pirlo

nie koniecznie-zresztą nie jestem mechanikiem,auto i tak muszę oddać do warsztatu bo muszę wykonać jeszcze jedną poważniejszą naprawę mianowicie zlikwidować wyciek pod miską olejową-te samoregulatory będą naprawiane po prostu przy okazji likwidowania tego wycieku-tak by wszystko zostało zrobione na raz.Do tego mechanika mam akurat zaufanie.Po wszystkim podzielę się na forum wiedzą.Mam nadzieję,że klektoanie na dobre zniknie

Byłem u mechanika i kolega Piter24 ma absolutna rację...wina leży po stronie samoregulatorów-z tym,że w moim przypadku nie ma konieczności wymiany-wystarczy je podobno wyregulować i to ma załatwić problem..ponoć co zresztą widać po forum częsta przypadłość w tych silnkach.

no to cenowo widać tragedii nie ma jeśli by sie okazało,że za cały ten bałagan odpowiedzialna jest tylko ta jedna pierdoła :)-reszta koztów to juz robocizna-na piątek jestem umówiony i będę o tym gadać.Dam znać co i jak

a czy ktoś się orientuje jak wygląda operacja usunięcia tej usterki?jakie są koszta?-przy założeniu,że chodzi o popychacze

no Kolego Bodzion-uspokoiłeś mnie :) -Umówię się dziś z mechanikiem może na sobotę na wymiane płynu w chłodnicy i po prostu zobacze co On powie-pewnie to tan popychacz,jesli tak to będę chciał wiedzieć jak ten problem wyeliminować i ile to mniej więcej kosztuje

Do dobra-a czy przy obróconej panewce te stuki,cykania czy co tam mogą ustąpić po nagrzaniu się silnika czy dalej stuka w najlepsze?Mi stuka na zimnym tak jak na filmie,stuki są nieco intensywniejsze po dodaniu gazu ale nie głośniejsze-na rozgrzanym silniku nic nie słuchać-cisza-problem dotyczy tylko sytuacji gdy silnik jest zimny....naczytałem się jednak i zaczynam sie bac...

a jakie są najbardziej typowe objawy przekręcenia się panewek w tym silniku???

hmmm,że niby olać :) ?-no nic zobaczymy co powie mechanik(przy okazji można zapytać przecież).Też nie chciał bym tego zupełnie bagatelizować,bo jednak dla mnie nie jest to do końca,że tak powiem zdrowy objaw....no może jestem przewrażliwiony(znajomy nawet ostanio mi mówił,że wiele benzyniaków,szczególnie tych mniejszych lubi na zimnym poklekotać)-ale lepiej dmuchać na zimne :) -będę coś wiecej wiedział to podzielę się wiedzą z innymi użytkownikami bo z tego co widzę wiele osób ma albo miało z tym problem.

Koledzy dziękuję bardzo za odezw :) Jeśli chodzi o mnie to w następnym tygodniu jadę do zaufanego i ogarniętego mechanika(tak udało mi się takiego znaleźć)na wymianę płynu chłodniczego-poproszę go by przesłuchał też mi przy okazji auto na zimnym i zobaczę co konstruktywnego powie-opinią podzielę się tutaj.Te klekotanie(nie aż tak głośne jak na filmie)występuje u mnie tylko na zimnym silniku,po rozgrzaniu jest cisza,klekot jest cały czas taki sam-nie wzrasta wraz ze wzrostem obrotów,więc faktycznie to na szczeście raczej nie będą panewki..czy ten hydrauliczny popychacz zaworu wylotowego??-zobaczmy

Witam Kolegów. Problem,który chcę opisać był już opisywany na kilku i byc może na tym forum BMW,ale nikt z tego co widzę jednoznacznie nie potrafił nakreślić przyczyny. Chodzi oczywiście o klekotanie czy też stukanie silnika w momencie gdy jest zimny,dopóki się nie rozgrzeje(po rozgrzaniu się stukanie ustępuje) Chodzi o silnik M43TU 118KM. Jedni mówią,że to zupełnie normalne i ten typ tak ma(no nie wiem czy to tak powinno być) Jeszcze inni wskazują na panewki(chyba mimo wszystko nie-to najczarniejsza wizja) W grę wchodziłby jeszcze ten cały popychacz zaworu wylotowego.I teraz pytanie ile taka ori część kosztuje?-bo mimo wszystko jeśli już to własnie to wydaje mi sie najbardziej prawdopodobne. Co w ogóle na ten temat mogą powiedzieć osoby,które znają BMW E46 od podszewki-a przecież takie tutaj są. Jeśli chodzi o olej ja leje full syntetyk castrol edge 5w40-z tym,że auto deliktanie się poci spod uszczelki miski olejowej-którą chce wymienić przy następnej wymianie oleju-czy może mieć to jakiś wpłw na to stukanie?Oczywiście olej ne bierząco uzupełniam tak by było na bagnecie miedzy min/max. Będę wdzięczny za jakiekolwiek odpowiedzi.A na koniec jeszcze film kolegi,który miał identyczny objaw jak ja......http://www.youtube.com/watch?v=yodGiTFq2pI

viewtopic.php?f=70&t=236599-historia Kolegi z E90

obawiam się,że w Twoim wypadku w grę może wchodzić tylko parking STRZEŻONY a nie dozorowany bo to jest różnica-czasem by mieć lepszy sen warto mimo wszystko zainwestować-aczkolwiek ceny potrafią zbić z nóg niestety...ewentualnie mini-casco,ale jak już wspomniał któryś z kolegów jest ot zabepzieczenie raczej na papierze i trzeba dobrze przejrzeć taką umowę polisy zanim się na cokolwiek zdecydujesz....

mi też się włącza po odpaleniu,więc jest to chyba zupełnie normalne.Nie zwracałem jednak na to w ogóle uwagi bo raz-dwa można go wyłączyć,Jeśli chodzi o klimę to po odpaleniu jest ona wyłączona,chyba,że gasząc auto zostawię ją włączoną.

oczywiście jest to lusterko bez czerwonego "nosa klauna"

Witam kolegów. W moim BMW mam zwykłe lusterko ręczne. No i pytanie:czy byłaby możliwość zwykłego przełożenia lusterka ściemniającego z BMW E34 touring 520i rok 95 do mojego BMW?...czy może aby działało trzeba będzie coś podłączyć?Pozdrawiam i z góry dziękuję za odezw :)

Jeśli chodzi o olej to najlepiej co jakiś czas sprawdzić po prostu na bagnecie-wtedy nie ma żadnych wątpliwości.Co do czujnika to niestety w wielu e46 jest z nim problem-lubi paść po prostu..chociaż jeśli okazało by się,że to faktycznie czujnik to zalecam wymianę na ori-zamienniki w tym przypadku to z reguły krótkotrwałe rozwiązanie.

oo tak w Saabie ten night-panel wygląda bosko :D-super sprawa,w ogóle mam nadzieję,że ta marka wróci na nalelżne jej miejsce.Co do manetek to tak jak koledzy mówią-z całą pewnością był to jakiś tuning-bajer,w żadnym BMW łącznie z tymi najnowszymi takich rzeczy nie ma i nie było.

i już po krzyku :) Problemem okazał się być kabelek czujnika klocka hamulcowego...o dziwo z przodu,bo przecież ostatnio robiłem tył.Kabelek był przetarty tak jak kolega"Scarab"to sugerował.Oczywiście samą kontrolkę kasuje się hamulcem-gdy wszystko gra kontrolka nie ma prawa się już świecić. Dziękuję koledzy za pomoc!Problem rozwiązany i usterka usunięta :)

W grę wchodzi już tylko ta druga możliwość...mam problem to pytam na forum i w razie czego jeżdżę do wymieniaczy-sam nie jestem fachowcem-opinie na forum już kilka razy mi pomogły.

a może po prostu odłączyć aku i podłączyć jeszcze raz...moze wtedy zniknie

byłem u mechanika-klocki ok,czujnik ok-powiedział mi żebym pojechał do elektryka.... :| kontrolka dalej wraca,nie mam pojęcia czemu,czujnik jeszcze raz był podpinany wszystko niby ok...hmm nie mam pomysłów

Dodam tylko jeszcze,że ostatnio miałem okazję rozmawiać ze znajomym mechanikiem i stwierdził on,że po takim zabiegu w BMW E60 była konieczność skasowania błędu na komputerze,po czy wszystko grało.Być może w E46 to wygląda inaczej

kolego"Matthew"-masz ładne auto..dlaczego chcesz coś takiego robić???Auta BMW w naszym kraju właśnie z tego między innymi powodu są zle kojarzone,bo właściciele fundują im "pseudotjuninig".Zdajesz sobie sprawę,że później ciężej będzie Ci to auto sprzedać?Masz kasę to zainwestuj w jej stan,oryginalne alu,dobre części,bieżący serwis a nie coś takiego.Proszę Cię nie rób tego-a jak masz pieniążki to kup może jakąś r6 pod maską w oryginalnym m-pakiecie.To naprawdę dobra przyjacielska rada

czujnik jest nowy...czy możliwe zatem,że został po prostu źle zamontowany przy wymianie ? Dziś,najpóźniej jutro chce mieć tą sprawę już rozwiązaną bo nie bd jeździć z tą kontrolką przecież.

i chyba tak też zrobię,ale już po sylwestrze :)Szczęśliwego Nowego Roku ! :)