gsx1100g

przyłaczam sie do opinii kolegi. Moze kombiaki nie są takie piekne jak sedany, ale nie po to ludzie kupuja kombiaki...Sa bardziej praktyczne. Mozna np lodówke do naprawy zawieźć, albo tesciową wygodnie do ZOZ-u zawieźć. Mozna tez kilka worków ziemniakow przwieźć z targu :duh: zartowałem...tak serio, to silnik 2.5 w benzolu to minimum... Nie wiem jak w sorku z hałasem, ale to przeciez nie wyczuwalne nieuzbrojonym uchem..

Ksenony były od 1998 roku w serii 3 :cool2:

powiem tak: Baba Cię zawiedzie, a auto zawiezie. Jesli to ta jedyna, to wybierz jedyna, bo ona jest Niepowtarzalna, a BMW maja takie same wypozarzenie, ewentualnie mozna cos dokupic...a w Jedynej nie dopkupisz..poza tym BMW ma cene a ONa nie ma...

300km to nie duzo i moim zdaniem warto zadrzucic taki przebieg aby zdobyc wysnone autko...bo czym jest to 300 km przy przyjemnosci z jego posiadania!!!??? Moj kolega z Białegostoku udał sie do Zgorzelca (Niemcy/Polska) po swe Białe BMW i nie zawiodł się. zawiodły go koszty utrzymania i sprzedaje 320i z 1992 r. stan--błysk i silnik i wnetrze..cena ok 12 tys.

O ludzieee!!!! fajny sprzet..zebym dzis wiedzał..zebym nie kupil swojej wczesniej...wziałbym kase do kielni i pojechal od razu objerzał i kto wie, mozebym kupił... Sliczny kolor, ciekawe jak silnikstan wewnatrz jest K, bez wiekszych uszczerbków...No ale nie ma co sie spodziewac rewelki po 211 tys km.. pozdro i to tylko zza 14 tys... A ten kto nie odda za 14 tys tego auta, to nigdy go nie przeda..Rynek rządzi-czy tego chcemy czy nie...

To przykład na to ze pomagamy sobie. Jesli masz wystarczajaco szybkie łącze-to ściagnij to sobie i obejzyj...filmik z zycia. Ten gosc, co złapał gume to ja a ten drugi to kolega który mi pomógł- ta samam marka. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=150299#150299 także migamy sobie na drodze w geście powitania... Jedno mrugnięcie dłygimi swiatłami oznacza "Cześć" a wielokrotne mrygnięcie--znak wiadomy -"Policja na drodze". Problem polega na tym, ze jak mrygniesz dla BMW to trzeba uważac aby nie wyprowadzić tym z równowagi "karków" nim jeżdzących. mam w Bielsku Podlaskim kolege smiga czerwonym subaru impreza 1.6 silniczek. Jest młody-ma 19 lat. Wygłupia sie i psuje Wam wizerunek. Nie ma czym przycisnąć, ale mimo to wariuje. Dostał kupe madnatów. Rozkwasił auto 2 -razy. Nie pochwalam takich zachowan. Nie uważam, ze wasze samochody są lepse. Nie uwazam tez ze nasze są lepsze. Uważam, ze nie powinniście byli rozpoczynać tej waśni. proponuję, żeby każdy z nas wrócił do korzeni-ty wróc do subaru a my do BMW i bedzie spokój... Obejrzyj...fajny filmik... Pozdrawiam...

Ja spróbuje zsyntetyzowac to, co tu Forumowice napisali. Więć tak: Srdenica rury: pownien sie odezwac ten , co wymianił tłumik i szukał tłumika akcesoryjnego lub mozesz zadzwonić do ASO BMW do działu mechanicznego-serwis. Oni ci poowedzą. Jesli chodzi o koncówę/-ki: Ja osobiście mam oryginalna-taka jaka wyszłą z fabryki i uważam to za najlepsze wyjście. Z tego co piszesz wnioskuje, że seryjna koncówke wydechu chces zasta pić koncówa akcesoryjną. Więc jesli chodzi o kształt-to najlepiej -jak ktoś tu pisał -podwójna koncówkę. A czy będzie ona okrągłą czy prostokatna to nie ma znaczenia, ważne aby była podwójna--licza sie Twoje gusta Filozofia jest jasna, alby nie huczał i gowa nie blała po 10 kilometrach. Jesli chodzi o firmy: Ulter Sebring Remus chyba, ze zorobisz eksperyment i wstawisz jakis amerykański wolny wydch ale wówczas pczonie t ciebie wiecej kasy i bedziesz musial cały układ wydechowy modyfikować. Przy wymianie koncówki radze obejrzeć i uszczelnic cały ukł wydechowy. Jesli jest gdziesz przerdewiały-uszczelinc i zabezpieczyc przed korozją.... Wydech (koncówka jak też cały układ) powinny byc wykonane ze stali kwasoodpornej (zw. kwasówką) lub stali nierdzewnej (nazwa "nierdzewna", ale w rzeczywistości rdzewieje).... pozdrawiam i zycze miłego szukania na Forum, bo watek wydechu powtarzał się kiladziesiąt jak nie kilkaset razy... :search:

Powiem tak: Dyskusja na łamach tego wątku jest SUPER!!! :cool2: Ludzię konkretnie sie wypowiadają, pełen obiketywizm i kompetencja. Wiele punktów idzenia. Zeby więcej wątków było tak traktowancyh. MOze to dlatego, ze to odwieczny temat na Forum "Co wybrać?". Pozytywny jęży, brak wzajemnego szkalowania i kpin. SUUPER@@@@ czemu tak się zachwycam, ani dlatego, ze ostatnio zauważyłem, ze było z tym słabo i na Furum i "u mnie". To taka dygresja... :worried:

W związku z tym ,jesli nie musisz to nie jeździj swoim BMW -bedzie lepiej dla Ciebie , dla samochodu i zostanie Ci wiecej grosza w kieszeni!!!! Ja swego nie odpalam po tym jak zobaczyłe lej z bagażnika, bo to zabójstwo dla silnika, olej wogole nie ma swoich włąściwości-mam konsystencje smietany czy miodu--cos na kształt tych substancji...masakra!!!!

Dobrze, z eaku wyjąłeś. Aku się grzej? nie! chyba raczej stoi w temp pokojowej i nic jemu sie nie tanie.moze tak soebi stac i 12 m-cy i nic jemu nie bedzie. Temperatura zamarzania elektrolitu? nie mam pojęcia jaka jest!!! Temp zamarzania płynu hamulcowego? tez nei mam pojecia, ale w takie mrozy lepiej nie odpalalc silnika za wszelką cene, bo jak zobaczyłem jak wygląda olej lezacy w bagażniku to oniemiałem!! jeste w szoku a dla sądiada w Renault Thalia, co prawa aku nie wytrzelił, ale sprzęgło się skleiło...tak olej zgęstaniał i zrobił się klejący!!!!

Kiedys miałem malucha-fiata 125p, poloneza miał mój wujek, pozniej miał nissana, pózniej peugota 206, pozniej cordobe varuo, pozniej audi80, pozniej passata, pozniej znow nissana almere i w zadnym silniki nie wybuchaly...A tu kupujesz BMW i silnik ci wybucha!!! za taakak kase :duh: Awaryjne sa BMW...awarjne...abstrachując od wybuchających silników....

Bullshit!!! nieprawda. ja swoj wjałem z bagażnika i o zgrozo!!!! olej wylał i miał właściwości organoleptyczne identyczne z tymi stwierdzonymi w eksperymencie!! Wiec nie prawda.... W bagazniku olej wygląda ta samo---wiadomo o co chodzi!!!!

dobreeee!!! :cool2: Ja prowadze zapisy na korki (korepetycje ) u doc. Rapida 130. Wpisowe 200zł. W cene wliczoan koszulka DOC RAPID 130-MÓJ PAN I WŁADCA!!!! 8 godzin jazdy bmw Rapida 130 i ....nie spodzianka... Macie pomysły na niespodziankę??

Oj!!! nie prawda. zależy na kogo i na jaki sprzęt trafisz. [rzecież kupno E30 za 12 tys nie gwarantuje tego, ze za 5 tygodni nie padnie ci skrzynia biegów a kupno E36 za 10 nie oznacza, ze jest to totalny wrak. Jak dawłm małe pineiadze za swoją i musiałem w nią sporo włożyc, więc wiem co mówię.

Proboszcz ma rację, jak to proboszcz!!! jesli kupiłes autko na rok czy 2 to wywaliłeś kase w boto. Jesli zaś przy kupnie kierowałes się zaozeniem, ze bedziesz dbac o wóż i ma posłużyć ci dłuuugie lata, to wydaje mi sie, ze to dobra inwestycja. Jednak i tak wydaje mi sie, ze 25 tys to dużo i za E36!!!!! Moze za E46 to 25 Ok, ale nie za e36!!! Moim zdaniem jesli tyle zapąłciłeś, to jesli je teraz sprzedasz stracisz z 5 tys zł

Jak patrzę na liczbę postwo poszczegolnych uzytkowników-to jestem w szoku. Wiele z nich to wyrażenia dwuwyrazowe-typu Fajne felgi! "fajne wyposzaenie". Ale nie oto chodzi...srednia postów dziennie-to tez czasem bywa, ze ok6-8 dziennie..Niby t tylko 8-9 ale gdy tak jest przez 1,5 roku to cos nie tak... ja ostatnio często siedze na forum, bo nie mam co robić, ale ...może juz nie długo Samochód mi zamrazł w te 30 stopniowe mrozy...Wiec autko mi nie pali i nie mam się jak ruszyć i dokąd..ratunek-FORUM BMW!!!!! dobra rzecz i lepsza czasem nż wypicie piwa!!!! :cool2:

Oczywiście, ze to są 2.5 V6...Nie wime ile maja koni, ale na 100% są to 2.6 sześciocylindrówki, a więć sa to szybkie auta. Każdego z ns kusi czasem zeby wcisnąc gz, kusi też czasem aby pościgać sie i nie trzeba sie tego wstydzić. Ludzie dzielą się na tych co "ścigają się" na drodze i o tym nie mówią i sa ci którzy o tym mówią....

poza tym części i samochody japonskie sa droższe, gdyz nałożone jest na je 33% cło!!!! a na towary z UE-0%

Nawet jeśli pali mniej ,to zostaje jeszcze sprawa niezapomnianych wrażeń z jazdy R6 i dzwięku pracującego silnika sześciocylindrowego,można się zakochać od pierwszej jazdy :D Wiesz o czym mówie prawda ,bo sam masz R6 :cool2: Jasne , ze wiem. R6 to porzadny silnik. Do pewnego czasu dałbym sobie siurka uciąć, ze w BMW siedzi V-6 :duh: :duh: Wrażenia to też ważna sprawa . Wiem cos o tym i Ty Labradorze też. Wiesz co, ostatno poznaje takich ludzi, ze moge uwierzyc tez w to, ze znieśliby BMW z silnikiem od Seicento. Moze na wiosne bedzie lepiej... No i ten dzwięk pracującej 6-tki i wygląd. OK. Oszczędzania w 6 cyl brak-trzeba nauczyc sie mądrze jeżdzić i patrzec na plaiwomierz..wtedy bdzie oszczedniej...przypomniało mi się, bo dawałem ostatnio takiemu jednemu rady odnośnie tego jak zmniejszyc zuzycie paliwa w jego 320i KOmbi.

O fakt civic to brzydactwo...ale skonczmy juz o japoncach...A jest kilka łądncyh aut pochodzących z JAponiii. T forum BMW, wiec dyskutujmy o nich. ja zacząłem o japoniach i ja koncze.

Masz racje Labradorze-takie porównania sa nie na miejcu--wyniki testów tego typu zaleza od zbyt wielu "zmiennych" aby tak łatwo rozstrzygać.... ale ja wiem, ze w takich samych warunkach 1.6 spali mniej...bo chodzi o identyczne warunki

Hej Labrador...wiem o sso chozzi. Przecież odrobina śmiechu nie zaszkodzi.. Ale BMW i ta sa usterkowe!!!! Zgadzams ię i masz rację, ze BMW ma dusze a te plastikowe japonskie zabawki nadaja sie jedynie do wyciskania 400, 1600 BHP (supra-silnik R6 3000 ccm) BMw ma silniki wolnossące i z takiej 316i jak wycisniesz 15 KM to bedzie sukces!!!-tak pisał jden z forumowiczów w dniu dzisiejszym...

To było 318, 320i Skad jest kupiec?

KUP TOYOTE CARINE E Z 1993 R. REWELACYJNY SAMOCHOD I SIE NIE PSUJE TAK JAK BMW. JAPONCY PORAFIA ROBIC AUTA. niemcy sa w tym przedmiocie jakies 1o lat za Japonia. :hand:

podłaczę się do wątku i spytam, gdzie w moi9m BMW jest filtr paliwa. Wydaje mi się bowiem, ze widziałęm go w podwoziu samochodu. mam 320i E36 M52 engine