andrew55

No nie, co roku to samo...Jak sie pojawia mróz to zaczyna sie dyskusja od spalania no i oczywiscie zdarzaja sie takie asy co pisza ze przy -20 auto pali im 7,5l po miescie.Sprawa jest prosta-auto garazowane czy stoi pod gola chmurka. to pierwsza sprawa.To robi ogromna roznice,w spalaniu sam wiem z mojego doswiadczenia.Druga sprawa to trasa czy miasto-w trasie nawet w te mrozy spala mi 6l.Natomiast teraz jezdze po miescie krotki odcinki-auto pod chmurka -20 i okolo 3km odcinki-i spalanie 13-14l/100 km.Proponuje kazdemu "temu co pali 7,5"l w miescie zrobic maly test-niech auto stoi cala noc na mrozie,skasowac kompa i niech przejedzie 3-4km i niech zobaczy jakie ma spalanie.Mogę założyć się z każdym o każde pieniądze że bedzie to "naście litrów".Oczywiście mówimy o mieście.

Proszę cie kolego nie wypisuj bzdur. Jeżeli twój mechanik ci założył zderzak tylny m-pakietowy bez zmiany ślizgów to zrobił piękne druciarstwo .Ten właśnie zderzak ma z boku takie łapki( około 10 cm od dołu) które są dużo niżej niż w zwykłym zderzaku. Chyba że złota rączka je ucieła i zderzak trzymał się tylko na śrubkach od dołu i łapkach górnych. Żeby wszystko ładnie spasować to musisz kupić tylne ślizgi, a przednie są takie same jak w zwykłym zderzaku.Koszt w ASO ok 75 zł sztuka (to chyba nie majątek) Dla porównania: Ślizg m-pakiet: http://moto.allegro.pl/bmw-3-e90-m-pakiet-slizg-zderzaka-tylnego-i2039281730.html ( ceną się nie sugerujcie, bo koleś troszkę przesadził ) Ślizg zwykły: http://moto.allegro.pl/slizg-zderzaka-tyl-lewy-prawy-bmw-e90-mocowanie-i2072430772.html pozdr Nie wypisuje bzdur tylko mówie jak u mnie było zrobione a było tak zrobione że nie można się przyczepić do niczego,nie ma mowy o żadnym druciarstwie.Autem jeździłem rok czasu i wszystko było ok.Oczywiście że można założyć slizgi,nadkola itd...Kolega się pytał czy trzeba te częsci -odpowiadam nie trzeba.Czy jest to druciarstwo-dla mnie nie, jeżeli jest tylko sprawny mechanik to sobie poradzi.Ps co to znaczy druciarstwo??? ,że odpadnie czy co? bo nie wiem.

Kolego mialem podobnie,szarpanie w zakresie obrotow 1500-1800 oraz na wolnych obrotach trzęsło budą.Też wywalilo mi blad wtryskiwacza-po regeneracji objawy nie ustąpiły więc podejrzenie padło na egr lecz po sprawdzeniu tez okazalo sie ze to nie to.Okazało się że u mnie powodem był nie sprawny przepływomierz,po wymianie którego wszelkie objawy ustały i auto jeżdzi perfekcyjnie.Nie wiem czy u Ciebie bedzie to samo.U mnie przez pierwsze pól roku nie wywalało błedu(tylko wtryskiwacz) a potem wywaliło bład przepływu powietrza więc nie sugeruj się tym że nie wywala tego błędu.Najlepiej podmień jakąs inną sprawną przeplywke i sprawdz. ps na allegro nowe bosha chodzo po ok 700pln.pzdr

Kolego wiec tak...Ja w mojej poprzedniej e90 zmienialem zderzaki na m-pak.Nie kupowalem niczego oprocz zderzakow i progow.Cala operacja wyszla mnie 1700 za zderzki i progi + 500 za lakierowanie i zalozenie.Moj lakiernik to tak zwana zlota raczka...nie musialem dokupywac zadnych slizgow,adapterow ,kanalow na chlodzenie itp...wszystko spasowal idealnie i nie bylo sie do czego przyczepic.Nawet jak ja sprzedawalem to kupujacy niczego nie zauwazyl(sam mu o tym potem powiedzialem,dalem mu stare czesci zeby sobie sprzedal).Wiec reasumujac znajdz dobrego fachowca(nie koniecznie drogiego) a na pewno sobie poradzi.Owszem mozna zalozyc slizgi itp ale nie jest to konieczne.

Witam...dzisiaj przytrafilo mi sie to samo,troche mnie ponioslo i uderzylem w kraweznik.Efekt-dwi zgiete felgi od strony kierowcy przod i tyl.Na szczescie z elektronika wszystko ok ale felgi zgiete(na szczescie stalowki zimowe) i troszke sciaga na lewa strone.Zastanawiam sie czy po wyprostowaniu felg wszystko bedzie ok czy moglo cos w zawiasie sie pokrzywic.Czy ewentualnie po zrobieniu geometri bedzie ok?Napisz jak u Ciebie rozwiazal sie problem(piasta,wahacz itp)pzdr.

Przez ok pol roku nie wyskakiwal zaden blad tylko byly te objawy-szarpanie i drgania wystepujace na wolnych obrotach,zadnych bledow na kompie.Potem wyskoczyl blad (zolta ikonka silnika) oraz doszlo dymienie na czarno.Wtedy zostal wymieniony przeplywomierz.Wszystkie objawy ustaly

W koncu...Juz kilka razy pisalem na forum bo myslalem ze rozwiazalem swoj problem ale dopiero teraz w 100% rozwiazalem problem jak w temacie czyli szarpanie w tym zakresie obrotow,oprocz tego telepalo mi buda na biegu jalowym.Do tej pory bylo:czyszczenie egr-u ,wymiana odmy(nie ma zwiazku),regeneracja wtryskow-wszystko na nic.No i wkoncu trafilem do chlopakow w lodzi na sw teresy -wymienili przeplywomierz i auto chodzi idealnie zadnego szarpania telepania buda po prostu jak nowe.

mi nie padła:) skąd masz takie teorie? W US mają kiepskiej jakości paliwo to im pompy padają, 99% amerykanów to ludzie z IQ frytki i nie wiedzą nawet jak obchodzić się z samochodem turbodoładowanym. Niektorzy mają to po prostu gdzieś bo ich stać na nowe a potem piszą na forach że silnik pada, że pompa pada... że coś tam... taa.....:) popieram kolege w 100%...wiem bo bylem w usa troche czasu...niektorzy(moj znajomy amerykanin)nie zmienial w swoim chevim equinoxie oleju przez 90 tkm bo nie wiedzial ze trzeba.Ale auto jak wyjezdzalem dalej jezdzilo.

nie ma...padl Ci czujnik temp,tez tak mialem.

To może ja troche pomoge...mialem 325i automat tyle ze wersja usa a wiec 3.0 silnik a nie jak bylo na poczatku na europe 2.5.Mialem autko przez pol roku...W miescie spalanie to ok 15 l przy dynamicznej jezdzie(nie umie inaczej) pewno mozna mniej no ale nie kupuje sie takiego auta zeby sie meczyc.W trasie przy "mojej jezdzie czyli dosc szybko to ok 10l.Chociaz czasami gdy nie bylo potrzeby przycisniecia to komputer pokazywal w granicach 8 litrow i to bez jakiegos szczegolnego zamulania.Wiem co to ecodriving wiec i w takich warunkach przetestowalem auto i bylo 7 ale to nie jazda,tak sie nie da jezdzic.Tak czy inaczej moje srednie spalanie oscylowalo w granicach 12l.Auto mialo 50 tys km jak je sprzedalem.Przywiezione z usa w ramach mienia przesiedlenczego wiec przebieg org i bezwypadkowe(do wymiany mialem blotnik).Ogolnie pozytywne odczucia...teraz jezdze 320d 163 km i mam spalanie wiadomo jakie ale kultura i dzwiek silnika r6 bezcenne.Mimo wszystko jezeli chcesz isc w benzyne to radze kupic 330 gdyz spalanie porownywalne a osiagi o wiele lepsze,wiem bo tez jezdzilem tyle ze manualem.W 325i mialem osiagi minimalnie lepsze niz w 320d.Mam nadzieje ze pomoglem...

Mialem podobna sytuacje...strasznie szarpalo w zakrezie obrotow ok 1500-2000 przy delikatnym wcisnieciu pedalu gazu oraz na wolnych obrotach trzeslo buda.Mechanik mi zaslepil wezyk od egr-u i wszystko chodzi idealnie zadnego szarpania i bujania tyle ze swieci mi sie check engine.Mam pytanie,czy moge z tym zaslepieniem jezdzic czy to w czyms przeszkadza i czy po wymianie tego czujnika bedzie ok?z gory dzieki za odp.

Mam pytanie...Posiadam radio buissness(mega tragedia)czy wymiana samych glosnikow bez wzmacniacza cos poprawi?Zeby chociaz chodzilo prawie jak profesional.thx

Zrobilem (a raczej moj mechanik ) tak jak kolega progressowy14 pisal tzn wezyk od egr zaslepiony i nie ma już zadnego szarpania i wogole nie trzesie budą,które wczesniej występowały...niestety dalej kopci przy mocnym wcisnięciu pedału gazu leci dużo czarnego dymu.Nie jest to ciągłe dymienie tylko przy mocnym wcisnieciu pedału dużo dymu a potem już nie,no i wywala mi błąd żółty silnik.Nie wiem już co może być przyczyną.Aha moj mechanik sprawdzal tez dwa rozne przeplywomierze i tez nie ma roznicy...Chyba faktycznie podjade do chłopaków na Teresy.

Nie mam dpf-u

Lodz i okolice

Wracajac do tematu...Wtryski zregenerowane ,wymienione koncówki,dziura w dolocie zalatana błędu na kompie nie wywala a auto jak dymiło tak dymi-na cb radiu co drugi mi mówi ze mega chmure zostawiam za sobą,zresztą sam w lusterku widzę czarną chmure.Zrobilem juz 400 km i nie ma poprawy.Oprócz tego tak do 2000obr/min strasznie szarpie przy malym wcisnieciu gazu i na wolnych obrotach budą zatrzęsie podczas postoju.Zastanawiam się co to może być.Czy ma ktoś jakieś pomysły???

Witam mam problem jak w temacie ...po wcisnieciu mocno pedalu gazu bardzo dymi na czarno.Mialem dziure gdzies w dolocie ale zostala zalatana moc wrocila i nie gwizdze powietrze ale niestety dalej mocno kopci.Jakie moga byc inne przyczyny dymienia???Dodam ze wywala mi blad-zolta kontrolka silnika i chyba cos z przeplywem.Nie wiem czy nie leje mi jeden wtrysk.Czy moga to byc przyczyny dymienia?I jezeli leje wtrysk to czy jest sens regenerowac ?Z gory dzieki za pomoc

. Wielkie dzieki udalo sie po zdjeciu nadkola

Witam...mam taki problem-nie moge otworzyc maski,prawdopodobnie pekla linka gdzies w okolicy maski gdyz wewnatrz auta rozebralem ta wajche do otwierania i tam jest ok,linka jest cala i gdy ciagne kombinerkami maska sie nie otwiera.Udalo mi sie wyjac nerki ale nie wiem gdzie dalej szukac.Bede wdzieczny za wszelka pomoc.

Witam,mialem to samo...w aso kosztuje to ok 1700 zl.Ja kupilem na allegro np.cos takiego :http://motoallegro.pl/bmw-1-3-e90-e87-manetki-przelaczniki-tasma-pajak-i1705606498.html wszystko gra w jak najlepszym porzadku.. ad 1. chyba tak,ale wiekszosc ma multifunkcje wiec to nie problem. ad 2. oczywiscie, ze nie wystarczy zaprogramowac.

jak masz z usa to na 100% jest to 3 litry pojemnosci...2.5 bylo robione na europe co pozniej zastapiono rowniez 3 litrowymi silnikami.

Raczej to. Mi z jedną walniętą, też tak bujało - przy samym rozruchu. Po wymianie objaw ustąpił. Pzdr. pewnie swiece albo sterownik walniety.U mnie nie tylko po rozruchu buja ale takze na rozgrzanym silniku wiec chyba moze byc cos innego. ps.exide mozesz jakies fotki wrzucic jak wygladaja te nakladki na zderzak z przodu...mam ten sam kolor auta i fajnie bylo by zobaczyc jak to sie prezentuje.thx

obroty nie falują.są to lekkie bujniecia ale wyczówalne.Dwumasa ponoc wytrzymuje podobny przebieg jak sprzeglo a mi sie wlasnie sprzeglo konczy wiec moze to to.A czy swiece maja jakis wplyw?Ja od nowosci nie wymienialem-przebieg auta 130tkm.

Witam...co moze byc przyczyna bujania?Gdy stoje np na swiatlach potrafi troche pobujac autem...sa to lekko wyczowalne drgania.

witam czy ktos rozwiazal juz ten problem???Napisze od razu ze wymienione wszystkie filtry,nowa odma,wyczyszczony egr i zadnych zmian-dalej szarpie.Auto bez dpf-u.Z gory dzieki za pomoc