Marcin978

Ja mialem dwa razy robione auto z PZU rocznikowo 10 i 11 lat. PZU zaplacilo za wszystko 100% na orginalnych czesciach w ASO. a mi auto 98 rok e38 w pzu nie zapalcili, robilem w aso z oc auto igla, nigdy nie bite itd dlatego robilem w aso i nie zapalcili za te czesci ktore mialy zamienniki w katalogach pzu pisalem odwolanie, ale nic to nie dalo, poniewaz nie ma uzasadnionego rachunku ekonomicznego aby robic to na czesciach oryginalnych, poza tym zamienniki proponowane przez pzu posiadaly klase czesci taka jak oryginalne i poza tym aso ma obowiazek na rzadanie klienta wykonac naprawe na takich zamiennikach z poswiadczona klasa i poza tym powolali sie na dyrektywe EU ktora dopuszcza takie zamienniki oczywiscie mniej wiecej cytuje co oni napisali :) i musialem doplacic 1000zl za zderzak i blotnik jesli ty twierdzisz ze zaplacilili ci 100% to albo bajki opowiadasz, albo bylo to ponad rok temu, wtedy pzu mialo inne, lepsze procedury albo wymieniali ci takie czesci ktore nie posiadaly zamiennika albo jedne odzialy pzu sa bardziej ludzkie od innych :) teraz juz to chyba nie przejdzie, nie zaplaca ci 100% jesli sa do danego auta jakies zamienne czesci w ich katalogu..

mi sie tez wydaje ze nie ma szans aby byly xenony bez spryskow to by nie dostalo homologacji, xenony bez spryskow nie sa zgodne z prawem przepisy sa takie ze auto fabryczne z xenonami musi miec spryski i jeszcze jedno, zauwazylem ze w niektorych e38 obok pokretla sciemniania licznika i swiatelek jest inne pokretlo, domniemuje wlasnie iz jest to regulacja reflektorow ale jest ona tylko gdy nie ma fabrycznie xenonow, bo ja nie mam takiego pokretla i same mi sie poyzycjonuja wiec mysle ze jesli pokretelko jest, to xenonow fabrycznie nie moglo byc

byly zwykle swiatla bez spryskiwaczy to na pewno :) jak auto ma fabryczne xenony to sa i spryskiwacze ale zdaje sie tez moga byc swiatla zwykle ze spryskiwaczami, bo to byla opcja do zwyklych swiatel a do xenonow tej opcji nie bylo, bo juz byla zawarta w opcji xenon :) wiec jak widzisz xenony bez spryskiwaczy to albo byl wypadek i ktos zalozyl zwykly zderzak albo sa to xenony przerabiane, ewentualnie zmieniane moge sie mylic, niech mnie ktos poprawi jesli nie mam racji :)

38l to bedzie dosyc extremalne i chwilowe spalanie generalnie nie powinienes wiecej palic jak 30l na 100km :) w miescie na mniej niz 20 w miescie tez nie licz :)

spalanie gazu do 18 litrow?? heh, co ty :) 735 e38 w miescie pali 18-19, no to jak ty na gazie chcesz zrobic 18 a jeszcze chyba mowa o 750??? 25l benzyny w miescie jak nic! a jak jeszcze taksi stoi w najwiekszych korkach? zapomnij o ekonimi :) byle jakie auto spali 3x mniej! u nas we wroclawiu sa chyba dwie taksowki w e38, ale moim zdaniem to jest profanacja! ale podejrzewam ze albo juz zrezygnowali albo zrezygnuja bo to sie totalnie nie kalkuluje, zjedza ich koszty napraw i paliwa :)

ja non stop widze we wroclawiu wielkie ciezarowki, lawety z litwy jadace po auta... np dzis za taka jechalem a na polskich rejstracjach takowych nie widuje oni nas przebijaja tym ze musza brac jednorazowo wiecej a polacy to glownie robia wyprawy po 1 sztuke

no w 5 tys rocznie ciezko uwierzyc :) ja jezdzac naprawde malo, nie dojezdzam nawet do pracy bo pracuje w domu, mieszkam w samym centrum miasta, nie jezdze tez bez celu robie jakies 9 tys rocznie

xenony??? chyba jakies kombinowano-przerabiane :) bo cos nie widze spryskiwaczy ale mimo wszystko srodek wyglada ladnie, w sumie chyba atrakcyjna oferta

Nie przesadzaj. To ta sama klasa. M6 - Length × Width × Height in: 190.0 × 72.3 × 53.7 DB9 - Length × Width × Height in: 183.2 × 73.1 × 51.4 Vanquish - Length × Width × Height in: 183.7 × 75.7 × 51.9 Prestiż Astona nie ma porównania z BMW. Ciekawe ile ich jeździ po Polsce? widzialem raz astona, db9, stal oobok mnnie na swiatlach i dlatego stwierdzilem ze to jest mikrusik, i w tv wygladal na wiekszego :) widac bylo ze karoserie to ma tylko dla picu i ze jest z plastiku, w srodku miejsca jak dla karlow w tv w topgear wygladal lepiej, zniechecilem sie :) Proste, bo brak im wyobraźni. W raporcie Dekry z 2005r taki np Jaguar XJ6 zajął w grupie aut 7 letnich 9(!) miejsce. Usterki w układzie elektrycznym -0. Jak pamiętam Jaguara kiedyś nazywano"ksiąciem ciemności" ponieważ nigdy nie było wiadomo kiedy padnie elektryka. Dla porównania BMW e38 dopiero na 39 miejscu. Ma ktoś jeszcze problem z wyborem limuzyny? :) no aluminiowy jag xjr to bedzie moje nastepne auto :)

m6 to jest naprawde wielki woz w porownaniu do astona te astony to sa prawie mikrusiki, to jest inna klasa aut

no akcyzje zaplacili wszyscy, ale moze nie do konca podatek dochodowy ktory normlanie by musieli zaplacic zeby mogli kupic auto o realnej wartosci :) szczegolnie ci co maja drogie auta i to jest plus, bo kupujesz auto za 400 euro a nie za 10 tys euro, czyli dla US musiales miec 1600zl a nie 40 tys.... jakbys kupil za 40 tys to US moglby cie poprosic o potwierdzenie takich dochodow :) czesto ludzie nie maja takich dochodow oficjalnie a auta drogie kupuja :) oszczedzaja wlasnie 19% na podatku dochodowym (lub wiecej jak nie maja firm... bo mamy skale podatkowe) i jesli legalnie mieli by kupic auto za 40 tys to wczesniej musieli by zapalcic 19% zeby miec te 40 tys legalne, czyli jakies 8 tys plnow a akcyza tylko 1000zl lub 2 tys... przy podanej wartosci 400 czy 800 euro :) wiekszosc ludzi sobie dorabia cos zawsze na lewo, bez faktury, pod stolem zeby nie placic od wszystkiego podatkow i to ze mozna wpisac 400 euro i nawet zaplacic ta akcyze 1000zl jest zbawieniem dla takich ludzi :) i uwazam ze ta akcyzja w takim wypadku jest naprawde fair jesli chcesz zwrotu, to pokaz ze miales pieniadze na realna wartosc auta, badz tak samo fair wobec panstwa i zapalc dochodowke od kwoty za ktora kupiles auto kij ma 2 konce mozna sie sprzeczac czy to byly ukradzione pieniadze :) czy furtka na nieplacenie podatkow i mozliwosc kupienia za ta lewa kase drogiego auta oczywiscie nie dotyczy to takich co grzecznie placa za wszystkie dochody podatki i podali realna cene na umowie, ale domniemuje ze takich jes tu nas malo, tacy jak najbardziej powinni wystepowac o zwrot :)

kup sobie assistance, smieszne pieniadze, jakies 150-170 dzwonisz i za pol godzini przyjada ci zmienic kolo :) ja juz to wyprobowalem, koles przyjechal mi zmienic kolo na autostradzie :) dostal ode mnie oryginalny lewarek, klucz, zmienil i pojechal, i ja takze pojechalem :) to bylo niezle :) no ale to byla noc a ja nie mialem latarki :) a on mial generator z lampa jak cos porzadnego ci padnie to cie holuja do domu, lub warsztatu, dadza hotel i zwroca nawet czesc kasy za naprawe, jak zabraknie ci paliwa to przywioza ci nawet paliwo moim zdaniem kazdy powinien miec takie ubezpieczenie ale dziala to dopiero 50km od domu :)

lampy sa fajne, szczegolnie ze wczesniej nie bylo zadnej alternatywy poza oryginalami z pomaranczowym kierunkiem... stonowane clear, idealne do limuzyny jakbym mial e32 od razu bym bral

o kurde, niezly numer :) dzieki

gdzie dostales interface??

nie ma co robic zwyklej mechaniki w aso na oryginalnych czesciach, szkoda kasy ale jak zepsuje sie jakas dziwna czesc to nie ma wyboru tak samo z lakierowaniem, w aso na pewno pomaluja dobra farba i dobrym odcieniem szczegolnie jak ktos ma kolor z perla lub metalikiem ale w aso kosztuje to niestety jakies 3x wiecej niz gdzie indziej :)

niestety się mylisz.urzędy celne już dawno zaczęły sprawdzać deklaracje i wzywają ludzi do wyjaśnienia.jeśli ktoś(99% kupujących) przepisał umowę może mieć problemy.znam taki przypadek, chłopak dostał zawiasy. za co dokladnie dostal te zawiasy? ze kupil auto za mniej niz cena rynkowa? bo nie kumam tego :) chyba ze zfalszowal umowe, albo zrobil inny szwindel

ciezko technicznie bylo by przeprowadzic taki test zeby byl dokladny na podstawie jakis zewnetrznych pomiarow bedzie mniej dokladnie niz z kompa poza tym nie wydaje mi sie zeby komputer w e38 zle podawal spalanie na nominalnych kolach, nie zauwazylem rozbierznosci ze stanem realnym

poszukaj na ebay.com tam byly

u mnie tez tak jest w e38, czyli 0 na postoju a w e34 wskazowka znikala za skala

na autostradzie nie ma swiatel :) to po pierwsze po drugie jadac sobie 90-100 zadko mozna kogos spotkac do wyprzedzenia to ciebe beda wyprzedzac, nie spieszylem sie, chcialem jak najmniej spalic wiec nie jechalem 130 tylko 90-100 hwilowe podkrecenie tempomatu do 120 nie pogorszy spalania :) bylo tylko pare zjazdow, przejazdow na 2 pas nie mam auta od wczoraj i nie pisal bym tutaj jakis bredni gdyby to nie byla prawda, najpierw robilem srednie typu 8.6 na trasie ale nie na autostradzie bez tempomatu, normlana droga, np zielona gora wroclaw, spokojna jazda 90km/h na 19stkach szerokich 275 to bym moj rekord przez pewien czas potem wykrecilem okolo 8.2 moze 8.3 jadac z krakowa do wroclawia z 2 pasazerami i bagazem jako ze musialem zmienic te szerokie laki bo mi rozerwalo jedna opone to zalozylem chwilowo nominalne 16stki i musialem zrobic troche km na trasie (te 19stki mialy troszke wieksza srednice od nominalnych 16stek) i zrobilem test resetujac kompa na podworku w miejscu a nie jadac i okazalo sie ze na 16stkach pali mniej, i wyszlo mi 7.8 oczywiscie wielu znajdzie sie niedowiarkow, zapraszam na komisyjny test z kamerami jak ktos nie wierzy na trasie wroclaw opole lub zaklady :) gwarantuje ze zejde eponizej 7.8 resetujac kompa nie na trasie ale na parkingu we wroclawiu przejezdzajac przez miasto i potem na autostrade do katowic, moge sie z kazdym zalozyc ze moje auto tyle spali chyba, ze komp przeklamuje, bo to co ja tu pisze to sa wzkazania z kompa :) odstawilem dzis auto do aso ze srednimi na kompie 8.3 i 8.2 i srednia predkoscia 88km, to sie pewnie zdziwia :)

no ciekawe, bo u mnie syczalo wlasnie odkad mam auto :) czym wiecej zatankuje i czym wiecej przejade to syczy intensywniej po odkreceniu korka moze sie taka proznia zrobila ze wygina scianki baku :) moze sie zatkal jakis odpowietrznik albo co? jest tam cos takiego?

pojechalem na stacje, odkrecam korek a tu syyyy i puk :) jakby sie cos odgielo w baku hm... moze to cos w baku jednak, ale chyba jakos powinno byc tam regulowane cisninie? czy macie tak, ze jak otwieracie korek to czujecie ze jest tam proznia i zasysane jest powietrze? nie powinno sie to jakos samo rownowazyc? u mnie jest dosyc glosne syczenie po odkreceniu korka

ta?? producent podaje 7.5 litra przy jezdzie 90km dla 735 v8 dla 120km/h jest podanie fabrycznie 9litrow ja zrobilem wiecej niz podaje producent

to jutro sprawdze, bo moze cos latac w tej malej narzedziowni pod klapa, jakis klucz np, sprawdze zapasowke tez ale to nie pasuje, bo jest pukniecie tez jak juz stoje i nie jestem w ruchu wiec ze cos lata to odpada, bo by puklo w momencie zatrzymania a nie chwile po tym