Skocz do zawartości

K8v8M

Zarejestrowani
  • Postów

    4 378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K8v8M

  1. Dla silnika, sa w zasadzie same pozytywne efekty braku dpf. Co innego płuca ludzi.
  2. A co ważniejsze, powoduje podwyższona emisje rakotwórczych cząstek sadzy. Jesli sa problemy z dpf to wina za to ponosi jakaś usterka silnika W 99 procentach przypadków. Wycinanie dpf zamiast naprawienia silnika to niepoważne podejście i druciarstwo.
  3. Moja jedynka pali 6,5-7,5. Zony trojka faktycznie poniżej 5.
  4. Nie tak samo. Padnietych łańcuchów jest z 10 razy mniej niż padnietych turbin.
  5. Przy mocnym przyspieszeniu gwałtownie rośnie chłodzenie wraz ze wzrostem przepływu powietrza i przyspieszeniem. To całkiem normalne.
  6. Ach wiec sugerujesz, ze dwutlenek węgla ktory powstaje w procesie sublimacji ma całkiem inne właściwości niż ten ktory powstaje w wyniku spalania w autach czy nawet wskutek oddychania przez człowieka? No to sie popisales myśleniem. Dla niewtajemniczonych na filmiku uwolniono do atmosfery ok 1kg CO2. Tyle ile wydziela auto osobowe na dystansie 4-10 km. Jak widać nawet taka ilosc CO2 wydzielona w ktrotkim czasie jest kompletnie nieszkodliwa. A nad kolegą powyzej trzeba spuścić zasłonę milczenia. Argumentów zero, tylko wyzwiska i ubliżajace zachowania.
  7. Oto filmik ktory pokazuje jak bardzo "szkodliwe" jest Co2 http://deser.pl/deser/1,111858,15295036,Rosyjski_eksperyment__wrzucili_kilogram_suchego_lodu.html#BoxDeser3img Takiego stężenia nie da sie osiągnąć przy po mocy żadnego silnika auta osobowego.
  8. Po prostu spróbuj. W salonach bez tudu umowiez sie na jazde próbna. Polecam zacząć od jakiejś w miarę mocnej jedynki F20 z silnikiem benzynowym. Ma obecnie chyba najbliższe wymiary wzgledem odchodzącej powoli M3
  9. A sa jakieś nie awaryjne benzyny? Wszystko sie psuje.
  10. Zadałem Ci wiec proste pytanie czy jesteś w stanie wyobrazic sobie coś co wytwarza tyle CO2 by na wolnym powietrzu doszło choćby do osiągnięcia poziomu 0,15 procenta. Żadne auto nie jest w stanie tego uczynić nawet gdyby poruszalo sie w zamkniętym tunelu, co w sposób jednoznaczny wykazałem. Nawet zakłady przemysłowe nie emitują tyle co2 by było to jakiekolwiek zagrożenie dla osób postronnych. Stężenie co2, ktore przypomnę jest normalnym i stałym składnikiem atmosfery zmieniło sie przez 50 lat z ok 0,031 procenta do ok 0,039 procenta. Gdzie tu poziom 0,15 procenta ktory jest jakoś wogole odczuwalny przez człowieka nie mówiąc o poziomie 1 procenta ktory wywołuje jakiekolwiek objawy złego samopoczucia? O czym my w ogóle rozmawiamy? Ja rownież dziękuje za to OT. Moze jednak ktos skorzysta i uświadomi sobie, ze co2 nie jest szkodliwe bezpośrednio dla ludzi a co najwyżej przyczynia sie do zmian klimatu. W przeciwieństwie do sadzy, która jest rakotwórcza i którą bardzo skutecznie eliminuje dpf.
  11. bhahahaha, raczysz sobie zartowc spotkanie na drodze kopcących ciężarówek jest rzadkościa? ty chyba jeździsz wokół wlasnego osiedla Normy Euro 5 dla Ciężarówek wprowadzono dwa lata wcześniej niż dla aut osobowych. Ciężarówki młodsze niż 8 lat musza te normę spełniać. To ze niektórzy jeżdżą gdzieś na wygwizdowie starymi sztruclami pewnie jest faktem. Ja na szczęście prawie złomu na drodze nie spotykam. Nawet Lublinie 2/3 autobusów miejskich to modele z 2008 roku lub nowsze.
  12. Wiesz co by musiało produkować co2 żeby jego stężenie przekroczyło 1 procent na wolnym powietrzu ? Obawiam sie ze nie... :duh: 1m3 powietrza wazy około 1,2 kg. Auto po przejechaniu 1 km przemieszcza sie w 2000 m3 powietrza. Czyli 2400 kg. Auto emitując w tym czasie 0,3kg CO2 zwiększa jego zawartość w powietrzu o 0,012 procenta. I to wszystko przy założeniu ze jedzie w tunelu niewiele większym od samochodu. Gdzie tu choćby zbliżenie sie do 1 procenta ktory wywołuje jakiekolwiek objawy, nie mówiąc o stężeniu ktore powoduje problemy zdrowotne? Tak samo pomijalne dla zdrowie emitowanie co2 zachodzi gdy stoi w korku sznur aut. Każde z nich emituje ok 20-30g Co2 na godzinę zajmując przestrzeń minimum 8 m3. Nawet gdyby nie było żadnej wymiany powietrza to nie dojdą do poziomu 1 procenta.
  13. Ale ja napisałem o N57, bo niektórzy sadza ze to jakis magiczny silnik, ktory nie ulega awariom, mimo ze to niemal nic innego niż N47 wydłużone o dwa dodatkowe cylindry. Znaczna cześć elementów jest wspólna w tym wlasnie wtryskiwacze, czy łańcuch rozrzadu. Na mobile.de znajdziesz troche aut z dużymi przebiegami, jeśli Cie interesuje ich historia to popytaj właścicieli. Ja nie napisałem, ze nie miały żadnych usterek. Napisałem ze te silniki tez robią duże przebiegi i jak widać na drobne sie nie rozpadają.
  14. Jesli pójdziesz do mechanika, czy dużego serwisu to spotkasz sie tam z niemal każda możliwa usterka popularnego silnika. Nie ma opcji by w silnikach produkowanych w milionach sztuk nie uległ usterce każdy możliwy element.skoro nikomu z forum sie nie zepsuły oznacza to, ze wtryski te padają sporadycznie. Możesz znaleźć auta z N47 ktore dobijają do pól miliona km. Wtryski piezzo dokładnie te same co w N47 sa montowane w mocniejszych wersjach N57, ale jak rozumiem tam w magiczny sposób się nie psują ?
  15. Znajdź, jesli będzie podparte to jakimikolwiek badaniami ktore można uznać za naukowe masz moje przeprosiny i skrzynkę piwa. Przejedź palcem po rurze wydechwej. Jest czarna osmalona? Ten sam syf trafia ludziom do płuc. W autach z dpf rura jest czysta. czym jest dymek puszczony raz na jakis czas z naszych małych silniczkow w porównianiu do jednej cięzarówki jadącej w poblizu? ile % ciezarowek ma euro5?? 2%?? a reszta starych osoboych sadzomiotaczy na naszych drogach??? sam ze swoim psującym sie dpfem swiata nie uleczysz. Napewno bardziej zatrujesz tego mechanika ktory ci bedzie dpf regenerował niz ja kopcąc bez dpf na ludzi Raczysz chyba żartować ? Normy w ciężarówkach wprowadzono wcześniej niż w osobowkach. Spotkanie na drodze kopcacych ciężarówek jest wielka rzadkością. Mechanik jesli założy na ten czas maskę żadnej krzywdy sobie nie zrobi. Sadze jest bardzo łatwo odfiltrowac.
  16. Zdrowia życzę :norty: BTW. emisja CO2 BMW 330D E46 240 g/km emisja CO2 N47 DPF 177 km 150 g/km Chyba lubisz NFZ :cool2: Serio nie wiesz, ze co2 w skali jaka jest wydalana przez auta jest całkowicie nieszkodliwe, wręcz obojętne dla człowieka ?
  17. Ale te podstawowe dane masz podane w pierwszym poście tego wątku.
  18. Połowa sprzedawanych modeli N47 nie ma i nie miała wtryskow piezzo. Pokaz mi choć jeden przypadek by komuś z forum w e90 taki wtrysk padł. Przypominam, ze silniki te sa produkowane od 7 lat. Obok zaraz masz wątek o problemie i wtryskach w M47. Sugerujesz ze tam były lepsze wtryski?
  19. Nie raz stałem i wydychałem. Nie mam z tym żadnego problemu.
  20. Ja nigdy nie twierdziłem, ze to jest rozwiazanie dobre techniczne dla silnika. Nigdy nie twierdziłem, ze nie wymaga ponoszenia dodatkowych nakładów. Jest jednak bezsprzecznie skuteczne. W aucie z dpf rura jest czysta tak samo jak spaliny i w ostateczności płuca osób ktore sa w pobliżu takiego auta.
  21. Tak, to sa starsze konstrukcje, ktore maja dużo rzadziej problemy z rozrzadem, za to maja mnóstwo innych problemow, a do tego wiecej palą.
  22. Znajdź, jesli będzie podparte to jakimikolwiek badaniami ktore można uznać za naukowe masz moje przeprosiny i skrzynkę piwa. Przejedź palcem po rurze wydechwej. Jest czarna osmalona? Ten sam syf trafia ludziom do płuc. W autach z dpf rura jest czysta.
  23. Pomijając juz ewidentne trucie innych ludzi spalinami po wycięciu dpf nie jest Wam zwyczajnie wstyd jechać autem marki premium i puszczać za sobą smrodliwe czarne bąki?
  24. sama radość z jazdy... ktoś po drodze musiał zawalić sprawę nie chce mi się wieżyc by inżynier(owie) odpowiedzialny za projekt dobrał tak słabej jakości materiały choćby na takie koła zębate... Koła zębate wg puma sa ze zbyt twardego materiału i powodują przyspieszone zużycie lancucha. Łańcuch jest jednak pojedynczy i na tyle cienki, ze musi sie zużyć po przejechaniu 200-300 tysięcy km. Praktycznie takie samo rozwiazanie jest w silnikach 3,0.
  25. Wszystkie N47 maja rozrząd w tym samym miejscu. n57 tez to dotyczy. Z czasem rozrząd poprawiano i problemow jest mniej. Wg. puma auta wprodukowane od marca 2011 nie powinny miec problemow ze zrywaniem sie lancucha rozrzadu jednak, szuranie czasem sie zdarza. Tak czy inaczej uważam ze co 200 tysięcy powinno sie łańcuch wymienić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.