Słyszałem że wiele osób chwali kruczą, też mam parę pierdół do porobienia. Na cmentarnej robiłem w minionym roku, ale przez aso wjechałem na ac żeby zastępcze dostać na dłużej. Niby wszystko ok ale zamiast spinek/kołków w nadkole plastikowe .... wkręty - bo i wskazałem, porysowali listwt ozdobne drzwi i zalali oba klaksony, które mimo wylania z nich wody nie działały u musiałem nowe używki ze szrotixu brać - a wjechałem tylko na wymianę zderzaka. O dziwo reperaturkę błotnika tylnego zrobili dobrze, widać szczegóły nie są ich mocną stroną. Masakra. W bydzi yakuza będzie tobie to składał ? W sumie nikt inny w rejonie w japoni nie siedzi.