Sweeper

Nie mam DPFa i nie nie zauważyłem żeby kopcił. Może pojade na analize spalin ? powinno wyjść chyba nie? W dodatku powinienem ją zrobić bo komputer pokazał, że już czas (ale to na podstawie terminu), ale przestawiłem licznik.

Witam, Mam pytanie a propo zjadania oleju przez silnik. Jakieś 1000km temu zapaliła się kontrolka od oleju, wlałem ok. 500ml. Dziś znów się zapaliła, trochę za szybko wydaje mi się. Wcześniej na jakieś 11 000km musiałem dolać 1,2 litr, ale teraz to już przesada. Czasem lubie szybko przyśpieszyć, bo wydaje mi się, że wtedy trochę oleju jest "zjadane". Może to ma związek z upałami i jazdą na dość krótkich odcinkach? jeżdżę ostatnio głównie po mieście, dziennie jakieś 20km ( z tego do pracy w jedną stronę 5km). Dodam, że pod wycieków brak, miska sucha. Auto ma przejechane 112 000 km. Czy istnieje możliwość, że to przez odmę, którą należy wymieniać co 3 wymianę oleju? nie wiem czy poprzedni właściciel w ogóle zmieniał, bo w ASO tego nie praktykują. Da się to jakoś sprawdzić czy trzeba odme wymienić? Czekam na rady co sprawdzić, a może po prostu ten typ tak ma.

To proszę daj znać jak Ci zmienią to czy jest ok. Z tego co czytałem na ang. forum to tam też zmieniali, ale ludzie narzekali bo były dość duże obroty przy starcie (coś koło 1300 chyba). Najwięcej narzekali w zimie... Daj znać czy po zmianie softu co zauważyłeś w pracy silnika.

Dzisiaj jechałem z kolezanka bmw 320d i co sie okazalo to ma dokladnie taki sam problem. Auto z 2008 roku i ma zrobione 55000 km. Zgloszone zostalo przy ostatnim serwisie i powiedzieli ponoc, ze nie jest pierwsza. Tylko ze powiedzieli jej, ze to skrzynia biegow niby, ale to Portugale, oni malo wiedza;) jak beda jej to naprawiac to dowiem sie wiecej i napisze co oni wymyslili. Generalnie jakas kiszka.

Dzisiaj jechałem z kolezanka bmw 320d i co sie okazalo to ma dokladnie taki sam problem. Auto z 2008 roku i ma zrobione 55000 km. Zgloszone zostalo przy ostatnim serwisie i powiedzieli ponoc, ze nie jest pierwsza. Tylko ze powiedzieli jej, ze to skrzynia biegow niby, ale to Portugale, oni malo wiedza;) jak beda jej to naprawiac to dowiem sie wiecej i napisze co oni wymyslili.

Spoko, ja Ci zycze jak najlepiej, mam nadzieje ze ta poprawa bedzie na dlugi czas i wtedy jest ok.

Czyli co wystarczy wymienić kolo dwumasowe jesli sprzeglo jest ok? czy trzeba zmieniac to i to? i podstawowe pytanie czy da sie czesci zamienne kupic nie w aso? jaki jest ich koszt poza aso. Dodam, ze mam 120d 163 konie ale w bmw serii 3 chyba ta konstrukcja jest taka sama lub podobna.

No ja mam buisness i moge przelaczac na aux. Dziwna sprawa, nie wydaje mi sie, zeby to byl dodatkowy raritas jesli chodzi o wyposazenie :/

Ja mam to samo co na obrazku pierwszy i przycisk mode zmienia na auxa. Ale juz sie pogubilem jakie kolega ma to radio.

U mnie w radiu buisness jest przycisk mode po prawej stronie od wyswietlacza radia i nim zmieniam wlasnie na AUXa. Puszczenie muzyki z iphone po kabelku nie powoduje samoczynnego przelaczenia, zawsze to robie recznie.

Napisałeś "miało", to ile już z tym jeździsz i nic więcej się nie dzieje? Dziś zrobiłem test, mimo że sprzęgło akurat nie szarpało, bo nie było korków, na postoju je leciutko nacisnąłem ręka i wydaje mi się, że delikatnie drży czy tam wibruje i lekki stukot słychać, delikatny dosłownie. Nie wiem czy nie przesadzam bo teraz jestem uczulony na ten element i za dużo myślę o tym :) Na nodze jakoś tego nie czułem.

Jeden z forumowiczów na poście do jedynek pokazał linki do innego forum. Problem w BMW jest znany (przynajmniej w UK) i kombinują ze zmianą charakterystyki obrotów silnika. Dla zainteresowanych: http://www.babybmw.net/forum/viewtopic.php?f=3&t=17446 http://www.babybmw.net/forum/viewtopic.php?f=3&t=2976 To nie jest za dobre rozwiązanie, ludzie narzekają bardzo. Faktycznie to chore jest, żeby auto za takie pieniądze miało takiego bubla :(. Problem jest znany od wielu lat i cudownego uzdrowienia brak. Moje auto ma 5 lat w tym roku i założe się, że występował od dawna.

No życzę Ci tego oczywiście, ale kurcze powinni dojść do tego co jest przyczyną specjaliści w bmw, a nie zmieniać oprogramowanie silnika co zwiększa obroty na co ludzie narzekają. Dziwne jest to, że moje auto ma 5 lat i wydaje mi się, że problem jest w nim od dawna (skoro ludzie narzekają w nowych samochodach na to samo) i poprzedni właściciel tak jeździł i jeździł i nic się nie popsuło więcej (chyba). Jeśli ten problem jest od dłuższego czasu to dziwne jest też to, że go jeszcze nie rozwiązali tak naprawdę. Póki co chyba nie ma co wymieniać sprzęgła, ciekawe co na to bmw we Wrocku, za 10 dni jak będę w Polsce podjadę do nich pogadać. Btw. wymieniałeś w 2 letnim aucie rozrząd i wał korbowy? szybko coś, możesz opisać co za problem miałeś?

Podpisuje się pod tym problemem, mam 120d 163KM z 2005 roku. Opisałem to nawet w dziale serii 1. Problem identyczny, tylko w korkach jak stoję, jak dodaję więcej gazu problem znika. Z tego co piszecie nawet Ci co wymienili po dość niedługim czasie mają to samo więc dziwna sprawa. Wydaje mi się, że BMW powinno się tematem zainteresować. Ja mam o tyle problem, że auto mam 3000km od Polski, jeździ się po terenach górzystych w korkach często i teraz myślę czy wymieniać sprzęgło czy mogę tak jeszcze z pół roku jeździć i czy się auto nie rozkraczy po jakimś czasie. No, ale żeby wiedzieć czym grozi trzeba znać przyczynę najpierw. Dziwna sprawa bo już w postach widziałem gdzieś, ze kolega w jedynce nowej, przebieg 6k km i już miał te same objawy. Skoro w nowym aucie takie coś, to co może pomóc wymiana?

Próbowałem i wtedy faktycznie jest lepiej, nie szarpie, tylko nie wiem czy to jest zdrowe albo zdrowsze niż z lekkim szarpaniem :)

Tyle osób przeczytało tego posta i nikt nic nie napisał, aż dziw bierze :( może wcale ten problem nie jest częsty. Ktoś już kiedyś wymieniał sprzęgło u siebie? może by napisał przy jakim przebiegu i z jakich powodów.

Witam :) Na początku zaznaczę, że szukałem podobnych tematów i znalazłem pewne informację, ale nie do końca wiem co zrobić, dlatego chciałbym spytać o radę. Mam od 2 miesięcy 120d z 2005 roku, przejechane 104 000 km. Zauważyłem problem szarpiącego sprzęgła, zanim decydowałem się na markę auta mignęła mi taka opinia na autocentrum, że to wada w bmw 1xx, ale wtedy myślałem, że tak po prostu jest i da się z tym jeździć. Autem poruszam się po Lizbonie, gdzie jest teren górzysty, po którym jeździ się zakorkowanymi ulicami, szczególnie w szczycie. U mnie szarpanie występuje właśnie wtedy jak dużo stoję w korku. Chciałem zasięgnąć rady, czy da się z tym jeździć ? Nie chciałbym nic z autem robić tego w Portugalii (dla mnie to partacze, nie ufam im), a jeszcze ponad pół roku co najmniej nie będę nim wracał do PL. Z drugiej strony nie chciałbym aż tak bardzo ryzykować, co może się stać jak problem będę ignorował? Ostatnie posty w tym temacie są z ok. 2007-08 roku potem cisza, i się zastanawiam czy problem po wymianie kompletu sprzęgła i dwumasu (tak sugerowano w poprzednich postach) mogę liczyć na poprawę na długi czas? Jeden z forumowiczów sugerował, że problem wrócił mu po roku a więc bardzo szybko. Inny natomiast miał te objawy po 6k km, więc auto nówka po LF. W tamtych postach ludzie mieli jeszcze auta na gwarancji więc się nie martwili aż tak bardzo, nikt chyba do końca nie opisał historii tego problemu i czy on ustał. Minęły prawie kolejne 2 lata, więc liczę na to, że uda się zdobyć więcej informacji w tym temacie. Dodam tylko, że auto lekko szarpie przy ruszaniu z 1 , nie ma innych objawów, pedał chodzi tak jak powinien, nie czuć żadnych wibracji na nim itd. Z góry dzięki. Pozdrawiam

Witam, To i ja dodam od siebie coś niecoś. Akurat także mam e87 z 2005r. przejechane 100k km, ubezpieczałem auto jakiś miesiąc temu. Link4 skreśliłem na starcie ze względu na problemy jakie z nimi ostatnio miałem przy innym aucie. Dzwoniłem do firm: 1. Liberty direct - krzyknęli 2900zł (pani nie mogła zaoferować stawki koło 2000zł, tak jak inni). 2. Aviva - 2100zł, 3. Axa - 2100zł - ale tutaj chcieli żebym miał drugie zabezpieczenie auta (auto przekraczało wartość 50k zł, dokładnie 50200zł wycena z euro taxu,) - nie mam alarmu, kazali mi montować czego nie chciałem robić. Nie mogli też obniżyc wartośći auta, dlatego musiałem zrezygnować. 4. Allianz - krzyknęli 1200zł ( ze względu na to, że wydawało mi się to bardzo dziwne, nie wziąłem tej oferty, za golfa którego wartość była 3 razy mniejsza płaciłem kiedyś OC i AC 1500zł :P). Moze zle zrobilem itd. ale balem sie, bo auto bede uzywal przez najblizszy czas glownie za granica i chcialem miec przynajmniej wrazenie ze mam solidna polise ;) Ceny wszystkich są przy max zniżkach 60% na OC i AC. Dodam, że chciałem wszędzie pakiet full, podwyższony assistance na całą europę itd., naprawy na oryginalnych częściach, nie brałem tylko ochrony prawnej. która kosztuje mniej więcej u wszystkich 100-200zł dodatkowo. Wybór padł na avivę, nie chcieli drugiego zabezpieczenia mimo że auto u nich też ponad 50k zł - cena wydała mi się przyzwoita. Na moje nieszczęście, po 2 dniach od ubezpieczenia pękła mi szyba przy wielkich mrozach jakie wtedy były, zgłosiłem szkodę do avivy, rzeczoznawca znalazł mały ślad po kamieniu - stąd pęknięcie. Prawdopodobnie ma racje bo raz na autostradzie coś przygrzało ostro, ale przez warunki pogodowe nawet potem zapomniałem sprawdzić czy coś się stało. Potem auto zostało przysypane śniegiem, ostry mróz, rano dmuchawa na szybę i pach pęknięcie na długość całej szyby :( Musiałem trochę podzwonić do tej avivy, żeby się ruszyli z papierami itd. zalezało mi na naprawie szyby w ASO, rozliczałem się bezgotówkowo. W aso wycenili mi to na 2300zł. Zostawiłem zakładowi pełnomocnictwo aby mogli występować w moim imieniu. Po niecałych 2 tyg miałem szybę wymienioną. Nikt mnie nie ściga póki co to myślę, że ASO się już rozliczyli i jest cacy. Aha po wymienie wystawili fakturę na 2600zł bo się okazało, że jakiś czujnik zaparowania był jeszcze potrzebny do wymiany, czego wcześniej nie uwzględnili. Szyba miała też czujnik deszczu. Facet mówił, że ubezpieczalnia nie może tego podważyć bo tak jest w technologii naprawy i muszą to uznać. Przy okazji niezle sobie licza, jakbym to robil z ubezpieczenia szyb (taka opcje w pakiecie mam) to nie stracilbym znizek na AC ale oni wskazuja zaklad naprawy - w tym zakladzie kosztowala usluga wymiany szyby z czujnikiem deszczu 580zl (wszystko lacznie z robocizna), czyli w aso jakies 4-5 razy drozej ;) Aha w avivie, gdy zgłosiłem szkode od razu zadali udokumentowania znizek AC, wczesniej wierzyli na slowo, ze jest 60% ;) wyslalem im z 3 lat papiery o bezszkodowosci od innych ubezpieczycieli, dodatkowo kawałek umowy z jednym z nich, że mialem 60% i to chyba wystarczylo bo juz nic mi nie kazali robic.

U mnie bylo tak jak auto stalo na duzych mrozach po 2-3 dni czasem to zapalila sie kontrolka swiecy i dopiero po 2-3sek zaczal probowac zapalac silnik. Nie ma tu znaczenia jak szybko naciskamy start po wlozeniu kluczyka, gdyz i tak wtedy swiece nie grzeja. To nie dziala tak jak w samochodach z dieslem ze po przekreceniu kluczyka zapala sie kontrolka, gasnie i dopiero wtedy zapalamy. Generalnie tak to raczej ma dzialac. Co do zgrzytow, to nie wiem czy o to chodzi, ale po odpaleniu u mnie slychac dziwne rzeczy i nawet pare sekund chwile pracuje strasznie nierowno, tak z 3-4sekundy, ale to pewnie dlatego ze chodzi o smarowanie, olej gesty od mrozu itd. Zal mi tego auta czasem, ale poki co garazu brak :(

Bylem dzisiaj w Stando, przejechali sie autem z podpietym kompem, tempomat nie zglasza bledow i komputer odczytuje jego wlaczanie/wylaczanie. Problem ponoc lezy gdzies w sterowaniu silnika (elektronice) gdyz on przy manualnej skrzyni jest odpowiedzialny za dzialanie miedzy innymi tempomatu. Zaplacilem 180zl za godzine roboty z ktorej nic nie wyniklo tak naprawde :/ mam auto zostawic w srode na caly dzien, diagnostyk sprobuje odczytac i porownywac kody sterownikow, ewentualnie wgrac nowe oprogramowanie. I tutaj zaplace tylko wtedy kiedy tempomat zacznie dzialac, max do 350zl tak mi powiedzieli. Mozna im zaufac i auto zostawic bez obaw?

Umowilem sie do stando bmw na poniedzialek, ponoc moga programowac poszczegolne moduly a nie wszystko naraz co niby zmniejszy ryzyko popsucia czegokolwiek. Pytanie takie, jesli cos popsuja z instrumentem (KOMBI) podczas aktualizacji to chyba odpowiadaja za to i oni musza sie martwic??? Nie wyobrazam sobie zeby za cos sie zabierali na moje ryzyko.

Ok to fotki diagnostyki. http://img41.imageshack.us/img41/7515/61270461.jpg http://img64.imageshack.us/img64/1713/89608362.jpg http://img687.imageshack.us/img687/1039/12380600.jpg http://img64.imageshack.us/img64/8359/93680012.jpg Dodam jeszcze, ze oni obstawiaja ze to przez ten instrument, nie musi tak byc. ALe chyba dobry trop.

Da sie tutaj dodawac obrazki? zrobilem fotki pelnego wydruku z diagnostyki, ale nie wiem jak to tutaj wrzucic:P ewentualnie jesli ktos zna sie na tym, prosze o kontakt to podesle na maila. Z drugiej strony, nie kumam tego, ze niby instrument do wymiany a dziala sprawnie. 700zl wydaje mi sie duzo jak za sama diagnostyke tego, w dodatku moga potem probowac naciagac na wymiane komponentow, ktore de facto moga byc sprawne. Niestety diagnostyka dopiero na 1 marca wyznaczona, bo wyjezdzam za 1,5 tyg na miesiac i nie ma terminow. Potem 5 marca chce zabrac auto za granice, do przejechania 3000km, nie chce zeby mi cos tam szwankowalo na trasie. |Bedzie malo czasu na przetestowanie auta po ich ingerencji. A moze lepiej w niemczech podjechac do aso ?

Problem w tym, ze dzis krzykneli za diagnoze tego 700zł na początek, pelna diagnostyka i szukanie przyczyny, jesli beda musieli aktualizowac oprogramowanie to do 700zl dochodzi jeszcze 300. Problem w tym, ze zadnej gwarancji mi nie dadza ze wtedy to naprawia. Auta nie zapale bez sprzegla, wiec raczej nie to. Mam wydruk szybkiej diagnostyki jaka zrobili podczas wymiany szyby na moja prosbe. Jest blad KOMBI, to jest cala ta tarcza z zegarami itd... dziwne jest to bo dziala poprawnie. Wkleje blad. Instrument - 931E KOMBI: manufacturer, coding-data fault - implausible signal or value - fault currently present OK Supply, instrument cluster B6211_PL2025. Replace following component: - A2 instrument cluster DIAGCODE: D6211_KOM00000_90_002 Dodam ze diagnostyka tempomatu samego jest ok, po kliknieciach predkosc zwieksza lub zmniejsza o 1 - znaczy ze sam tempomat jest w porzadku, cos innego blokuje :( Oplaca im sie zaufac? zaplacic tyle kasy za szukanie? czy moze znalezc cos alternatywnego we WRocku, moze ktos ma namiar na specjalistow.

Witam, Wymieniam szybe w ASO BMW w inchape motor we Wrocku, przy okazji poprosilem ich o sprawdzenie czemu tempomat w aucie nie dziala. Autko kupilem 10 dni temu i zostalem poinformowany, ze jest problem z tempomatem, rzekomo to sie stalo po ostatniej wizycie auta w aso bmw w niemczech. Poprzedni wlasciciel twierdzil, ze oni zawsze tam wgrywaja najnowszy soft i widocznie zapomnieli cos poustawiac lub wgrac/zaprogramowac. Po rozmowie z tutejszym panem w aso, twierdzil ze oni nigdy nie aktualizuja oprogramowania jesli wszystko dziala, gdyz jest to dosc ryzykowne posuniecie, bo jesli cos pojdzie nie tak, to potem sie okaze ze bedzie sterownik lub jakis czujnik do wymiany i koszty nalezy liczyc w setkach a nawet tysiacach zlotych. Nie wiem na ile macie doswiadczenie z tego typu doswiadczeniami, ale czy faktycznie tak jest? Sprawdzili bledy zglaszane przez komputer i byl tylko blad ze swieca zarowa i tutaj ciekawostka z wyswietlaczem (tam gdzie zegary itd), ale nie sa w stanie powiedziec jaki blad bo komputer tak dokladnie nie pokazuje. Problemow zadnych z autem nie zauwazylem, wyswietlacz tez dziala moim zdaniem ok, o co moze tutaj chodzic? Tempomat po prostu nie reaguje, bo wcisnieciu wajchy w teorii powinien utrzymywac predkosc lecz tak sie nie dzieje, czy wlaczenie tempomatu objawia sie zapaleniem jakiejs kontrolki na wysw. albo gdziekolwiek? u mnie nic takiego nie ma miejsca a diagnostyka pokazuje ze tempomat jest ok. Nie wiem czy decydowac sie na aktualizacje softu po tym postraszeniu mnie, nie chce wpedzic sie w koszty albo na jakies szwanki pozniejsze, gdyz auto zabieram na dluzszy czas za granice za jakies 2 tygodnie. Ktos ma jakas rade? wybieram sie do Portugalii, na trasie 3000km przyda sie tempomat bardzo.