Skocz do zawartości

monogramus

Zarejestrowani
  • Postów

    1 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monogramus

  1. Myślę, że najlepiej używać Dodo normalnego. Megs to już element korekty. Dodo to część woskowania. Aby zrobić korektę zapraszam na kosmetykaaut.pl albo do zawodowców, to skomplikowana zabawa.
  2. Raffi1972 pewnie masz racje. Jedno sprostowanie, fotele do F10 są robione w Bolesławcu, w Bader Polska i wysyłane w całości do montowni.
  3. @tjutnia Nakładasz, wycierasz mikrofibrą do połysku, tak by lakier był czysty i suchy. @dominik847 Megs UP jest bardziej ścierny. Dodo lime prime też ma czynniki ścierne ale są bardzo delikatne, lakieru nie ruszą, tylko jakiś tam brud. Jest jeszcze Dodo lime prime LITE, to jest tylko cleaner, bez najmniejszych właściwości ściernych, dla zadbanych i czystych lakierów.
  4. Jak źle pociągniesz, lub będzie ziarenko piasku to możesz zrobić wielką rysę za jednym pociągnięciem :) Najbardziej suszenie ułatwiają trzy duże, wyprane ręczniki do osuszania lakieru. Nie wyżymasz ich, suszenie trwa 2 minuty, bez użycia siły. Ściągaczkę jednak musisz trochę przyciskać co jest zawsze trochę ryzykowne.
  5. @A0 mógłbyś zamieścić jakieś zdjęcia samochodu żony? jakieś zbliżenia na szwy, fotel kierowcy (jak wygląda po roku), boczki itp.
  6. @rafi999 Szczerze mówiąc nie dotrwałem do końca filmu, przeleciałem na podglądzie. Chodziło mi o to, że każdy tu nie raz wyprzedzał na trzeciego, na czwartego :) Co drugi temat na forum to "jak dodać mocy do 330d bo mi mało", a teraz wszyscy są zbulwersowani niebezpieczeństwem jakie stwarzał. Sam nie lubię wariatów na drodze, ale na tym forum ta krytyka brzmi trochę śmiesznie. Ale nie o filmie chciałem. Nie wiem czy śledziliście całą akcję, ale bmw dało mu wcześniej do testów każdy swój model, łącznie z eMkami, mógł z nimi robić co chciał, pojechać do cioci, krytykować (co czasem robił, jednak ciężko jest obiektywnie skrytykować bmw :) ), wyjechać iXami w teren, wozić kumpli... Po co to wszystko? Dużym problemem w branży marketingowej jest teraz zaprezentowanie produktu w użyciu. W wielu branżach, także w motoryzacji. Ludzie już nie chcą/nie wierzą Auto Światom, Motorom itp. Między innymi dlatego, że te są nie obiektywne, piszą cały czas tą samą papkę o litrach w bagażniku i ergonomii pokręteł. Tą niszę wypełniają "blogerzy". Przejrzyjcie internet. Setki zwykłych ludzi dostaje za darmo aparaty, wakacje, ipady, depilatory, a teraz samochody, po to by sfotografowali je amatorsko, amatorsko opisali odczucia, choćby najdziwniejsze. Dobry produkt nie ma się czego bać, obroni się, to już sprawdzone. Dlatego bmw wzięło zupełnie zwykłego człowieka, ekspert byłby niewiarygodny dla ogółu, właściciel 10 bmw byłby stronniczy, zblazowany, zbyt zajarany. @Bax Kominek nie pojechał do USA jeść, puścił kasę w kasynach :), na Florydzie, w NY. Sam nie lubię dzieci neo siedzących na Facetłuku. Znawcy nie są modni, to prawda, też mi się to nie podoba. Większość ludzi nie wie nawet jakiej pojemności ma silnik, jak ma 23i to pewnie ma 2300cm3 :). Ale jeśli ludzie się nie znają to aso ma więcej klientów - proste ;)
  7. Nie chcę występować w roli adwokata diabła ale zwróćcie uwagę na kilka kwestii: - Film. Czy jest śmieszny czy nie to kwestia gustu. Zrobiony przy małej prędkości na pustej drodze. Nie bądźcie świętsi od Papierza. Żaden z was nigdy nie jadł za kierownicą, nie przekraczał prędkości, nie zrobił rondka, nie gadał przez telefon? Proszę.. - Akcja jest skierowana raczej do ludzi którzy korzystają z aso. Ma ich zachęcić do częstszego korzystania. Nie jest skierowana do ludzi którzy mają zakodowane od małego: "aso nic nie wie, aso jest trzy razy droższe niż naprawa u szwagra". Ma zwiększyć obecność marki w mediach społecznościowych, ma się o niej mówić, a nie da się tego zrobić dając tylko sztuczne reklamy. Musi być żywa historia przystępna dla każdego, a nie tylko np dla fanów sportu motorowego. Promocje wśród bezpośrednich klientów bmw organizuje np na eleganckich imprezach. Duże firmy na razie uczą się współpracy z blogerami, jest to nowa gałąź marketingu. Nie wiem czy wiecie ale np. Burger King dał 200 tys. zł. blogerowi Kominek, by ten pojechał do USA i je wydał. I pisał o tym, robił co chciał. Ludzie z bmw na pewno nie są upośledzeni, zamierzają kontynuować i rozszerzać akcje. Nikt nie stracił pracy i wszyscy są zadowoleni, więc chyba upośledzeni nie są. Ktoś im dalej za to płaci. - A sam Blogomotive? Nie zna się na marce i o to chodziło. To ma być akcja przystępna dla każdego, a nie dla kogoś kto potrafi wymienić wszystkie wersje n52. Gdybym był szefem marketingu Bmw Polska nie wiem czy zgodziłbym się na taką akcje, ale ponieważ wiem pewnie mniej od niego, to zamiast ślepo krytykować każdą część tej akcji to się przyglądam. Facet zdecydował się na coś takiego jako pierwszy, jeśli mu się uda to można się od niego czegoś nauczyć.
  8. Do czarnej to tylko klasyczne. Czarne na czarnej wyglądają smutno, nie widać detali felgi, mi się nie podoba. Klasyczne połączenie spodoba się i dziadkowi i synowi, a te czarne felgi kojarzą mi się z niewyszukanym tuningiem młodzieżowych kompaktów.
  9. Jak już rozmawiamy o 21" to dajmy coś naprawdę ciekawego :) : http://farm8.staticflickr.com/7183/6818592988_1fdaf6717b_b.jpg http://farm8.staticflickr.com/7044/6964674047_0950d539a6_b.jpg
  10. Bardzo ładne koło, też myślę nad nim. Zakładaj spokojnie, jeżdżę na 20" od 2 sezonów, efektów ubocznych nie ma, może łączenia na wiaduktach bardziej słychać.
  11. To jest trochę niebezpieczne, pamiętaj, że IronX nie może wyschnąć, a nawet jak już przechodzi w kisiel to trudno go spłukać. Stresowałbym się, że gdzieś mi wysycha, pod rejestracją, przy chromowanym kierunkowskazie etc. Dla początkujących dużo lepsza będzie woda z szamponem.
  12. @[email protected] nie używaj kosmetyków do żywej skóry, mają substancje czynne biologicznie które są wchłaniane przez żywą skórę, tutaj mogą spleśnieć i brzydko pachnieć. Oczywiście nic nie zniszczą ale po co, jak można zrobić tak jak napisał BayerischeMotorenWerke. @tjutnia wszystko dobrze napisałeś. Pamiętajcie też o czytaniu instrukcji, np IronX nie pryskamy chromów i odkrytych metali, mogą robić się wżery (oczywiście po małej kropli nic się nie stanie, ale to mocne środki, trzeba uważać). Po Dodo, a przed woskiem, można położyć odżywkę, ale to już jest sztuka dla sztuki. Poza tym wosk trochę gorzej-krócej się trzyma. Jeśli lakier nie jest zatyrany auto nie stoi na wystawie na targach, to lecisz glinką, cleanerem, kładziesz wosk i nic nie robisz przez 4-6 miesięcy.
  13. Nie traktuj tego jako złośliwość, ale to tak jakbyś napisał na forum: Mam dziewczynę, nazywa się Ola, czy będzie dobrą żoną towarzyszką, będzie mnie wspierała w trudnych chwilach, czy mogę jej zaufać? :) Tak samo ocenia się samochody używane po zdjęciach/opisach.
  14. Nie chcę zakładać nowego tematu, podłączę się pod ten. Sprzedałem ostatnio e46 320i z silnikiem M52 dwa vanosy.Touring rok 2000 przedlift. Wyposażenie takie tam... Auto ze Stanów po total loss, ale dospawaliśmy tył i było proste. Prawie całe autko zostało wyklepane przy użyciu podróbek blacharskich więc nie ma obawy, że ktoś wynajdzie czujnikiem lakieru łączenie na zakurz. To co zostało w oryginale spolerowane do odpowiedniej grubości. Zgrzewy perfekcyjnie zostały rozwiercone a po wstawieniu nowych blach bez ocynku tak delikatnie “pocykane”, że nikt się nie zorientuje iż auto ma nowy przód wraz z “girami”Kontrolki “pogaszone” timerami – zawsze zgasną, nawet jeśli spłoną sterowniki. Nie trzeba wydawać kasy na diagnostykę i nie zrobią kuku na jeździe próbnej. Airbag i pironapinacze zastąpione rezystorami, gwarantują dożywotni spokój. Na pewno nie wybuchną i ponownie nie zniszczą kokpitu, nie wybiją przedniej szyby i nie porozdzierają foteli, tapicerki. Papier "dostaliśmy" od jednego znajomego turasa, ale wszystko ok, zduplikowałem brief bo nie było się czym chwalić – firma i trzech turków. W książce serwisowej ostatni wpis z przed trzech lat, bo Turcy nie jeździli po autoryzowanych serwisach, więc na ten przebieg lada została zrobiona. Szwagier latał nią dwa lata, kręciła się jak złoto nawet na suchym. W skrzyni wyskakuje 3 bieg – ale po zalaniu trzykrotnie gęściejszym olejem zdarza się to wyjątkowo rzadko. Ostatnio szwagra dopadła powódź i trza było ożenić lalkę. Przelot skorygowaliśmy i od razu trafiliśmy klienta za 15000, był bardzo chętny więc poszła, ale tak się zastanawiam czy może trzeba było poczekać na lepszego... klienta? Co myślicie?
  15. Przecież Policja znajdzie ci go bez problemu, jeśli to jest prawda SZA xxx55. Nawet bez świadka poproszą go o pokazanie auta, porównają uszkodzenia, zapytają gdzie był tego dnia. Idź szybko na Policję, może jeszcze tamten nie zamalował samochodu.
  16. Mnie brak stacyjki też denerwuje. No bo tak: pilot do bramy chyba każdy ma spięty z kluczykami, zwłaszcza w lato jak nie masz kurtki/marynarki masz go w spodniach, więc wyciąganie go jest kłopotliwe. Trzymanie go "w kubkach" jest kiepskie bo w efekcie masz cały czas otwarte kubki (brzydko wygląda), klucze stukają w czasie jazdy, klucze rysują super miękki lakier. W efekcie trzymam kluczę w uchwycie na drzwiach który jest gumowany lub na fotelu pasażera. Jedna mała dziurka przy kierownicy rozwiązała by problem. Może przykleję sobie tam taki haczyk łazienkowy na ręczniki ;)
  17. Nappa o nic nie jest rozszerzona, poza ceną :) Swoją wiedzę opierałem na konfiguratorze. To chyba już wszystko jasne. Ach te fora internetowe, kopalnia wiedzy :lol:
  18. Ale przejrzyjcie dokładnie konfigurator, nappa nie nazywa się "rozszerzona", w konf masz tylko dwie nappy: beż i czarna, potem masz individuale które nie nazywają się "rozszerzone" i nie nazywają się" merino". Są tylko dwa rozszerzone individual rozszeżony- Platinium i Champagne, też nie nazywają się Merino. Mają inne szwy, więcej szwów i mocowanie zagłówka też jest obszyte. Natomiast to, że mają więcej skóry w skórze jest jak najbardziej prawdopodobne ;) http://img33.imageshack.us/img33/2666/beztytuuivvy.jpg
  19. @karbo oczywiście masz racje. Ale ta baba z USA przez rok jeździła zgodnie z przepisami, próbowała zgodnie z tymi testami, ani razu nie udało się jej uzyskać spalania z katalogu. Może trzeba zmienić nazewnictwo, nie spalanie w mieście tylko np. norma XYZ. Parę lat temu mój accord 2.0 w dużym mieście brał 1-3l. więcej niż w katalogu, to było uczciwe, często przekraczam prędkość, jeżdżę dynamicznie. Ale to co się dzieje teraz, różnice po 5-7l. są na porządku dziennym. A co się ukaże nowszy silnik to w artykułach jest sakramentalne zdanie "... producentowi udało się zwiększyć moc o 30KM przy jednoczesnym obniżeniu spalania o 20%." znacie to? :) Dochodzimy do groteski w której 500 konne potwory palą po 9l. A teraz największa ciekawostka mój motor zamontowany w E60 palił 14,1l. (jak najbardziej realne, a nawet ciut zawyżone) wg producenta, natomiast w F10 pali 10,1l. Przy większej masie F10. Cud nad Wisłą :)
  20. Tak jak to napisał Pemek, chodzi o to, że producenci robią auta pod testy. Np Renault Modus nabije punktów na tych wszystkich pikaczach, pieszych itd, ma 5 gwiazdek, a potem ludzie myślą, że przy zderzeniu czołowym są tak bezpieczni jak w siódemce. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to powinno być, przede wszystkim, rozdzielone na bierne i czynne. Jeśli chodzi o turbo-wiertarki, właśnie wróciłem z centrum "swoim" Mini, spalanie wzrosło do 13.1l. (katalog miasto 7,3l.)WTF? Tyle nie palił mój Accord 2.0 N/A (katalog 10,9, realne 12,7). Jak bym kupił to Mini wierząc w dane katalogowe to bym był wkurzony. Jestem świadomym użytkownikiem i wiem, że "turbo żyje-turbo pije". Ale w USA już jakaś baba zaskarżyła Hondę, że nie może uzyskać spalania katalogowego. Ciekawe jak to się skończy, chciałbym żeby wygrała. I może wygra bo Honda już zaproponowała ugodę, wypłatę chyba 1200 USD dla każdego kto ma ten model Hondy. Tam jest prawo precedensowe więc mają się czego bać.
  21. Saint74, nie unoś się, gadamy sobie o motoryzacji, a nie o twoim wyborze. Dobrze wybrałeś ale zgodzisz się, że 28i nie stanie się raczej kultowym silnikiem. i to się chwali :) lepsza turbo wiertarka niż mała klekotka To nie ma związku z polskim rynkiem, mają go gdzieś. W DE jest akcyza taka sama. Chodzi o to, że w warunkach laboratoryjnych turbo benzyna jest w stanie wykazać mniejsze spalanie i mniej CO2. Mimo, że w normalnej jeździe pali tyle samo co odpowiednik N/A o tej samej mocy. To tak jak z testami NCAP, nabija się gwiazdki nie sztywniejszą konstrukcją nadwozia tylko np brzęczykiem od pasów który nie wyłącza się po 1 min. Albo ostrzeżeniem przed oblodzeniem przy 3 st.C (sic!), blokadą jazdy z otwartymi drzwiami itd.
  22. Dokładnie. A potem miesiąc po zakupie zakładają temat chiptuning tego czy owego. Wydaje mi się, że to też dlatego, że wszyscy gonią za cyferkami w katalogu, a mało kto traktuje samochód i zespół napędowy jako całość. Kiedyś była żelazna zasada, że w dużych samochodach poniżej 6 cylindrów nie wypada schodzić, teraz nikt o tym nie pamięta. Ja od 2 lat jeżdżę r6 n/a i jestem bardzo zadowolony, mimo, że wiele osób na tym forum uznaje go za wolny. Ja zamieniłbym go chyba tylko na 535 albo E60 M5 V8 N/A :) Używany czy nowy to odrębna dyskusja. Jak ktoś przyjmuje, że chce nowy to chce nowy. Nowy zawsze przegra przy porównaniu wyposażenie/cena. W nowym płaci się za coś zupełnie innego.
  23. Tylko demontaż, całkiem prosty chociaż u siebie nie zdejmowałem i polerka. Zrobią to w 3 godziny w każdym car spa. Można smarować woskami, ale to syzyfowa praca między guzikami, a efekt średni.
  24. Było na początku. Ja używam płynu 3M. Ale jak są mocno brudne to bez TarX i IronX się nie obejdzie. Chłopak na myjni używa pochodnej kwasu mrówkowego, jest to tani środek ale matowieje po tym lakier, także na felgach. Oczywiście nie wszystkie myjnie tak robią ale jak masz do wyboru 500zł za baniak i 80zł za koncentrat to odpowiedz sobie sam. Przede wszystkim miękka, nowa, czysta, dobra mikrofibra, może być z Tesco ale ta najdroższa. To bardzo ważne. Lakier na listwach jest mięciutki, wystarczy raz przetrzeć rękawem bluzy i jest porysowana. Mikrofibra MUSI być wilgotna. Płyn nie ma większego znaczenia, w większości wystarczy woda, woda destylowana, lub Clin do mycia szyb z alkoholem, alkohol techniczny, szampon do wnętrza. Nie przyciskać! Jak coś nie chcę zejść, zwilżyć, poczekać, spróbować za godzinę. Którym sonaxem? Myjesz normalnie szamponem, woskujesz normalnie. Chromy przy szybach to nie są te same chromy co na wydechu (który można traktować pastą). Te przy szybach dostają białych plam od chemii np na myjniach bezdotykowych i od mocnych środków, nie można ich pryskać np IronX. Potem nic im nie pomoże, tylko wymiana. Fora są pełne płaczących ludzi z tego powodu. To dlatego, że to nie jest chrom tylko czyste alu pokryte cienkim lakierem. Nie może być tam chromu bo w czasie jazdy pracują, muszą być elastyczne.
  25. Stwierdzenie trafne acz dość oczywiste. 99% naszych aut zostało kupionych... z chęci oszczędności :) Przecież gdyby nie cena to każdy by jeździł M5, tak jak np. w stanach gdzie większość sprzedawanych f10 to 550i z monitorami w zagłówkach (tam 66 tys. usd). Jeśli chodzi o 530d to już pisałem, nie opłaca się, trzeba brać 535d: 525xd - 220 tys; 530xd - 260 tys; 535xd - 270 tys. Jeżdżę teraz od paru dni Mini Cooper S 1.6t 184KM. Wydawałoby się, że to świetny silnik do takiego gokarta ale mi się nie podoba. Przyspieszenie mizerne, mityczna elastyczność też taka średnia. Moc pojawia się nagle przy bliżej nieokreślonych obrotach, a pod koniec obrotomierza całkowicie zanika. Może odzwyczaiłem się jeździć manualem. System start&stop potrafi zgasić silnik tuż po ostrej jeździe, nawet w odstępach 1 minuty, nie jestem projektantem nowoczesnych silników więc nie wiem czy mam podstawy to krytykować, ale jest to sprzeczne z tym czego się uczyliśmy do tej pory. Może stal jest teraz inaczej hartowana. Spalanie po mieście:12.9l.(!) Po tych doświadczeniach, wiem, że będę unikał tego całego ekoDOWNsizingu i małych turbo-benzyn. Silnik 28i pewnie byłby akurat do takiego Mini, a nie do f10. Samo Mini jeździ bardzo fajnie, po piątce daje niesamowitą frajdę, już dawno tak się nie przeciskałem w korku i nie wchodziłem w zakręty 90st :). Wykończenie wnętrza to przepaść, złego słowa na f10 więcej nie powiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.