaakceptować konfiguracje ;)

Też miałem tak jak przemekk23, ale to się opłaca (leasing 107%).

Dzięki AO. Podjadę jak będę w okolicy, zobaczę, poproszę o wycenę. Raczej bym robił dokładnie tak jak jest ORI. Szkoda mi tylko wywalać to co mam, po 2 latach, środek mam w stanie perfekcyjnym, łącznie z boczkiem fotela kierowcy. DawidS, dla mnie też biała na pierwszym miejscu, potem czerwona, na końcu brąz.

Ale co? Że mam wątpliwości czy chłopaki z Javy dorównają fabryce czy, że chcę zmienić kolor? :) Po głowie chodzą mi kolory takie jak występują seryjnie: Platinium/Black Individual (prawie biała), Saddle Brown (ciepły brązowy), Sakhir (czerwona, niestety występuje tylko w M5, ale combo: biały lakier, czarny środek i czerwona skóra podoba mi się). I tak się pewnie nie zdecyduje, backup jest za drogi. Chociaż w salonie Merca, jak miałem kupić nowy samochód z brzydką tapicerką, sprzedawca zaproponował mi jej zmianę w Javie, za promocyjne 5000. Gdy go obśmiałem, pokazał mi E-klasę z beżową tapicerką podobno zmienioną w Javie. Powiedział, że nie znajdę różnicy, wyglądało dobrze, ale na mercach to się znam tak średnio. O tak by to wyglądało: http://img801.imageshack.us/img801/8832/beztytuudeu.jpg

@A0 Jesteś zadowolony z pracy Java D? Pytam o szwy, spasowanie elementów, złożenie wszystkiego, marszczenie. Nie odbiega od oryginału? Jakość samej skóry jest na pewno lepsza. Trochę chodzi mi po głowie zmiana koloru wnętrza, ale boje się, że potem "to już nie to". Nawet jeśli ich skóra jest świeżo zdarta z młodej świnki :D

Wypowiedź ŁukaszaJ wydaje się rzeczowa i prawdziwa. Która warstwa jest lepsza, milsza w dotyku? No i jak to jest, że jak się położy kosmetyki, to wszystkie elementy fotela są bardzo miłe w dotyku? Położyłem raz na ławeczkę do ćwiczeń (sztuczna, plastikowa skóra) to była taka sama jak przed. Aż mi się nie chce wierzyć, że Zegna też robi takie triki, lubię ich rzeczy i większości są perfekcyjne. Chociaż buty lepsze ma Tods, oni już na pewno nie ściemniają.

Trzeba jeszcze pamiętać, że jest to skóra samochodowa, ma wytrzymać minimum 150tys, 5-7 lat. To nie może być taka skóra jak jest na rękawiczkach, czapce, czy nawet w samochodzie kolekcjonerskim gdzie specjaliści montują 100% naturalną, mięciutką skórę. Tylko jaka jest jej trwałość przy mokrym ubraniu, grubym facecie, nieumiejętnej pielęgnacji... Wg mnie, Dakota jest najlepsza dla masowego odbiorcy, jak ktoś chcę to jest Nappa, wcale nie taka droga. Jak ktoś się zna, może sobie zajrzeć pod fotel, lub za tylną kanapę, tam gdzie się kończy tapicerka, widać, że jest naturalna, ale wykarbowana na twardo. Najlepszy chyba dowód, że jest naturalna to to, że po nałożeniu pianki jest bardzo miękka, a potem z czasem twardnieje. Przy Sensatecu nie ma tego efektu.

Rozpisywać się nie będę, dodam tylko coś od siebie, bo też miałem kontakt z F12 :) Jeździ się jak piątką, ale ten wygląd... Zdjęcia niestety tylko z telefonu, na żywo jest tak piękna, że nie pamiętam kiedy tak się śliniłem na widok samochodu. Miałem to rzadkie uczucie, że ma się ochotę zrobić wszystko, żeby ją mieć :) http://img442.imageshack.us/img442/2108/20111021115613.jpg http://img690.imageshack.us/img690/1290/20120320092915.jpg http://img818.imageshack.us/img818/7924/20120320092941.jpg

Dakota jest naturalna, widziałem rozcięty fotel, nie wiem czy dokładnie na wszystkich elementach, ale jest. Jest też wytrzymalsza od Nappy. Pachnie skórą jak zapach nowości się ulotni. W wyglądzie jest niezła, ale ja już dojrzałem do Nappy, następną chcę Nappę. Albo alcantarę z mpakietu. Dla kogoś kto nie jest pedantem, polecam też tapicerkę materiałową lub sztuczną Sensatec, widziałem wygląda naprawdę nieźle, laik się nie zorientuje. A w utrzymaniu jest tak łatwa jak plastik. Wg mnie, najbrzydsza jest Tudor, połączenie sztucznej i brzydkiego materiału.

Chciałem tylko uczulić, że do beżu dają teraz szarą podsufitkę, a nie beżowa jak kiedyś. Do brązowej skóry jasno szara też pasuje średnio. Wszystko jest w konfiguratorze. Skórę wystarczy zabezpieczyć raz na pół roku środkami bmw, lub lepszymi i nic jej nie będzie. Ja sprzedawałem beż wenecki po trzech latach, był jak nowy. Tylko pianka do czyszczenia + zabezpieczenie. Zabezpieczałem tylko siedziska przednich foteli, a resztę jak mi się chciało. Dziś przed wyjazdem zresetowałem komp, duże miasto, ruch średni, jazda normalna, tylko raz kickdown :) Klima włączona, felgi 20": http://img191.imageshack.us/img191/3376/20120320101547.jpg

Tyle dokładnie kosztuje to co wkleiłem wcześniej. To biało niebieskie. Za tanio ma ambient.

Nie mogę znaleźć światłowodu do listew, ale sądząc po cenie tych do schowków nie są drogie, 70zł./szt. czyli 480zł. https://www.bmwautoparts.net/pl/katalog/czesci/63_1220/c274371/0/0/0/0/0/modu-led--wiatowodu W ASO powiedzą ci czy kable leżą, ale raczej tak, ponieważ w standardzie jest podświetlany guzik szyb w każdych drzwiach. Nawet jeśli wiązka nie jest rozgałęziona to trzeba dokupić jakąś małą wiązkę, lub szerszą wtyczkę.

Osiągi zadowalające, wg katalogu 0-100 6.5s. 250 km/h da się jechać, ale tylko raz sprawdziłem. Oczywiście powyżej 150km/h mogłoby być z 50KM więcej, ale przez 1,5 roku jakoś mi to nie doskwiera. Jeździłem 535i, jest mocniejsze, ale czy szybsze? Nie do końca. Wcześniej miałem e92 330i, tam to była jazda, a F10 jest strasznie... monumentalne, katedra na kołach :), spod świateł idzie dobrze, ale wyprzedzać w zakręcie tak jak e92 to już się boje. Dlatego uważam, że wyposażenie jest ważniejsze w przeciwieństwie np do e92 gdzie silnik poniżej 250km to nieporozumienie ;) Spalania nie monitoruje jakoś nałogowo ale wygląda mniej więcej tak: ultra urban: 15-16; miasto: 12-13; trasa: 7-11l. (te 7l. to jak ustawisz tempomat na 160km/h.).

Tak, bo do ostrygi dają ostrygową, wtedy jest ok. Natomiast do wszystkich innych dają szarą, zwłaszcza z beżem jest kiepsko, kiedyś była beżowa i było ślicznie. Też szary z czarnym wygląda tanio. Brąz z szarym też kiepsko. Trzeba o tym pamiętać, bo to szczegół który wiele zmienia.

Moim zdaniem Michael1916 dobrze napisał. Chcesz się ścigać z firmówkami to kup jakiegoś golfa r32, a i tak ich nie dogonisz bo większości to psychole. Silenie się na mocny silnik kosztem wyposażenia albo studiów dla dzieci (:)) nie ma sensu. Pomijając fakt, że potem takie auto jest niesprzedawalne. Tak to można zrobić w Jedynce cabrio, gdzie liczy się tylko niedzielna radość z jazdy. A piątka bez automatu, dużej navi, ładnej tapicerki, komfortów, szklanego dachu, tempomatu... to nie piątka :) Jeszcze jedno, jeśli nie weźmiesz mpakietu to pamiętaj o czarnej podsufitce (nie kosztuje dużo), standardowa szara wygląda kiepsko, a już najgorzej w połączeniu z beżową tapicerką.

A może zrezygnować z X? Jest fajny, ale przy słabych silnikach pogarsza osiągi. Sytuacji kiedy naprawdę go wykorzystasz jest kilka w roku, a radość z dobrego przyspieszenia masz na co dzień. Leasing na 5 lat? Jeździć 5 lat tym samym samochodem? toż to z nudów można umrzeć. Nie mówiąc o tym, że będzie stary i brzydki :) W 260 ciężko się będzie zmieścić, 528i bez X, z absolutnym minimum wyszło mi 272, czyli po rabacie akurat :)

Przypomnij sobie jeden z moich pierwszych postów, 530d się nie opłaca, jak brać to już 535d. Ja jak kupowałem swoje (w 2010 cennik wyglądał inaczej) to wziąłem najsłabsze z najszybszych, nie chciałem 520d/i, plus wszystkie możliwe dodatki (oprócz monitorów z tyłu bo nie mam dzieci) i jestem bardzo zadowolony. 528i to teraz bardzo dobra oferta, weź dobrze wyposażoną, komforty, szyber, aktywny tempomat, mpakiet. Skody i tak będziesz zostawiał w tyle. Poza tym, jadąc nową piątką nie zauważasz skód itd. Ustawiasz dvd free na wielkim monitorze, aktywny tempomat, podnosisz rolety i f.ck you :)

@A0 Twoje argumenty nie są pozbawione sensu. Jednak każdy poważny tuning >30KM, wiąże się z dużymi kosztami i uciążliwością. A to trzeba bardziej zwracać uwagę na temp turbiny, a to lać tylko dobrą benzynę, a to jeździć na poprawki. Kiedyś jak miałem civica się w to bawiłem (turbo, zakuwanie itd), teraz dziękuje za to. Jak komuś mało to niech zmieni na 550, jak mało to na M5. A jak naprawdę chce poczuć szybką jazdę to niech kupi M3, albo E60 M5. A jak ktoś ma za słabe F10 w leasingu na 5 lat, to sorry, trzeba było się zastanowić przed zakupem :) Gwarancja to nie jest tylko możliwość naprawy, to także pewność. Świadomość, że ktoś się zgodził brać odpowiedzialność za swój wyrób. Świadomość, że bezpiecznie możesz jechać do Hiszpanii i nawet jak coś się zepsuje to w każdym aso zrobią to w jeden dzień. ASO BMW nie jest idealne ale na pewno lepsze niż jakikolwiek tuner, a na pewno wypłacalne. Dlatego poważny tuning jest dla mnie do dupy (mały nic nie daje). Ma tylko sens jak masz dwa, trzy samochody i ten trzeci dłubiesz sobie na niedzielne wypady na tor.

Po pierwsze to nie jest tak, że jak założysz 13" felgi to przelecisz nad wszystkimi dziurami, amortyzacja opony jest ograniczona, zwłaszcza runflat. Opony runflat 17" czy 19" mają bardzo podobną amortyzację, nie wierzycie, spuście z nich powietrze i pojeździjcie. Po drugie, z krawężnika zjeżdża się pod kątem i na skręconych kołach, nie uczyli na kursie? przy skręconych kołach zjedziesz nawet ferrari. Zderzak mpakiet i standardowy ma taką samą wysokość zwisu. Kąt natarcia różni się chyba o 15mm.

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że F01 i F07 ma taki sam profil. F10/11/12 ma profil o 5% mniejszy od powyższych. To tak na wszelki wypadek jakby ktoś chciał kupować koła od siódemki. Nt felg się nie wypowiadam, jeżdżę na 20" i jest mi dobrze, ale społeczeństwo mnie nie rozumie :)

Wg mnie powinno się dyskutować :) Też mi się to kojarzy z ledami z allegro. Ale w Audi A6 są, w akcesoriach BMW są, więc może już są modne? :) Kiedyś ledy w lampach to był agrotuning a teraz wszyscy rozpływają się na ich widok w każdym samochodzie, w mniej lub bardziej udanym wydaniu.