Sweeper

No i ja zrobiłem test. Powrót z pracy, miasto trochę korki i świateł temp po dojechaniu pod dom (koło 20min) 77 stopni (dopiero w garażu włączyłem pokazywanie temp.). Stwierdziłem, że przy włączonym pokazywaniu przejadę się trochę więcej. Pojeździłem pół godziny w tym autostrada i 140km/h przez kilka minut bez jakiegoś mocnego piłowania. Temperatura była praktycznie ciągle ta sama 78-79st, raz wskoczył na 80 na chwilę ale to koniec... Czyli co, wymieniać termostat? dodam , że na dworze jest -1st. Może mi się spalanie poprawi bo mam rzeczywiste spalanie 9-95 litra na 100 km (ciągle miasto). Na trasie mi pali 6.5-6.8 przy jeździe 140-160km/h. Krzysiek jak u Ciebie po wymianie termostatu?

Przeczytałem, ale coś mi nie gra. Bo wychodzi na to, że każdy kto przeczytał te posty i sprawdził ma niesprawny termostat? taki dziwny zbieg okoliczności. Może inaczej, czy ktoś ma w ok 90st (sprawdzał niedawno i nie wymieniał jeszcze termostatu) ? Z ciekawości jutro spróbuje u siebie zobaczyć jak to jest, tylko ja jeżdzę 6-7km do pracy, wątpie żeby zdążył się nagrzać. Na dłuższej trasie typu 50-100km powinno też osiągnąć 88-90 st?

Ej to może ma tak być? nie wierzę , że każdemu padł termostat....bez jaj. Chyba , że ten czujnik źle pokazuje coś.

A jak się kapnąłeś, że coś nie tak? po prostu w ukryte menu wszedłeś i temp. była niska ciągle? czy były jakieś objawy? Długo jeździsz żeby stwierdzić, że nie da rady dojść do 90st C?

Kurde, nagle wszyscy mają problem z tym termostatem ? trochę wierzyć się nie chce :) ja wolę nie sprawdzać, w środku szybko się robi ciepło, pali tyle co zawsze ;)

Byłem w ASO. Koleś mi pokazywał jak z 5-6 razy zmieniła się ta górna uszczelka, gdzie jest ten mieszek (sprawdzane było dla E87 z 2005 roku). Powiedział, że te najnowsze z jedynki będą pasować do mojego i ponoć problem pukania w drzwiach (z drzwiami) nie powinien wystąpić. Uszczelka kosztowała jakieś 185zł na jedne drzwi. Mi tylko słychać te od strony kierowcy i tylko jedną był brał, bo koszt nie jest mały. Ale potem udałem się do bardzo fajnego pana z serwisu, który przyznał, że taki problem występuje w jedynkach, trójkach i piątkach a nawet i potrafi w siódemkach ;) poradził mi kupić u nich taką taśmę (20metrów kosztuje 160 kilka zł) i przykleić na ramę tam gdzie wchodzą drzwi (jedna osoba gdzieś w poście wyżej pisała o tym, że takie coś ma). Kupiłem tego 8metrów, ale wystarczy mniej - muszę sprawdzić ile mi zostało (kleiłem obydwie strony po całości przednie i tylnie drzwi, przykleiłem i jest cichutko!!!! Szczerze mówiąc nie wierzyłem, że takie coś może pomóc. Taśma wygląda jak ciut grubsza taśma klejąca, praktycznie jej nie widać bo jest przezroczysta (mam też srebne auto co doskonale maskuje). Miałem gdzieś, że wydałem na to ponad 60zł, efekt osiągnąłem ! w końcu ! Generalnie koleś mnie wypytywał czy po myciu auta stuki są (nie było). Szczegóły jak to przyklejać co dokładnie mogę odpisać na priva jakby chciał z czasem może w tym poście umieszcza też (potestuję trochę to rozwiązanie, dopiero 3 dzień jeżdżę).

Jak sprawdzacie temperaturę silnika w 120d ? gdzieś to ukryte w menu pewnie jest... czy w wersjach poliftowych widać temp. ?

Ja sobie poradziłem ze skrzypieniem, które było spowodowane tym, że tylne drzwi lekko się ruszały/uginały na nierównościach (uszczelka tarła o uszczelkę). Trochę to ucho przesunąłem i jest cicho. Gorzej mam z trzaskami w drzwiach kierowcy (nie skrzypienie, po prostu takie lekkie stuki w środku jakby), tam nawet tak ucho przesunąłem, że drzwi były głębiej niż tylne od strony kierowcy. Na trochę to pomogło, ale i tak wróciłem do poprzedniego stanu, bo lipnie to wyglądało. Po deszczu lub myjnie stuków nie ma więc to z pewnością coś z uszczelkami albo całą ramką + uszczelki. Problem z tym, że one wyglądają super, są miękkie a jednak coś o coś pociera i stąd hałas. Jakieś inne pomysły ? już myślałem żeby całą ramkę zmienić z uszczelkami ale nie wiem czy to coś da, bo moje są w super stanie. Nie wiem też ile kosztuje ramka + uszczelki w ASO, ale pewnie sporo. Lepiej poszukać jakiegoś rozbitka nowego... Próbował ktoś tego? Pozdrawiam

Wymianę płynu niby powinno się robić co 2 lata, bo płyn traci swoje właściwości. Wydaje mi się, że warto zadbać o układ hamulcowy żeby nie korodował itd.. Ja za wymianę zapłaciłem koło 70zł wraz z płynem, więc koszt nie jest za wielki.

Ostro się zrobiło widzę. Panowie wyloozujcie, wszyscy. Szkoda nerwów. Od siebie tylko dodam, że śmiało można szukać ogólnie na forum różnych haseł (nie tylko w dziale seria 1), różne konstrukcje/rozwiązania są takie same np. w jedynkach i trójkach. Jest też tam coś niecoś o mikrofiltrze.

Też w sumie nie wiem jak jest z tym komputerem. Miałem raz przygodę, że wjechałem w mega dziurę i przebiłem oponę. Po 200 metrach już czułem i słyszałem, że jadę na kapciu felgą po ulicy, a komputer nic nie pokazał. INIT`a miałem zrobionego.

Tu nie chodzi o to, że filtr kupiłeś zły, bo MANN jest dość dobry tylko pewnie odgrzybianie klimatyzacji trzeba zrobić (+ozonowanie najlepiej jak już masz brzydki zapach). Kiedy ostatnio robiłeś serwis klimy?

Z ciekawosci ile zaplailes za regenacje?

No furka niezła trzeba przyznać :) Zdjęcie u mnie na rozdziałce 1920x1080 nie jest za wielkie, ale chyba u nikogo takiego nie widziałem to fakt :) Pozdro

Szukam dalej :) thx

Ok, teraz wszystko jasne z klimą, dzięki :) No z fotelami jest największy przekręt... nie jadę nie ma sensu :) dzięki chłopaki.

Kurde masakra ;) a jakiś czas temu w auto swiat byly testowane wycieraczki i bosch wypadl na drugim miejscu w tescie dlugodystansowym :) Kupie oryginaly w takim razie. Dzieki wszystkim. Pozdrawiam, Adam

Hm, o co chodzi z tą klimą bo nie za bardzo wiem jak wygląda ona w E60? to nie automatyczna dwustrefowa klima?

Nie wiem czy są drugie... chciałem spytać, ale cały dzień dzisiaj nie odbiera telefonu ;) Dodatkowo zdjęcie z zasłonięciem pieczątki pierwszego serwisu mnie zastanawia:D Poza tym to witam kolegę z kędzierzyna :) (właśnie to autko jeździłoby tam :D).

Ja z Wrocka a auto tak jak w ogłoszeniu czyli Skierniewice. Pół Polski do przejechania naszymi drogami to będzie męczarnia dlatego nie wiem czy jest sens poświęcać na ten model czas:/ I tak bym auto brał do serwisu do sprawdzenia przy tych pieniądzach, ale oni nie dają 100% pewności na przebieg i bezwypadkowość. Co najlepsze, od kolesia z ASO wiem, że teraz przebiegu nie są w stanie potwierdzić, bo osoby przekręcające licznik robią to profesjonalnie i od x lat wyłapali tylko jedną sztukę gdzie delikwent zrobił to naprawdę nieudolnie :)

Auto wyjechało z fabryki na 16stkach. Drugi (aktualny właściciel) powiedział, że kupił sobie 17stki żeby auto lepiej wyglądało (i przy okazji nim nie jeździ:P?) a na 16stkach ma zimówki.. Dywaniki welurowe wg listy wyposażenia faktycznie, ale tutaj mógł sobie dokupić gumy (to zresztą chyba nieoryginalne), przynajmniej dziwnie wyglądają, bo ja mam w swojej e87 oryginalne i dużo fajniej wyglądają i pasują.... za dużo podejrzeń ;/ P.S. Jeździcie na welurowych dywanikach w zimie ?

Ja szukam auta 2-3 letniego, tak max przebieg do 120k km (na allegro dużo takich co mają >150k km), bo chciałbym żeby ojciec pojeździł nim trochę bez wkładania kasy jakiejkolwiek a pewnie >150k km to może już być do wymiany powoli turbina, koło dwumasowe itd...Niestety nie namówię go na 3.0d lub 2.5d (już próbowałem) i mówi, że taki będzie dużo palił (tak wiem, te wersje nie palą jakoś wcale dużo), droższe ubezpieczenie, serwis itd...Najlepsze jest to, że ojciec robi przebiegi 10k rocznie a za cholerę go na benzynę nie namówię :/

To jest to auto, na zdjęciach wygląda ślicznie: http://allegro.pl/bmw-e-60-lci-520d-automat-skora-navi-biksenon-i1881021630.html Auto miałem oglądać w piątek, ale że mam tam 300km to mam obawy czy jest sens jechać... Jest drugim właścicielem, pierwszy był w Niemczech ponoć jakiś rok temu je sobie sprowadził przez znajomego...i mało jeździł bo ma drugie auto. Przebieg właśnie też dziwna sprawa, bo: 1. Na zdjęciu aukcji widać pieczątkę przy 30k km w listopadzie 2009 (z Niemiec zapewne) - nie jest to widoczne u nas w ASO w Polsce, ale powiedzieli mi, że tak może być że tego nie widzą. 2. W ASO PL widać natomiast dodatkowo wpisy: 12-02-2010 - 38391km 08-01-2010 - 38391km - tu sie nie pomyliłem, kilometry są takie same, ale w ASO twierdzą, że tak może być otwieranie/zamykanie zlecenia... Nie udało mi się ustalić co dokładnie było robione, ale chyba serwis olejowy.. trochę szybko jak przy 30k był robiony... może to to miejsce gdzie ktoś przekręt zrobił - nie wiem. i następny wpis w Polsce 03-10-2011 46756 km - tutaj wiadomo że olej filtry itd (to jest też na zdjęciach ksiązki). Mega dziwne ktoś zainwestował w fotel komfortowy a nie jeździł? szczególnie, że nie wiem czy zrobił to 1 właściciel czy 2 - próbuję to ustalić właśnie. Co sądzicie? warto jechać? przy takiej cenie to wydaje mi się być duże ryzyko.

To, że są to oczywiście super... ale sprzedawca chwali się, że auto ma tak niski przebieg, że można zobaczyć po fotelach że nie są zniszczone (auto 2 letnie niecałe 50k przejechane). Zwracał mi uwagę na to żebym zobaczył w innych autach z podobnego rocznika z większymi przebiegami jak fotele wyglądają itd... Jeśli fotele wymienił i przekręcił licznik to faktycznie może próbować kogoś nabrać. Szczególnie że auto było kupione w Niemczech i w 7 miesięcy zrobiło 38 000km a po KOLEJNYCH 20 miesiącach ma 47 000km - niby mało jeżdzone bo właściciel ma drugie auto.. No coś mi tu nie gra zwyczajnie :) Nawet to nie jest to, że obszyte fotele zostały skórą, bo są takie sportowe z wysuwanym czymś pod kolana +komfortowe zagłówki. Zostały dołożone ewidentnie, szczególnie że w liscie wyposażenia jest tapicarka : stoff anthrazit , a więc tapicerka materiałowa.

Tak, mam podgrzewane fotele więc być może jest tak jak mówisz (pamięci foteli nie mam natomiast).