Skocz do zawartości

hawraneek

Zarejestrowani
  • Postów

    351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hawraneek

  1. Brudna-wiem-mycie jutro. Która wersja lepsza, a może tak zostawić? :D Ma ktoś pojęcie, jak zdjąć listwę wewnętrzna przy szybie? muszę boczki rozbierać?
  2. Będziesz hot-dogi na spocie sprzedawał ? :D
  3. Ładna lista-mogłeś jeszcze ceny pisać-ale zawzięty jesteś na to auto widzę :cool2:
  4. Tak jak napisał danielxc717 wcześniej lepiej chodziła? bo nie wiadomo, czy masz awarię czy po prostu silnik dla Ciebie za słaby i tyle :D U mnie pomogła wymiana: -przepływomierza -czujnika wałka rozrządu -czujnika wału sprawdź czy wszystko z tym masz ok.
  5. no i teraz nie wiesz jak to wszystko z powrotem do kupy poskładać? :mrgreen: nie łam się, mam tak samo jak się wezmę za jakieś prace manualne :D Ty to w ogóle pół auta wybebeszyłeś jak ja widzę...ale fotel kierowcy prezentuje się teraz świetnie :cool2: czekam na fotki całości. Ja też nie bardzo :D to ponoć ma być fotka udowadniająca, wyższość nowego silnika nad starym-chyba widok po zdjęciu pokrywy zaworów. Stary silnik już po myciu, z nagarem nie do usunięcia i ten nowy, co ma niby bardzo dobry stan, jak na swoje lata-a kupiony na pałę z allegro-ciekawe ile posłuży :D
  6. Auto kupiłem w Marcu, 4 lata temu, już z tą pompą, więc nie wiem ile ona chodziła w tym aucie, może miała prawo już się zepsuć. Gdybym dzisiaj kupował e39 o niewiadomej przeszłości serwisowej, to pierwsze co bym zrobił, to wymienił calutki układ chłodzenia-tak na wszelki wypadek. Mam wrażenie, że to najsłabsze ogniowo tego auta. Ale to już nie istotne, mam nadzieję, że problem został definitywnie rozwiązany, teraz myślę już o nowych wyzwaniach: -zawory ogrzewania -rolka z napinaczem -tarcze przód i tył -katy -nadal jest problem z paleniem, nie zawsze łapie za pierwszym razem, muszę do jakiegoś elektryka podjechać -no i dokończyć zmiany wizualne bo mi podsufitka pokój zawala :D (ile ja się nasłucham, że z domu warsztat zrobiłem i żebym to zabierał jak najszybciej, to moje :D a i jeszcze, że po co ja to kupiłem, co to za różnica czy jasna czy ciemna, przecież to nie jeździ... :duh: ) Jeszcze fotka starego i nowego silnika-sorry za jakość, zdjęcie z telefonu.
  7. Była Hepu a wsadzili Skf. Nie miała żadnych luzów ani innych widocznych uszkodzeń. Silnik-tylko słupek kupiłem-ale zamknięty. Podobno w tamtym były Vanosy rozjechane-dlatego był taki przymulony-no i katalizatorów ponoć nie mam wcale-ale to już podejrzewaliśmy wcześniej bo mi check co jakiś czas wyskakuje-podłączałem go kiedyś pod kompa żeby to sprawdzić i wywalało że katy do wymiany. Jeszcze jedna uwaga, gdy auto stało w warsztacie tłukłem się: Corsą 1.0 Astrą 1,4 i Astrą 1,6 Jak się potem człowiek przesiądzie z powrotem do e39 to jak by Pan Boga za nogi złapał :D
  8. Jednak układ chłodzenia.Pompa wody. We Wrześniu ją wyjęliśmy, ale wyglądała dobrze, no i auto trzymało temperaturę ładnie, więc nikt nie podejrzewał, że to ona robi takie ciśnienie w układzie. Jeszcze takie spostrzeżenie, już wiem dlaczego tak się co niektórzy bulwersowali, gdy pisałem, że silnik 2,5l do takiego auta to jakaś pomyłka. Jednak silnik, silnikowi nie równy. Nadal uważam, że mocy mogło by być więcej, ale ta nowa jednostka zbiera się zdecydowanie lepiej od samego dołu-niż ten mój poprzedni. No i chodzi dużo ciszej. Mimo, że niby oba to M54b25 to jednak dwa różne motory.
  9. Auto odebrane. Zagadka rozwiązana. Co obstawiacie ? :D
  10. Układ chłodzenia calutki nowy (niektóre elementy po dwa razy wymieniane-tak na wszelki wypadek). Tylko nagrzewnicy jeszcze nie ruszyli.
  11. Tak-ale nic to nie dało-auto stoi w warsztacie :cry: a ja śmigam solarisami :D no i pomysły się kończą gdzie jest zonk.
  12. Dokładnie, ciągnie wilka do lasu. Tak się koło niej ciągle kręci, może odkupi z powrotem, albo zamieni za Jeep-a :D
  13. Nie, wymiana silnika nic nie dała, więc pewnie się spotkacie :D pozdrów ją ode mnie :mrgreen:
  14. Trochę się kolega wykosztował widzę. Dopiero teraz przylukałem, że byłem na spocie, na którym nie byłem :mrgreen: moje auto robi się sławne :mrgreen:
  15. :cool2: rozumiem, że to jeszcze wersja matowa? czy już zdążyłeś przemalować ? :D ile czasu zajęła przekładka?
  16. Nic się nie dziej-możesz śmigać dalej.
  17. Właśnie o to chodzi-sam musi ocenić czy takie osiągi mu wystarczą-na forum tego nie wyczyta-każdy ma inne oczekiwania od auta-musi spróbować.
  18. Koniecznie pojeździj takim e39 2.0 przed zakupem i się wtedy zastanów czy Ci takie osiągi wystarczą-żebyś potem nie był zdziwiony. Ja dzisiaj poniżej 3.0 z pewnością bym nie kupił. Więc może warto pomyśleć o mniejszej budzie, skoro to ma być silnik w okolicach 2 litrów.
  19. Naprawdę źle to nie wygląda :cool2: ale na jasne fotele to bym się nie zdecydował-aż żal na tym siadać :D jak już skończę ładować w mechanikę to też sobie kupię fotele z wysuwanym podudziem, standardowy fotel w e39 to jest taki wygodny jak...stołek kuchenny. Swap-mój mechanior mówi to samo-"co fabryka to fabryka, nie pasuje, sprzedaj i kup mocniejszą a nie kombinuj"
  20. Tak-podejrzewają pęknięcie bloku. Ile to wszystko będzie kosztować to jeszcze nie wiem-ale coś czuję, że na wakacje w tym roku to już sobie pojechałem :D Ja już kilka razy przymierzałem się do Swapu. Teraz też o tym myślę. Ale jak widzę, ile części jest innych to jakoś chęci mi przechodzę. Może jak ktoś z forum, zrobi coś takiego u siebie i pojeździ z rok bez problemów, to mnie to przekona, że się da to dobrze zrobić :roll: Cichy a nie myślałeś, żeby ją jeszcze trochę niżej posadzić-bo straszna koza :mrgreen: :D :mrgreen:
  21. Sosna91to nie mogłeś wcześniej mówić, miesiąc temu czarne kupiłem, a tak to byśmy się po prostu wymienili :D
  22. Co prawda sedan, ale może się przyda https://www.youtube.com/watch?v=Pd_lEkUcSvU Moje czarnule też czekają na montaż :D
  23. Są dwie filozofie: -jak się sypie to pogonić i szukać innej -idealistycznie wierzyć, że da się ją doprowadzić do przysłowiowej Igiełki i pakować hajs do skutku :D Na razie wybrałem tą drugą opcję, ale może kiedyś się poddam, jak mnie jeszcze trochę wydoi to auto. W takim stanie za dużo bym za nią nie wziął ( a nie umiał bym kogoś na minę wsadzić przy sprzedaży). Sporo trzeba by dołożyć, żeby coś kupić sensownego. Pakiet startowy też trzeba by w nowej zrobić. Biorąc pod uwagę, że się nie znam i musiał bym kogoś ciągle prosić, żeby ze mną jeździł na oględziny...łatwiej było podjąć decyzję o ratowaniu tej. Czas pokaże czy słusznie :) PS. a jak komfort w fioletowej-dużo słabiej niż w piątce? głośniej jest w środku, bardziej czuć nierówności-? a tamten TDS jeszcze jeździ u nabywcy-wiesz co się z nim dzieje?
  24. Jeszcze nie zmieniam-wymiana uszczelki nic nie dała-więc wyciągnęli silnik.
  25. Nowy silnik też idealny nie będzie i też pewnie coś by trzeba w nim dłubnąć-jak z tym nie dojdziemy co i jak to wtedy nie będzie już wyjścia i trzeba szukać innego. Wałki porysowane-od leżenia się nie porysowały :D wiadomo, że wolałbym mieć nie porysowane, ale nic już na to nie poradzę. Koniec roboty... raczej nieprędko :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.