Stivix

Moim zdaniem powinienieś sprawdzić luzy na sworzniach środkowych wachaczy przednich... Miałem luz na jednym kiedyś i miałem podobne objawy ale po wymianie problem zniknął.. POzdro..

Witam... Mam obecnie koła 205/55/16 na alumach ale ze względu na słaby silnik (niestety tylko 1.6) chciałbym założyć węższe kapcie... Wpłynie to napewno na osiągi oraz spalanie.... Nie chciałbym zmieniać felg, bo są bardzo fajne... Czy ktoś ma u siebie 195/60 R16 ?? Jak się na tym auto zachowuje, jak się prowadzi? Czy wogóle wejdą takie koła do E 36 ? Zaznaczam że moje felgi to 7Jx16. Czekam na odpowioedzi... Pozdro...

Ja mam takie pytanko.. Mam silnik M40 i olej półsyntetyk 10W40. Czytałem na stronie Auto Repaira że środkiem nośnym składników ceramizujących jest są pochodne olejów mineralnych. Czy zatem jeśli doleję tubeczkę AR to czy będzie to miało jakiś wpływ na mój silnik? Chodzi mi zwłaszcza o hydraulikę i smarowanie wałka rozrządu? Wiem że ilość ceramizera nie jest duża w stosunku do 4 litrów oleju w silniku ale czekam na porady i doświadczenia koolegów w zakresie stosowania ceramizerów w M40. Pozdro....

Witam... Korzystając z okazji podepnę się pod temacik odprowadzenia wody z szyberdachu... Mam problem z odprowadzeniem wody z szyberdachu w mojej E36. Próbowałem przetkać przewody którymi ma spływać woda poprzez przednie słupki.... Nie udało mi się ich jednak przetkać.... Nie mogę zlokalizować miejsca, w którym te wężyki się kończą, aby spróbować udrożnić je od dołu... Przewody nie wychodzą nigdzie na dole... Może muszę odkręcić przedni błotnik aby się dostać do tych wężyków? A może one kończą się w progach??? Proszę o poradę...

Witam... Korzystając z okazji podepnę się pod temacik, aby nie rozpoczynać nowego wątku... Mam problem z odprowadzeniem wody z szyberdachu w mojej E36. Próbowałem przetkać przewody którymi ma spływać woda poprzez przednie słupki.... Nie udało mi się ich jednak przetkać.... Nie mogę zlokalizować miejsca, w którym te wężyki się kończą, aby spróbować udrożnić je od dołu... Przewody nie wychodzą nigdzie na dole... Może muszę odkręcić przedni błotnik aby się dostać do tych wężyków? Gdzie szukać końców tych wężyków? Proszę o poradę...

Witam... Mam problem z odprowadzeniem wody z szyberdachu w mojej E36. Próbowałem przetkać przewody którymi ma spływać woda poprzez przednie słupki.... Nie udało mi się ich jednak przetkać.... Nie mogę zlokalizowaćmiejsca, w którym te wężyki się kończą, aby spróbować udrożnić je od dołu... Przewody nie wychodzą nigdzie na dole... Może muszę odkręcić przedni błotnik aby się dostać do tych wężyków? Proszę o poradę...

gdy wlałem 14W40 to po 2kkm też było wszystko OK... Lecz z biiegiem kilometrów przy odpalaniu na zimnym silniku zaczął mnie denerwować ten klekocik... Przy odpalaniu zaraz po zakupie tego efektu nie było, może dlatego że byłzalany pełen syntetyk... A co do wkręcania to... 6,5 osiągnął tylko na momencik, gdyż przy 6200 zaczęło go mulic ze względu na odcięcie zapłonu...Ale gaz wcisnąłem do oporu więc jeszcz miał mieszankę w dolociei skoczył na chwilke powyżej 6200 rpm.

Moj samochodzik ma 225 tysiecy przebiegu i zrobiłem nim jakies 15 tysiecy... Jakiś czas temu po zapaleniu zimnego silnika slychac charakterystyczne stukanie, które po chwili zanika (po zagrzaniu silnika)... Zastanawiam się nad wymianą oleju, obecnie używam półsyntetyka ELF 10W40. Przy zakupie nie wiedziałem co wlać więc wlałem półsyntetyka.. Auto było wcześniej serwisowane więc najprawdopodobniej był lany syntetyk.. Kiedy wymieniałem olej po zakupie, był bardzo rzadki co by wskazywało, że był to syntetyk... Myślę, że po wymianie na full syntetyk ten odgłos powinien ucichnąć... Wczoraj zrobiłem teścik..... Jadę... dwójeczka i gaz do oporu... Silnik wkręcał się równiutko do 6,5 tysiąca obrotów.. Żadnego spadku mocy, zamulenia na wysokich obrotach.... Więc chyba raczej stan szklanek i wałka jest OK. Auto na moje oko nie ma żadnych innych objawów zużycia popychaczy czy zaworów... Zdecyduje sie chyba na wymianę oleju z półsyntetyka 10W40 na syntetyk 5W40. Może to troche uciszy prace silnika po uruchomieniu na "zimnym"... Syntetyk wymyje i oczyści trochę wnętrze silnika... W końcu dedykowanym fabrycznie olejem jest pełen syntetyk 5W40 . M40 ma sterowanie hydrauliczne z wałkiem rozrządu w głowicy, więc pełen syntetyk powinien lepiej przepływać przez kanaliki w górnej części silnika, a więc powinien lepiej smarować wałek rozrządu... A przy okazji wypłucze i wyczyści trochę osady i nagar w silniku... Jeśli silnik jest w dobrym stanie, więc syntetyk powienien byc OK.. Wcześniej autko nie brało nic a nic półsyntetyka gdy jeździło na benzynie... Po zagazowaniu bierze odrobinę, ale to normalka przy LPG... Może ktoś ma jakies uwagi co do moich przemyślen?? Czy wymiana oleju na syntetyk będzie dobrym posunięciem w moim przypadku? Prosze o poradę...

Moj samochodzik (316i E36) ma 225 tysiecy przebiegu i zrobiłem nim jakies 15 tysiecy... Jakiś czas temu po zapaleniu zimnego silnika slychac charakterystyczne stukanie, które po chwili zanika (po zagrzaniu silnika)... Zastanawiam się nad wymianą oleju, obecnie używam półsyntetyka ELF 10W40. Myślę, że po wymianie na full syntetyk ten odgłos powinien ucichnąć... Wczoraj zrobiłem teścik..... Jadę... dwójeczka i gaz do oporu... Silnik wkręcał się równiutko do 6,5 tysiąca obrotów.. Żadnego spadku mocy.... Więc chyba raczej stan szklanek i wałka jest OK. Auto na moje oko nie ma żadnych innych objawów zużycia popychaczy czy zaworów... Zdecyduje sie chyba na wymianę oleju z półsyntetyka 10W40 na syntetyk 5W40. Może to troche uciszy prace silnika po uruchomieniu na "zimnym"... Syntetyk wymyje i oczyści trochę wnętrze silnika... W końcu dedykowanym fabrycznie olejem jest pełen syntetyk 5W40 . M40 ma sterowanie hydrauliczne z wałkiem rozrządu w głowicy, więc pełen syntetyk powinien lepiej przepływać przez kanaliki w górnej części silnika, a więc powinien lepiej smarować wałek rozrządu... A przy okazji wypłucze i wyczyści trochę osady i nagar w silniku... Jeśli silnik jest w dobrym stanie, więc syntetyk powienien byc OK.. Wcześniej autko nie brało nic a nic półsyntetyka gdy jeździło na benzynie... Po zagazowaniu bierze odrobinę, ale to normalka przy LPG... Może ktoś ma jakies uwagi co do moich przemyślen?? Czy wymiana oleju na syntetyk będzie dobrym posunięciem w moim przypadku? Prosze o poradę...

Sorki ale temat jest podobny więc postanowiłem się podpiąć... Wszak czy to róznica podłączyć MP3 do radia z kasetą lub CD?? Chodzi przede wszystkim o to żeby wszystko grało jak należy... :cool2: Pozdro..

Podepnę się jeszcze do tematu... Mianowicie tak jak pisałem wczesniej mam dolutowany kabelek do głowicy i wypuszczoną wtyczkę przez popielniczkę :) Fajnie to chodzi ale.... nie wiem dlaczego, prawy kanał idzie super a lewy kanał mam znacznie wyciszony w porównaniu z prawym... :roll: Mój znajomy też sie wpiął podobnie jak ja i ma taki sam problem z różnicą wzmocnienia kanałów lewego i prawego.... Przyznam szczerze, że jest to trochę denerwujące... Moje radio: BMW Reverse Może ktoś wczesniej był w takiej sytuacji i może udało mu się zniwelować "wyciszenie" lewego kanału??

Ja dolutowałem sobie wtyczkę JACK do taśmy przesyłającej sygnał z głowicy magnetofonowej radioodtwarzacza i wtyczkę tą wpinam w MP3 Playera... Jeszcze tylko wrzucasz pustą kasete (z wyciągniętą taśmą) i cieszysz sie muzą z MP3 w Twoich głośnikach... POZDRO...

A Castrol TAF-X 75W90 będzie OK?? Pisze na nim że jest to olej klasy GL-5 a więc taki jak SAF-XO...

Heh... :D Dzieki za pomoc... Ale ja nie jeżdżę czołgiem tylko osobowym BMW :mrgreen: Pozdro...

Witam... Mam zamiar zmienić olej w dyfrze bez szpery w mojej E36 316i z '91... Przeglądałem forum i znalazłem sporo opinii, lecz niejednokrotnie sprzecznych ze sobą na temat jakości i rodzaju oleju do tego modelu... Proszę kogoś kto juz wymieniał olej w dyferku o pomoc: jaki olej mam zalać?? Czy Castrol 75W90 jest odpowiedni?? :?:

No autko jest zadbane... Pojechałem do "sąsiadów" po autko z silnikiem 1.8 ale jak zobaczyłem ten egzemplarz to nie mogłem go odpuścic :cool2: Pozdro dla wszystkich....

Witam wszystkich... Mam już instalke... i ciesze sie przy tankowaniu... :mrgreen: Założyłem instalke II generacji LANDI RENZO... i jestem bardzo zadowolony.... Spalanie: 9 litrów gazu :cool2: czyli jazda za grosze... Nie wymieniałem na razie nic... Wszystko hula jak potrzeba... Za jakiś czas wymienię świece... Moje kable pamiętają jeszcze chyba fabrykę ale są OK. Poza tym zauwazyłem, że auto na gazie jest jakby bardziej zrywne... Może to wynik wyższej wartości oktanowej LPG?? Ogólnie mówiąc jestem bardzo zadowolony.... :mrgreen:

Ja u siebie mam taką sytuację... Przy prędkościach od 80 wzwyż kiedy lekko nacisnę pedał hamulca czuje drżenie kierownicy... W zależności od prędkości i stanu jezdni drgania raz są ledwie wyczuwalne a raz bardzo mocne... Do wymiany mam tarcze... Sprawdzałem jedną i okazała sie delikatnie skrzywiona... I zastanawiam się jakie tarcze kupic.. Możecie mi polecić jakiegos zaufanego producenta?? Czy przy wymianie tarcz należy od razu wymienić klocki?? Stare są jeszcze OK... Proszę o poradę... Pozdro...

Dzięki wszystkim za owocną dyskusję :) , choć nieco zboczyła ona z toru... Dośc długo sie nie odzywałem bo jak to bywa w życiu, człowiek ciagle zagoniony i nawet na sen czasu mu brakuje.... :worried: Doba powinna mieć 26-28 godzin :wink: hehe Trochę sie poorientowałem w temacie i założę 2 generację prawdopodobnie Landirenzo... Sekwencja odpada...jest za droga... :? MARCINJUVE dzieki za opis Twojej sytuacji... Masz rację... Bez gazu jest ciężko... :) VALDIMAN - mam nadzieję że i ja będę zadowolony kiedy na stacji wreszcie powiem: DO PEŁNA PROSZĘ :dance: KILOFF - wtrysk w fazie ciekłej?? Napewno super sprawa ale jakie koszty... Może do nówki sztuki z fabryki opłaca się coś takiego założyc ale nie do mojej betki... Ona juz ma 15 latek... BAMBAM - masz elpigaz VEGA z czujnikiem temperatury do przełączania gazu?? Słyszałem że są dobre... LUKAS23 piszesz że masz podobny silniczek i instalke 2 generacji... Wymieniałeś od razu świece a kable masz oryginały?? Wystrzały są głównym powodem złego stanu układu zapłonowego... W związku z tym mam pytanko do kolegów... Czy przy montażu gazu od razu muszę wymieniać kable?? Do tej pory nie miałem z zapłonem najmniejszych kłopotów... Może wystarczy wymienić tylko świece i poczekać, a kable wymienic dopiero gdy coś będzie nie tak????? Chodzi mi o to by nie wpędzać się w dodatkowe koszty... Wiadomo sesja się zbliża więc dla studenta każdy grosz się liczy.... :mrgreen: Co do blokady Wawki to jeśli zbierze sie odpowiednio duza grupa ludzi to ja tez się dołączę bo mam kawałek drogi do stolicy... :? Ale wtedy to już na gaziku będę śmigał, więc jazda będzie za grosze :mrgreen: Jeszcze raż dziekuję wszystkim za rozwinięcie tematu... POZDRO...

7 tysiaków w pół roku... na benzynce... Niestety ciężkie jest życie studenta... Gdybym miał gazik było by tego więcej.... :) Co do sekwencji.. nie jestem przekonany co do instalacji która będzie miała wartość 1/3 wartości całego samochodu.... Ale dzieki za radę..... Pozdrawiam....

Witam... Mam E36 316i z 1991 roku i chciałbym ja "zagazować"... :D Mam w związku z tym kilka pytań do kolegów którzy maja jakieś doświadczenia w tym temacie... Mianowicie myślę o instalacji II generacji... Autko ma przejechane 220 tyś km, jezdżę nim już pół roku i przejechałem 7 tyś km. Jest zalany półsyntetykiem ELF i na dystansie 7 tyś nie wziął nawet kropli oleju... :cool2: Jestem z autka bardzo zadowolony i mam zamiar dłużej nim pojeżdzić... Dlatego postanowiłem wrzucić mu gaz żeby troche poprawić sobie humor tankująć do pełna za połowę ceny paliwa :D :dance: Mam jednak wątpliwości: czy przy takim przebiegu gazowanie jest ekonomicznie uzasadnione?? Wiadomo że temperatura spalania gazu jest wyższa niż benzyny... W samochodachz LPG szybciej wypalają się zawory i szczególnie uszczelki pod głowicą... :mad2: Obawiam się tego aby zaozczedzonych na paliwie pieniedzy nie tracic na remonty silnika... :cry: Prosze o poradę... W tej chwili w układzie chłodzenia mam petrygo, może ktoś poleci mi jakiś lepszy dla gazu płyn chłodzący aby zmniejszyć choć odrobine przegrzewanie silnika?? :naughty: Z moich obliczeń wynika że instalka zwróci mi się po 13 tyś km. czyli w niecały rok... A może nawet szybciej bo.. mając gaz jeździłbym więcej... :) Drodzy koledzy, miłośnicy Bayerische Motoren Werke... Czekam na wasze opinie i porady,które mam nadzieję pomogą mi podjąć decyzję czy autko "gazować" czy nie??? Proszę o wszystkie za i przeciw jeśli chodzi o wpływ gazu na silnik... Pozdro dla wszystkich forumowiczów....

Ja niedawno miałem podobny dylemat... Zdecydowałem sie na Bilsteiny B4 i nie pomyliłem się... :cool2: A co do innych marek... Nie mam zaufania do Sachsa a z KAYABAMI nie miałem nigdy do czyniennia.... A Bilstein to Bilstein.... :norty: I juz nie boję sie naszych kochanych polskich dróg dziurawych jak ser szwajcarski :) :mrgreen: No chyba że wpadnew dziurę wielkości całego koła... hehe Pozdro dla wszystkich fanów BMW... :)

Moja 316i troszkę więcej pali w zimie ale to normalne... Ruszasz.. koła się kręcą - auto stoi... :dance: Jedziesz drogą - drogowców jak zwykle zaskoczyła zima (hehe, zawsze tak mówią, co roku ta sama gadka :D ), jakaś mała zaspa... Juz ze 2 literki idą z dymkiem żeby z niej się wydostać... No chyba, że ktoś ma akurat saperkę w bagażniku, wtedy trochę ruchu na świeżym powietrzu i jest OK. Tak, tak Panowie... Te koniki pod maską lubią być dobrze pojone... :8) Ale tak poważnie... Moja E36, jak nie było śniegu to na trasie wzięła 6,8 l na 100km. Jazda oczywiście spokojna, piąty bieg i mały gazik.... Powiem szczerze, że aż nie mogłem uwierzyć... :jawdrop: W mieście koło ósemki... :mrgreen: A teraz kiedy jest sporo śniegu w mieście pali dychę (przeważnie krótkie trasy po 4-5km na zimnym silniku) a na trasie spali 8l/100km. Także podsumowując.. jestem baaaaarrdzo zadowolony :cool2:

Mam podobne wątpliwości jak NYT. Zdecydowanie wolę odcięcie zapłonu... Chciałbym odciąć na przekaźnikach sygnały sterujące pracą zapłonu, których kable wychodzą właśnie z modułu sterowania pracą silnika... Są to piny 24, 25, 51, 52 złącza tego modułu... Mam w związku z tym pytania... 1. Czy ktoś robił juz coś takiego u siebie w autku?? Czy miał jakieś trudności, problemy w trakcie lub po jego wykonaniu?? 2. Czy odciecie tych obwodów nie spowoduje jakiegoś uszkodzenia samego modułu?? 3. Czy takie odcięcie nie spowoduje jakiejś awarii całego systemu komputerowego samochodu?? Odcięcie zasilania cewki nie jest najlepszą metodą na odciecie zapłonu gdyż wystarczy zewrzeć kablem zasilanie z akumulatora i styk zasilania cewki zapłonowej.. i takie odcięcie jest bezużyteczne... Natomiast odcięcie sygnałów sterowania zapłonem wydaje mi się dużo lepszym rozwiązaniem.... Czy mam rację?? Proszę o odpowiedź na forum lub ewentualnie na mojego maila stivix@o2.pl Pozdrawiam... :D

Dzieki wielkie za odpowiedzi.... :dance: Ale jedna sprawa nurtuje mnie bardzo.. Mianowicie chciałbym odciąć na przekaźnikach sygnały sterujące pracą zapłonu, których kable wychodzą właśnie z modułu sterowania pracą silnika... Są to piny 24, 25, 51, 52 złącza tego modułu... Mam w związku z tym pytania... :?: :?: :?: 1. Czy ktoś robił juz coś takiego u siebie w autku?? Czy miał jakieś trudności, problemy w trakcie lub po jego wykonaniu?? :( 2. Czy odciecie tych obwodów nie spowoduje jakiegoś uszkodzenia samego modułu?? :cry: 3. Czy takie odcięcie nie spowoduje jakiejś awarii całego systemu komputerowego samochodu?? Odcięcie zasilania cewki nie jest najlepszą metodą na odciecie zapłonu gdyż wystarczy zewrzeć kablem zasilanie z akumulatora i styk zasilania cewki zapłonowej.. i takie odcięcie jest bezużyteczne... Natomiast odcięcie sygnałów sterowania zapłonem wydaje mi się dużo lepszym rozwiązaniem.... Czy mam rację?? :?: Proszę o odpowiedź na forum lub ewentualnie na mojego maila stivix@o2.pl Pozdro dla wszystkich... :8)