Skocz do zawartości

robard

Zarejestrowani
  • Postów

    453
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez robard

  1. PS. Cytat z tej samej strony instrukcji: i nie zamierzam z BMW poleizować na ten temat
  2. Ukasz napisał: a ja to robie odkąd kilkanascie juz chyba lat jeżdżę dieslami i przeczytałem kiedyś, kiedyś w instrukcji Mercedesa, teraz proponuję zajrzeć do instrukcji BMW (dopiero niedawno ją kupilem i zaraz zajrzałem do instrukcji z ciekawości jak ją eksploatować w zimie) -> str.100, część :użytkowanie zimą: rozumiem to w taki sposób, ze pali mi trochę więcej, ale odpala i jedzie, no oczywiście wszystko jejst kwestią gustu jak ktoś woli stawiać na ON z dodatkami z renomowanych stacji to jego wola, jego samochód i jamu najwyżej nie odpali...
  3. podłączam się do pytania, ja tez niedługo bedę musiał wymienić tuleje na lewym tylnim wahaczu
  4. Piotr e34 piszesz: jak na moje oko to ci inni nie wiedzą chyba, że silnik bezposrednio po uruchomieniu pracuje przez pierwsze sekundy prawie na sucho. Niestety nie pamiętam dokladnie, ale benzyna jakieś 7-8 sek, a diesel do 12 sek, zanim olej odstanie się do wszystkich lelemantów smarowanych. tam na chłopski rozum to Ci inni chcą wmówić, że na pracę nienasmarowanych panewek na wale lepiej wpływa dnie silnikowi w du**ę zaraz po uruchomieniu?? :liar: to sa kłamcy
  5. el Presidente piszesz: a ja radzę tzrymać się bardziej porad konstruktorów BMW i dolewać jak napisali w instrukcji nafty lub zwykłej E95 do ON, zadnych uszlachetniaczy!!! Chyba nie mają w interesie konstruktorzy BMW żeby ich samochody nie jeździły zimą? Poza tym gdyby jakies uszlachetniacze były lepsze od najprostszej metody (dolewka benzyny) to czy BMW nie wymysliłaby swoich uzdatniaczy do ON?
  6. Ja mam do ORLENU 1 km, a nie tankuję tam nigdy, ostatni raz jakieś...hm..7 lat temu, do Auchana 6 km, do Staoil 1 km, i do Shela 1 km, a do BP jakieś 3 km, ale tankuje w...domu (od ruskich) dolewam do ON trochę benzynki i bez problemu się jeździ (fakt, że auto w garażunocuje), ale nawet po kilku godzinach pod blokiem przy tych mrozach nie było problemu z jazdą czy odpalaniem, a waiss po tankowaniu w renomowanej międzynarowowej stacji stanął wczoraj w warszawie pod ambasada Chin i do radia dojechał juz taxi..hm..ciekawe jaka to stacja, tym bardziej, że pan redaktor obiecał nawet dziasiaj na Zetce,. ze nie odpusci i będzie temat drążył:))
  7. Cześć juniorszogun, ma pytanie co są dzisz i jak należy poprawnie stosować sztyfty Motip do robienia zaprawek, otóz kupiłem taki sztyft i uzyłem, ale jako lakiernik laik zupełny nie wiem czy dobrze. na przedniej masce były niewielkie odpryski po kamykach wystrzeliwanych z kół pojazdów mnie poprzedzających, a na obu tylnich błotnikach niewielkie odpryski po otwieraniu drzwi przez kochanych sąsiadów na parkingu. samochód umyłem, osuszyłem, a odpryski lakieru przetarłem benzyna ekstrakcyjna. po kilkuminutowym wstrząsaniu sztyftem Motip, aż znudził mi się dźwięk kulki wewnątrz sztyftu otworzyłem go i pedzelkiem naniosłem niewielkie ilości lakieru na odtłuszczone wcześniej odpryski, odczekałem ok 30 min i powtórzyłem, a potem jeszcze raz (więc w sumie 3 razy naniosłem lakier na odpryski). A teraz powiedz mi czy to co robiłem bedzie sie trzymać? Nie znalazłem nigdzie zadnej instrukcji stosowania sztyftów Motip, w necie pelno jest zastosowań lakierów w Sprayu, więc nie wiem czy tehcnologie wykonania przeze mnie jest chociaz w drobnym ułamku skuteczna? Nigdzy nie miałem zadnego doświadczenia z lakiernictwem więc się za mocno nie śmiej:0 PS. lakier kosmosschwartz metalic, jeśli to ma jakieś znaczenie
  8. Piotr34 napisałes: ha, ha nie zapomniełem, ale wydawało mi się to (wymiana filtrów oleju, paliwa i powietrza) tak naturalne podczas wymiany płynów eksploatacyjnych, ze tylko dlatego o tym nie wspomniałem:)) :dance:
  9. panowie, nie ma sensu kłócić się o czas pracy zimnego silnika na postoju? Pewnie, ze kiedy w instrukcji na która się powoływałem napisali, zeby silnik rozgrzewać jadąc bezppośrednio po uruchomieniu a nie na postoju, to z pewnościa inżynierowie z BMW wpadli na pomysł, że w zimiezdarza się coś takiego jak opad atmosferyczny w postaci śniegu, lub oszronione szyby, które nalezy oczyścić, a więc nic zupełnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w czasie odśnieżania i skrobania silnik sobie pracował na biegu jałowym, przecież czy bedzie to 1 min, czy 5 min to nie ma w zasadzie aż takiego znaczenia, ale nie 30 min zanim pojedziemy
  10. Panfil piszesz: Ale serwis wcale nie musi być aż taki drogi, na wiekszym obrocie przy niższych cenach mozna lepiej zarobić, sam bym wszystko chetnie robił w serwisie, gdyby było mnie stać!! Drążąc dalej można by przypuscić, że serwis dla posiadaczy firmowych aut (dotyczy to wszystkich serwisów, dlatego nie pisze BMW) powinien mieć stawki niższe niż dla obsługi aut innej firmy, to tez zachecełoby do przeglądów i napraw w serwisie. Kolega Bad_Boy pisze: szczera parwda, a jeśli sie weźmie pod uwagę, że te 10-20 euro to niecała stawka za godzine pracy wcale nie tak znowu zamożnego niemca, to co możemy powiedzieć my Polacy!? Z serwisami i wydaje mi sie ze wszystkim w Polsce jest tak, że ceny sa dostosowane do cen w EU, a zarobki mamy wschodnie ...z zalozenia McDonald miał sprzedawać tanie i szybkie jedznie (w Stanach tak jest), a Polsce? Stac przeciętnego Polaka np. na jakiś obiadzik rodzinny w restauracji (tak zyje duza część europy, nie leca po pracy na łeb na szyję, żeby ugotować obiad, tylko są tzw lunch`e? Moim zdaniem nie - oczywiście osobiscie nie polecam (zdrowie przede wszystkim), ale dlaczego NAS nie stać?! Może takie serwisy i inne firmy zarabiają jednak nieźle skoro nie padają?? czy ktoś chce mi wmówić, że Ci generalni przedstawiciele klepia biedę? A może by się tak zastanowić nad generalnym bojkotem serwisów!? Przecież podobno to rynek wymusza wysokość cen? :doh:
  11. nene napisałeś, że: natomiast belgus: otóz w instrukcja obsługi dla, całej serii 5, e39 jest napisane żeby nie rozgrzewać silnika na postoju, lecz prawie bezpośrednio po uruchomieniu ruszać w drogę starając się poruszć w niskim zakresie obrotów, aż do uzyskania roboczej temperatury pracy silnika, dlaczego? Dlatego, że obciążony silnik o wiele szybciej sie rozgrzewa niż na postoju i to jest bardziej ekono,miczne nie tylko dla nas samych, ale równiez dla samochodui korzystniej jak ktoś wspomniał z punktu widzenia ekologii.
  12. Też stawiam na geometrię, nie wiem gdzie ustawiałeś może przysłowiowy mechanik pan Miecio ma takie pojecie o ustawianiiu geometrii kól jak jak o chińskiej medycynie? Wrzucenie krawężników, czy innych trelinek do bagażnika nie powinno niekorzystnie wpływać na prowadzenie pojazdu (to by znaczyło, ze nie wolno uzytkować bagażników BMW zimą???) a dodatkowe dociążenie osi napędzanej nie zmieni moim zdaniem zasadniczo punktu ciężkości auta. Opony zimowe oponami, ale jaką mają głębokość bieżnika?? Przypomnę tylko, że poniżej 3 mm głębokości drastycznie pogarsza się prowadzenie pojazdu, a ponadto mitem jest stosowanie przez niektórych opon z lepszym bieżnikiem na przód (w celu lepszego prowadzenia lub hamowania - bzdura!), czy to w napedzie na tył czy tez na przód zawsze lepsze z opon stosujemy na tył!! redukując bieg z wyzszego na niższy nie poprawiasz całkiem bezpieczeństwa jazdy, rozpędzony pojazd jadacy wczesniej na wyższym biegu po redukcji może szarpnąć tyłem, zapięcie niższego biegu powoduje przeniesienie wyzszego momentu obrotowego na wał co może spowodować uslig kół napedzanych. W warunkach zimowych powinno sie zawsze jechać na biegu mozliwie najwyższym, w granicznym zakresie obrotów i prędkosci dla tego biegu.
  13. Dobre przygotowanie do zimy, to rzezc względna: 1. Dobry olej napedowy tzn. konkretnie jaki? Tylko z renomowanych stacji, które reklamuja się, ze mają ON do - 30 st. a takiemu Panu Waissowi, który zakładam, ze tankuje (ajk sam mówi) w renomowanych stacjach własnie ropa wczoraj zamarzł..?! Ja jeżdżę na ON z renomowanej stacji (Bialoruś) i nie arzekam, może dlatego, że ichniejsze samochody jakoś tez na tej samej ropie jeżdżą, a zimy maja ciut ostrzejsze niż u nas, paliwo jest dużo tańsze i przecież leją je do swoich BMW i MB?! Na wszelki wypadek jednak dolewam kilka litrów E95 do ON i bez probemów. 2. Płyn chłodniczy, pisałem w innym wątku, koncentrat rozrabiamy w stosunku 1:1 i wymieniamy płyn co 2-3 lata. 3.Garaż - to podstawa, a dzięi tym mrozom dowiedzialem się, że musze go docieplić latem, teraz temperatura wewnątzr utrzymuje się w okolicy -8 do - 10 st., ale jak zacznie padać to nie trzeba będzie odżnieżać samochodu i nie musze skronać (czyt.: rysować szyb) 4. Wymiana w odpowiednim czasie opon na zimowe 5. Dbanie o stan naładowania akumulatora 6. zabezpieczenie uszczelek gumowych przed przymarzaniem 7. Olej w silniku nie może być przechodzony i najlepiej jak najlepszy, kazdy ma swoje gusta ja stosuje Castrola TXT (pełny syntetyk), w kolejnym już samochodzie i wszystkjo gra i buczy Kolejność dowolna, ale ja staram się dbać o to wszystko i jakoś się jeździ bez ( tfu na psa urok!) problemów. Polecam:)
  14. konradex napisałeś: ale być może w domu on ma jeszcze jeden akumulator do ładowania tego małego ? :wink: Poza tym kazdy sposób jest dobry, żeby nie beczeć na parkingu, ze auto nie odpala i trzeba się przywitać zamiast BMW to MPK, tez trzy litery :mrgreen:
  15. Sam nie miałem z tym doświadczenia, ale słyszałem, ze lepiej aby w centralny zamek w e39 nie sadził swoich łapek taki pierwszy lepszy elektryk samochodowy pan Mieco, ale lepiej z elektryka do serwisu się udać, podobno strasznie porypana jest tam elektryka i bez jej znajomosci to mozna dużo namieszać, a w serwisie to przynajmniej niech zdiagnozują, nie obawiaj się może to nić aż tak strasznego:)
  16. szceniackie zachcianki..ha ha ha, kiedy sie było szczeniakiemnie było stać na takie zachcianki, a teraz tez ciężko, ale po coś człowiek to całe zycie tyra nie?! jakieś przyjemnosci tez mi się należą, a tylko patrzeć ja mi córka zaraz pójdzie na studia i dziadkiem zostane:))
  17. TOmbStone piszesz: tak wiem, ale spalanie i w TDSie przed zakupem takie mi własnie podawano, chociaz na dane fabryczne nigdy nie zwracałem az tak szczególnej uwagi, a okazało się że pomimo bardzo dobrego stanu technicznego mojego auta (tfuu na psa urok, nie przechwalić!) to nie ejstem zachwycony przyśpieszeniami w miescie, mam na myslidosyć energivzne przyspieszanie do swiateł do swiateł, oczywiscie najbardziej elastyczny bieg 3 daje nieco radości podczas przyspieszania, ale ze pod maska ma być 143 KM to się tego aż tak nie czuje, a myślę, że w 528 benzynie przy jej 170 KM czy 190 KM to napewno poczuje róznice, tym bardziej jestm o tym przekonany, ze juz się przejechałem e39 525i to to było coś:) Spalanie jest przynajmniej dla mnie kwestia drugoplanową
  18. robard

    530 D - są świece?

    Oficjalnie przepraszam kolege Pszczółek za dogryzienie w sprawie pytania o swiece, ale na pierwszy rzut oka myślałem, ze to głupi zart, a okazało się że to ja jestem głupi i niedouczony, amoja indolencja motoryzacyjna nie zna granic, nigdy bym nie wpadł na to, ze wdieslu może nie być kontrolki swiec, otóż oświadczam że ponownie zostałem zaskoczony poziomem techniki motoryzacyjnej i już w tym temacie głosu nie bedę zabierał, prosze o wybaczenie Pszczółko :modlitwa:
  19. Pan_człowiek piszesz: oczywiście, ze nie będzie to już auto Bonda, ale ja nie czytałeś poczatku moich wywodow to chcialbym w przyszłosci kupić sobie coś do pobawienia się jazdą, mocny silnik, dobry wypas i nie żal ja mi sie ptrzez ostrego buta fura po roku rozłozy..oczywiście jak bedę miał trochę wolnej gotówki, ale teraz to muszę wyszykowa do czerwca tds-a, wczoraj dzisiaj kupilem garaz (murowany w ciągu), a jeszcze palnuję do końca marca kupić chtę, a mam okazję w sąsiednim bloku za dobrą cene, wiec jak juz to najszybciej na jesieni..a jak się troche poszuka na niemcach to mozna coś znaleźć za nie tak duze pieniadze, przykład sasiad wyrwał przeszukujac neta w belgii 98 rok tds-a 525, podobny do mego, ale full (skóra, nawigacja, klima automatyczna, ksenony, białe kierunki itd) dokładnie to w połowie grudnia, przyjechal sam wracając z anglii na swieta, z zarejestrowaniem wyszło mu wszystkiego 30 tys PLN , a ja za soją bete dałem 7,5 wiecej o rok młodsza i bez takiego wypasu
  20. A skoro mowa o awaryjnym otwieraniu, to może ktoś mnie oswiecić jak to zrobić w e39, czy z klamką taki sam nu,mer przejdzie i jaki to awaryjny sposób otwierania maski?? Przeczytałem wszystkie posty pod podanym linkiem ,ale tam straszne tajemnice z tym otwieraniem maski, ktos może mi to objasnić? Nawet na priw?
  21. A powiedz mi Frank, czy nie lepiej dołozyć jeszcze troszkę i poszukać e32 bo na e38 to juz nie sięgne z kasą, ale wydaje mi się, ze siódemki to chyba sa zbyt ...hm..brak mi odpowiedniego słowa...są zbyt reprezentatywne do szaleństw? Coś z e38 to chyba w przyszłosci do wożenia 4 szanownych liter jak juz mi sie znudzi obecny tdsik
  22. No wolałbym wydać nie za duzo, ale mieć przyjemnośc z pobawienia się wózkiem na jakimś wiekszym placu i to własnie jak ktoś napisał raczej w weekendy, tak się zastanawiam czy szukać ewentualnie z LPG? ale chyba nie ma sensu specjalnie takiej szukać, przy tych cenach paliwa i jazdy jak pisałem weekendowej można się bawić na benzynce, no ale jak narazie to trzeba zgromadzić jakiś kapitał, tak więc nie za szybko, za dużo mialem wydatków od poczatku roku, najwcześniej jesienią, więc myślę, że cos fajnego z dobrym wypasem się znajdzie na niemieckich wyszukiwarkach, tak sobie myślę wydać ok. 7 000 tyś PLN
  23. Czy mogę zadać pytanie z innej beczki i prosić o całkowicie nieobiektywne odpowiedzi?? Otóż nie zdążylem się jeszcze nacieszyć jazdą świeżo zakupionej e39, a już chcialbym się rozejrzeć za e34, żeby się prosze panów trochę czasami rozerwać bo dieselkiem to się raczej wożę a nie smigam:))..hm, może jakieś 520, 525..? Co sądzicie?
  24. właśnie tak się zastanawiam, bo przez tą elektronikę zapominamy nieraz o rzeczach najprostrzych, a nie da się normalnie kluczykiem? A może siedzenia są rozkladane i od srodka?
  25. Byłe sam w podobnym dylemacie nie tak dawno i oto co Ci powiem. Wielu kolegów na różnych forum doradzało mi zakub benzyny do dieslom często głowice pękaja, jak kupujesz diesla to chociaż nie 520, lepiej 525, a już najlepiej jesli wogóle diesel to 530 itp. Kup benzynę bo diesel nie ma kopa. kup benzynę ale nie 520 bo muł, lepiej kup 525 bo ma lepszego kopa i spali Ci tyle co 520, a jeszcze lepiej kup 528 bo pali tyle co 525 a ma jeszcze lepszego kopa i bardziej elastyczny silnik....sam bardziej zastanawiałem się na ekonomia jazdy i późniejszym ewentualnym odsprzedaniem auta, jeśli coś mi nie będzie pasować to dobrze utrzymanego diesla zawsze ktoś weźmie..nie wiedziałem jak bardzo sie mylę, ja nie kupiłem samochodu, ja kupiłem BMW, ja nie chcę innego a zauważ, że dopiero zaczyna jeździć tą marką chociaż wcześniej miałem już wiele innych samochodów, jak tylko zbiorę trochę kasy to zamienię tego dieselka na benzynkę i to co najmniej 528, a już zaczynam zachwycać się serią 7 !!!??? Wiesz co rób jak chcesz, ale kup BMW, ale tylko dobrze ją sprawdź przed zakupem, żeby slangi w stylu Bedziesz Miał Wydatki Cię nie dotyczyły, a raczej Bardzo Mocny Wóz i jak ktoś ma w podpisie na tym forum Będziesz Marce Wierny PS. e-39 z tego co już się orientuję zachwycająco prowadzi się w zakrętach, spalanie w mieście 10,1 litra - teraz przy tych mrozach jeżdżąc normalnie tzn. i troche postojów na swiatłach i przyspieszeń zeby wyprzedzić jakiegoś marudera itp. Generalnie spostrzegłem, że tymi autami poprostu nie da się spokojnie jeździć one same zacheceją do dania im lekkiego buta:) Wybierz najlepszy egzemplarz z tych co sobie upatrzyłeś i dobrze go sprawdź, chyba koledzy przyznaja mi rację?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.