Saico

Zasilę temat faktami nt. 320d N47 (automat): http://www.image-share.com/upload/1507/17.jpg Trasa Łosice - Warszawa (wraz z przejazdem przez Siedlce i Mińsk Mazowiecki..) bez jakiegoś szczególnego eko-drivingu + po drodze ok. 15 czerwonych świateł zaliczonych :)

N47 pali średnio mniej o ok. 1l od M47 ale uważaj na roczniki 2007-2008 N47 - miały wadę napędu rozrządu, naprawy bardzo kosztowne.

Chłopaki może powklejacie jakieś przykładowe screeny z journey computer z 330d, tak żebyśmy zobaczyli różnice w spalaniu przy różnych prędkościach średnich - najlepiej w takim przypadku z trasy - wtedy odchodzi temat wielkości miasta, korków, mniejsze znaczenie ma też styl jazdy.

Wynik 5,3 zrobiony na zimówkach 205. Trasa Radom - Warszawa rzeczywiście jest ok, z tym że żeby mieć średnią 107 to trzeba te 130-140 kmh trzymać bo jest kilka świateł po drodze, szczególnie na wyjeździe i wjeździe do miast. A co do tolerancji to małe sprostowanie - sprawdzałem wielokrotnie na stacji (zawsze tankuję do pełna) i nie jest to +/- 0,5 tylko +/-0,1 l różnicy na 100km. Kurde jak mówisz, że 3.0d pali tylko 0,5 więcej to żałuję bardzo że nie dołożyłem i nie wziąłem auta z tym silnikiem - jeżdżę trochę i spalanie ma dla mnie znaczenie, ale różnica 0,5l to przecież tyle co nic !!

Dla niedowiarków: - 320d N47 177KM AUTOMAT - trasa Radom - Warszawa, dwie osoby + pełny bagażnik bagaży + 3/4 baku paliwa - raczej dynamicznie - widać po średniej prędkości ;) - na zimówkach http://www.image-share.com/upload/1496/183.jpg

Miałem taki problem w Audi - luz gdzieś w kolumnie kierowniczej - w dodatku luz zmniejszał się gdy odsuwałem kierownicę. Ratunkiem była wymiana całej kolumny..

Coś w tym jest - ja w poprzednim aucie (co prawda turbobenzyna a w dodatku audi :P) też miałem sporo problemów po kilku latach na chipie - głowica, turbo, dwumas, sprzęgło, skrzynia.. to tylko wybrane elementy które poddały się "wykorzystaniu rezerw samochodu" poprzez chipa a moc użytkowana była rozsądnie, auto dopieszczane.. Teraz też się zastanawiam nad chipem ale w naszym przypadku trzeba się liczyć z tym że DPF od razu powie "cześć" (no chyba że głównie jazda na trasach) bo nie wierzę w programy "bezdymne".

Jak wrazenia z jazdy na Eibachach? Dużo twardziej niż seria? Pod regularny krawężnik da się podjechać bez wadzenia?

Miałem podobne objawy po tym jak wyjątkowo zatankowałem zwykłego diesla z shella. Zwykle tankuje Ultimate diesla na BP. Po wyjeżdżeniu shella i zatankowaniu BP, terkot ustał. Polecam spróbować ze zmianą paliwa, nowe diesle BMW są pod tym względem bardzo wrażliwe.

Pamiętaj że jak wybierzesz N47 z początków produkcji to jesteś narażony na problemy z łańcuchem i kółkami rozrządu. Fabrycznie poprawiono to dopiero w 2009.

Podejrzewam że jest to związane z odpowietrzeniem/wentylacją lampy. W środku nie ma przecież próżni a to oznacza że lampa może zaparować

Co wy widzicie w tych niebieskich żarnikach? Mi to podjeżdża wieś tuningiem typu "HIDy z allegro za 200 pln". Sam doświadczałem kiedyś 6000K jednak na szczęście mi przeszło i wróciłem do 4300K, które po prostu lepiej świecą.

A jaki sprzęt należy mieć żeby posługiwać się INPĄ w aucie z 2009 (LCI)?

Widzę że jest duża różnica w spalaniu w zależności od kół na jakich jeździmy. U mnie na 16" 205 na trasie cięzko mi przekroczyć 6,5 l przy ostrym bucie, norma to 5,7l przy pędkości ok. 130kmh. Miasto 8,5 max (Warszawa) - 177km automat, jazda bez klimy.

Rzeczywiście kolego pisząc te wartości podałeś przykład "praktyczny". Ja miałem w poprzednim aucie 4300K, 6000K i potem znowu 4300K i na tych doświadczeniach się opieram. Byłem w stanie zobaczyć różnicę. Może nie dla wszystkich 4300K i 6000K wynosi ona 100 lumenów. A specyfikację to trzymają oryginały, których wszyscy wiemy ile jest na rynku.

Przy czym warto zaznaczyć że im więcej K ponad 4300 to oprócz tego że zmienia się barwa to efektywnie tego światła jest coraz mniej.

No dobra wszystko fajnie ale alufelgi i opony amortyzuje się w okresie troche dłuższym niż 1 rok.

Jeśli powraca błąd przepływomierza to dlaczego nie zacząć od jego wymiany - przecież przepływomierz ma istotny wpływ na skład mieszanki.

Nie działają Ci bo z tego co pamiętam są podłączone szeregowo z głośnikami w drzwiach.

No właśnie zmieniło się, w LCI koła z tyłu mają szerszy rozstaw niż w pre-LCI

Według mnie nie ma sensu rzeźbić jakichś wymyślnych głośników w e90 przy założeniu że będą zasilane z seryjnego wzmacniacza. Z drugiej strony założenie konkretnego wzmacniacza też nie ma sensu ponieważ jak wiemy jednostka sterująca nie ma wyjścia sygnałowego więc trzeba stosować jakies cudne przejściówki żeby wziąć sygnał z wyjścia głośnikowego co jak mi się wydaję prowadzi tylko do wzmacniania porządnym wzmacniaczem zakłóceń generowanych przez seryjny żalosny wzmacniacz. Jedyne sensowne rozwiązania dla zbudowania fajnego audio to według mnie: - wymiana jednostki sterującej na coś typu Alpine, Pioneer, Clarion i zbudowanie na tym konkretnego sestemu audio - ewentualne wydobycie sygnału z bezpośrednio jednostki sterującej, z pominięciem wbudowanego wzmacniacza - jest to możliwe w innych autach, nie wiem jak w bmw, chłopaki z Extreme Car Audio już to robili Ja zadowoliłem sie dołożeniem 2 gwizdków i zwrotnic z przodu do tego co zastałem, tzn. 2 głosniki z przodu + 2 z tyłu + 2 pseudosuby. Różnica jest kolosalna na +, szczególnie w kontekście poniesionych nakładów - polecam dla tych którzy nie mają wysokotonowców.

Zobacz tutaj: http://www.forum-bmw.fr/installation-kit-alpine-t26851.html Na czwartym zdjęciu jest pokazany oryginlny średniotonowiec i widać że jest tam jeszcze miejsce na wtyczkę dla tweetera. Na 8 zdjęciu masz oryginalny tweeter. Ja akurat zakładałem nieoryginalne więc musiałem podlutować.

Jest bardzo duża różnica po dołożeniu gwizdków, w szczególności w kontekście stosunkowo małych nakładów, które trzeba ponieść. Ja akurat dołożyłem zwrotnice i gwizdki które miałem z poprzedniego auta (VDO HPC 1700), średniotonówki i suby zostawiłem oryginalne. Jest przyzwoicie. Bez tweeterów nie mogłem tego słuchać - dźwięk zmulony jakbym słuchał na zewnątrz auta a nie w środku. Jeśli chodzi o robotę - w e90 zajęło mi to 3h bez pośpiechu, u Ciebie widzę że nie ma ramek drzwiowych więc może być łatwiej. Jak kupisz oryginlne głośniki do bmw to po zdjęciu boczków musisz je tylko włożyć na miejsce i wpiąć do średniotonowca. Ja miałem troche więcej roboty bo musiałem wkomponować tam jeszcze zwrotnicę.

Czyżbyś nie miał gwizdków w drzwiach? Bo widzę że nie masz maskownic przy lusterkach. Jeśli tak to można w prosty sposób doposażyć - trzeba kupić i wymienić plastikową ramkę drzwiową no i oczywiście głośniki.

Jeśli chodzi o silniki N47 z początku produkcji, lubią dość głośno i metalicznie hałasować. Niektórzy uznają to za wadę a inni nie. U niektórych po zbagatelizowaniu problemu zerwał się łańcuch a inni jeżdżą i oprócz hałasu nic się nie dzieje... ... itd., itd. Jednym słowem - loteria :mad2: Ja niestety miałem pecha i mi się to przytrafiło. Więcej informacji tu --- > http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=33&t=118390 no jestem lekko zszokowany, dla mnie to już dyskwalifikuje zakup, ciekawe czy to faktycznie częsty problem. W egzemplarzach po 03.2009 feler został poprawiony. Podobnie w przypadku starszych silników N47 wśród których pojawia się problem, w przypadku naprawy wkłada się części które zostały poprawione względem tych wadliwych.