andrew55

mozliwe ze na wolnych obrotach bo tylko w miescie czuje gdy np. stoje na swiatlach.Na trasie tego nie ma.Oczywiscie dodam ,ze nie sa to spaliny spowodowane przez inne samochody np. w korku .Tak tylko dodaje bo zawsze na forum sie znajdzie jakis filozof z taka tezą.

witam mam to samo.Czy rozwiazales jakos problem z tymi spalinami?

d w dokladnie.A potem pisza ze im 7 litrow pala.Ja od dwoch tygodni mam srednia predkosc 21 km/h

tam wyzej wkleilem cytat kogos i jakos zmieszalo sie z moja wypowiedzia...sorki

No wiec dzis chyba rozwiazal sie moj problem wysokiego spalania.Otoz przez ostatnie dwa tygodnie moja jazda wygladala nastepujaco-rano temp okolo -10 wsiadalem do auta i 3-4 km caly czas centrum lodzi i do pracy wiadomo korki i silnik caly czas niedogrzany.Po pracy znowu 3-4km do domu i tak w kolko.Dzis wkoncu pojezdzilem troche wiecej po miescie ok 20 km i spalanie spadlo z 15,3 do 11,9 l/100 km.Ogolnie myslalem wczesniej ze o to chodzi ale jak ludzie na forum pisza ze im 7 albo 8 pala

a czy moze to byc wina zepsutego termostatu ze spalanie mi teraz wzroslo do 14l?

tak jak wczesniej pisalem 14l i ani kropli mniej tylko centrum lodzi krotkie odcinki 320d manual.Zaczynam sie zastanawiac czy cos jest nie tak bo jak widze takie komentarze : to moze z moim jest cos nie tak.Dodam ze jezdze obecnie bardzo spokojnie bez palowania.Moze ktos sie wypowie co jezdzi caly czas po miescie krotkie odcinki

kolego mialem te same odczucia co ty auto pali mi teraz 14l i ani kropli mniej.Myslalem ze cos nie tak ale to wina zimy-korki ,temp -10 no i jezdze tylko po centrum łodzi krotkie odcinki ok 4km,wiec to chyba norma bo silnik caly czas jest niedogrzany i caly odcinek pewno na ssaniu.Rozmawialem z innymi uzytkownikami e90 w lodzi i maja tak samo a Ci co pisza 8-9l to pewno nie kasowali kompa od wiosny albo smigaja po trasie.

Nie przejmuj sie natural taka juz mentalnosc Polaka zawsze bedzie marudzil i nigdy mu nie dogodzisz choc bys niewiadomo jak chcial.

nie wiem czy nie mam tego samego co ty bo auto wlasnie po wymianie wszystkich filtrow a pali mi teraz 13 litrow ,fakt ze po miescie tylko jezdze ale nigdy tak nie mialem.Jak na 320d to troche duzo chyba?

kolego mowie Ci wystarczy tylko ten bolec pociagnac jak zdejmiesz ten plastik dookola lewarka.Sam to przerabialem wiec wiem.Nie trzeba nigdzie wozic auta po zadnych zakladach-sam dasz rade

musisz dokladnie poszukac ale jest on na widoku.Nie pamietam dokladnie czy on byl bialy czy szary ale chyba od strony kierowcy. Musisz poszukac a na pewno znajdziesz.Ja to robilem w ten sposob ze przycisnalem hamulec ten przelacznik i przycisk przy skrzyni i wtedy moglem zmieniac na d czy r.O ile pamietam to en przelacznik podciaga sie do gory(w strone dachu).Jak nie bedziesz mogl znalezc to pisz.

Witam.Podnies ten plastik co jest doodola lewarka a dokladniej dookola skóry lewarka i tam jest taki bialy przelacznik to odblokuje skrzynie.Tez to przerabialem jak sciagalem moja 325 ze stanow i tea na poczatku byl wozek widlowy i dopiero pozniej skumalem ze w kazdym automacie da rade tak zrobic

tyle kolego to auto na trasie pali.Proponuje skasowac komputer i pojezdzic troche po miescie-moimy o kroykich odcinkach ok 5km a na pewno nie zejdziesz ponizej 10-11l

U mnie przy takich mrozach w miescie -ok 10 litrow krotkie odcinki ok 5-6km.

no rece mi opadaja jak slysze takie wypowiedzi moja 325i palila w miescie ok 14 litrow przy normalnej jezdzie i mowimy tu oczywiscie o miescie(łódź) a nie jakims miasteczku co nijak ma sie do spalania w miescie.320D pali ok 9 a gdy temp dochodzi do -10 to i 10 spali

bierz 177km to model po lifcie silnika -takze pewne wady "wieku mlodzieczego" zostaly usuniete

kolego a co ci padlo w tamtym silniku ,ze wymieniales,i ile Cie to kosztowalo??Pytam z ciekawosci bo sam wymienialem w tamtym miesiacu.Mi pękł wał korbowy i jeden korbowod.Kupilem silnik za 3,5 tys zl za wymiane silnika i wszystkich plynow wzieli 3 tys-razem 6,5 tys zl

no wiec kolego tez to przerabialem-wiec musisz zmienic tylne zewnetrzne czesci swiatel -tam gdzie sa kierunkowskazy na czerwono u nas sa na zolto.Poza tym w niektorych miastach tak jak u mnie psiarnia czepia sie przednich lamp ze swieca kierunkowskazy ale mozna to obejsc przeprogramowujac swiatla(jesli chodzi o xenony) no i oczywiscie przeciwmgielne tylne ale ono jest w lampie tylko trzeba cos tam pozmieniac ale zrobi ci to kazdy elektryk.Ja za wszystkie zmiany wraz zakupem tylnich lamp zaplacilem 300-400 zl.

kolego ale wymieniasz sam goly silnik czy razem z osprzetem bo jezeli sam silnik to 177km nie bedzie pasowal bo jest inny osprzet (turbo,wtryski) takze przemysl to dobrze bo tez to przerabialem

te wykrzyknik to noc takiego jakis maly blad tak jak kolega wyzej napisal albo malo plynu do spryskiwaczy albo paliwa malo albo podczas jazdy masz nie zapiete pasy itp...

no chyba masz racje bo walu szukam juz tydzien i lipa a nowy w serwisie kosztuje 3200 a za 3500 mam goly silnik

a co tez ci wal padl?

Pomocy potrzebuje wal korbowy pilnie jak ktos ma to prosze o kontakt 320d przed liftem 163km

No wiec sprawa wyglada nastepujaco: znalazlem taki wal a okazuje sie ze jest identyczny jak w e46(przestudiowalem schematy i nawet to samo oznaczenie jest: to jest e90: http://bmwfans.info/parts/catalog/E90/Sedan/Europe/320d-M47N2/LHD/N/2005/september/browse/engine/crankshaft_with_bearing_shells/ a to e46: http://bmwfans.info/parts/catalog/E46/Sedan/Europe/320d-M47N/LHD/N/2001/may/browse/engine/crankshaft_with_bearing_shells/ i nie wiem co robic wal znalazlem za 1200 a silnik goly za 3500(87 tys km) pewnie wszystko wyjdzie taniej z 2500-3000 pln co radzicie?wymienic sam wal czy sie nie bawic i wymienic silnik?