Boggy e36

ten wentylator (u mnie) jest pod maską przy szybie i tam jest taka kratka czarna z uszczelką (u ciebie raczej też) trzeba ją zdjąć i jeżeli masz coś do psikania z długią rurką to sięgniesz jak nie to rozkręć tą blachę na której jest ta kratka, zobaczysz wtedy czarną owalną obudowę i jest to obudowa wentylatora (psikaj w silnik nie w łopatki wiatraka)

cięzko stwierdzić,odłącz to co podłączyłeś zaizoluj (tak jak było wcześniej) i zobacz co będzie działo się z oświetleniem wnętrza. kiedyś podpiołem się nie pod ten kabelek ( z plusem do stopu) i palił mi się non stop bremstlight,przepiołem na inny i kontrolka zgasła (chyba chodzi o jakieś oporności i przez to szaleje).

jeśli chcesz zaleczyć na razie to zdejmij kratkę i psiknij WD 40 mi żeziło na 1 biegu a na reszcie było oki. ale na dłuższą metę tulejki musisz wymienić,w 2 wiatrakach tak musiałem zrobić (w innych autach) i pomagało. i jak obudowa się przesuneła to też będzie piszczał.

zwykła, cienka, drewniana.

regulator mam na 100% sprawny,ładowanie że ho ho (dziś sprawdzałem) a też mi tak przygasa na wolnych obrotach .

tylko jak wyjmowali pompę ABS to też wyjeli hamulcową (odpowietrza się hamulcową jakoś,czy tylko tak przy kołach? ) i po tym wyjęciu i nowej (używanej) pompie tył nie hamował,dzis z Bartkiem m60 głowiliśmy się ze 3 godz.podkładaliśmy sterownik i jeszcze raz odpowietrzaliśmy (i wychodziło powietrze,ale nie dużo),no i jest ciut lepiej ale i tak niedobrze. Za parę dni spróbujemy przełożyć pompę hamulcową. W E36 jest właśnie dwusekcyjna,tylko czy jest to przód na tył czy na ukos???

nie odpowiem ci na wszystkie pyt,ale mogę poradzić jak nie ma napięcia to weź próbówkę i zobacz do jakiego momentu masz napięcie( pomuszkuj po kabelkach od tych kostek) i może ustalisz (przerwany kabelek,itp.) Powodzenia!

Kolego to już mi się pomysły pokończyły,może to ten silnik krokowy,jak jest zimny to ciężej otwiera a jak dostanie ciepła to już ma lepiej. albo coś z dodatkowym paliwem tgz.ssaniem,albo jakieś nieduża dziurka w przewodach podciśnieniowych.

odpinasz 6 "klipsów" łączących szkło z plastikiem i pod warunkiem że nikt wcześniej nie składał na silicon lub klej,szkło odejdzie samo (a pod spodem powinna być uszczelka.)

one są po jeździe zimne (sam myślałem że coś jest nie tak) ale czy lodowate??? nie sprawdzałem,ale jak jest zimno i jedziesz daleko i szybko to pęd powietrza wydaje mi się że może tak powodować,aż z ciekawości sprawdzę, a jeszcze coś przytrzymaj tak na 2000 obrotów ale nie zdejmuj nogi z gazu na postoju jak jest zimny i zobacz czy nie będą falować obroty z tym że trzymaj cały czas i nie ruszaj nogą.

Niekoniecznie,komp wykaże jak sonda padnie ale jak nie pracuje płynnie to nie ,co najwyżej będzie komunikat "za bogata mieszanka"lub "za uboga mieszanka" na kompie.

a lambda napewno taka jak powinna i nową założyłeś?

z tego co opisujesz to hydrosztosy czyli szklanki (choc to przypadłość m40 to może i u ciebie jast podobnie, co do łańcucha to przyłuż do jego obudowy cienką ,długą listewkę podczes pracy silnika i przyłóż do niej ucho jak usłyszysz jak usłyszysz wyraźne "chrobotanie" i przesadne drgania to wtedy może być też łańcuch. metodą "listewki"możesz wysłuchać (w przybliżeniu) z której części silnika dobiega największe "chrobotanie".

o jak pięknie i ładnie,popieram,sam pisałem o tym trochę :D ale nie lekceważ czujnika stukowego jak jest padnięty to autko może np,wkręcać się do jakichś obrotów a później tak jakby go zatkało zero mocy,miałem tak w audi 3000 obrotów 120 km/h i auto uuuuuuuuuuu i nie reagowało na gaz i zadyszka(tylko w audi od razu zapalał się check engine)

heya! nadal walczę z tym nieszczęsnym ABSem i dziś kilka razy odpowietrzałem pompę ABS i nic,sterownik podkładałem i nic,kontrolka się nie świeci czyli uważam że elektrycznie jest ok, efekt:przednie koło od pasażera działa abs,od kierowcy całkowicie blokuje,a tył wogóle nie hamuje ( na poprzedniej pompie ABS hamował tył a ABS działał stronami lewa dobrze,prawa całkowicie blokowała) w związku z tym pyt. czy może coś wspólnego mieć pompa hamulcowa (bo słyszałem że rozdziela ona hamulce na przód i tył)???

a i po wczorajszym mrozie i ja muszę kupić aku. (jak nie urok to ....) ale sprawdziliśmy ładowanie (z naszym kolegą z forum) i wyszło że dobre i przwdopodobnie aku robi zwarcie na celach i jest szajs,planuje kupić CENTRĘ PLUS albo CENTRĘ FUTURA 50 Ah 460 lub 510 na rozruch.futura ma gwarancję na 3 lata (nieźle) a i ceny przystępne!

kostkę od zegarka (+ i -) można przerobić ale do temperaturki to raczej musisz wiąche kabli razem z wtyczką ciągnąć przez puszkę z bezpiecznikami no i oczywiście czujnik temp.zewnętrznej trzeba kupić. trochę dużo grzebania.

i tu możesz być w błędzie co do szczotek,jak masz wywalone łożyska to możesz zmieniać regulator nawet co 3 m-ce,jak masz alternator obudowany plastikową czarną osłoną od tyłu to najlepiej jest wyjąć a jak jest wyjęty to zmienić też łożyska (koszt kompletu ok 17zł) jak wyjmiesz regulator i szczotki będą równo zjechane to raczej wytarł się od normalnego zurzycia,ale jak będziesz miał dużą różnicę jednej szczotki do drugiej to zainwestuj w łożyska, P.S nie przestrasz się ceny orginalnego regulatora (ok 300) i pytaj o zamiennik(55-70 zł) a jak masz muze i wzmaki to pytaj o regulator o mocniejszym doładowaniu (14.5 V) regulator jest przykręcony z tyłu na dwie śróbki. powodzenia!

kupiłem uniwersalną (są różnych firm) ja trafiłem na boscha ze znaczkiem mercedesa (od japońskich raczej trzymałem się z daleka bo przeważnie są 4W choć nie wszystkie,ale nigdy nie ma do nich opisu) zapłaciłem po rabacie 110zł (130 normalnie) I PRZEŁOŻYŁEM PRZY ZAKŁADANIU WTYCZKĘ ze starej lambdy.

syntetyk nie narobi ci szkód,trochę przepłucze motorek i pod warunkiem że nie masz większych wycieków (tylko koszta dolewania-syntetyk jest droższy) ja bym taki nalał choć jak piszesz że jeździłeś na mineralnym to możesz zrobić tak: -teraz półsyntetyk -następna wymiana,syntetyk tgz.przechodzenie z minerału na syntetyk.

20-40 zł w szczecinie

WARSZTAT od 20-40 zł włącznie z przerobieniem wtyczki.

Regulator napięcia służy po to że jak pracuje alternator pod obciązeniem on reguluje napięcie tak aby było podobne do wartości bez obciążenia,jak piszesz że po załączeniu obciążenia napięcie trochę spada to mogą być wytarte szczotki (poprzez łożyska,które też można wymienić przy okazji),druga sprawa to aku. możę ma już zwarcia między celami(sprawdzisz to jak go naładujesz a elektrolit na mierniku nie będzie miał odpowiedniej gęstości lub jak pojawi się elektrolit w celi koloru kawowego) wtedy zainwestuj w aku. jak włączyłeś długie to nie miałeś na tyle dobrego napięcia że wyłączyła się pompa ABS (stąd ta kontrolka) POZDRAWIAM !

sonda! już sie rozpisywałem na ten temat! ale... jak odpalałem to po 1 min zaczynała się chuśtawka na obrotach i dławienie,przy czym nie reagował na pedał gazu po minucie wszystko było dobrze i tak mogłem jeździc aż do ponownego odpalenia,wymieniłem sondę i jest oki.

Może to pomoże ! http://www.epwik.com.pl/bmw/serwis.htm