Czołem. Trochę odejdę od obowiązujące narracji towarzysko-spotowej, ale chciałbym się podzielić pewnymi informacjami. Przed godziną zostałem zatrzymamy przez patrol policji (w okolicy jednego z dużych centrów handlowych na Targówku). Moje auto stało sobie w towarzystwie 3 radiowozów, w czasie sprawdzania dokumentów uciąłem sobie całkiem przyjemną rozmowę z policjantem. Szanowni koledzy, sugeruję powstrzymanie emocji za kierownica, w naszym mieście, przez jakiś czas. Rozpoczynają się w Wawce policyjne akcje po części związane z ekscesami pewnego pana w białym aucie. Zostałem zatrzymany i skontrolowany jako jeden z wielu posiadaczy BMW (na akcje, wg wytycznych, załapuje się też wszystko co ma sporo mocy i kosztowało więcej niż popularny compact). Policja otrzymała info o ustawce wszelkiej maści "ścigantów" i powiem Wam, że coś było na rzeczy (sporo mocnych aut w okolicy i przy okazji kilka dobrze ukrytych rodiowozów). To tyle. Nie szalejcie, nie warto robić sobie problemów.