blinket

Nówka: https://pl.bmwautoparts.net/pl/katalog/czesc?dalies-numeris=11421740001&part-number-search=

Szpera, a "elektroszpera" to 2 różne bajki. Auto ze szperą 25% nadaje się do jazdy na co dzień równie dobrze, co auto z otwartym mostem. Szepra nadal spełnia podstawowe zadanie jakie ma dyferencjał, czyli pozwala na obracanie się obu kół z różną prędkością obrotową (co ma miejsce w każdym zakręcie), ale jej wielką zaletą jest fakt, że nie dopuszcza do sytuacji, kiedy cały moment obrotowy będzie przekazywany na jedno koło (co jest możliwe w otwartym dyferencjale), zawsze min. 25% momentu trafi na koło o większym oporze. Stojąc jednym kołem na lodzie, a drugim na suchym asfalcie w aucie z otwartym mostem cały moment obrotowy pójdzie w gwizdek, bo trafi tam gdzie jest mniejszy opór (na koło stojące na lodzie) i nie ruszysz z miejsca. Przy szperze 25%, 25 procent momentu trafi na koło stojące na asfalcie. Mam szperę 25% w obu autach i widzę same zalety :) Największą przy lataniu bokiem ;)

Klej oczywiście Bonaterm, już zamówiłem 2 puszeczki, mam jeszcze jedną prawie pełną w garażu, powinno wystarczyć. Zamówiłem też próbniki 3 różnych materiałów, żeby nie było wtopy przy doborze koloru. Na pewno się pochwalę w galerii co z tego wyszło :)

Proszę Cię... Wiesz co oznacza zaspawanie mostu? Że oba tylne koła będą się przez cały czas kręciły z tę samą prędkością obrotową, jak w gokarcie. Nie da się takim autem jeździć na co dzień, bo są bardzo duże opory przy skręcaniu. O ekspresowym (a nie tylko szybszym) zużyciu opon nie wspomnę. Elekreoszpera nadaje się tylko do sportu motorowego (a konkretnie jednej jego odmiany - driftu, bo do ścigania się też się nie nadaje).

Zwracam honor, wprawne oko masz. W stylingach 2 naliczyłem 20 szprych, w 15-tkach - 25, więc kolejna różnica.

Można się przyzwyczaić. Ja E36 też nie podjeżdżam pod żaden krawężnik, a Z3-ką pod większe progi zwalniające... Takie uroki obniżonych samochodów.

Felgi to w rzeczy samej Stylingi 15, występujące oryginalnie tylko w E38.

Planuję w tym sezonie kompletną renowację tylnego zawiasu (nowe tuleje, śruby, nakrętki, dolne wahacze; sanki, górne wahacze, stabilizator do wypiaskowania i pomalowania proszkowego). Pytanie, co z otworami na tuleje? Po pomalowaniu proszkowym ich średnica zmaleje o podwójną grubość pokrycia. Czy lepiej: a) piaskować i malować z włożonymi starymi tulejami, żeby wnętrz nie pomalować b) piaskować i malować całość, a później otwory odpowiednio przygotować pod włożenie tulei? (jeśli tak to jak?) A taki efekt końcowy mnie interesuje :) (nad kolorem/kolorami jeszcze myślę) http://farm8.staticflickr.com/7001/6391933847_1ea6686f5a.jpg

Dobry kierunek :)

Fajna sztuka :) Może M-pak? :)

Kurde nie straszcie mnie takimi historiami.... Mi póki co buchnęli znaczek z maski, na listwy M-pakowe się nikt nie połakomił. Trzeba po prostu minimalizować ryzyko - unikać postoju w "podejrzanych" lokacjach, nic innego nie pozostaje. Jak będą chcieli to i tak ukradną...

Wymień nerki :) Już nawet nie chodzi o sam kolor, ale te mają jakiś dziwny profil (jakieś wklęsłe są, wiesz o co chodzi :) )

Jak ma się zaspawanie dyfra (które sprawi, że auto nie będzie się nadawało do codziennej eksploatacji), z utrzymywaniem oryginalnego stanu? :duh:

Tak też myślałem. Nie pozostaje nic innego jak kupić nowy materiał. Coś takiego znalazłem: http://www.hurtowniatapicerska.pl/category/tkaniny-samochodowe-podsufitki Mam nadzieję, że uda nie będzie różnicy w kolorze...

Jakiś czas temu zaczął mi opadać materiał podsufitki. Wziąłem się dzisiaj za jej zdemontowanie i odklejenie materiału. Po wszystkim zacząłem się zastanawiać, czy dam radę przykleić (i czy jest sens) stary materiał? Sam materiał jest w idealnym stanie, jedynym problemem było jego odklejenie się. Po przygotowaniu podsufitki do klejenia (zeskrobaniu pozostałej na niej gąbki) przyklejałbym sam materiał do włókna szklanego z jakiego jest zrobiona podsufitka... Podejrzewam, że chyba lepiej kupić nowy materiał i z niego wykonać poszycie. Co o tym myślicie? Ktoś przerabiał temat samego podklejenia starego materiału?

7-ka E65.

Z3 z gazem? Poważnie? Na zdjęciach niewiele widać. Dość dobrze wyposażona, do tego hardtop - to na pewno na plus. Trochę słabo wygląda jasny softtop (w ogóle), a już z czarnym lakierem zupełnie mi się nie widzi.

Opony rzeczywiście baloniaste. Felgi są faktycznie ciemno-szare czy to takie światło? Tak się właśnie zastanawiam, bo są 2 wersje stylingów 24, bez napisu Motorsport (takie mam w Z3) i z napisem jak u Ciebie. To wersje przed- i poliftowa? Wydech aż się prosi o dwururkę :)

Trudno mi powiedzieć, bo wymieniałem wszystko więc i tak cała kolumna była wyjęta. Teoretycznie mogę sobie wyobrazić taki manewr jaki opisałeś, ale obawiałbym się ilość miejsca pod kielichem po swobodnym opuszczeniu wahacza. Pytanie też jakie masz amortyzatory z przodu, bo powodzenie takiej akcji będzie pewnie większe przy skróconych niż przy standardowych. Też tak uważam, z kolei Zetka lepiej na drugim komplecie z polerowanym rantem :8) Wczoraj kolejna przesyłka przyszła - tym razem ogumienie na tył: Hankook Ventus V12 Evo K110 245/40 R17 95 Y XL ZR

Przyszły dzisiaj nowe śruby zabiezpieczające http://pk-tuning.home.pl/fotki%20tuning/zabezpieczenie%20kol%202.jpg Robią bardzo dobre wrażenie jeżeli chodzi o jakość wykonania. Podobne odczucia miałem do dystansów tej firmy, które mam w Z3. Stare (czarne) pasowały do pięść do nosa do pozostałych chromowanych śrub.

Średnia prędkość od ostatniego zresetowania. Zużycie paliwa 1 i 2 pokazują dokładnie to samo, czyli zużycie paliwa od ostatniego zresetowania. Od Ciebie zależy jak to wykorzystasz. Ja np. 1 resetuję po każdym tankowaniu do pełna (więc pokazuje średnie zużycie paliwa pomiędzy tankowaniami - umożliwia więc monitorowanie faktycznego zużycie paliwa i konfrontowanie wskazań komputera), a 2 nigdy nie resetuję (więc wskazuje średnie zużycie paliwa odkąd kupiłem samochód).

Wczoraj i dzisiaj ogarniałem zapowiedzianą wymianę amortyzatorów. Z powodu braku kanału/dostępu do podnośnika warsztatowego trzeba było sobie radzić z poziomu gruntu. Jedno jest pewne - auto na podnośniku + klucz pneumatyczny skróciłyby robotę o kilka godzin :) No ale cóż. Sobota minęła na dłubaniu z przodu. Najwięcej roboty oczywiście jak zwykle z odkręcaniem opornych śrub. Na szczęście nie ma ich wiele do odkręcenia. TaTechnix out http://i.imgur.com/1JnbU6v.jpg Tak pracuje amortyzator bez oleju ;) https://www.youtube.com/watch?v=LxmP6bicKyw&feature=youtu.be Porównanie starego i nowego. Cechy wspólne - oba żółte :) http://i.imgur.com/KXZWG3N.jpg Sprężyny zostają (Eibach Sportline) http://i.imgur.com/8KYSRnk.jpg A tak się prezentuje gotowa kolumna McPhersona już po zamontowaniu. Żółto-niebiesko-czerwono :) http://i.imgur.com/5Aka8vV.jpg Dzisiaj już dużo szybciej poszło z tylnymi amortyzatorami. Najwięcej zabawy było z tapicerką i to takiej zabawy jakiej nie lubię. W trakcie, bagażnik wyglądał jak po wybuchu granatu :) http://i.imgur.com/eKrwerb.jpg Na oporne śruby najlepszy podnośnik :) http://i.imgur.com/g242Or6.jpg Stary i nowy http://i.imgur.com/Mpsy8Sf.jpg Et voila http://i.imgur.com/Lx8bSfL.jpg Jazda testowa po skończonej robocie wynagrodziła mi zmęczenie pracą :) Auto prowadzi się niesamowicie. Klei się do drogi, człowiek ma wrażenie że wyjście z zakrętu jest możliwe z dowolną prędkością na wejściu ;) Nie odczuwa się żadnego niepotrzebnego uginania zawieszenia. Zero drgań na kierownicy, jakie odczuwałem wcześniej (nic dziwnego przy martwym przednim amortyzatorze). Jeśli zaś chodzi o komfort, to nie ma absolutnie tragedii. W porównaniu do poprzedniego zestawu jest bardziej komfortowo na nierównych drogach. Oczywiście wszystko zależy od preferencji i puntu odniesienia, ja porównuję do zglebionego Z3 i komfort jest dużo większy w 3-ce :)

No właśnie był teraz jest chiński badziew - TaTechnix... Ja rozumiem, że ludzie chcą mieć obniżone auta a odpowiednie amortyzatory są drogie, ale naprawdę wolałbym mieć standardowy zawias i komplet markowych amortyzatorów np. Bilstein B4 niż glebę i chińszczyznę. Zawieszenie to podstawa bezpieczeństwa i frajdy z jazdy, tu nie ma co oszczędzać, podobnie jak na oponach. Szukam teraz używanego wału bez luzów na krzyżaku przy dyfrze, bo mój ma niestety luz i stuka, a nie idzie tego regenerować :( Jakby ktoś miał namiary na wał w dobrym stanie to będę wdzięczny. Z grubszych rzeczy planowanych do zrobienia przy aucie w najbliższym czasie to kompleksowy remont tylnego zawieszenia - belka, wahacze (górny i wzdłużny), stabilizator do piaskowania i malowania proszkowego (zastanawiam się nad kolorem :D ), cała reszta (wahacz dolny, elementy metalowo-gumowe, śrubki nowe.

Też wolę serducho, ale ta kiera też robi robotę. Kojarzy mi się jednoznacznie z E36 M3 z pierwszych lat produkcji, a to chyba skojarzenie z tych lepszych :) Generalnie mniej ważne czy to taki, czy inny wzór - ważniejsze, że jest w stanie perfekt. Bardzo fajne auto, tak trzymaj :cool2:

Dupowóz dostaje na wiosnę porządny set amorków :) Jednorurowe Bilki B8. http://i.imgur.com/PvyLzrL.jpg http://i.imgur.com/2qtevGg.jpg Tłoczysko B8-mek jest faktycznie gruuuube. http://i.imgur.com/5ksmZwu.jpg Liczę na dobrą współpracę z obecnymi sprężynami - Eibach Sportline.