Nie mam zamiaru się sprzeczać. Ja uważam że nie jest to akceptowalne zużycie oleju i kropki oleju na tylnej klapie dla sprawnego technicznie N47 zalany dobrym (niekoniecznie z najwyższej pułki) olejem nawet przy prędkościach autostradowych i szukałbym przyczyny. Użytkowałem ten silnik przez 9 lat i nawet po długich trasach autostradowych 130-160 km/h wakacyjnych latem w upalne dni np.do Chorwacji,Hiszpanii gdy samochód i silnik był znacznie obciążony 5 osób +max.bagaży, nigdy od wymiany do wymiany nie musiałem dolewać oleju. Max. ubytek po ok.15tys.to ok.200ml. może 300ml. W tamtych czasach również jeździłam na Valvoline Synpower XL-C3 5w30.