Skocz do zawartości

matt662

Zarejestrowani
  • Postów

    187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez matt662

  1. Dziwne trochę wasze podejście - więc z takim podejściem to się nie dziwie że nikomu nie zależy na remontowaniu dróg bo nikt się nie skarży , u nas ludzie masowo za urwane zawieszania , połamane felgi czy pokrzywione felgi biorą odszkodowania - i tak jak pisałem dziury się u nas pojawiają ale dość szybko są lepione w różny sposób a jak odcinek za często muszą lepić to taniej im jest zerwać całość i położyć nową nawierzchnię co do remontów u nas znam masę przykładów że w nocy potrafią zerwać frezarką uszkodzoną warstwę asfaltu a następnej nocy była już zalana i do dzisiaj służy bardzo dobrze zero dziur itd więc jak się chce to da się zrobić , a opowiadacie że się nie da bo to zakorkuje itd itp przykład remontu w al krakowskiej na odcinku od łopuszańskiej do Raszyna - zrobili to w weekend 3 majowy - oczywiście korki były potworne ale po pierwsze ruch był znikomy bo to długi weekend po drugie to trwało tylko 4 dni - po 3 to było jakieś 3 lata temu i do dzisiaj nie ma kolein dziur itd droga w bardzo dobrym stanie przykład remontu puławskiej do piaseczna podobnie w weekend jakiś długi zrobili - jak ktoś troszkę sie orientuje w wawie to wie że są to newralgiczne trasy i dało się zrobić i nie ma dziur .
  2. matt662

    320d czy 330d

    spox skoro twierdzisz że naprawa automata to mniej niż manuala :) tylko moim zdaniem nasi magicy słabo robią te regeneracje i generalnie partaczą naprawy automatycznych skrzyń - mi odradzono automata zwłaszcza w samochodzie który ma przebieg 150-200 tys. po za tym już takiego auta nie z chipujesz - a to jest dla mnie już spora wada co do manuala to padają ale przez to że są po chipie i jak ktoś nieumiejętnie jeździ to nowe sprzęgło upali o 1 raz , koło dwumasowe - u mnie jest ori i nic mu nie jest chip na 240 KM mam i zarówno dwumas jak i sprzęgło się dobrze ma ale generalnie nie staram się pałować na 1 , dopiero gaz w podłogę daje na 2 biegu :))
  3. matt662

    320d czy 330d

    Moim zdaniem automat 330d to spore ryzyko , moment w dieslu zabija skrzynie ale wiadomo wszystko zależy kto i jak nim jeździł , naprawa skrzyni to kosmiczny wydatek i też nie wiadomo czy ci zrobią dobrze - więc zastanów się dobrze albo zinwestuj w kogoś kto dobrze się zna na skrzyniach i betach żebyś miny nie trafił co do spalania to potwierdzę to co koledzy mówią , najmniejsze miałem 5,5l - największe 12l wszystko zależy jak jedziesz i jaka trasa , przy czym 6-tka kultura pracy do 4-ki to przepaść , najlepiej porównać sobie te 2 auta i wtedy się wie czy chce się dopłacić za 3l , a obecnie 3l są sporo droższe od 2l - akcyza swoje robi , mówię o normalnych samochodach a nie o super okazjach na alledrogo - bo jak tam się popatrzy na roczniki i ceny to się załamać można - ale swego czasu sporo tych aut przejżałem i 95% tych super okazji to szroty i zwyczajnie w tych ogłoszeniach głupoty wypisują i nieprawdę prawdę mówiąc dobrze że już to mam za sobą miałem już taki okres załamki że nie znajdę dobrej bety nie bitej itd - Tobie życzę powodzenia w szukaniu Buni - będzie ci potrzebne , te super okazje cenowe to przy okazji sobie zobacz , ale szukaj raczej w normalnych przedziałach cenowych - szkoda czasu i nerwów na nie
  4. Wrocław piękne miasto , fajni ludzie fajny klimat drogi - tragiczne - korki jeszcze większe niż w Wawie ( a myślałem że u nas są największe :) )) - po ostatniej wizycie we Wrocku wyważałem przednie koła i chyba lepiej pociągiem tam jechać , ale fakt że ja byłem przyjezdny i objazdów nie znałem ani nie znałem dobrych równych dróg , z szokowały mnie naprawdę wielkość i ilość dziur - które jak widać nikogo nie obchodzą , u nas pojawiają się 1-3 dni i są usuwane , a we Wrocku mam wrażenie że nikogo to nie interesuje , miejscowi znają te dziurska , przyjezdni w nie wpadają , a największa jest masakra jak spadnie deszcz i pojawiają się kałuże - niewiadomo w tedy czy w kałuży nie ma dziury - tak właśnie załatwiłem obie felgi na 17" jeździć po Wrocku to niemałe wyzwanie
  5. kolejny raz poluzowała mi się śruba w kole - tylnym sam dokręcałem i to dokręcałem mocno , 2 miesiące był spokój i ostanio znowu pojawiło mi się stukanie - znam tren dźwięk więc od razu klucz w ręke i sprawdzam śruby - 1 była poluzowana - pół obrotu klucza dokręciłem , i oczywiście stukanie ustało nie wiem o co chodzi przecież to są samozaciskowe śruby więc nie powinny się poluzowywać , może czas wymienić te śruby fakt że ostatnio mocno ją przegoniłem a 240 KM to swoją moc ma , nie powinny się luzować te śruby - więc to mnie niepokoi wasze opinie , nie będe dokręcał na chama śrub bo pokrzywie felgę albo ukręce śrubę - albo tak dopiernicze że jak złapie gumę to jej nie odkręce , tak jak dokręcam moim zdaniem powinno być wystarczające , tzn dokręcam tak aż śruba zaczyna "skrzypieć" może to być wina śrub ? w 1 warsztacie dopierniczyli na makasa śruby i się nie odkręcały - facet teraz jak zmieniałem opony na letnie klął ich w żywy pień że debile itd i aż się spocił przy odkręcaniu śrub a odkręcał je z przedłużką metrową , lekko jak mi dokręcił to co chwila musiałem koła dokręcać a co chodzi , to normalne w BMW tak mocno dokręcać śruby ???
  6. Delikatny chip - warto chociażby dla mniejszego spalania i kultury pracy silnika ale z mocą i momentem nie poszalejesz w automacie , więc delikatny chip - tak , z manualną skrzynią robią na 240 KM - tak jak u mnie bez ryzyka awarii ,
  7. przy zakupie nowego autka to się wybiera kolor to mogę się zgodzić przy używanym na kolor patrzy się na końcu - kobitkami to my nie jesteśmy nie mówicie że wy tym się kierujecie - żeby najpierw dobierać kolor do torebki a później patrzeć na resztę , a co do cen to chyba tu koledzy mity i czary odprawiają - co kolor ma do ceny ? liczy się stan techniczny , blacharka i przebieg auta :) co do kolorów to największe nieporozumienie dla mnie to lakier kameleon - widziałem sporo takich autek z takim lakierem i chyba wszystkie były robione przez partaczy bo żaden mi się nie podobał czerwony niech mnie koledzy poprawią ale mi się wydaje że kiedyś tylko m-ki miały ten kolor zarezerwowany i się dopłacało sporo aby taki kolor mieć w zwykłej , ale może mi ktoś głupot naopowiadał , dla mnie krwistoczerwony kolor coool i mocno się wyróżnia z tłumu - ale nie każdy chce się wyróżniać - tak jak ja :) srebna strzała też jest oki :) grafit metalik jak bym miał wybór taki bym wybrał :)
  8. Może zależy gdzie ale czarnych u siebie widzę niewiele , za to mnóstwo widzę srebny metalik czyli taki jaki ja mam :) mi tam ten kolor się podoba ładnie z alusami się komponuje ale nie kupywał tego samochodu dla koloru - tak wyszło :) jak bym miał wybierać to: - krwisto czerwony kolor - na pewno wyróżniałby się bo niewiele takich betek jest i to strikte zwykle sportowe autka mają - srebny metalik - fajny kolor , ładnie się autko prezentuje i co ciekawe nie widać brudu na nim więc nie trzeba co chwile myć aby był ładny :) - grafitowy metalik - w zasadzie z takim kolorem chciałem kupić :) jaki nie lubię - biały - w e46 jakoś mi to nie pasuuje - czarny - sorx koledzy ale czarny to od razu mafia , łby , karki łańcuchy itd - taki poglądy są - nic na to nie poradzę :) inne kolory są mi obojętne :)
  9. matt662

    330d - Znaczek BMW

    Kupiłem ori w ASO za 120 zł - nie miałem takiej szachownicy ale dokładnie takie same napisy jak na zdjętym emblemacie , jak znajdę stary to zrobię fotki , zamienniki kosztowały 0d 30-100 zł więc stwierdziłem że nie zbiednieje i kupie ori
  10. Antynapadówka - choć słyszałem że w nowych samochodach jest to już obecnie zabronione i kradną na tzwn butelkę , wkładają pustą butelkę nad koło , gość wysiada żeby sprawdzić co mu hałasuje w kole , złodziej wskakuje do samochodu i heja - ma kluczyki i nienaruszone autko - a ty masz ładnie bo w AC strata kluczyka boli i to mocno Ciekawe czemu to zabronili - pewnie żeby złodzieją ułatwić kradzieże aut - dla mnie jest to bardzo skuteczne zabezpieczenie , stosuje od lat i się sprawdza , nawet jak mnie gość wysadzi z samochodu i ma kluczyki - to daleko nie zajedzie , odetnie mu zapłon złodzieje omijają takie auta , wolą kraść nowe bez antynapadówek - w TV to słyszałem :) ,
  11. matt662

    Uszkodzony emblemat

    Kupiłem w ASO za 120 zł , sama wymiana banalna , emblemat siedzi na 2 bolcach wciskanych , podważasz i wychodzi z podróbami wolałem nie ryzykować , 120 zł jakoś przeżyje
  12. :) gratulacje , a fachowcy mówią że klekot to napewno złom :( i pewnie z milion na liczniku :) ja mam delikatnie na 240 KM chipka więcej nie chciałem i pisałem że spokojnie robię 330i - zaraz było dogryzanie itd , niemożliwe sratatata , ale tak jest ,na 1 biegu 330i jako tako daje radę później jest przepaść, jak przyoszczędze kasy to może pójdę w dalsze modyfikacje :) ale 300 KM i ten moment - bardzo kuszące :) i mnie od razu kumple namawiali na chipa , jak to mówią "Bedzie Pan zadowolony" - w sumie to nie mam odniesienia bo 1 co zrobiłem to chip :) ale 300 KM to już potrzeba więcej konkretnych i finansowych modyfikacji ,obecnie jak startuję z pod świateł to muszę mocno wachlować biegi bo momentalnie mi się kończą :) to przy 300 km to chyba z 2 trzeba ruszać :) albo łopatki przy kierownicy doinstalować :) jesteś kolejnym przykładem tego że klekot to dobre i dynamiczne autko , i te spalanie nieosiągalne dla benzyn , mnie namówili na klekota kumple z audi którzy od wielu lat śmigają klekotami , niespodziewałem się że klekot to takie dobre autko teraz za każdym razem jak pijemy pifko to im powtarzam że dobrze że mnie namówili - choć byłem mocno oporny - dobrze że klapki mi zdjeli z oczu :) kumpel ma chipowne audi quatro 2009r 3l combi na 300 KM - robi wrażenie , zarówno start jak i elastycznośc tego silnika , kumpel nie wytrzymał i mnie zdetronizował ale przez 3 miechy miałem najszybszą furę z moich znajomych :)
  13. Z wielką radością bym zmienił 17" na mniejsze ale niestety nie mogę :( ładnie wyglądają , fajnie się faktycznie jeździ na równej drodze i w zakrętach - tylko takich dróg jest może 10 % , a wy jeszcze zakładacie 18" - cóż ja patrzę na takich ludzi z pewnym podziwem - jak na tym jeździć i nie pokrzywić ? i co to za jazda ? ja ci odradzam 17" - będziesz je co sezon prostował , a jak wpadniesz na większą dziurę to i oponę przetniesz - do tego zawias też swoje dostaje - drążki itd a komfort jazdy jest tragiczny , czasami nakładam drogę i jeżdżę tylko po równych drogach a na swojej ulicy znam wszystkie dziury na pamięć i wiem jak je omijać :) ja jestem zmuszony na 17" ty masz wybór - kup sobie opony z dużym balonem by było co amortyzować a nie żeby felga amortyzowała , jak obetrzesz krawężnik to oponę trochę zedrzesz a nie felgę :) prostowanie felg i je odnawianie nie jest tanie , ja zimówki oddaje do regeneracji 4szt bo są krzywe ni i przy okazji mam zamiar je odnowić , letnie jak zakładałem i wyważałem też są tylko na ten sezon jeszcze i też będe oddawał je do prostowania i regeneracji jak kupisz sobie 17" to wspomnisz moje słowa :) no chyba że u ciebie są idealne drogi :) opony z dużym balonem 15-16" też są ładne , jedynie w zakrętach możesz mieć ugięcie opony a tak to bardzo dobra felga na Polskie drogi i bardzo komfortowa w jeździe na codzień , na tor może nie jest idealna ja nie mam wyboru 17" niestety u mnie to minimum - opony zimówki 17" też są o wiele droższe od 16" jak dla mnie to same - ale każdy chyba musi się przekonać na własnej skórze jak to jest :)
  14. pisałem że to nieprzemyślany pomysł - w zimie złóż lusterka na noc i spróbuj rano je rozłożyć - ile razy jest tak że na noc ci zamarza woda i tworzy się lód - ja nie radzę , w zimę nigdy nie składam lusterek , fotele nie wiem czy mam elektryczne , pamięci na pewno nie maja , są podgrzewane a elektrycznie steruję wybrzuszeniem fotela :) jak już spinać z centralnym to ja mam w kluczyku sterowanie szybami , jak chce sobie je wszystkie otworzyć to wciskam otwieranie i trzymam , po 2-3s zaczynają się otwierać wszystkie naraz , jak puszczę to się zatrzymują , i odwrotnie jak wcisnę zamykanie to się zamykają szybki :) i to jest fajny bajer dla mnie zwłaszcza latem jak muszę domknąć szyby po "pasażerach mało domyślnych" nie wiem czy to jest w serii - czy to dodatkowe wyposażenie - wydaje mi się że nie i to poprzedni właściciel sobie spiął ale pomysł taki mi bardzo przypadł do gustu :)
  15. wolę ksenony - to ma tylko aspekt widowiskowy - a nie wiem czy ja chę "być widowiskowy" , może mam inny styl zwyczajnie , auto ma być jak najbardziej zbliżone do serii , jedyny tiuning to silnik - ma po prostu zapierniczać , u mnie nie znajdziesz oznaczenia z tyłu 330d :) spojlerków , naklejek itd i prawdę mówiąc nawet nie chce mieć pakietu M - bo po co mi to , e46 sedan też ładne :) pakiet M - moim zdaniem do czegość zobowiązuję w innym przypadku to jest zwyczajna kicha , w nowych betach te ringi akceptuję , bo to seria i faktycznie wyróżniają się te auta na drogach , z daleka widać czy to beta czy np audi :) e46 wolałbym pokombinować z ksenonami ale że mam :) to ringów w ogóle nie zamierzam zakładać , dzienne mam ksenony , na pozycyjnych nie jeżdzę BMW obecnie moim zdaniem mam najfajniejsze oświetlenie :) ale w e46 to pozostawię takie jaką je fabryka stworzyła :)
  16. u mnie się składają do szyby , tutaj widzę że jest jak w mkach czyli lusterka jadą do góry
  17. e46 to fabrycznych ringów nie widziałem , żółte żaróweczki to postojówki - pozycyjne i w nocy to nie wiem jak ty widzisz przy ksenonach żółte światło ,a w dzień to wy na pozycyjnych jeździcie ? dla mnie bezsensu kombinacje - przecież każdy widzi że to e46 a nie e90 , lepiej zainwestować w ksenony
  18. mam takie , bajer fajny przy parkowaniu , ale w zimę nie polecam składania lusterek :) , można je zepsuć
  19. Nie za bardzo rozumiem po co te kombinacje i szpecenie bei , chcesz mieć wydajniejsze światła - załóż sobie ksenony ringi w e46 to dla mnie czysty "wiejski tiuning" spojlerki , naklejeczki i koniecznie z nalepką "M" plus jakiś super pierdzący wydech z dużą rurą - brrrrr szkoda patrzeć na tak oszpecone Betki :cry2: i teraz ta moda na doklejanie na zderzak ledowego lub diodowego oświetlenia - żal patrzeć seria dobrze wyposażona np z mpakietem plus ksenony i dłubnięty silnik to tak ale nie to , nie wiem co wy widzicie w tym fajnego i ładnego Nie okaleczajcie Betek !!! i jeszcze ile się nakombinują przy tym , sorx nie rozumiem tego
  20. zgadzam się że nie ma sensu - ale mi się czasami zdarza , dlaczego ? trzeba po prostu szybko machać lewarkiem :) przynajmniej u mnie pierwsze 3 biegi trzeba dość szybko zmieniać , i czasem się zdarzy do odcinki - traci się na przyspieszeniu , u mnie 100 km dość szybko na zegarku się pojawia :) a też nie zawsze mi się chce skupiać na 100 % :)
  21. matt662

    e46 a przebieg 300tys.

    ech już tak nie narzekaj , budują się drogi i autostrady , w ciągu 5 lat sporo się zmieniło na + , jak zepną w końcu wszystkie trasy i autostrady w jeden ciąg komunikacyjny to będzie gdzie pojeździć , już jest tylko niestety to są odcinki 50 km jedziesz 200km/h a później 10 km jedziesz 5k/h ale to się zmienia , budują i to naprawdę jadą z tą budową , wawie obwodnica idzie pełną parą , widać z dnia na dzień jak droga powstaje :) jeżdżę trochę po Polsce i też sporo się dzieje z drogami , więc może tak źle nie będzie , a klekotami i przebieg 30-40 tys - to dogmat , nie każdy kto ma klekota tyle robi , ja np nie :) samochód do wypadów wekendowych , widocznie dziwny jestem :) ale to wina mojego otoczenia i kolegów z audi A4 :) a do pracy idę z buta i mam bilet MZK - po 1 korki , po 2 nie ma gdzie stanąć , po 3 opłaty za parkowanie - 50 zł dziennie nie widzę sensu jazdy samochodem do roboty - i wawie ci co pracują w centrum- to norma i nikogo nie dziwi - choć tutaj na forum ludzie są zdziwieni tym i to samo jest w innych krajach UE ,
  22. jeżeli to nie tajemnica - to na co kolega zmienia ? Nie tajemnica, ale jeszcze nie wiem docelowo chcę e90, ale na razie poza zasięgiem budżetowym, myślę albo o e87 120d albo e39 525d ale znaleźć e39 za normalne pieniądze w dobrym stanie graniczy z cudem. Też miałem dylemat taki :) , dobrze że kolega się nie zraził do BMW :) na e90 zabrakło funduszy a golasa nie chciałem kupić , po za tym wygląd e90 to tylko jak dla mnie w cupe , jakoś sedan mi nie pasi , e46 w sedanie i po lifcie - "piękne" e90 z takim silnikiem i wyposażeniem - musiałem zejść na ziemię :(
  23. zrób nowy topik :) i dokładniej opisz co było robione jakie objawy itd , jaki model itd, myślę że koledzy pomogą bo ja to się znam trochę na benzynach ale nie na klekotach :( Zadam retoryczne pytanie ? przed zakupem samochodu rozumiem że nie był podpinany pod komputer ani nie przechodził badań technicznych ? był sprawdzany rzeczywisty przebieg po Vinie ? szkoda że przed zakupem nie trafiłaś tutaj na forum , na jaką ci turbinę wymienili ? nową , używaną regenerowaną , jaka marka itd , ostatecznie możesz pojechać do ASO na samą diagnozę usterki , raczej na naprawę u nich mało kogo stać
  24. Popularność diesli nie wzięła się z kosmosu - popyt rodzi podaż itd , mnie w dalszym ciągu śmieszą argumenty benzynowców typu mało jeżdżę a jak by co to założę korek wstydu - a co tam wywalę z 5-6 tys aby mieć w miarę bezproblemową instalkę LPG , no i zawsze argument - ja mało jeżdżę mi się to nie opłaci - cóż sam już wiem na sobie że wcześniej mając benzynę 2l a obecnie mam klekota 3l - przebieg wzrósł mi 2x - a przecież moje potrzeby są dokładnie te same co pół roku temu - totalnie nic się nie zmieniło , skąd to się wzięło ? z kosmosu ??? więcej zarabiam ? nie dokładnie tyle samo a jak w klekocie padnie turbo to koniec świata - szrot itd i bezsensowna paplania - jak padnie turbo to je wymieniasz i cieszysz się kolejnymi 200 tys przebiegu, opowiadanie bajek że kupię benzynę 10 letnią właduje LPG za 5 tys i opowiada jakie ma bezawaryjne auto , po za tym oszczędności na LPG są pozorne , przecież nie jeździcie wyłącznie na LPG a nikt z was tego nie liczy tylko przelicza kurs benzyny do kursu LPG - HIPOKRYZJA !!! zgodzę się że PB to najlepsze auto - ma tylko jedną jedyną wadę - dużo pali ,opowiadanie bajek że benzyna niewiele więcej spali od klekota , benzyna 2l średnio w mieście PB paliła mi 12l , LPG 14l , klekot 3l w mieście pali mi średnio 10l - przy czym gdzie porównać osiągi 2l PB do 3l ON LPG to najgorszy jak dla mnie wariant , z czego się wzięło LPG - a no z tego że benzyna jest droga i samochody benzynowe potrzebują więcej spalić PB , LPG jest tanie i ale też nie ma nic za darmo - LPG ma mnóstwo wkurzających bolączek i dolegliwości i również KOSZTÓW !!! wy się oszukujecie i przeliczacie różnice PB do LPG - co jest dla mnie irracjonalne i teraz wy się pytacie skąd taka popularność diesli w e46 , a stąd że w e46 jest common raill i te samochody są zwyczajnie dobre ,mają małe zużycie paliwa przy stosunkowo dobrych osiągach i niedużej awaryjności - tak tak 200 tys dla klekota to jest nic , to prawda że część osprzętu silnika trzeba naprawić , zregenerować czy wymienić ale sam silnik jest niedozdarcia w e36 podobną przewagę ma BENZYNA ? z kosmosu się to wzieło ? nie z popytu i podaży , a skąd popyta na te auta ? benzyna w e36 jest mało skomplikowana i zwyczajnie to były DOBRE samochody - i zresztą nadal są diesle e36 przede wszystkim zbyt dużo palą a ich osiągi są poniżej oczekiwań każdego - zbyt stara technologia , zwyczajnie disel w e36 to słaby samochód - dlatego popytu na ten samochód nie ma i nie będzie kater ty znasz PB i LPG w e36 , e46 to zupełnie inaczej wygląda co świadczy o tym zarówno popularność benzyny w e36 jak i popularność diesla w e46 , nie chce mi się tu zaczynać kolejnej bezsensownej polemiki ale : po 1 - to nie jest przypadek popularności klekota e46 i benzyny w e36 po 2 - każdy chyba chce się tu dowartościować - ja powiem że większości POLACY nie są DEBILOWACI i doskonale wiedzą co dla nich jest najbardziej korzystne po 3 - strasznie jedziecie po ludziach co się pytają na forum o samochody - cóż jak na razie nie odziedziczamy genetycznie wiedzę po przodkach - "a kto pyta to nie błądzi" i to chociażby świadczy na ich + że się pytają i słuchają opinii innych ludzi , a jak ktoś chce się dowartościowywać - to forum i internet jest ich mekką , wystarczy poczytać komentarze nieudaczników o KUBICY oczywiście że Debile się zdarzają - sorx bo jak nazwać człowieka co kupuję auto za 100 tys i oszczędza na badaniach technicznych auta za 200 zł ? jest pewna zasada - TAM GDZIE SĄ PIENIĄDZE NIE MA ZAUFANIA , moim skromnym zdaniem to spektakularna mniejszość . ale bez przesady kto jak kto ale 20 lat tzwn niby Demokracji nauczył bardzo dużo Polaków o wszystkich super okazjach , promocjach itd :) to tyle mojego trochę przydługiego komentarza - trochę optymizmu ludzie i WIARY w SIEBIE - doskonale sobie dajemy radę w tym pop.... kraju :)
  25. jeżeli to nie tajemnica - to na co kolega zmienia ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.