Vikingb

Witam ;-) Chodzi mi o każdą różnicę w tych instalacjach, "za" i "przeciw". Pomijam problem montażu bo w jednym i w drugim przypadku zakładam, że instalacja musi być założona poprawnie. Co do wtryskiwaczy czy dobrze rozumuję, że wtryskiwacze 1 Ω są dokładniejsze w dawkowaniu? Troszkę więcej informacji poproszę :roll2: Dzięki i pozdrawiam, Vikingb.

Witam, heja ;-) Kupiłem uszczelkę firmy GOETZE (80 zł). Otwory na kanały wodne w uszczelce po jednej stronie były mniejsze od otworów kanałów wodnych w bloku silnika i głowicy. Nie znalazłem jednak żadnych informacji co robić, czy tak powinno być, czy cokolwiek przerabiać. Ponadto materiał z którego została wykonana uszczelka wydawał mi się zbyt twardy aby co kolwiek w nim wyciąć i przerabiać więc zdroworozsądkowo postanowiłem założyć uszczelkę tak jak kupiłem. Przejechałem już niecałe 20.000 km i wszystko jest okej :) :) :) Teraz już wiem, że wszystko jest tak jak powinno być a dlaczego otwory w uszczelce są mniejsze to już chyba tylko inżynierowie z BMW w Monachium powinni wiedzieć :phone: Dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie, Vikingb.

Witam :) Zdecydowałem się wymienić tylko pasek bo rolka napinająca to SKF i jest w idealnym stanie. Przejechałem od tego czasu niecałe 20.000 km i wszystko jest okej. Dzięki i pozdrawiam Vikingb :)

Witam, heja :) Opiszę co było dalej ... :roll: Zdecydowałem się zostawić śruby tak jak jest ze względów ekonomicznych jak i dlatego, że starałem się przykręcić śruby naprawdę z zegarmistrzowską precyzją oraz, że mogłem pozwolić sobie na CZAS a tym samym na ułożenie się uszczelki. Zaryzykowałem ale TYLKO dlatego, że byłem w 100% przekonany, że powinno być wszystko dobrze. Dzisiaj mamy 09.02.2007. Minęło już trochę czasu i przejechałem do dziś od wymiany uszczelki pod głowicą niecałe 20.000 km i ... wszystko jest suuuperrrr !!! :D :D :D Myślę, że moje doświadczenie może się komuś na przyszłość przyda oraz to, że czasami nawet najlepszy sprzęt warsztatowy nie zastąpi dokładnego i solidnego wykonania naprawy czego niestety brakuje nawet w wielu przypadkach ASO i dużych warsztatach. Dzięki za pomoc, pozdrawiam Vikingb.

Witam :) Na wstępie dziękuję Tobie __Kai__ :handshake: Odpowietrzanie robilem pierwszy raz i mogę powiedzieć, że faktycznie jest to bardzo prosta czynność. Dla przypomnienia i dla osób które w przyszłości będą miały podobny problem, jeszcze raz napiszę w punktach jak odpowietrzyć E34 525 z silnikiem M20B25 :roll2: 0. Stacyjka w pozycji: OFF 1. Regulatory od ogrzewania (temperatura - lewa i prawa strona, dmuchawa) nastawiamy na maksymalne grzanie. 2. Odkręcamy, a dokładniej mówiąc poluzowujemy tylko tak aby mogło wyjść powietrze, odpowietrznik na chłodnicy (mała plastikowa śrubka tuż przy wlewie do chłodnicy) oraz śrubkę odpowietrzającą na aluminiowym rozgałęźniku tam gdzie jest termostat. 3. Wlewamy płyn, tak aby poziom płynu był ok. 1 cm poniżej małego otworku przelewowego, który znajduje się wewnątrz otworu wlewowego chłodnicy. 4. Ściskamy (pompując) gumowe węże od chłodnicy (wszystkie grube węże, ten po lewej stronie przy wlewie oraz ten po prawej na dole chłodnicy) oraz węże przy termostacie. Następnie dolewamy znowu płynu tak jak w pkt. 3. 5. Uruchamiamy silnik. Poziom płynu po pewnym czasie powinien powoli opadać. Bardzo powoli dolewamy płyn. Obserwujemy również odpowietrznik na chłodnicy i na termostacie. W miarę nagrzewania się silnika powinny wydobywać się z nich delikatnie para lub bąbelki powietrza, a przy leciutkim dodaniu gazu przez otworek przelewowy, w środku we wlewie chłodnicy powinien wypływać płyn chłodzący. 6. Cały czas obserwujemy poziom płynu i powolutku go dolewamy. Silnik powinien się rozgrzewać a temperatura powoli rosnąć. Gdy z odpowietrzników zacznie wylatywać płyn bez bąbelków lub pary, zakręcamy odpowietrzniki. Wskazówka temperatury na wskaźniku powinna dojść do temperatury pracy silnika (w E34 525 połowa na skali, po środku, idealnie pionowo). Cały czas gdy poziom płynu się obniży to dolewamy. 7. Gdy poziom płynu się ustabilizuje delikatnie sprawdzamy czy przez odpowietrzniki wylatuje sam płyn. Jeśli tak to znaczy, że układ jest prawidłowo odpowietrzony i możemy zakręcić korek wlewu chłodnicy i wyłączyć silnik. 8. I po robocie ... :clap: Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam Vikingb.

Witam :) Mam pytanie do osób kompetentnych w temacie, którą instalację polecacie do silnika M60B40 KME Diego: - parownik KME Gold - wtryskiwacze Valtek czy Stag 300: - parownik KME Gold - wtryskiwacze Valtek Proszę o podanie konkretnych zalet lub wad wymienionych instalacji. I jeszcze jedno pytanko, jaka jest różnica pomiędzy wtryskiwaczami 3 Ω a 1 Ω ??? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam Vikingb :)

Witam Caly czas szukam informacji co będzie lepsze do V8 4000 ccm M60B40 czy KME Diego czy Stag-300. Jedni chwalą Diego inni Staga, ale tak naprawdę nikt nie potrafi dać konkretnej odpowiedzi i rozmowa z gazownikami sprowadza się w końcu do tego, że są to takie same instalacje i właściwie niczym się nie różnią. W poprzedniej E34 525 M20B25 mam KME Diego z wtryskami Rail i przejechalem 17.000 bez najmniejszych problemów, jedynie trochę dużo pali w mieście bo ok. 16-16,5 przy bardzo delikatnej jeździe a na trasie suuuuper bo od 9,4 do 11. Jednak ostatnio słyszałem, że komputer w Stag-300 jest unowocześnioną kopią KME Diego :| Jak jest naprawdę??? Proszę o konkretne odpowiedzi, jakie są zalety i wady KME Diego lub Stag-300 oraz jaką instalację polecacie do M60B40. Dziękuję i pozdrawiam Vikingb :)

Witam, przeszukałem całe forum i nie znalazłem dokładnej instrukcji jak odpowietrzyć silnik M20B25. Jeśli ktoś w Was wie jak to dobrze wykonać to proszę o pomoc. Dzięki, pozdrawiam :D

Witam :? Wiem, że zaraz zaczniecie mnie op....ć :oops: ale teraz potrzebuję fachowej pomocy z Waszej strony i mam nadzieje, że to szanowne forum mi podpowie co mam teraz zrobić, w końcu po to tu się spotykamy :wink: Mój problem polega na tym, że nie miałem dostępu ani kasy na klucz dynamometryczny i szpilki którymi przykręca się głowicę do bloku (14 szt, z łebkiem sześciokątnym, klucz nr 17) musiałem przykręcić "na oko". Szpilki były stare (niektórzy zalecają wymiane na nowe) przykręcałem je z zachowaniem kolejności dokręcania śrub oraz z precyzją zegarmistrza co do kąta obrotu każdej śruby. Pierwszego dnia przykręciłem mocno, tyle ile z wyczuciem się dało, tzn. przekręciłem np. pierwszą szpilkę o 90 stopni to wszystkie pozostałe szpilkii do 14 szpilki przekręciłem tak samo. Późnie jeszcze raz od 1 do 14 a na koniec znowu od 1 do 14. Następnie po upływie 24 h znowu dokręciłem wszystkie szpilki tak jak wyżej tj. po kolei i z zachowaniem kąta obrotu. Wszystkie szpilki dawały w tym samym miejscu opór. Po upływie kolejnych 24 h (48 h od początku) szpilki dały się dokręcić znowu ale już tylko nieznacznie. Podociągałem je na max max max jak tylko mogłem :norty: (oczywiście opór max każdej szpilki był w podobnym miejscu, kącie) aż bałem się że zaraz przekręcę gwinty lub urwę śruby. Teraz mija 5 doba od przykręcenia głowicy (JESZCZE NIE URUCHAMIAŁEM silnika) i dziś dowiedziałem się, że śruby mogłem przykręcić za mocno :mad2: i gdy uruchomię silnik to śruby od naprężenia wytworzonego siłą przykręcenia, nagrzaniem silnika i ciśnieniem w cylindrze mogą pęknąć jak zapałki. Czy tak może zostać aby nie narobić sobie kłopotów, czy uszczelka po 5 dniach na tyle się ułożyła a śruby się dociągnęły, że nie powinno sie nic stać, czy uruchomić auto na 1-2 minuty i pozostawić do ostygnięcia i śruby się ułożą, czy odkręcić troszkę śruby :duh: ??? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi i zalecenia co dalej zrobić. Wiem, wiem, wiem, że tak się nie powinno robić ale nie miałem wyjścia :cry: Pozdrawiam, Vikingb.

Nie byłem pewien jak pasek był założony więc kupiłem nowy Gates za 61,00 zł, rolka napinająca została stara. Mam nadzieje, że 60.000 km powinienem spokojnie zrobić :lol: Dziękuję i pozdrawiam.

Witam :D Musiałem wymienić uszczelkę pod głowicą i wymontować pasek rozrządu. Pasek ten wymieniałem razem z rolką napinającą niecałe 25.000 km temu. Czy mogę ponownie założyć ten pasek razem z rolką napinającą (ma przejechane 25 tys.) czy nowy pasek a rolka zostaje, czy NOWY pasek + NOWA rolka :? Czy w dowolnym kierunku można założyć pasek czy jest kierunkowy? Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam, Vikingb.

Witam, jakiej firmy kupować panewki ??? Dzięki pozdrawiam.

:roll2: :roll2: :roll2: Spokojnie :wink: Jednak z tymi otworami to coś mi tu nie pasuje, bo dlaczego kanały są wszędzie jednakowej wielkości i duże a na uszczelce po stronie kanałów wlotu powietrza tylko małe dziureczki 1,5-2 mm. Jak dla mnie to za duża różnica wielkości kanałów i otworów w uszczelce. Myślę, że inżynierowie BMW nie projektowaliby dużych kanałów wodnych aby później zmniejszyć ich przepływ malutkimi otworkami w uszczelce pod głowicą. Jeśli te otwory mają być małe to na pewno jest jakieś logiczne wytłumaczenie i chciałbym je poznać :doh: A może jest w tym jakiś haczyk i należy na przykład otwory powiększyć i dopasować :? :? :? Wolę 10 razy zapytać niż później poprawiać. Dzięki i pozdrawiam.

:cry2: :cry2: :cry2: Tak, ale w serwisie BMW powiedzieli mi że jak chcę to mogę tylko oddać im samochód, inaczej nie udzielają takich informacji.

Chodzi o to, że w starej uszczelce, którą zdjąłem, otwory są małe (niedopasowane) a w nowej też są takie same jak w starej czyli małe i niedopasowane do kanałów wodnych. Dlatego zastanawiam się czy tak powinno być czy otwory te należy dopasować. Dzięki, pozdrawiam.

:reading2: Hallo, szukam caly czas odpowiedzi i nie znalazłem :beksa: Proszę o pomoc bo muszę złożyć auto. Dzięki i pozdrawiam.

Witam :) Po zdjęciu głowicy okazało się, że uszczelka pod głowicą ma inne otwory dla kanałów wodnych po stronie wlotu powietrza i inne po stronie wydechu. Chodzi mi o to, że wszystkie kanały wodne w głowicy i bloku silnika mają nieregularny owalny kształt a w uszczelce otwory te po stronie wydechu są okrągłe średnicy ok. 8 mm (choć też nie takie jak kanał wodny, mniejsze) a po stronie wlotu powietrza tylko malutkie otworki 1,5-2 mm (bardzo bardzo małe, zupełnie nie pasują do kanałów wodnych). W internecie szukałem uszczelki i :shock: uszczelki które znalazłem mają otwory takie same jak w tej co wymontowałem. Czy tak powinno być czy otwory te powinienem dopasować do kanałów wodnych??? :think: Dzięki, za odpowiedź, pozdrawiam i bezawaryjnych przebiegów :D

:hand: Jeżeli silnik mojej 525 ma 170 PS to wiadomo, że jak wleje dobrej jakości paliwo (np. Verva, Suprema, V-Power) to sprawny silnik powinien mieć te 170 PS (tyle ile fabryka dała) a nie jak niektórzy myślą że lepsze jakościowo paliwa dodadzą silnikom mocy np. ze 170 PS na 200 PS :duh: !!! TO NIE O TO CHODZI. Chodzi o lepszą kulturę pracy silnika na lepszym paliwie. Zwykłemu Kowalskiemu jest trudno wytłumaczyć co to kultura pracy silnika bo on kupuje benzynę bezołowiową kierując się ceną i pojęcie KULTURA zazwyczaj jest mu obce :shock: Natomiast jak mu się powie, że "silnik zwiększy moc", "auto zyska przyspieszenie" to lepiej do Kowalskiego to trafia tylko, inna sprawa że przeciętnego Kowalskiego raczej nie stać na tankowanie Vervy, Supremy czy V-Powera. Paliwa tak jak każdy produkt mają swoją markę i jakość. Jakość benzyny za 3,50 na pewno odbiega od benzyny za 4,00. Pomijam kwestię oszukiwania na jakości paliwa.

dziwne macie odczucia, ja nie wazne co zaleje, czy 95 z zapomianej stacji na koncu polski, czy z bp, orlenu, neste zawsze chodzi idealnie i bez roznic i falowan ;) kupuje gdzie maja najtaniej (nese) a temu zlodziejowi orelnowi nie dam zarobic :!: TYLKO ŻE TWOJE AUTO Marcin978 jest o 10 LAT !!! MŁODSZE :!:

Witam ;-) Nie robię reklamy! To są fakty jeżeli chodzi o moje doświadczenia z Suprema 98. Kupując zwykłą Pb95 na Statoil, auto rano przy uruchamianiu przez ok. 15 sekund chodziło nierówno. Teraz gdy tankuję tylko Suprema 98 silnik uruchamia się rano jak przysłowiowa "pszczółka". Chodzi równo od samego początku, rzekłbym idealnie jak na silnik który ma 17 lat i 353 000 km przebiegu. Poza tym Suprema to paliwo bez siarki tzn. bardziej ekologiczne od zwykłej Pb95. Paliw innych producentów nie testowałem. Nie było mi to potrzebne. Dzielę się moimi uwagami o Suprema 98. Uważam, że pieniądze wydane na lepszej jakości paliwo (dowolnego producenta) to inwestycja w żywotność silnika. Ja spróbowałem Statoil Suprema 98 i jak na razie się nie zawiodłem i jestem zadowolony. To jest FORUM DYSKUSYJNE a nie TARG i miejsce na MARKETING. :D Pozdrawiam, Vikingb.

Witam ;-) Tankując auto Suprema 98 (Statoil) silnik pracuje lepiej tzn. równiej, ciszej, lepiej zapala a przy uruchamianiu zimnego silnika, pracuje od samego początku równo czego nie było na zwykłej Pb95 (Statoil). Moim zdaniem Suprema 98 to paliwo dobrej jakości i mogę śmiało polecić do E34 525 z silnikiem M20. Pozdrawiam, Vikingb.