Skocz do zawartości

scarab

Zarejestrowani
  • Postów

    1 846
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez scarab

  1. Dołączę się do tematu bo też kręci mnie z3, więc może kiedyś... :) Nigdy w nim jeszcze nawet nie siedziałem, zanim zacznę cokolwiek rozważać zastanawia mnie jedna rzecz - może to głupie pytanie ale - mam 195cm wzrostu, nie będę za bardzo podwiewany po głowie? :mrgreen: Pytam bo w każdym aucie nawet po całkowitym obniżeniu fotela mam głowę praktycznie tuż pod podsufitką, każdy kto wsiada do mojego auta mówi że jeżdżę na leżąco, ale inaczej praktycznie się w moim przypadku nie da, tyle że w z3 o ile dobrze widzę chyba nie za bardzo da się nawet "położyć" fotele :D
  2. Ja zamiast płacić mechanikom kupuje sobie rózne gadżety motoryzacyjne. Kupiłem polerke, dobrą myjkę ciśnieniową, zestawy warsztatowych narzędzi. Do prostych rzeczy jak wymiana filtrow, klockow czy nawet amortyzatorow nie pozwalam sie mechanikom dotykac. Problem jest z zawieszeniem czy wymianą oleju. Nie mam sprzętu do geometri i utylizacji odpadów. Uważam , że każdy powinien zajmowac się tym czym potrafi...ale po 14 godzinach przy kompie, mój garaż to sama przyjemnośc. No to coś nas łączy, tyle że u mnie to "tylko" 8h i olej wymieniam sam :mrgreen:
  3. Wygląda super. Jaka cena? Jak dwuskładnikowy to pewnie tylko pod pistolet czy jest też spray? :roll:
  4. Dużo, o ile więcej osób chwali też Valvoline Maxlife 5W40, przy okazji możesz zrobić płukankę silnika. Tak jak pisze Patryk wszystko jest opisane na forum ;)
  5. Mając do wyboru dwie opcje wybieram warsztat niezależny, ale nauczony doświadczeniem wiem, że żeby mieć coś zrobione dobrze niestety najlepiej jest zrobić to samemu :/ Przynajmniej w moim mieście solidnego i uczciwego mechanika ze świecą szukać :duh:
  6. Moim zdaniem przepisy niczego nie zmienią, jedyne co miałoby sens to jakiś centralny system ewidencji, baza przebiegów i przeszłości auta aktualizowana na przykład przy okazji przeglądów technicznych, o ile wiem w kilku krajach już coś podobnego działa. Ale wprowadzenie tego wymagałoby nieco trudu, myślenia i pieniędzy, lepiej więc uchwalić martwy przepis i udawać że coś się robi. Żyjemy w kraju, gdzie złodziejowi, któremu udowodniono kradzież 50 aut praktycznie nic nie grozi więc bądźmy duzi, jaki sens mają zakazy kręcenia liczników poza zabiciem nudy na kilka godzin geniuszom je wprowadzającym... :duh: aha, dadzą jeszcze jedno - przejście do szarej strefy firemek oferujących korekty liczników, żenada :duh:
  7. Jeśli nie ma nigdzie plam to po prostu wypsikałeś i tyle, przecież nie wyparował :mrgreen: Spryskiwacze xenonów raczej sporo ciągną.
  8. Co to za środek? Jest do zdobycia w PL?
  9. Ten gwint w piaście wygląda właśnie bardzo dziwnie, jakby prawie nic z niego nie zostało. Skąd wziąć taki gwintownik? Bo z tego co wiem nie jest to zwykły gwint metryczny? Sent from my BLADE using Tapatalk
  10. Tak jak piszesz nie było widać na śrubie po wykręceniu, żeby śruba była uszkodzona, natomiast przy wkręcaniu gwint od razu zaczynał się pierniczyć, oczywiście na początku próbowałem wkręcić ją palcami. W ogóle nie da się jej wkręcić bo już na początku gwint w piaście jest skoszony i śruba nie wchodzi :/
  11. Chodzi o przednie koło więc ręczny odpada, ale zablokować piastę to nie problem, a co z opiłkami, nic się nie stanie jeśli dostaną się do środka?
  12. Żeby przegwintować to z tego co wiem trzebaby zdemontować piastę? Z kolei jeśli już zdemontuję to bez sensu nie wymienić -robota na darmo. Przypuszczam że na chama dałoby się ją jakoś wkręcić i może by trzymała, tylko boję się że później z kolei nie odkręcę :duh:
  13. scarab

    320i - pomocy!!! bagaznik

    Jedyne co mi przychodzi do głowy poza profesjonalistą to próbować wyciągać tylną półkę i tamtędy jakoś się dostać, chyba nie trzeba do tego składać foteli...
  14. Z kasą niestety trochę jest problem bo wpadłem w dziurę w drodze i jest problem z odszkodowaniem, straty na kilka tysięcy a dostałem 900zl :/ da sie wymienić samą piastę bez łożyska? Jazda na czterech śrubach przez miesiąc to duże ryzyko? Sent from my BLADE using Tapatalk
  15. Moim zdaniem średnio pasuje taki rozstrzał między prodem a tyłem. Jaką masz szerokośc felg? Jesteś pewien że wejdą na nie 245?
  16. Ja jestem świeżo po wymianie przednich amorów wraz z osłonami i mocowaniami. Potrzebne narzędzia to klucz 17, 19, 13 i w zależności od producenta łączników stabilizatora jeśli masz szczęście to klucz rowerowy 17 (chodzi o to żeby był cienki) lub jeśli masz pecha to imbus i ewentualnie kątówka oraz nowe łączniki :mrgreen: Jeśli masz xenony to jeszcze klucz 10 - pamiętaj żeby odkręcić czujnik przy prawym wahaczu zanim zaczniesz odkręcać resztę bo inaczej go na bank połamiesz. Ja nie miałem ściągacza do sprężyn więc pojechałem z wyjętymi kolumnami do mechanika, skasował mnie 50zł - jak dla mnie lekkie przegięcie za odkręcenie po jednej jednej śrubie i użycie ściągacza, ale cóż, i tak stargowałem z 60... Ogólnie robota jest prosta, ale mogą trafić się niespodzianki :mrgreen:
  17. w VINie jest zakodowane całe fabryczne wyposazenie auta, żeby się dowiedzieć jakie masz wystarczy zdekodować np tym sposobem: viewtopic.php?f=124&t=136973 Wtedy będziesz wiedział czy czujniki powinieneś mieć fabrycznie czy ktoś dokładał. Ponadto jesli jest parktronik a są np. uszkodzone czujniki to przy pierwszym wrzuceniu wstecznego po każdym odpaleniu auta słychać długi sygnał dźwiękowy.
  18. Wymieniałem dziś przednie amory, po operacji już przy zakładaniu kół okazało się, że uszkodzony jest gwint w jednym z otworów w piaście. Niedawno byłem u wulkanizatora na przekładce opon z zimowej stali na zimowe alu, ale nic nie mówił na temat zerwanego gwintu więc sądzę że to on go załatwił (wcześniej nie odkręcałem kół bo niedawno kupiłem auto). Czy jeśli to wulkanizator przy wymianie kół spieprzył gwint to powinno być coś widac na śrubie, jakieś resztki czy coś? Bo wszystkie śruby wyglądają normalnie, oczywiście teraz gdy próbowałem je wkręcić to gwint na śrubie zaczynał się uszkadzać. Jest szansa jakoś przegwintować piastę czy trzeba wymieniać? Co radzicie zrobić w takiej sytuacji? Czy przy wymianie piasty trzeba wymieniać łożyska albo coś innego?
  19. No i niestety żadną metodą nie udało mi się odkręcić tego badziewia, nie wiem jak mógł jakiś geniusz wymyślić patent z imbusami w takim miejscu :duh: Skończyło się na cięciu kątówką, strata o tyle mała że okazało się że łączniki i tak są wybite.
  20. ooo, to ciekawe, pasuje bez problemu? Od której wersji audi 80?
  21. super, dzięki, mam nadzieję że mam opcję łącznika o której piszesz i uda mi się jutro odkręcić :)
  22. na 99% u mnie jest tam tylko biały plastikowy kapturek, były takie?
  23. Jest mniej więcej 1cm gwintu więc odpowiednio cienkimi nakrętkami myślę że jest szansa skontrować, jutro spróbuję kupić bo miałem w garażu tylko grube. Z widelcem dobry pomysł, spróbuję coś wcisnąć, jak nie to zostanie cięcie. Mechanika wolę uniknąć bo nie mam żadnego zaufanego :/
  24. Niestety jest to wersja z dziurą -to jest torx czy imbus? U mnie ta dziura jest obrobiona więc chcę nakręcić dwie dodatkowe cienkie nakrętki, skontrować je i spróbować potem odkręcić dwoma kluczami bo póki co cała śruba się kręci wraz z nakrętka.
  25. witam Muszę wymienić amorki z przodu, kupiłem komplet łącznie z mocowaniami i osłonami (oczywiście u Stonesa - polecam), dzisiaj próbowałem wymienić i pojawił się problem z odkręceniem łącznika stabilizatora. Zalałem wd40, walczyłem torxem i oczkowym, ale bezskutecznie. Jedyne co mi przychodzi do głowy to nakręcić dwie nakrętki i skontrować, jest szansa że to coś da? Znacie jakąś inną dobrą metodę na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.