Witam.Kolejna sprawa.Mam teraz taki problem iz jadę sobie asfaltem wjeżdżam w jakąś większa nierówność i coś mi się tłucze i to ostro aż czuć na całej podłodze,jak jadę po normalnej nawierzchni jest ok. No i teraz nie wiem co to jest.Końcówki sprawne, stabilizator tez, amortyzatory sprawdzane podobno jeszcze dobre.Byłem na stacji diagnostycznej nic nie stwierdzono:( Wczoraj z nudów wyjąłem sobie amortyzator razem z poduszka i ma ona delikatne luzy na łożysku w kielichu.Myślicie ze to może być to?dodam ze jak podniosłem sobie samochód na lewarku i szarpałem za koło do góry to było słychać jak coś stuka jak koło opadało.