gsx1100g

A ja napisze tak: zazdroszę Tobie teg uczucia, chęci poznawania, szukania, nieprzesoanch nocy i marzeń o nowym BMW. To cudowny czas gdy o nim (samochodzie czywiście) snisz i przezukujesz nerwowo allegro.pl i inne serwisu aukcyjne. to sama radość tym bardziej więsza gdy jest kasa!!!!! poizazdrościc.myśle, ze każdy z forumowiczów zazdrości Ci (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) tego uczcucia.

odsyłam do książki serwisowej-tam wszystko jest. Spytaj kogos kto ma BMW serii 5. Wybacz mi, ze nie potrafie udzielić Tobie wyczerpujacej odpowiedzi.

gdybym był przestępcą i nie miałbym nic do sracenia, to gdybym iał M3 (nie kradłbym takiej nikomu) to spróbowałbym ucieczki od Policji. Biorąc pod uwagę, ze w rzeczpospolitej wg KKarnego jest system wymiaru kary łącznej (kary sumują sie w ten sposób, ze nie dodaje sie je do siebie, tylko niejako zawierają się w najwyższym wymiarze kary) to wymiar kary łacznej nie byłby podwyższony, bo kara główna i tak przekraczałaby tę wymierzoną za niezareagowanie na polecenie funkcjonariusza oraz za storzenie realnego zagrożenia w ruchu drogowym i nrażenie na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego. A więc... PS: nie namawiam do takiego działania :twisted2: :twisted2:

Czes Kolego. znów sie spotykamy... ja sie na tym nie znam. ale dam ci namiary na sprawdzonego goscia. On zna się na mechanice, bo poprostu sam w tym siedzi. Jego dane dostałem od Mirka Tomeckiego-też forumowicza, więc do dzieła i pytaj go śmiało. :cool2: To jego namiary: Podam ci adres email do niego :[email protected] i numer GG: 5152912 .napisz do niego a on napewno ci pomoże.Pozdrawiam i powodzenia Aha... na Forum ma nick "Robertbmw"

i jeszcze jedno. Kolego wstaw 225/60-16 cali lub 17 cali. Bedziesz miał kompromis miedzy wyglądem a włąsnosciami trakcyjnymi---a najlepiej mnie nie słuchaj, tylko poszukaj w dancyh producenta. Powiedzcie, ze się mylę, ale jak założe szersze felgu do auta i zaaplikuje szerokie lacze, to na zawieszenie bedą działąś potwornie większe siły i będą psuć zawieszenie... Częsci będa szybciej się zuzywać...? czyż nie jest tak? Zawieszenia wówwczas bedą brały na siebie większe siły. Profil opony też jest ważny---bo on ma swój udział w pochłanianiu nierówności...a nawet taki "banał" jak regularne sprawdzanie ciśnienia powietrza w laczach (oponach) jest bardzo bardzo ważne!!!!!1 :norty:

A ja napisze krótko-warto stosowac si e w przedmiocie felg, oon i tego dypu "duperelach" do ustawien fabrycznych. nie ma co kpić z danych fabrycznych w tym względzie. Im bliżej seryjnych ustawien t lepiej. Chyba, ze.... (wyjatej potwierdzajacy regułę) zabierzemy się za sprawę profesjonalnie i nie bedziemy uzywac słów w stylu "tanio" , "okazyjnie" itp...To przeciez zawieszenie a nie kolor tarczy zegara!!!! na zawieszeniu sie jeździ a na tarczy zegara nie!!!! Jesli zabierać się za modyfikacje to robić zmiany w zawiesze w sposób kompleksowy (politycznie mowiąc-systemowy). Wtedy skonczą sie bicia itp...Zakładanie tulei i innych amatorskich modyfikacji to zguba i nieporozumienie. Ludzie-nie jeździmy fiatami 125p czy warczyburgami (to były dobre wozy) nasze BMW sa naprawde dopracowane w tym względzie i mają ugruntowaną opinie aut o dobrych własnościach trakcyjnych..jednych z lepszych...

Jak szybkie jest te zuzywanie sie łozysk? chodzi mi o przebiegi... Domyslam sie iz producent tak dobrał rozstawy osi i inne wymiary aby w sposób optymalny pogodzic wygląd i prowadzenie pojazdu....a tuleje sa amatorską ingerencją w ukł jezdny.

Ja także chciałbym się podłączyć. W zwiążku z tym chciałbym spytac o filozofie montowania dystansów na piastę koła. Po co montuje się dystase? czy poprawiają one waory trakcyjne pojazdu? Wreszcie czy i gdzie można je kupić? Zapytam jeszcze , czy po założeniu tuleji dystansujacych na piastę koła trzeba zmieniać felgi....??? Dziękuję za wszelkie konkretne rady w tym wątku. Za posty w stylu"ja mam i sa ETSIBEJAZ ..." z góry dziękuje i prosże nie zaśmiecac forum. Dziekuję i pozdrawiam w imieiu swoim i kolegi, który zaczął ten watek.

I jeszcze jedno. W silniku 1,6 moim zdaniem nie warto zakłądac gazu, bo silnik straci na i tak nie zbyt duzej dynamice, a wiec odpadaja koszty stałe-czyli koszt sekwencyjnej instalacji gazowej....a to kolejne 3000 mniej. Ja osobiscie odradzam 1.8. Powinienes rozejrzec sie za 1.6 w stanie dobrym-odpowiadającym swojemu wiekowi.

Przyłączams ię do opinii. Tuning BMW to bezsensowna sprawa w tych BMW. róznice w cenie sa prawie zadne. To ta sama klasa...Poza tym patrz na stan techniczny. Popatrz i zastanów sie nad swoim stylem jazdy. Jesli wlisz jezdzic spokojnie, to 1.6 jest lepzym wyjsciem, jesli bedziesz chcial wcisnąc pedał tp kup 1.8. Jesli szukasz auto, które zawiezie cie z punktu A do B --to kup 1,6. Nie ma co mówic że 1,6 pali więcej niż 1.8 jak niektórzy tu piszą. 1.6 pali tyle co 1.6 a silnik 1.8 pali tyle co 1.8. Nigdy nie ma tak ze 1.6 pali tyle co 1.8 --totalny brak logiki. 1,6 z założenia pali mniej niz 1.8 i tak tez jest. Jesli bedziesz jechac 90 km/h silnikiem 1.6 i 1,8 to ten drugi spali wiecej. Jesli zas bedziesz jechać 140 km/h to 1,6 spali tez mniej. Poza tym ubezpieczenie, ilości płynów... no i zuzycie paliwa. na stacji benzolowej bedziesz miał przewage nad 1.8 w postaci "grubszego portfela". Powiem krótko-kup samochód w dobrym stanie-który nie dymi na niebiesko, z dobrym zawieszeniem...gdzie koszty i zakres obsługie bedzieminimalny wtedy na 100% nie pojawią się posty w stylu "jak zmniejszyc zuzycie paliwa" --jak ostatnio....

znam goscia co raz uciekł polipałom...Smigał motocykle. udało mu sie raz dwa-teren niezbudowany. Opowiadał pozniej, ze nie zdazyli nawet sprawdzic ani zobaczyc jego rejestracji.... Ale czekał w lesie prawie 12 h zanim wyszedł z ukrcia. Lepiej nie uciekac. po co komu taakie niebezpieczenstwo...

Lukas problem w tym, ze inaczej auto pali jak jezdzisz nim codziennie.ja nie wsiadalem do wozu 4 dni i teraz go nie odpalę....Tez odpaliłby gdybym codziennie smigał, samochód wtedy inaczej sie zachowuje. druga kwestia, to taka, ze aku mam super sprawne...tylko że jak kręce rozrusznikiem to nie załapuje. I chyba cos z paliwem. Płyn chłodzacy mam nóweczkę-35 stC--oczywiście polskie Petrygo!!!!! NIC INNEGO!!!! Sądze, ze problem tkwi w paliwie,bo w baku mam 15 l plaiwa i mogło zamarznąc, lub zamarzła woda gdzies w przewodach. Nie mam pojęcia. I jeszcze jedno-w bagazniku trzymam Lotos na dolewkę...i jak go dziś wyjąłem aby zobaczyc jak wygląda...przeżyłem szok!!!! Pmyslalłęm sobie, że jak zobacze olej -ten z bagaznika to bede wiedział tymsamym jaki jest stan (konsystencja) oleju tego zalanego do silnika..No i był gęsty. Knsystencja przypominała śmietanę....Podlaskie---tutaj jest prawdziwa zima. Dzis w dzien-23 na słoncu, w nocy -27 a dzis w nocy bedzie -30!!!!!! KU....RDE.... w sroe bedzie odwilż......aby do wiosny :modlitwa:

eeetam. ropa z Białorusi czy benzyna od łukaszenki...co za róznica...ja leje białoruska benzyne i u mnie wszystko jest GIT!!! A ta polska 95 to niby skąd inmprotowana....z Białorusi..Niby gadaja tak naŁukaszenkę,a le ceny benzyny ma ludzkie!!!! I co ta Unia E zrobiła

BMW V8 bezie praciwac jak dokurzacz...i bedzie na wode. Taak teraz właściciele V-8 zachwalaja swoje sprzety. do niedawna było tak w USA, a teraz co? V8 mozna kupoć za smieszne pieniadze, stoją sobie w komisach i nikt nie kupuję ósemek, bo sa piekielnie droie w utrzymaniu....wystarczy spojrzec na pojemnosci wypuszczanych na rynek aut od 2003 r. Traz juz niekupuje sie Forda Expedition tylko Japonskie Nissany i Tojoty-oszczedniejsze. W usa jest ciezko sprzedać V-8, a ceny nowych 2-2.5 litrowych aut wzrosły niedługo szrty zapełnią się tymi autami... i zapanuje dominacja 320 i!!!! i zyli dłuugo i szczęśliwie...

ktos tu kiedys chcial zrobic przekąłdkę silnika i w miejsce 1.6 wozyc 2.0 czy 2.5. Ja nie zachwaam sweh=go-bo nie ma czego zachwalac. Silnik mi nie odpalił...a olej zgęstniał niemiłosiernie....

Ja tez mam petrygo od kiedy pamietam...i nie ma róznicy. jedyna różnica to grubośc portfela. Za castrol przeplacamy a za Petrygo-POLSKIE rodzimy produkt warto zapąłcic. wspierajmy polskie produkty, bo sa naprawde wysokiej jakości. Przykłądem jest Petrygo, olejej lotos i Platinum. a ceny mają pzystepne i na polską kieszeń. przy ty są wysokiej jakości> Shell czy Acstroll nie odbieaja jakościa od produktów Orlenu.

Kolego zstanów się czy wato zakąldąc do tak starego silnika gas. Pomysl tylko ten silnik ma pierzone 17 lat. to było 17 zim, 17 jesieni i 17 wiosen. Nie zawze był uzywany zgodnie z zsadami "etyki" samochodowej. Zakatujesz ten silnik. bedziesz pakowac 2000 zł w starocia!! lepiej smigaj na benzynie

ten co sie normalnie leje ja wlałem petrygo do -35 st C i faktycznie NIE ZAMARZA!!!!!! :cool2: nie ma co przepłacac ja jakies Castrole i Shelle-DUPERELLE róznicę czuje się w portfelu...

Wiecie co panowie.... ja kupiłem 320i z sekwencyjną instalacją, ale jas ie mge się przestawic na gaz. Leje benzol z białorusi-92 oktany (ta polska co niby ma 95 i tak ma niecałe 92...a przecież Polska benzol bierze z Białorusi a ta z Rosji) Benzol mam po 3.1o zł. i naprawde szkoda mi silnika aby smigac na gazie, moze gaz jest lepszy na miasto, ale jakis nie leje w bak. jezdze na benzolu z Białorusi, bo mi sie opłaca i na jedno wychodzi co na gazie a przy okazji silnik tak sie nie niszczy.. mam pytanie czy w zwiazku z tym, iz nie uzywam instalacji gazowej to może się cs jej stać....?

A dla mnie pali O litrów na 0 km. Dlaczego tak mało, ponieważ nie mogłem ani przedwczoraj, ani wczoraj, ani dzis rano odpalic BMW. U nas -28 lub -25 mrozu, wspomaganie ciezko chodzi, wiec lepiej nie katowac silnika i pomp wszelkiej maści. Olej zgęstaniły, lewarek skrzynie bierów chodzi cięzko, sprzęgo sklejone... makabra...U kolego w Michałowie-niedaleko granicy z Białorusią było przedwczoraj -32 stC i nie mogł odpalic E39 525 TDS. wszystko zamarzło oprócz płyn u chłodniczego.

a ja napisze inaczej: trzeba myśleć jak się jeżdzi, bo ten kto nie pomyśli się nie nauczy.

AAAA dobre 2.8 11 litrow gazu!!!!!!!!! :duh: :duh: :cool2: napisze tak:15 l gazu w miescie pali 320i, 328i 16-17 litrów, 535 pali 20-21 litrów gazu. O benzyne chodzi: 320 w trasie pali 9l, 328 -pali 10-11 l a 535 pali 13 l.

Kolego, ni ekup;uj 318i ani 318is. Kup sobie 316. bedziez miał problemy z głowy. 1.8 sa zarżniete. 316-tki sa oszczedniejsze niz 1.8. tak jakos na ty forum jet, zegdy przychodzi do wyboru samochodu, to najpierw padają rady aby kupić 1,8, bo ma niewiele wieksze spalanie od 1.6. Ale zaraz pojawiaja sie gosy, ze rzecież 2.0 ma minimalnie wieksze spalanie, wrecz jest pomijalne i warto kupc 6 cyl 2.0. Ktoś inny raza wyskoczy z salomonowym pomysłem aby kupić 2.5 bo przeciez 50 koni wiecej niz 2.0 a spalanie też 0,5-1 l wieksze, wiec warto miec te 50 koni kosztem 1 l wiecej na przejecha nych 100km. I tak oto z 1,6 zrobi się szybciutko 2,5. Więc kupuj 316. Zalety: jak wszystekie BMW maja duszę, a największa zalete poczujesz na stacji benzynowej, kiedy to kolesie z 2,5 i 2.8 bedą suszyc kieszenie, a po miescie beda sie bujac 40-50 na 3-im biegu bo oszczedzają...a przeciez 2,5 pali tylko 0.5 litra wiecej.... :duh: Zauważysz takż eróznicę w ubezpieczeniu OC i AC. A przecież to nie tak małe koszty. poza tym, na 1.6 nie ebdziesz musiał ponsic kosztów stałych w postaci instalacji "gazu". Bo silniczek jest oszczędny--szczegolnie przy 2.0, 2.5, 2.8.... Więc kupuj 1.6 Ceny częsci i ich dostępność---bajka!!! Wszdzie dostaniesz.... jak coś pisz na priva!!! mam do przekazanie znacznie więcej indokrtynacji... :twisted2:

Mysle, ze jednym ze skuteczniejszych sposobów jest: czysty filtr pow., zdjęcie relingów, umiejętna jazda, a więc, nie zabawa z obrotami, tylko taz płynna jazda, brak czestego i gwałtownego hamowania, hamowanie silnikiem. Moim zdaniem trzeba mysleć jak sie jeżdzi. utrzymywanie stałej predkości, wyprzdzac wtedy gdy jest to konieczne. pozrawiam. No i najlepiej założyc gaz. Tutaj masz kalulator gazu... http://kudys.wv.pl/lpg/

poza tym-poczytaj dokąłdnie co ludzie piszą, wszyscy co maja 1.8 zmidniają na 2.5 lub 2.8. Wniosek-brakuje im 2 dodatkowych cylinderków i pojemności... Wiec kupuj kolego 2.0 l i nie wyrzucaj kasy w błoto. Myśle,że to optymalny wybór, nie ma on porazającej mocy-bo 150 BHP t nie tak wiele, ale ładnie jeżdzi i jest bardzo elastczny.Ceny częsci sa bez róznicy-cos kosztuje więcej a coś innego z kolei mniej.... Wiesz jak jest. kupuj coś co ma 6 cyl. Nie poałujesz i bedziesz mi dziękować, pisze tak, poniewaz sam sie apalałem na 1.8 IS, no i kolega mi wybił to z głowy. Trzeba sobie jasno powiedzieć, ze 4 cyl...to bardzo dobre silniki :liar: :liar: :liar: mimo wszystko-szukaj czegos co mam 5 kół, oryginalne felgi, biało niebieskie smigło z przpdu i z tyłu i 6 cyl pod maską.