
cubus1
Zarejestrowani-
Postów
73 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez cubus1
-
A jeśli będziesz musiał wymieniać rezystory to nie płać za nie 200 zł ;) Na allegro kupiłem (co prawda zamiast 2 sztuk łączy się równolegle 4 sztuki ale efekt ten sam) za 70 zł. Ponoć w sklepie internetowym można kupić taniej i 2 sztuki tak jak w ori. Używany wentylator to ok. 400 zł. a nowy w aso ok. 1500 zł. Sama robota to tylko lutowanie więc z kosztami nie przesadzałbym. A jeśli ktoś ma czas to tym bardziej, bo zdjęcie zderzaka i reszty plastików to bułka z masłem.
-
U mnie dodatkowo pomogło umycie chłodnicy. 1. naprawiłem wentylator ale po wymianie prawie cały czas huczał na najwyższych obrotach... 2. pojechałem zobaczyć co piszczy w trawie z hałasującą sprężarką...okazało się, że jest za duże ciśnienie w układzie wysokiego ciśnienia. 3. wypompowaliśmy czynnik i wyszło, że jest prawie 700 gram a powinno być 650 g (+/-10 g). 4. napełniliśmy czynnikiem i oczywiście olejem 5. ciśnienie dalej za wysokie choć już lepsze niż było, więc detergent na chłodnicę i myjka i jazda...(mycie przez nerki przy otwartej masce oczywiście - dla lepszego efektu lepiej umyć ją przy ew. naprawie wentylatora - ja niestety zapomniałem tego zrobić a nie chce mi się zdejmować znów przodu; choć na górze jest najbardziej zanieczyszczona więc powinno wystarczyć w większości przypadków). 6. trochę przeschło i sprawdzenie...gitara gra i śpiewa ;) Wniosek: zbyt wysokie ciśnienie powodowało, że sprężarka czasem huczała buczała itp. Jednym słowem miała ciężko (gościu powiedział, że jak jego żona ma ciężko to też buczy, więc żebym się nie dziwił sprężarce ;)) Do tego teraz przy tych upałach wentylator nawet na postoju radzi sobie z chłodzeniem czynnika bez najwyższego biegu :)
-
Miska w aso będzie kosztowała ponad 1600 zł. Na allegro dostaniesz za jakieś 400 zł. Kleić nie da rady bo możesz kiedyś nie zauważyć jak olej ucieknie i wtedy klops dopiero. Możesz ją wyjąć i dać do spawania. Jeśli to małe pęknięcie to może będzie to bardziej opłacalne. Nie wiem jakie są ceny spawania aluminium. Ale jeśli to naprawdę małe pęknięcie to może warto spróbować. Ps. pocieszam Cię, że za chwilę też mam urlop i wczoraj przy wymianie oleju, przy dokręcaniu korka spustowego - ukręciłem śrubę i został mi gwint...na szczęście śruba jest aluminiowa i dało radę sposobem ją wykręcić...więc rozumiem Twoje nerwy ;)
-
To ja się wypowiem jako posiadacz e39 w wersji sport. Mam turasa 3.0dA. W środku srebrne listwy i "pół-kubły" z "pół-skórą" i taka śmiszna tapicerka w taką jakby drobną krateczkę ;) Kierownica w kształcie jak w m-kach (nie mam sterowania w kierze ale to już kwestia ubogości wyposażenia). Z zewnątrz: zderzaki jak w standardowej wersji, felgi typowe dla "usportowionych" e39 czyli y spoke 80 17", no i zawiecha: tył to nivo więc wysokość i twardość zależna od obciążenia ale jest niżej - proporcjonalnie do przodu. Przód niższy o ok 15-20mm w stosunku do "zwykłej" wersji i amory to sachsy advantage (z resztą wczoraj kupowałem bo jeden padł i trzeba było dwa od razu zmienić - uwaga...800 za sztukę przy 100% ceny). Do tego mocniejszy drążek stabilizatora oraz jeszcze coś ale nie chcę skłamać bo nie pamiętam dokładnie. Jeździłem m5 i powiem, że prowadzi się dość podobnie z tym, że m5 to tylko sedan więc można wyczuć pewne różnice w porównaniu do turasa. Jest trochę twardawo czasem ale świetnie się prowadzi, naprawdę rewelka jak na hmmm "serię". A wersja m pakiet różni się tylko innymi zderzakami i emblematem "M" na kierownicy i jest łudząco podobne do M5 z tym, że zdradza np. końcówka wydechu i np. klekot pod maską... aaa i może w prawdziwym "M" były te zaokrąglone lusterka
-
No kolego bez przesady... nie tylko w pl ludzie robią duże przebiegi, a nie każdy niemiec wymienia auto po przejechaniu 100kkm :duh:
-
Witam. Sprawa pilna bo wyjazd mi się szykuje. Ostatnio zacząłem słyszeć dziwne stuki pochodzące z prawego przedniego koła. Dodam że zawiecha sp sport. Wszystko sprawne, zbieżność ustawiona i tłucze raczej wymieniona w temacie część. Tłucze tylko na nierównościach i to narazie tak delikatnie ale już zaczynam słyszeć i się martwić... Czeka mnie lada dzień podróż, w sumie ok. 5kkm (po wyjeździe z pl będą to w sumie tylko autostrady: czechy - austria - włochy i tak samo w stronę domu). Mam pytanie o efekty jazdy z zaczynającym się stukaniem tego elementu. ps. gdybym miał choć 2 dni wolnego to bym to wymienił z miejsca, lecz jak wspomniałem mam bardzo mało czasu...a przecież lemfolder kosztuje w granicach 100 zł., więc to nieduży koszt...
-
No ok, tylko wyobraź sobie jak ktoś trzyma sobie ot tak rączkę za oknem nie "ściskając" uszczelki, zadziała wtedy też?
-
Może być grzanie uszczelek. Działa wespół z grzaniem lusterek. Najlepiej rozkoduj vin. A blokada zamykania okna przy oporze ma czujnik przy silniczku...kiedy ma opór to odcina prąd od silniczka. Tak jest przynajmniej u mnie z tą szybą. Grzania uszczelki pewien nie jestem bo u siebie nie posiadam.
-
Wczoraj byłem na przeglądzie, i sprawdziłem sprawność amorów. Przód ok. 55% na stronę, więc jeszcze spoko. Natomiast tył wyszedł po 25%. Niby jeszcze norma, ale w wakacje będę trochę jeździł z full załadowaniem więc po co ryzykować. Doczytałem tu i tam, że winą takiego satnu rzeczy mogą być tuleje gumowe na tylnej belce (tzn., że niby mogą zakłócać pomiar itp.) choć ostatnio zauważyłem, że przy pokonywaniu ostrych zakrętów ale przy niskiej prędkości, z tym że dość agresywnie, to lekki tył uślizguje się, delikatnie żabkując (na tej podstawie domniemam że to jednak chyba amory). Dodam, że autko po lifcie z nivo i tym seryjnie niższym/twardszym zawieszeniem czyli SP Susp. Wiem, że wysokość tyłka zależy od obciążenia i tym steruje nivo. Interesuje mnie sprawa wymieniona wyżej oraz to czy w tym rodzaju zawieszenia są inne amory czy tylko same sprężyny. Dziękuje i nie bijcie za dość zagmatwany post ;)
-
W sumie jak chcesz to można, napewno źle nie wpłynie na nic. Ja nie wymieniałem nic, oprócz wcześniej wspomnianych połamanych przy demontażu króćców ;)
-
Nic nie trzeba ustawiać...przynajmniej tak było u mnie. Trzeba uważać na wężyki powrotne paliwa, przymocowane na górnej części wtrysków (takie plastikowe połączenia) bo łatwo je zniszczyć. Nawet można kupić w aso na wszelki wypadek. Mi wymieniał to kolega ale w warsztacie, gdzie miał taki szarpak do wyjmowania wtrysków...prosta rzecz a skuteczna. Coś jak to: http://allegro.pl/item1000687007_sciagacz_do_wyjmowania_wtryskow_dti_opel.html Lepiej trochę zapłacić, niż później kupować wtrysk. Powodzenia!
-
Post do skasowania
-
[EXX] Spadek mocy w silnikach 2.0d M47 i 3.0d M57
cubus1 odpowiedział(a) na robertbmw temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Koledzy, dziś czyściłem wszystko co się da... Objawy: kopcił przy mocnym depnięciu, prędkość max. 160km/h i dalej obroty stawały itp. Wymieniona odma wraz z filtrem, zamiast którego włożyłem separator ten plastikowy. Wyczyszczony egr i rozruszany tłoczek. Wyczyszczony czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym. Wyczyszczony czujnik przy turbo. No i test: dalej wywalało błąd (boost pressure to big). Jednak po kilku "Przeciągach" błąd przestał się pojawiać i niby jest wszystko oki :) Męczy mnie jednak jedna sprawa...zapomniałem o elektrozaworku przy egr... Już dziś jest za późno na to ale jutro muszę to zrobić bo nie da mi to spokoju. Tylko pytanie...jak najskuteczniej dostać się do niego w e39 3.0d, tak żeby nie zwariować ;) może ktoś ma foto itp. Bardzo byłbym wdzięczny za porady. Dzięki z góry :) -
Podam taki przykład: http://koszykopon.pl/forum/topic12-opony-asymetryczne.html I teraz pytanie...czy opony po obu stronach będą równie skutecznie odprowadzały wodę?? No bo te "haczyki" ;) na każdej stronie odwrotnie będą nacierały na asfalt no i stąd moje pytanie... Nigdy nie miałem opon asymetrycznych więc mam wątpliwości z tym jak to jest :)
-
Koledzy, sprawa ma się tak: przed uruchomieniem silnika temperatura w wody webascie "coolant temp" pokazuje 255 st. C. Czyli wiadomo że się nie załączy. Walnięty czujnik... czyli płytka do naprawy czy coś innego?? Może w końcu się uda to uruchomić bez bólu...
-
No ale sąsiedzi widzą nie?? :lol:
-
Przeanalizuj dymek z rury wydechowej: na zimnym, na ciepłym i w obu przypadkach w 3 zakresach obrotów (na wolnych, w połowie zakresu i tylko na ciepłym-prawie max).
-
Dobra to tak dla ciekawostki powiem, że 70cio litrowy bak, na lotnisku przy lataniu bokami itp, można opróżnić ten bak bardzo szybko... Jak się postarasz to nawet 50 litrów na 100km :)
-
Ja mam podobny problem, z tym, że z głośnikiem pasażera z przodu. Gra tylko kiedy auto postoi w nocy na mrozie ok. 10st C. i przestaje grać po paru minutach kiedy auto się nagrzeje w środku lub szybciej kiedy podkręcę znacznie głośność...wtedy właśnie najpierw trzeszczy i po chwili przestawał grać. Odkręciłem go wczoraj, ale nic nie znalazłem niedobrego. Zastanawiam się czy to nie radio szwankuje. Mam w domu drugie, prawie nie używane z tym, że na kostkę przed liftem więc zamawiam kostkę dziś i w tygodni wymienię je... Jeśli pomoże mi ta akcja to dam znać w tym temacie więc i może u Ciebie będzie to samo. Choć martwię się tym, że znajomy mówił, że jak pali się końcówka mocy to siada cała strona...l lub p. Więc u Ciebie bardziej bym to obstawiał (u mnie niekoniecznie ) Pozdro
-
Wiem, że tak nie można ale podbijam... Ale strasznie mnie nurtuje ta sprawa
-
Panowie, przyznam się, że kiedy odpuściły te duże mrozy to zapomniałem troszkę o webasto...robiłem inne rzeczy takie jak zawieszenie etc. Ale dziś rano wziąłem kompa na przejażdżkę ;) No i, odpaliłem auto, odpaliłem inpę, dalej e39, body and..., additional heater, f6, activate i webasto zaczęło działać. Fakt, że zaraz przed uruchomieniem w podglądzie parametrów live, temp. płynu pokazywała wartość 250 st. C ale zaraz wskoczyła na 0. Auto działało, ja ruszyłem i temperatura rosła tak jak powinna. Webasto zaczęło się chłodzić przy 50 st. C, no i później się wyłączyło. Wydaje mi się, że grzało trochę za krótko, ALE...czy włączając webasto przez inpę nie uruchamiam go tylko w tak jakby tryb testowy, który i tak - dajmy na to grzeje parę minut w ramach testu. Bo co mnie nurtuje...chyba pod f3 gdzie jest 'coding', w opcji: "Switch on witch k-bus" jest wytłuszczone: "no" I teraz pytanie...czy mam zdeaktywowane webasto?? :idea: Wbrew temu co pisałem wcześniej, mam piecyk term top z/c, czyli z pompką, lecz mam mały bc więc jestem pozbawiony możliwości zdalnego włączenia pieca.
-
Ciśnienie na listwie musi przekraczać 300barów. U mnie problem zrobiły szczury które przegryzły kable wiązki silnika... Głupota a koszty spore... laweta 200 zł. + naprawa 300 zł.
-
No ja niestety jestem z rocznika 86 więc... :lol: Chodzi o to że kupiłem coś podobnego tylko że jak to są ultradźwięki to ja jestem hans kloss...to moje ustrojstwo piszczy niemiłosiernie więc się zastanawiam co to za kit...
-
Słuchaj, a jak urządzenie działa to słyszysz jakiekolwiek dźwięki ??
-
Za te pieniądze ciężko będzie o bezwypadek... W szczególności 3.0d po lifcie, tj. z 2001 r.+