wujekwaldus

Dokladnie, w pl tez mozna sobie niezle radzic ;) Wystaczy myslec. Hiob jak tam postepy z kompresorem;)? Powiem szczerze ze nie moge sie doczekac efektu...;)

Teraz już samo mycie zacisków od środka nie wystarczy... ;) ani codzienne mycie, kup sobie dobry abonament w myjni jakiejś;p

standard w przypadku jednostek doładowanych: - chip (na poczatek) nastepnie - cooler, wydech dolot i program dedykowany pod konkretny egzemplarz i wsio, wieksze modyfikacje to wieksze koszta czasem przekraczajace 10xxx pln lub nawet 20xxx pln... sa jeszcze inne modyfikacje oprocz mocy tj: zawieszenie i hamulce, opony, dystanse, układ chłodzenia itp... jak bedziesz agresywnie jezdzil 335i to polecam nowa wieksza chlodnice oleju...

A no właśnie tego też się boję... czy to nie będzie jakaś ///MPajonier dyskoteka :)

Ja się zastanawiam... może uda mi sie pojechać...

Dużo mi teraz trasa 2800 km z czego 40 po torze i 100 po mieście i jakieś 100 po górskich dróżkach wyszło: 11.1, a trasa prędkości 140-220 momentami 280+

Wiem że offtop, ale karol się nie obrazi chyba: Arnold: CZEMU:P? i czego szukasz teraz:)?

do Vette z06 też wejdzie fotelik;d hehe wiem wiem... dlatego napisałem: priorytety i praktyczność, masz autko z wysokiej półki, bardzo fajne ;) i dobrze wyposażone!

Zrobił galerię po 3 miesiącach;p Fajnie, z jednej strony bo świeższe autko, z drugiej no dla mnie lipa zamiana coupe na kombii ale wiadomo, priorytety i potrzeby ;) Gratz autka, bez awaryjnej jazdy przez kolejne lata zycze;)

heheh a nie chcialem sie chwalic kto wymienia, a jak popsujesz to bede musial napisac na forum;p Nie no zartuje;) Trzymam kciuki aby udało nam się być

Mnie wymianę robi znajomy za ok 200 pln.. sam się na tym nie znam więc nie chce ryzykować, jak dobrze zrobi to go pochwale na forum:D hehehe;p

To liczmy ze u mnie bedzie po wymianie ok:) Dziś zrobiłem drugi test potwierdzający 100% że to pompa, gdy temperatura zaczyna rosnąc (pompa się zacina) przestaje dzialać ogrzewanie i tak jest u mnie. Zobaczymy, na razie czekam na wieści kiedy będzie pompa ;p

Stała ekypa, chyba że w tym czasie akurat będe miał wymienianą pompę wody;p

To dobrego autka szukasz ;) moim zdaniem zarówno "i" jaki "d" da Ci dużą frajdę, kup to co znajdziesz w lepszym stanie po prostu :)

no właśnie ja jeźdze po torach, raz na dwa tygodnie zamykam licznik (280+) i wszystko śmiga... jeśli będziesz jeździł takim autem "jak ciapa" to po roku zamiast 300 będziesz miał 280 koni bo zamulisz autko;p po chipie 330 koni ;)

182 tyś km :) [ ja zrobiłęm 52 tyś...] problemów: 1 - pompa wody i termostat.

True, 335i po chipie na prawdę daje radę ;) 335d też nie grzeszy osiągami, miałem okazję brać się z 335d chipowana i szła moooże ciut gorzej niż M3 E46, a to już kozak osiągi... na D na pewno trzeba bardziej uważać: diesel nie lubi krótkich dystansów, użytkowanie w zimie, przepalanie DPF i cała masa innych, ja zrezygnowałem z diesla ;) "i" też ma dużo stereotypowych problemów: padają pompy paliwa (większość ASO wymienia na gwarancji za darmo, ale ludzie często tego nie wiedzą...) turbiny, wtryski i takie tam. Ale to wszystko zależy od egzemplarza, mi szczęśliwie akurat trafił się taki, któremu nic z wyżej wymienionych nie poszło. (oprócz pompy paliwa, którą wymieniał poprzedni właściciel przy przebiegu 120 tyś) Wybór między "i" a "d" jest na serio trudny bo i jedno i drugie to fajne autko ;) ... tylko "i" ma jakiś dźwięk:D

Spoko oko, dzięki za wskazówki, zamówiłem juz nową pompę (tę nową wersję, jakąś inteligentną za 2050 pln... [bo wcześniejszy model był za 1500]). prawdopodobnie do czwartku będzie już autko zrobione ;) Dam znać co i jak wyszło. Temperature wody śledzę na bieżąco, jak tylko przekracza 110C i zaczyna powoli rosnąć to hamulec - na pobocze, gasze autko odpalam i 90-95 stopni z powrotem ;) U mnie mam nadzieje że nowa pompa wody nie będzie wadliwa, obecna wytrzymała od nowości 182 tyś km... chyba nie najgorszy wynik... ps: po otwarciu zbiorniczka wyrównawczego faktycznie jak autko cieplejsze to pompa pracuje bardziej "ospale" niż np: przy 95 stopniach...

Tak, "i" polecam, oprocz teraz pompy wody i termostatu nic niezwyklego sie nie dzialo, autko zachipowane 10 k km temu, osiagi ma lepsze niz m3 dkg cabrio, wiec lata;) "d" tez jest ok, ciut slabsze ale za to mniej pali ;)

Jednak pompa okolo 2 tys kosztuje bo to nowa inteligentna pompa jest jakas... Wynalazki;) prawdopodobie do komca tygodnia ja wymienie, dzis zrobie inspekcje komputerowa i zobaczymy czy komp cos powie jeszcze...

Znaczy autko jeździ normalnie .... po prostu (prawdopodobnie) pompa wody zacina się w losowo wybranych momentach i temp od razu gnie do góry. Nie ma reguły kiedy się zatnie, na razie jest to średnio raz na tydzien (podczas jazdy po mieście...). Zobaczymy i dam znać w temacie co będzie - może się komuś przyda - chyba że ktoś ma jakieś inne pomysły co to może być oprócz pompy wody?

Właśnie myśle jaki wpływ mogła by mieć nowa chłodnica oleju, po jej założeniu przez 3 tyś km też było ok... Teoretycznie zasłania troszkę chłodnice cieczy ale to było by powtarzalne i łatwo replikowalne za każdym razem np: gdy jest gorąco... A tu reguły nie ma, może być 30 stopni włączona klima i 100km ok, może być 18 stopni 10 km i 120 stopni... więc cieżko znaleźć logiczną korelację między jednym a drugim... Nowa chłodnica to tak naprawdę "plug & play" tylko kable trzeba było przełożyć - nawet termostatu od oleju nie ruszałem... Pompa wody to jest drugi wynalazek jaki obstawiam że jest do wymiany, ale tego nie wymienie póki nie będę miał pewności (bo ta chyba droga jest:P), niby ona też działa tj: jak silnik chodzi i odkręce zbiorniczek wyrównawczy to widać jak pompa pompuję wode do zbiorniczka i to tak "żwawo" - ale może ta się zacina? Cholera to wie....;/ W Pon prawdopodobnie zrobie inspekcję kompterową, może ten wskaże jakieś błędy... kilka minut później... Poczytałem troszke w necie o moim problemie, generalnie wymiana pompy wody lub termostatu pomaga... no to u mnie została pompa wody... deem...pompa u znajomego: 1492 pln... ciekawe ile wymiana... Przykładowy artykuł: http://forums.bimmerforums.com/forum/showthread.php?t=1803560

Witajcie, Jakiś od jakiegoś czasu pojawia się mi co jakiś czas żółta kontrolka odnośnie przegrzania silnika (ot tak osiąga sobie 120 stopni) Aby było śmiesznie wystarczy zgasić autko, uruchomić ponownie i po dosłownie 30 sekundach znów jest 95 stopni. (oczywiście mówimy o temp cieczy nie oleju...) Węże od chłodnicy oba są gorące, "napuchnięte" w chwili gdy autko się "przegrzewa" oraz poziom płynu chłodzącego jest na MAX + układ jest odpowietrzony... Wentylator działa, kręci się, ostatnio wymieniłęm termostat (Bo myślałem żę to on) niestety po przejechaniu 1000 km po wymianie termostaty problem "powrócił" - więc wadliwy termostat odpada.. Co może być przyczyną i jak to sprawdzić? jakieś pomysły?

Nie przypominaj proszę, dobrze że kobiety poszły po rozum do głowy i wróciły do szpilek ;) moim zdaniem dobrze zrobiona folia nie jest zła a wykonana profesjonalnie może ładnie imitować lakier, owszem trzeba uważać na wszystko i w razie kamyczka czy ryski może być źle, no ale nie przesadzajmy... Wiejski tuning? Przecież nie nakleja sobie naklejki "Pajonierr" :)

Faktycznie śmiesznie to wygląda ;) jednak sam zainteresowany wypowiedział już się o samochodzie. Jak dla mnie to pozostaje życzyć tylko powodzenia i pamiętaj, że nie wszystkie autka należy kupować "rozumem" czasem warto zaszaleć i mieć troszkę przyjemności z życia.... ;)