Mam pytanie po nocy aku wskazuje na mierniku 12,5V, po przekreceniu zapłonu spada do 10,5v , przy odpalaniu spada do 8,75v generalnie auto odpala nie ma z tym problemu jedyne co to zapalaja się kontrolki od ASC , ABS i hamulca pewnie ze wzgledu na spadek napięcia. Przy -20 auto również zapala bez problemu martwi mnie tylko ten spadek napiecia czy przez to nie ma jakichs problemów z elektroniką, bo czasem mi EWS szwankuje i kiedys byl tam własnie blad ze napiecie za małe, nie wiem czy wywalic ten aku i kupic nowy czy czekać aż wogóle nie bedzie kręcil. W aucie siedzi VARTA 1j0 915 105 af 12v 72 Ah 380A DIN 640A EN/SAE. Rozrusznik nowy alternator nowy więc ładowanie jest idealne. Zastanawia mnie to czy on wogóle nie jest zbyt mały do tego auta na forum czytałem iż polecacie 80-85Ah z prądem chyba 800A.