Skocz do zawartości

insane

Zarejestrowani
  • Postów

    470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez insane

  1. Ja mojego rozgryzłem dzisiaj... :mad2: Okazało się, że zawiniła pirotechnika przy aku. Normalnie ponoć ten ładunek po prostu odłącza klemę +, a u mnie poza tym niestety uszkodził obudowę aku. Kawałek wcześniej na przewodzie był założony opornik zamiast ładunku i niestety nie ściągnięto osłony (rozgałęziacza) z aku... A tam się okazało, że obudowa aku jest pęknięta i "po prostu" elektrolit wyparował - dlatego aku trzymało coraz krócej i tak się dziwnie zachowywało. Kupię nowe aku i zobaczymy co będzie dalej.
  2. niemirad: no być może... :-) pootwieram się zatem jeszcze trochę i może się przekonam :cool2:
  3. Nie zakładałem alarmu :(. Dzisiaj spróbuję zaobserwować ile czasu trwa to usypianie.
  4. W sumie podpinam się pod pytanie :-)
  5. Ty jesteś pewien, że te fotki przodu i tyłu to komputerowe przeróbki? Jeśli tak to ja składam wyrazy głębokiego uznania dla grafika... Nie przyszło mi to nawet do głowy... Nie mogliby zrobić takiego cudeńka jak w AŚ właśnie? :d
  6. No... nie każdy jednak może sobie pozwolić na utrzymywanie "ciężarówki" do wypraw rodzinnych :-). Zresztą - prawda jest taka, że jak się człowiek uprze to i w maluchu wózek przewiezie więc oby słońce świeciło :-)... Pewnie, że nie ciężarówki, ale niby kombiak, prawda? :-)
  7. ??? Jesteś pewien? U mnie jak pyknę łopatkę w górę raz to włącza się od razu ciągłe machanie wycieraczkami, jak pyknę dwa razy to jest szybkie machanie, a jak pyknę raz w dół to wykonuje pojedyncze machnięcie. Z tego co Ty napisałeś to przy wyłączonym czujniku po jednym pyknięciu powinno wejść w program "co jakiś czas"? Czy źle zrozumiałem?
  8. Dobrze przynajmniej, że poczucie humoru nas nie opuszcza :mrgreen: Z drugiej strony, jak mawia mój ojciec: "gdyby wszyscy byli tacy sami i oczekiwali tego samego to ten świat byłby nudny...", a producenci nie mieliby na czym zarabiać... :-)
  9. :mrgreen: Panowie - ja nie napisałem, że nie umiem z niego korzystać :-) - wiem jak się włącza, jak się wyłącza :-), wiem nawet :P jak się czułość zmienia. Jednak moim zdaniem czułość jest niewystarczająca i mimo, że mam ustawiony czujnik na najbardziej czuły to według moich preferencji za późno ściera mi wodę z szyby - dlatego chciałby albo go jeszcze "wyczulić" bardziej, albo wyłącznik i skorzystać ze zwykłego programatora. Podsumowując: instrukcję czytałem, czujnik testowałem empirycznie i niestety nie jestem zadowolony z jego czułości - stąd moja potrzeba zmian.
  10. Prawda jest taka, że jak się ma rodzinkę :-) to żaden bagażnik nie jest wystarczający. Jak jedziemy na wakacje to i tak zawsze zarzucam trumnę na plecy i i tak wszystko jest wypakowane po pachy i pęka w szwach. Bagażnik e91 ma dwie wady: boczki się wznoszą lekko ku górze, a nad nadkolami bagażnik jest bardzo istotnie zwężony - często przez to nie da się zapakować towaru szerszych gabarytów (ostatnio kolumny przewoziłem - do Leona wchodzą bez problemu - w beemce musiałem kłaść jedną na drugą i amortyzować szmatami po bokach - porażka)...
  11. Ja widziałem wcześniej fotki w AutoŚwiat bodajże... Tylko tam ten model wyglądał inaczej :|... Bardzo podobny jest do 5-tki - to dobrze... Ogólnie auto zdecydowanie ładne i w fajny design idzie - ciekawe jakie zmiany w środku i jak będzie turas wygląda - bo jam zwolennik trumnowozów :D EDIT: tak mu się dłużej przyglądam... i stwierdzam, że przód trochę jednak przekombinowany - nie podobają mi się takie pociągnięte i skośne światła. Maska też za bardzo trójkątna, a na zdjęciu od przodu auto za bardzo tyłem do góry ucieka. Chociaż na zdjęciu tyłu już jest cacy. I nareszcie wygląd tyłu nie odstrasza, bo trójki do tej pory jakoś szczęśliwych tych tyłów nie miały (szczególnie e90 przed lci)... Ogólnie na razie oceniam na 4/6 - z czasem się na pewno opatrzy i będzie lepiej...
  12. Cześć, Orientuje się ktoś czy mając czujnik deszczu, da się przestawić funkcję przycisku od jego włączania i pokrętła częstotliwości na obsługę zwyczajnego (klasycznego) programatora wycieraczek? Od kilku dni pada nieustannie deszcz o różnym nasileniu i stwierdzam, że czujnik deszczu to wtórne g***o, które do niczego się nie nadaje, a ja cały czas muszę ręcznie włączać wycieraczki bo czujnik najzwyczajniej w świecie reaguje za późno (producent nie przewidział m.in. tego, że w dolnej części szyby wody jest dużo więcej niż przy czujniku - chociażby pryskającej z maski czy spod kół innych aut). Zatem marzeniem moim jest po prostu zrezygnować z tego nieudanego bajeru i wrócić do dobrego, sprawdzonego programatora, w którym ręcznie ustalałbym częstotliwość ruchu wycieraczek... Ktoś miał z tym jakieś doświadczenia? Albo może w drugą stronę - ktoś zakładał czujnik i wie czego to wymagało (wtedy w drugą stronę by się to przeanalizowało)... No chyba, że ktoś ma inne doświadczenia z czujnikiem deszczu i może poradzić jakiś "myk", który usprawni jego działanie?
  13. I tak między Bogiem a prawdą... To mało które auto Cię wyprzedzi :-). Trzeba wziąć poprawkę, że to forum jest specyficzne jeśli chodzi o osiągi aut użytkowników - z racji właśnie marki... Mimo, że 2.0d to jeden ze słabszych silników w gamie BMW to na rynku jest to silnik mocniejszy od tych, którymi szczyci się chociażby VW i dodaje im oznaczenia sportowe (RS)... :-). A my tu o przemieszczeniu się mówimy, no...
  14. O! I mamy pierwszy trop :-). Jesteś w stanie coś więcej napisać na ten temat? Albo może masz jakieś sprawdzone źródła do poczytania w temacie?
  15. Cześć, Na początek - posta napisałeś w dziale dotyczącym "trójki" - pomiędzy A6 to przepaść jeśli chodzi o przestrzeń. Nie zmienia to faktu, że ja podczas ostatniej zmiany auta też wybierałem między A6 i 5-ką, a skończyłem na dwa lata młodszej 3-ce :-) i jestem zadowolony. Z tego co piszesz to w rachubę wchodzi tylko jeden silnik w wersji 320d - to jaką będzie miał moc zależy od rocznika. W początkowym stadium miał 150KM, potem go podciągnęli do 163KM, a od 2007 roku jest wersja 177KM z odzyskiem energii z hamowania (jakbyś kupował nówkę to jest już wersja > 180KM w salonach). Mocy na pewno Ci w tym dieslu nie zabraknie (skoro brałeś w ogóle pod uwagę 140KM) tym bardziej, że auto jest sporo lżejsze od A6, a ponadto BMW ma to do siebie, że lepiej "idzie" :-). Zwróć tylko uwagę na gabaryty bo naprawdę jest przepaść pomiędzy A6 i trójką - szczególnie to widać w bagażniku i na tylnej kanapie. Nie zmienia to faktu, że mnie i mojej rodzinie gabaryty trójki bardzo odpowiadają - miejsca jest dosyć, a auto nie jest jeszcze takie kolumbryniaste żeby jak krążownikiem jeździć... A! I bardzo ważna (przynajmniej dla mnie) informacja - silniki BMW mniej palą. Mi, przy jeździe w cyklu mieszanym, dwulitrowy (177KM) diesel bierze 6,5l, a w trasie pokazuje 5,2. Nie jeżdżę szybko, ale dynamicznie, a to znacząco podnosi zużycie paliwa... Jestem pewien, że moje wyniki nie są wcale jakieś oderwane od rzeczywistości.
  16. Jeśli to nie jest wielka tajemnica :-) to opisz ten proces tutaj - będzie dla potomnych. Sam z przyjemnością poczytam jak to zrobić. TX.
  17. No gdyby u mnie tak działało (takiego działania bym oczekiwał) to nie byłoby tematu... Nie masz przypadkiem nowego iDrivea już? On ma inną navi prof.? Wszystko to co piszesz to prawda, ale rzeczywiście w starszym aucie - bez dodatkowego komputera. Tak to mi psu na budę ta opcja (poza tym, że irytuje) :-). Przy najbliższej wizycie pogadam w serwisie, ale wątpię żeby ktoś tym się przejął i żeby dało się to przestawić tak jak u AO - pewnie to kwestia nowszego navi.
  18. Oj koledzy, ale to co napisaliście to wiem i zresztą opisałem to w swoim poście... :( NAVI używałem niedawno - po resecie kompa (na skutek braku prądu) ustawiło się -9999km. Chodzi mi o to jak to ustrojstwo wyłączyć/wywalić/wypiep***yć (niepotrzebne skreślić) żeby mi nie liczyło km po przejechaniu celu. Przecież wiem, że dojechałem do celu i nie obchodzi mi ile km już od tego miejsca zrobiłem (po dwóch tygodniach nawet nie pamiętam gdzie był ostatni cel ustawiony). A denerwuje mnie jak mi coś tam się liczy, a ja nie wiem nawet po co...
  19. Cześć, Od dłuższego czasu mnie nurtuje taka pozycja w komputerze (iDrive) jak Distance to dest. (przy minimalizacji do komputera podręcznego: To dest.). O ile jest to jak najbardziej sensowne gdy mam ustawiony cel w nawigacji - odlicza mi to przecież dystans do celu, o tyle po osiągnięciu celu to cholerstwo zaczyna mi odliczać w dół (z minusem) - i to mnie doprowadza do szału. Ktoś wie jak to wyłączyć? Szukałem w instrukcji i jakby producent nie przewidział, że po dojechaniu do celu nie ma najmniejszej potrzeby dalej liczyć kilometrów... Co więcej, i to jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe, ten dystans do celu mogę sobie ręcznie ustawić (po co????) - może ja nie kumam funkcji i możliwości tego narzędzia - wtedy proszę o uświadomienie, ale raczej wydaje mi się, że ktoś wpadł na jakiś pomysł, ale po drodze zaszły zmiany kadrowe, a niedokończony pomysł został :-). http://ins.best.net.pl/bmw/distance.jpg
  20. Cześć, Wczoraj wieczorem wkładam kluczyk i odruchowo - na nic nie czekając - naciskam start/stop. Kicha... No to wyciągam kluczyk, wkładam ponownie i czekam czy coś się zapali, zaświeci, pojawi (niepotrzebne skreślić). Pojawiła się ikona auta na podnośniku i koniec... Naciskam start/stop - nic... No to uznałem, że auto zdechło, wysiadam z samochodu, ale jeszcze mnie tknęło żeby wyłączyć światła na 0 (standardowo mam na auto do jazdy dziennej). Wkładam kluczyk, zapalają się kontrolki, naciskam start/stop - odpalił... Podpiąłem go do prostownika z miernikiem - rozładowany kompletnie :|. Ale wcześniej były tego objawy i tu mam nadzieję, że jakiś pomysł się zrodzi. Jakieś dwa tygodnie temu, zdejmowałem osłonę tunelu środkowego bo mi coś szemrało w popielniczce (jakieś papierki nie trafiły poprzedniemu właścicielowi do popielniczki i poleciały za obudowę). Odłączyłem wtedy oczywiście 3 wtyczki (żeby zdjąć panel): od zapalniczki, od automatu (chyba to było podświetlenie wskaźnika biegu) i od iDrive. Po złożeniu wszystkiego do kupy odpaliłem auto, a tu mi piknęło, że mam ustawić datę i zegar. Dodatkowo zresetował się komputer (przebieg podróży, spalanie i średnia prędkość). Uznałem, że to w wyniku moich kombinacji więc zlałem temat. Kilka dni później (dwa dni temu) córka siedziała przez 10 minut w aucie i udawała kierowcę i pewnie naciskała co popadło, wsiadam po niej, wkładam kluczyk, odpalam - znowu komunikat, że trzeba ustawić datę i godzinę... Mówię sobie - mała coś nacisnęła (ale nie miałem pomysłu co...), ale trzeba być czujnym i nie zdawać się już na przypadek... No i wsiadam wczoraj i auto nie gada... Moje spostrzeżenia: prąd ucieka :-) - coś musi rozładowywać akumulator nawet przy wyłączonym silniku (akumulator ma niecałe dwa lata więc nie podejrzewam żeby coś było z nim nie tak, ale to jeszcze sprawdzę). Z rzeczy, które mi przychodzą do głowy: - automatyczne światła do jazdy dziennej (ale skoro się nie palą to raczej prądu nie biorą - toż tam zwykła żarówka jest, prawda?), - coś z tą konsolą, którą rozebrałem (czy na automacie P świeci się również po zamknięciu auta bez kluczyków w stacyjce?), - nie wiem co to jest, ale zwróciliśmy z żoną uwagę, że nawet bez kluczyków w stacyjce (nie wiem bo jeszcze nie zaobserwowałem czy przy zamkniętym aucie również) spod maski dochodzą co jakiś czas dźwięki jakby jakiegoś przełącznika (chgw co to jest...). Jakieś pomysły? Rady co dalej? Od czego zacząć?
  21. Cześć, Dalej męczę się z zakupem jakiegoś ciekawego felunku i ostatnio wypatrzyłem ładny model: http://accessories.bmw.com/internet_bmw/servlet/navigateDetails.do?language=pl&nscId=1118&localePath=/PL/pl&ts=1272617180816&from=2&fromList=true&nav=2&absoluteNav=3 - mogę go kupić za 1650PLN (używki w dobrym stanie), ale z różnych spisów (np. na realoem, na stronie bmw itd.) te felgi niby nie pasują do E90... Pytanie dlaczego? Z tego co wynurałem to mają 5x120 8Jx17 i ET47 (mega duże...) - i chyba to ET to jest właśnie to co miesza bo koło zniknie w nadkolu :-), a diabli wiedzą co zrobi wewnętrzny rant felgi. Ale przecież mogę dorzucić 17mm dystanse i mam już piękny ET 30, prawda? Czy nie prawda? :-) I teraz jeśli założę taki dystans (mam upatrzony wkręcany niezależnie żeby zachować oryginalne złodziejki) to czy zmieniają się jakoś właściwości jezdne auta? Teoretycznie opona pozostaje praktycznie w tym samym miejscu co oryginalna 17" przy ET 34. Może trochę głupie to pytanie, ale a nóż widelec jest coś na co trzeba zwrócić uwagę... I drugie pytanko: czy na 8Jx17 opona 225/45 będzie dobrze leżała? Niby sugerowana felga do takiej opony to 7,5... Może trzeba kupić 235 albo 245? Tylko to już w moim odczuciu troszeczkę za szeroka opona (nie z powodu wyglądu bo ten mi się podoba, ale z powodu ceny :(...). Anyone? :-) - ja się niestety na aluskach nie znam za bardzo - moja dotychczasowa wiedza była ukierunkowana na opony, teraz trzeba nauczyć się czegoś nowego - trochę poczytałem, ale nie wszystko z tych suchych opisów idzie wywnioskować.
  22. Jesteś w takim układzie jakimś niezwykle szczęśliwym człowiekiem, który zawsze trafia na super kompetentnych sprzedawców :cool2: Ilu jest takich, którzy przywiązują wagę do czegoś więcej niż ogólnego stanu technicznego i przebiegu? A żeby wiedzieć od czego jest jakiś tam kabelek w schowku? Bez jaj... nie ma takich sprzedawców...
  23. Nie zawsze jest przecież kontakt z takim... Ja kupiłem auto na przykład od Szwajcara, którego na oczy nie widziałem... :|
  24. A ja spostrzegłem co innego - jeszcze muszę kilka dni potestować to podzielę się wynikami: gdy włączą "A" to potrafi mi w samochodzie śmierdzieć takimi ciężkimi spalinami (jakby się jechało za starym autem, które olej pali). Może to zbieg okoliczności (bo akurat za kimś takim jechałem) więc muszę jeszcze te testy powtórzyć :-)
  25. To jestem ciekaw czym się różni od mojego :| - ja mam N47 (to "N" na końcu to przypadek czy to nowe oznaczenie silnika?). Zawsze to lepiej brzmi, że ma się ponad 180KM niż "prawie 180" :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.