kuba_fafik

u mnie akurat wystarczyło wyczyszczenie całego układu paliwowego włącznie ze zbiornikiem paliwa... więc jak widać od razu nie musi być tak źle jak mówią inni :lol:

a możecie polecić jakiś zakład który zajmuje się regeneracją tych pomp w okolicach warszawy- radomia bo chyba najsensowniej byłoby tak zrobić a nie bawić się w jakieś używki z allegro itp?

a mogło się to uszkodzić od tego kiepskiego paliwa? czyli czekają mnie spore wydatki i szukanie dobrego zakładu który mi to naprawi :(

Jeżeli go pozostawię na takich obrotach to teraz jest tak przez chwilę pracuje normalnie później zaczyna falować i gaśnie a jak się dodaje gazu to się troszkę dławi i dopiero wchodzi na obroty. Wcześniej na wolnych obrotach chodził normalnie chwilkę pofalował i znowu zaczynał normalnie pracować. Generalnie to raz jest tak jak by nie było żadnego problemu a później "coś go boli".

przed chwilką sprawdziłem na rozgrzanym silniku na biegu jałowym na wolny obrotach po chwili zaczyna falować i gaśnie a jak dodam gazu do około2000obr/min i większych jest ok, silnik pracuje równo

dodam jeszcze że momentami słychać dziwną prace wtryskiwaczy, są strasznie głośne (głośny klekot) i dziwi mnie to że stało się tak po zatankowaniu niepewnego paliwa (na tej stacji również tankował mój znajomy i z tego co wiem to padły mu dwa pompowtryski ww oplu). a może to być wina filtra, pompki paliwa lub jeszcze coś innego czy na bank obstawiacie pompę wtryskową?

Witam. Problem jest dość skomplikowany i złożony. Otóż problem zaczął się od tego że zatankowałem chyba jakieś trefne paliwo. Na początku obroty czasami lekko falowały i chwilowy brak mocy oraz gaśnięcie na biegu jałowy po dodaniu gazu kopciła. Jednak gdy mrozy znacznie się zwiększyły nie mogę odpalić. Paliłem auto z ciągu ale trzeba było przejechać kilka kilometrów żeby zaskoczyła. Po odpaleniu falowały obroty auto strasznie kopciło po dodaniu gazu. Na drugi dzień to samo nie odpalał z rozrusznika tylko z ciągu a gdy już się rozgrzała auto normalnie zapala lecz dopiero po jakimś czasie obroty się stabilizują po jakimś czasie znowu falują i tak na zmianę(raz jest wszystko ok a raz nie). Po rozgrzaniu podczas jazdy chwilowy brak mocy i kopcenie a za jakiś czas jest dobrze i normalnie można jechać po czym po odpuszczeniu gazu i dodaniu znowu łapie muła i nie przyspiesza dopiero w zakresie ok 3000 obr/min działa jak należy a na niższych się dławi. Dodam jeszcze że na zimnym jak chwilę postoi nie ruszana i nie kręcona rozrusznikiem czasami zapali chodzi jakieś 5- 10s obroty spadają i gaśnie. Pomocy co może być przyczyną takich dziwnych objawów- sam nie wiem jak to dokładniej opisać? Pozdrawiam.

Dodam że z przedniego panelu też nie można odsuwać tylnych szyb :(

Może miał już ktoś taki problem i sobie nim poradził, proszę o pomoc.

Wątpię żeby o był moduł komfortu bo na drugim jest to samo :( a kable są podłączone do wtyczki :) Może ktoś wie które kable są odpowiedzialne za odsuwanie i zamykanie szyb?

Witam. I kolejny problem z którym borykam się już dłuższy czas- otóż nie działa mi otwieranie tylnych szyb w bmw e46 2.0d '99r. Nie wiem co jest grane gdyż otwieranie nie działa z konsoli przy lewarku zmiany biegów, z tylnych przycisków też nie da rady tym bardziej z pilota. Nie wiem co robić przednie szyby i szyberek działają bez problemu dodam że moduł komfortu wymieniałem i nadal to samo :( Może ktoś miał już taki problem i mógłby się podzielić rozwiązaniem, będę bardzo wdzięczny bo ja już nie mam pomysłów.

A Ty kolego jak to sprawdzales i co z tego wyniklo?

ktoś może wie gdzie znajduje się ten cały moduł pdc?

odłączałem wszystkie po kolei i cały czas to samo... ciągły sygnał :( więc czujniki chyba dobre, teraz jedynie mnie czeka sprawdzenie na kompie lub wymiana modułu z tego co piszecie(może ktoś wie jakie to koszta)?

Mam problem z czujnikami parkowania w BMW E46 2.0d 1999r... był czas że wszystko było ok ale problem znowu wrócił :( czyli jest tak ze czujnik pokazują że samochód jest już blisko przeszkody mimo tego że z tylu nic nie ma i wydobywa się ciągły sygnał dźwiękowy.moim zdaniem czujniki są dobre gdyż wydobywa się z nich charakterystyczne pykanie, może ktoś już miał takie problemy i sobie z nimi poradził... jeżeli jest padnięty moduł pdc to gdzie on się znajduje?a może coś innego?proszę o pomoc.pozdrawiam