
morris4life
Zarejestrowani-
Postów
177 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez morris4life
-
bmw 316 95r nie odpala, nie kreci rozrusznik no hol tez nie
morris4life odpowiedział(a) na ferdas temat w E36
Jaki to dokładnie jest silnik (chodzi o model silnika)? -
m40 1,8 e 36 przerywa nie ma moci i smierdzi paliwem
morris4life odpowiedział(a) na Thomas 88 temat w E36
Jest to impulsator elektryczny informujący komputer samochodu jaki ustawić kąt wyprzedzenia zapłonu. Zamontowany jest bodajże na kablu 4-go cylindra. Czyli mówi o tym, kiedy na 4-tym cylindrze wystąpił zapłon. Zerknij tutaj e36 318i 1,8 Impulsator Pytanie. pozdrawiam -
No chyba raczej nie :nienie: :norty: Aj tam się czepiacie :cry2: :D Pisałem to mając na myśli M40. Faktycznie w M43 jest łańcuch zamiast paska. Faktem jest też to, że wytrzymuje większe przebiegi niż pasek - choć nie jest dożywotni i czasami też się psuje - nawet nie koniecznie sam łańcuch ale np. jego ślizgi. A tu wydatek jest już spory. Ale nawet gdyby to miało być dajmy z 1500 zł za wymianę z robocizną to i tak to prawie 3 razy drożej niż wymiana uszczelki. Nie upieram się tutaj koniecznie za nie-swapowaniem silnika na M43, czy tam M42. Moje zdanie w tym poście kierowane jest tylko i wyłącznie względami finansowymi. Choć jak pisze autor tego tematu - kasa nie ma znaczenia :cool2: Dzięki za wytknięcie błedu :cool2:
-
Polemizował bym. Koszt wymiany uszczelki to ok 500-600 zł. Nowy, zdrowy silnik M43 przyjdzie z jakieś 800-900. Do tego pasek rozrządu, rolki, napinacz + robocizna za to - wyjdzie pod jakieś 1800-2000 talarów polskich złotych z orzełkiem. Zresztą rodzice mają rację - oryginał to oryginał :cool2:
-
Zgadzam się z kolegami co do wymiany oleju na świeży - regularna wymiana oleju w silniku M40 to podstawa, zresztą tak jak w każdym aucie, ale tutaj szczególnie - z uwagi na fakt tarcia wałka o dźwigienkę - bo np. M43 ma już dźwigienki z rolkami. Jeżeli tylko czasami Tobie klepie klawiatura, to ja bardziej obstawał bym przy popychaczach. Widocznie, jeżeli masz stary olej, to nie zawsze przy rozwarciu zassie on olej i przy ponownym ściśnięciu robi to beż żadnego oporu, a opór w ściskaniu zapewnia mu zassany przez niego olej. Stąd słychać klekot. I tu pojawia się też ważna informacja - jeżeli występuje to zawsze, lub czasami - to do przejrzenia masz jeszcze magistrale olejową (ta rurka nad wałkiem). Być może jakieś "paprochy" czasami zatykają jego dziurki, i nie zawsze natryskuje wałek olejem i nie dostarcza oleju dla popychaczy. Co do modyfikacji, swapa silnika na M43 - podałem moją opinie na ten temat w poście - m40 1,8 e 36 przerywa nie ma moci i smierdzi paliwem - może się przyda :) Co do sprzęgła wiskotycznego wiatraka - wiatrak ma się cały czas kręcić! Nawet na zimnym silniku!!! Sprzęgło wiskotyczne wypełnione jest cieczą o dużej lepkości, które zmienia swoją gęstość pod wpływem temperatury. Na zimnym silniku wentylator obraca się wolniej niż wirnik pompy wody - wraz ze wzrostem temperatury silnika gęstnieje ciecz w sprzęgle wiskotycznym wentylatora , powodując jego coraz szybsze obracanie, przez co wentylator zwiększa swoją efektywność. Stąd na chłopski rozum - zakręć wiatrakiem na zimnym silniku - powinien się obraca z lekkością. Następnie zagrzej silnik do temp roboczej, zgaś go, i ponownie ręcznie nim zakręć. Wiatrak powinien obracać się z oporem. Jeżeli tak nie jest niezbędna będzie wymiana sprzęgła wiskotycznego. pozdrawiam
-
m40 1,8 e 36 przerywa nie ma moci i smierdzi paliwem
morris4life odpowiedział(a) na Thomas 88 temat w E36
Na odległość ciężko jednoznacznie powiedzieć - na to by wskazywało. Może na początek spróbuj ściągnąć pokrywę zaworów. Zobacz w jakim stanie masz wałek rozrządu, przyjrzyj się jego krzywkom, obmacaj je palcami, spróbuj znaleźć jakiekolwiek rysy, nacięcia na wałku - takie świadczące że te krzywki na wałku wytarły się ocierając o dźwigienki (bo to wygląda tak, że wałek się obraca, swoją krzywką naciska na dźwigienkę zaworową, ta z kolei naciska z jednej strony na zawór, powodując jego otwarcie, a z drugiej strony na popychacz). Poruszaj dźwigienkami, sprawdź czy nie mają luzów. Poruszaj też wałkiem, tzn złap go palcami i postaraj się wyczuć czy jest dobrze zamocowany. Pytanie też jak często zmieniasz olej i jakiej jest on jakości ? Super by było gdybyś mógł podłączyć samochód pod linię diagnostyczną (komputerową). Ja ostatnio otwierałem pokrywę zaworów, bo strasznie mi klepie coś pod nią. Moim oczom ukazał się wałek wytarty na 1, 2 i 7 krzywce (licząc od przodu samochodu). Wyżłobienie ma głębokość ok 1mm - to bardzo dużo i wałek nadaje się tylko do wymiany. Zbieram powoli części i jak najszybciej będę wymieniał to co napisałem Tobie w poprzednim poście - i właśnie ja w swoim M40 będę wymieniał dźwigienki na te od M43. U Ciebie dodatkowym potwierdzeniem na wytarcie wałka (oprócz tyrkotania) może być wsłuchanie się w dźwięk wydechu. Podejdź do tłumika i posłuchaj czy dźwięk wylatujących spalin jest taki ładny, jednostajny, burczący. Czy może jednak, jak to i u mnie jest, widać jak spaliny buchają, tzn jakby auto pierdziało. Jak przyłożysz rękę to poczujesz jak są nierówno wydmuchiwane z tłumika. To oznacza nierównomierne otwieranie i zamykanie się zaworów. pozdrawiam -
m40 1,8 e 36 przerywa nie ma moci i smierdzi paliwem
morris4life odpowiedział(a) na Thomas 88 temat w E36
Powiem tak - pewnie masz do wymiany wałek - stąd odcinka spadła do 4,5 rpm. Dodatkowo tyrkotanie spod pokrywy zaworów to koszt wymiany popychaczy, dźwigienek zaworowych. Co do zasadności pakowania kasy w silnik - tu można polemizować. Niektórzy wolą kupić inny silnik, bo nie chce się im bawić w koszta naprawy - ale jak dla mnie to jest czcze gadanie. Dlaczego? Wyjaśniam. Ja osobiście wolę wymienić te elementy na nowe. Kosz elementów do generalnej wymiany timeingu klawiatury to: - zestaw wałka, popychaczy, dźwigienek, pastylek zaworowych = ~ 650 - 700 zł - pompa wody = ~130 zł - komplet naprawczy paska rozrządu (pasek, napinacz, 2 rolki prowadzące) ~280 zł ================ suma = 1 110 zł, przy założeniu, że sami wykonujemy robociznę. I te ceny to nie są pierwsze lepsze części, tylko na prawdę już dobre. Kupno drugiego silnika to koszt około 800-900 zł. Jeżeli sami zdecydujemy się na jego wymianę odchodzi ten koszt. Natomiast i tak przy wymianie silnika będziesz wymieniał (i zrobisz to prędzej czy później) pasek, napinacz, rolki + pompa wody. Głupotą jest kupić silnik, który Bóg jeden wie, jak jeździł i ile, i nie zmienić w nim tak podstawowych rzeczy jak paska rozrządu. Tak więc inny silnik + części eksploatacyjne wyjdzie tobie podobnie a nawet tak samo. Co więc przemawia do mnie za wymianą samych części w starym silniku. A no to że dodatkowo masz nową "klawiaturę" pod pokrywą zaworów. W innym silniku tylko czekać jak za kilka, kilka naście tyś km też padną tobie popychacze, dźwigienki. Czym innym była by wymiana silnika na M43 (który dźwigienki ma na rolkach = brak tarcia wałek<-->dźwigienka), ale można przecież to samo zrobić w silniku M40. Poszukaj na tym i innych forach o wymianie dźwigienek M40 na M43. A nawet i tu ja osobiście obstawiałbym modyfikację silnika M40 na dźwigienki z M43. Zawsze masz nowe części typu wałek, popychacze - bo o tym, że dostaniesz nowe dźwigienki do M43 to zapomnij. I tak dostać używane od M43 do prawdziwy łut szczęścia. Reasumując mój wywód :wink: ja osobiście obstawałbym przy regeneracji starego silnika - zawsze wiesz co masz. Ale to tylko moje subiektywne zdanie. pozdrawiam P.S co do czujnika położenia wałka. W silnikach M40 nie ma czujnika położenia wałka rozrządu. Jego rolę spełnia czujnik informujący o tym, kiedy pojawia się iskra na 4-tym (chyba) cylindrze/świecy. Jest natomiast czujnik wału korbowego. Ale wtedy to byś nawet samochodu nie odpalił. -
[E36 4'1992] Podłoga pod autem, progi
morris4life odpowiedział(a) na morris4life temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
I się nie wgniecie, nawet jak zdrowe :shock: ? -
m40 1,8 e 36 przerywa nie ma moci i smierdzi paliwem
morris4life odpowiedział(a) na Thomas 88 temat w E36
Może być, ale gdybyś miał wyrobiony wałek, to w silniku M40 słyszał być tyrkotanie spod pokrywy zaworów. A czy przy przyspieszaniu auto ci się trzęsie? -
Ej...marbie - bez obrazy. Nie denerwuj się tak. Moim zdaniem tylko lekko przesadzasz z tym ustawianiem na jakiś kamerach w 3D. Przecież to jest E36 z lat 90-tych - czy ty myślisz, że producent ustawiał na TAKIM sprzęcie zbieżność w E36 - wątpię. Ja sam zresztą po wymianie elementów zawieszenia daję do ustawienia zbieżność na stacji - właśnie laserowo i jakoś nie miałem nigdy takiego przypadku aby po tym zabiegu auto mi myszkowało lub zdzierało opony. Tak więc marbie no fance - wpadnij kiedys do trójmiasta, to wyskoczymy na piwko dla zgody :cool2:
-
m40 1,8 e 36 przerywa nie ma moci i smierdzi paliwem
morris4life odpowiedział(a) na Thomas 88 temat w E36
Weź w rękę jakiś spray np. WD-40. Odpal auto i psikaj w miejsca gdzie silnik może dostawać lewe powietrze, czyli kolektor dolotowy i jego okolice. Słuchaj pracy silnika, czy nie zaczynają falować obroty, czy nie zmienia się praca silnika. Czasami jak jest lewe powietrze to po takim psiknięciu auto potrafi nawet zgasnąć. Napisz jeszcze jaki masz silnik - jego kod. Czy to jest M40B18(B16)? -
Laserowo to archaiczna metoda, jak ktoś nie potrafi tego obsługiwać, albo zrobi na szybko, to niezbyt dobrze ustawi. Geometria w takich autach to na czterogłowicowej z kamerami albo 3D. Sorki ale nie mogłem się powstrzymać. :duh: Tak kućka, jeszcze namierzanie satelitarne, położenie GPS, sejsmograf i Bóg wie co jeszcze. :twisted: Też bym na to stawiał. Ale też sprawdź u siebie przegub kolumny kierowniczej. Jak otworzysz machę to będzie to element przymocowany do maglownicy. W tym przegubie mogą pojawić się luzy i to może powodować myszkowanie auta po drodze. Bo rozumiem że autko ucieka Ci w taki sposób że jedzie po prostej i musisz cały czas kontrować kierownicą o kilka cm, to raz w lewo to raz w prawo? I dodatkowo jak kontrujesz kierownicą, np. w lewo, czujesz że auto jedzie prosto i nagle czujesz luz w kierownicy, auto skręca bardziej - i kontrujesz w drugą stronę? Nr 1 na poniższym schemacie: http://static.bmwfans.info/images/epc/MzkxMl9w.png
-
[E36 4'1992] Podłoga pod autem, progi
morris4life odpowiedział(a) na morris4life temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Ok, dzięki za dotychczasowe informacje. Mam natomiast dodatkowe pytanie - ponieważ mam już te progi pognite z przodu (z jednej strony mam nawet wyrwane gniazdo do lewarka) to za co mogę podnieść auto, gdy np. chciałbym wymienić koło lub wyjąć np. wahacz? Da się? Jest to przewidziane? -
:wink: ja tak samo z początku myślałem, że ta chłodnica, którą widać przez nerki to ta "zwykła" chłodnica. Ale jak zerkniesz pod zderzak, to zobaczysz, że chłodnica od klimy zamontowana jest nieco niżej od tej "zwykłej". One obie są przymocowane do siebie, tzn, jedna przylega do drugiej i z przodu jest chłodnica od klimy. Ale ja tu mam pytanie do doświadczonych bardziej niż ja - kiedy włącza się ten elektryczny wentylator? Czy on jest jakoś zgrany w temp. cieczy chłodzącej silnik? Czy on włącza się tylko gdy klima pracuje?
-
Super, Bizon czy ona po bokach ma takie rurki, które to raz z niej wychodzą, zaginają się i wchodzą do niej spowrotem?
-
Witam, no właśnie jak to jest, bo ja mam klimatyzację w aucie - tzn. mam wszystko oprócz chyba chłodnicy klimatyzacji?! Uprzedzę pytania- nie, klima mi nie działa, tzn nie leci mi chłodne powietrze :( Czy ta chłodnica klimatyzacji jest jakoś "zintegrowana" ze zwykłą chłodnicą. Mam na tej zwykłej chłodnicy zainstalowany elektryczny wiatrak, ale nie widziałem jakoś dodatkowej chłodnicy? Czy jakoś powinienem poszukać jej po przewodach, np. od pompy klimy?
-
[E36 4'1992] Podłoga pod autem, progi
morris4life odpowiedział(a) na morris4life temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
Przeglądnąłem już tony materiałów na temat wymiany progów, ale nigdzie nie napotkałem się ażeby ktokolwiek wymieniał te tzw. podciągi. Jak to wygląda wogóle? Hmmm... rozumiem, że te tzw. "podciągi" nie były produkowane przez BMW jako części zamienne? Rozumiem przez to, że trzeba je odtwarzać ręcznie - ma kto może jakieś tego wymiary? pozdrawiam -
[E36 4'1992] Podłoga pod autem, progi
morris4life odpowiedział(a) na morris4life temat w Blacharstwo i lakiernictwo, szyby, wygląd
A jeszcze pytanie mam czy progi są jakoś wypełniane w środku czymś? W sensie czymś co je usztywnia?! Pytam ponieważ zastanawia mnie czy sam próg jest faktycznie na tyle mocny, że na nim (za gniazdo) podnosi się auto? Oglądałem progi jakie można kupić na allegro i nie chce mi się jakoś wierzyć żeby na tej cienkiej blasze podnosić auto, nawet gdy w nich włożone jest gniazdo :shock:. Czy te gniazda w progach są do nich przyspawane? Czy może do podłogi? -
No dokładnie - przez to ciężko jest odpalić auto :|
-
a jak tobie działa silniczek krokowy? Skoro zbyt bogata mieszanka to może się zaciął na zamkniętej pozycji i nie podaje dodatkowego powietrza dla mieszanki?
-
Witam, ja miałem tak samo w Audi 80 - instalacja gazowa nie pozwalała na przełączenie się na benzynę i na odpalenie na benzynie. Oprogramowanie od gazu mogło ci w komputerze namieszać. Nie wiem czy to coś da, ale czy resetowałeś komputer?
-
316i - Niedziała wskazówka od temperatury - Why?
morris4life odpowiedział(a) na PallChoice temat w E36
Jeżeli masz możliwość podpięcia się pod komputer to tak. Czujnik taki działa na zasadzie zwiększania/zmniejszania oporu przepływającego przez niego prądu. Gdy temp. wzrasta opór rośnie (tak mi się wydaje - musiałbyś znaleźć tabelę z wielkościami oporów tego czujnika). No w każdym razie opór się zmienia i to daje informacje do komputera jaka jest temperatura płynu chłodzącego w silniku. Także możesz wyjąć ten czujnik, zawiesić go na czymś i zanurzyć do naczynia w wodą, w którym będziesz tą wodę podgrzewał (ważne jest aby czujnik nie dotykał ścianek naczynia!!! A i włóż go do wody do poziomu tego plastiku - aby nie zanurzyć jego styków :norty: ). Zmierz wtedy multimetrem opór jaki podaje ten czujnik. Gdy będzie on zmieniał się w miarę płynnie i dla poszczególnych wartości temp. wody, będzie miał podobne opory - znaczy to że czujnik jest dobry. Ale nie wiem czy gra warta jest świeczki, ponieważ nowy czujnik w motoryzacyjnym to koszt m/w 40-50 zł. Tym samym wyeliminujesz jedną z możliwości, że czujnik jest walnięty. Pozostałe to: - przerwany kabel od czujnika, czasem pewno styka czasem nie. Pytanie też w jakim jest stanie - czy jest całkiem przerwany czy tylko np. przewodzi prąd na kilku żyłkach - to też może przekłamywać informacje z czujnika. Musisz to już sprawdzić organoleptycznie ;) - inną możliwością oprócz czujnika są same zegary. Mogą mieć tzw. zimne luty, bądź wskaźnik od temp. się po prostu zacina - ma prawo z racji wieku. Tutaj temat jest nieco bardziej skomplikowany aby to sprawdzić. A najprostszym sposobem jest podmienić dla testu zegary z innej betki. pozdrawiam -
Jak dla mnie to ewidentnie masz problem z silniczkiem krokowym. Ja mam to samo - z tym że ja mam M40, ale rano nie mogłem odpalić normalnie auta na PB, albo musiałem długo rozrusznikiem kręcić, albo wcisnąć lekko pedał gazu, i potem trzymać go aż do momentu lekkiego rozgrzania się silnika. Gdy silnik osiągał normalną temp. roboczą to auto odpalało od kopa. Co rozbiłem? Wziąłem WD-40 - wyciągnąłem krokowca, przemyłem go tym środkiem od wewnątrz, podłączyłem na krótko od akumulatora, tak aby kilka razy go uruchomić, żeby WD-40 weszło we wszelkie zakamarki - i mam spokój. Problemem w M43 jest to że krokowiec znajduje się pod kolektorem dolotowym, więc jest duużo więcej roboty z jego wyjęciem. pozdrawiam
-
Odświeżę temacik. A krokowiec jak powinien się obracać w środku? U mnie chodzi tylko w pewnym zakresie w lewo i w prawo, tzn. nie obraca się wokoło - czy tak on powinien pracować? Postaram się to pokazać graficznie: http://img841.imageshack.us/img841/5060/72109416.png Czyli chodzi o to, że ta klapka w środku krokowca chodzi tylko w takim zakresie jak zaznaczyłem strzałkami - czy nie powinna się ona obracać dookoła :?: :oops: ? Jak dam napięcie na krokowca to klapka przeskakuje w prawo (narysowane linią wykropkowaną), a jak zdejmę napięcie to klapka powraca na swoje pierwotne położenie. Oraz gdyby ktoś mógł mi powiedzieć jakie powinno być napięcie na kablu podłączonym do krokowca - u mnie miałem 14,5 - 14,6 na biegu jałowym. Czy to prawidłowa wartość? Nie mogę nigdzie znaleźć prawidłowej wartości na tym kablu :search: . pozdrawiam
-
316i M40 Niskie obroty na zimnym silniku pomocy
morris4life odpowiedział(a) na maniek144 temat w E36
Co do tego czujnika to też jest racja. Ale zanim zdecydujesz się go wymienić, sprawdź wpierw czy dochodzi tym przewodem napięcie do czujnika?! pozdrawiam