Skocz do zawartości

rasta78

Zarejestrowani
  • Postów

    493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rasta78

  1. nie wiem czym się podniecacie. Zawsze w serwisie było drogo , tam się robi tylko auta na gwarancji . Ogólnie wiadomo, że serwis robi drogo i kiepsko. NIe znosze jak zostawiam auto a oni z nim znikają i nie widać co robią. Oleju bym nigdy nie zlecił w serwisie bo na bank bym dostał ten sam co był wcześniej ( tzn nic by nie zrobili tylko skasowali za usługę) Mi Smorawiński wymieniał sterownik od świec przez 8 godzin i 2 razy poprawiał bo coś stukało i wpadało w rezonans tak niedokładnie poskręcali. Tanio też nie było. Za samo sprawdzenie przez kompa chcieli chyba 300 zł a za wymianę sterownika w ciemno bez sprawdzenia wzieli 550 zł więc wymieniłem. Niestety palił tak samo kiepsko jak wcześniej (świece też nowe). Teraz mam kabel ,inpe i swojego mechanika.
  2. w Polsce "realnie" to oznacza 10 letni diesel z przebiegiem 150 tys :mrgreen:
  3. pamiętaj jednak , iż kupno każdego diesla ze sporym przebiegiem to potencjalne wydatki. Musisz do ceny dodać na oko kilka tysi aby potem nie byc zaskoczonym. Jeśli to Twoje całe oszczędności to odpuść BMW i kup coś tańszego z mniejszym przebiegiem. Turba w tych bumach wytrzymują ok 150 tys tak wiec moze coś sie zadziać , dodatkowo wtryski, dwumasa , przepływka i pełno innych pierdół nie wspominając o zawieszeniu - może nic się nie stanie ale warto to wkalkulować jako ryzyko.
  4. :search: viewtopic.php?f=70&t=130083
  5. człowieku, co najmniej połowa latających w Polsce pojazdów ma przebiegi rzędu 300-400 tys kilometrów tylko o tym nie wie :mrgreen: bo jak auto przekracza granicę to przebieg topnieje do 160 tys bo to ulubiona liczba handlarzy :mad2: jak jej nie kupisz to kupią ją handlarze , wymyją wypolerują cofną poniżej 200 tys i pójdzie w tydzień na allegro- możesz sam taką kupić :mrgreen: poza tym przebieg nie ma tyle znaczenia co sposób eksploatacji i podejście kierowcy
  6. wszystkie te objawy pasują do przepływki poza tym jednym - metalicznym uderzeniem :shock: przepływke trudno zdiagnozować
  7. musisz podłączyć kompa , tego auta nie serwisuje się na podstawie opinii innych :mrgreen: oczywiście ja stawiam na przepływkę
  8. mi kiedyś w Saabie i Focusie pękły wiec nie jest to takie rzadkie. W saabie jeżdizłem jeszcze miesiąc zanim sie połapałem że to cos co stuka przy skręcie kołami to pęknięta sprężyna. Nigdy wczesniej o takim czymś nie słyszałem. Pękła tak,że samochód nie opadł. Jak tak człowiek sobie uświadomi co może być to zaraz odpuszcza z gazu :shock:
  9. zmęczony zyciem jak na taki przebieg . ja mam 208 tys i mam ładniej w środku, kierownice mam bez przetarć
  10. a to akurat dobre pytanie zapewne kolega hassassyn opowie Ci o łańcuszkach bo ja specjalizuje się innych podzespołach :mrgreen:
  11. mam tak samo, gorąca jak cholera i to bez chipa , tak wiec spokojnie
  12. hehe :mrgreen: 1:1 :cool2:
  13. nie złość się to nie moja wina, że masz N47 :mrgreen:
  14. awarie turbin w M47 sa tak samo nagminne jak awarie łańcuszków w N47 , czyli i tak i tak do d.... jak mi padła turbina to rozmawiałem z BMW Smorawiński w Poznaniu i powiedzieli,że często wymieniają turba Mitsubishi jednak jak sie u nich robi zmiany oleju to wtedy padają rzadziej bo podobno dolewają cos do oleju za 400 zł tylko nie chcieli powiedziec co. Więc albo to potajemna wiedza serwisu albo naciąganie klienta na kolejne 400 zł przy zmianie :mad2: jako że dodają cos do Castrola aby było lepiej ja zmieniłem olej na Motula bo nie lubię płacić za potajemne mikstury 400 zł :mrgreen:
  15. a czy moze cos pukac na dziurach za licznikiem, bo w zime wjechałem w dużą dziurę i od tego czasu cos popukuje jakby zza licznika lub koło nawiewu i nie wiem czy to rozbierac. Wyciągał ktos licznik ? jest tam za nim cos co może stukac ?
  16. nie bardzo rozumiem o co chodzi ale nie zaduszaj auta to szkodzi silnikowi.
  17. ale lepiej uważać bo mi przy 210 na budziku cos wessało do turbiny i sruuu 5 tysi :mrgreen: do dziś nie wiem co :mad2:
  18. ja mam podobnie, lekko mi buja/poszarpuje buda na wolnych obrotach a korekty 3-ech są dobre a 4-tego mieszcza sie w normach ale ledwo. Wydaje mi się ,że tu juz chodzi o naprawdę aptekarską dokładność i te normy są względne. Wystarczy ,ze jeden daje troszkę wiecej lub mniej i juz zaczyna poszarpywać. Ja na razie latam i czekam co bedzie dalej bo nie chce w ciemno pół auta wymieniać. przebieg mam 207 tysi :8) dodam tylko, że czyszczenie ich płynami przyniosło krótkotrwały efekt, zresztą podobny do wyciśnięcia z auta potów. Kiedyś jak nią polatałem do odcinki to zaraz silniczek równo chodził przez kolejne 2 tygodnie.
  19. uwielbiam takie podejście, Wszyscy chcą mieć BMW w dieslu ale potem na naprawy juz nie styka i pakują jakies wynalazki. Potem kupno klasyka 15 letniego w ori stanie to chyba nie jest możliwe- ma w sobie pewnie przegląd wszystkich modeli od e30 do f30 :8) Proponuję wrzucić zamiast turbo wentylator będzie tańszy cichszy i bezawaryjny :mrgreen: sorki ale nie mogłem się powstrzymać :twisted:
  20. Ciągle krzyczysz :mad2: kacper79 to może nie być problem chipa bo http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=44&t=171691&start=0
  21. faryzeusz405 a gdzie wtedy mają być przyciski od grzania siedzeń i PDC?
  22. super temat :) nawet jesli człowiek sam nie umie to wie co warsztat moze zrobic i ile mniej wiecej moze chciec powiedzcie proszę jak się robi jazdę adaptacyjną ? bo jedni mowią spokojnie a inni cisnąć :mrgreen:
  23. no ładnie , ale specjaliści :mad2:
  24. wiem ,ze nie powinienem ale to powiem. Ja jakbym miał robić trasy po 3 tys km to na pewno bym nie kupował 3. Za głośna i za mało komfortowa. Na trasach najbardziej męczy hałas złe fotele a nie linia karoserii. Lepiej już inny model lub jak Cie nie stać to starszy lub inną markę. Ja robiłem trase ok 1000 km A6 i moją 3 i lepiej się jechało A6 mniej byłem zmęczony. Jesli już musisz brac 3 i nie musisz płacić akcyzy to bierz coś z R6 będzie lepiej na autostradach , ciszej i wygodniej. Zwróć także uwagę na fotele bo te standardowe są gorsze. Ja mam sportowe i są ok ale szału nie ma. NIe wiem czy nie lepiej kupić zadbaną 525/530 w e60 z małym przebiegiem i tymi super fotelami co mają pełno regulacji ale nie wiem jak się nazywają. Reasumując zalecam wiekszy silnik , pneumatyczne zawieszenie, super fotele i dobre wyciszenie.... i co wyszło :mrgreen: C5 2,7 HDI hehe :mad2:
  25. no to wreszcie pobiliśmy Citroena C5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.