cubus1

Nie mogłem znaleźć odpowiedniego działu, bo sprawa tyczy się nie tylko e39 ale może ktoś jeszcze tu zajrzy więc... Walczę ze szczurami pod maską od dłuższego czasu... Do tej pory sukcesywnie trułem je rozstawiając takie specjalne karmniki pod autem, poda maską i w okolicach auta na podwórzu. Jednak przedwczoraj w nocy sku*&^%ny pogryzły mi sporo różnych kabli, przewodów, itp. co zaskutkowało przejażdżką mojego auta na lawecie do warsztatu... Trutka znika ale szczury dalej są. Chcę się zaopatrzyć w elektroniczny odstraszacz na gryzonie ale nie wiem jaki kupić bo znalazłem kilka takich ale jak wiadomo nie ma pewności że będzie działać prawidłowo. Kij w te kilka złotówek za odstraszacz, sęk w tym, że trzymam teraz auto u znajomego i nie chcę go parkować u siebie dopóki nie kupię czegoś dobrego. Problem w tym, że te skurczybyki to straszne cwaniaki więc jest więcej problemu niż z myszami. Z drugiej strony pocieszył mnie ktoś że szczęście że nie mam pod maską kuny...podobno potrafią wpieprzyć wygłuszenie ściany grodziowej więc ostro wink.gif Jeśli ktoś miał doświadczenia z takim sprzętem lub zna coś dobrego na te cholery to bardzo proszę o pomoc.

Napisz kolego a napewno się przyda komuś :)

ok a jak nbajprościej zdiagnozować działanie pompy?? Czeka mnie laweta więc może uda się cokolwiek w domu sprawdzić

Panowie, dziś rano mój dupowóz nie odpalił i poczęstował mnie następującymi błędami: http://img535.imageshack.us/img535/2491/beztytuuef.jpg http://img525.imageshack.us/img525/5084/85665231.jpg Pierwszy rozumiem, że zawór regulacji ciśnienia...w IC cena to ponad 500 zł. więc radzę się was co by nie wydać na darmo tyle kasy na taki (z wyglądu) bzdet :| Drugi rozumiem tak średnio więc proszę o pomoc...

No fakt, przeoczyłem je. Ale po wyjęciu podłokietnika nic więcej tam nie widać. Podłożyłem kawałek gęstej gąbki pod kanał powietrza ale to raczej nie on hałasuje...jestem w kropce :(

Po pierwsze było o tym wszędzie, ale żeby Ci pomóc to polecam rozkleić reflektory, bo: sobie je wyczyścisz przy okazji, uszczelnisz ponownie po fabryce, więc nie będą parowały, i nie będziesz się pitolił ;) z tym cały dzień. Aaaa i nie wierz nikomu kto Ci powie, że wymieni to bez rozklejania (są "spece" na allegro za 200zł.). Zapewniają, że później nie będą parowały itp... co samemu można zrobić stosując nowy silikon czy klej. Godzina roboty a koszt to tyle ile zdążysz piwek wypić ;) Regulatory kosztują ok. 80 zł. na reflektor ale naprawdę to najtańszy i najlepszy sposób żeby to naprawić. A że pytasz na forum, to domniemam że nie masz zamiaru latać z tym do serwisu. Pozdro :)

Odgrzewam temat :) Nie mam już pojęcia jak zdemontować środkowy podłokietnik (bez telefonu). Popatrzyłem na realoem jak to wygląda i ok, wziąłem się do pracy. Wyjąłem wnękę, tą pod nawiewem z tyłu, dalej kratkę nawiewu, odkręciłem dwie śrubki z tyłu podłokietnika i...nic. On dalej nie drgnie nawet, a nie chcę się szarpać żeby nic nie połamać. A chce go zdemontować, gdyż na nierównościach słyszę tak jakby spod niego coś stukającego (na wybojach i nierównościach) tak jakby coś się odkręciło i było luźne. Parę tyś. km nie było tego a bardzo wkurza ucho i chcę to usunąć. Po wyjęciu kratki nawiewu, pod tą kierownicą powietrza widzę srebrną skrzyneczkę z m.in napisem "air bag", ale siedzi sztywno. Jeśli ktoś coś wie, to proszę o pomoc. Pozdrawiam:)

Dobra odgrzeję kotleta ale co tam ;) W innym temacie potrzebowałem rady ale nie doszedłem w końcu co jest. Mam webasto z, komp z małym bc. Nie zależy mi na ogrzewaniu wnętrza tylko na dogrzewaniu motoru. Mam pytanie...z poziomu inpy wybierając opcję 'activate' uruchamiam piecyk tylko tak jakby do testu??(wszysto się wtedy uruchamia zgodnie z opisem-tzn. zaczyna pompować paliwo, później dymek spod auta itp). A ono dalej jest zdeaktywowane?? (przypominam że nie uruchamia się np. rano po odpaleniu auta). Dziś zobaczę czy coś zmieni aktywacja za pomocą ncs-a. Druga sprawa jest taka, że niby wszystko jest ok tylko, że w parametrach (mówię dalej o odczytach z inpy) "coolant temp." dochodzi do 110st. C+, choć temperatura wg wskazówki na desce rozdzielczej jest powiedzmy pod kątem 45st., czyli w połowie drogi do temp. roboczej silnika. Kiedy temperatura we wskazaniach inpy wzrasta tak wysoko to wyłączam je z obawy przez uszkodzeniem któregoś z węży od ukł. chłodzenia (teoretycznie jak temp. cieczy chłodzącej jest powyżej 100 st. to nie najlepiej), i jestem w czarnej d...bo już nie wiem którym wskazaniem się kierować i czy jest w ogóle czego się bać ;) Niestety nie mam czasu żeby podjechać do serwisu webasto a korzystając z tego, że mam swój fejs to szkoda dawać komuś zarobić jak można samemu i to za jaką satysfakcję :)

Wielkie dzięki polowiec Jutro mam urlop więc na spokojnie rano pójdę z kompem do auta i wtedy aktywuje webasto. Poczekam, zobaczę a jak znów będzie to samo to wyjmę je i postaram się naprawić... Zastanawia mnie jednak fakt następujący...czy włączając webasto z poziomu inpy nie wymuszam na nim pracy a nie jak myślę, że go aktywuje. Może w inny sposób się je aktywuje i stąd właśnie taki ambaras... No nic, zobaczę na kompletnie zimnym motorze, odpalę a później spróbuje drugi raz. hehe cały czas żyję nadzieją że będzie wszystko dobrze ;)

Mam problem, jak już wcześniej pisałem, webasto działa itp. Lecz temp. cieczy dochodzi do ponad 100stopni (a ono grzeje dalej) i wtedy wyłączam je z poziomu inpy bo nie chcę żeby gdzieś coś pękło i dalej wiadomo co... Co dalej robić?? Może ktoś napisze łopatologicznie jak aktywować piec, bo może ja coś źle robię... Proszę o pomoc

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam :)

Jak już wcześniej pisałem, mam webasto tylko z funkcją podgrzewania silnika. Wczoraj po raz pierwszy uruchomiłem nowy fejs (działa idealnie :)) i zdiagnozowałem wcześniej niedziałające webasto. Używałem inpy, no i tam w kolejno: e39>body>cośtam a...heating. No i miałem parę opcji. 1 to test pompy, 2 to aktywacja piecyka, 3 to deaktywacja. Ok no to włączyłem piec, przeszedłem do podglądu parametrów live (chyba F5 o ile dobrze pamiętam) no i zauważyłem, że temp wody w obiegu (coolant temp.) wzrastała do 60-ciu kilku stopni (silnik był tak ok 15 min po trasie, gdzie silnik pracował 20 min we właściwej temperaturze roboczej). No to ok, myślę sobie..fajnie, webasto działa a to taka głupota była ;) Ale po odłączeniu kompa i zamknięciu samochodu dalej słyszałem różne dźwięki z okolic przedniego koła od str. kierowcy. No i zgłupiałem bo nie wiem ile czasu piecyk ma prawo działać po wyłączeniu auta itp. Temp. płynu już była ok, choć wskazówka nie osiągnęła pionu ale silnik nie był odpalony. Czy może ktoś opisać jak wygląda procedura od odpalenia piecyka po jego pracę aż do chłodzenia etc. Chodzi mi o czas (mniej więcej) po jakim się powinien wyłączyć, tak żebym mógł zdiagnozować czy pracuje ok. Na noc wyjąłem bezpiecznik, z obawy że rozładuje mi akumulator. Więc proszę o rady i z góry dziękuję :)

U mnie objawy są takie, że przy gaszeniu trochę telepie całą budą, ale tak trochę. Lecz wiadomo jak silnik przenosi drgania na skrzynię, dalej na wał, itp. więc lepiej wymienię. Lemfoldery czekają w domu na wymianę ;)

Witam, potrzebuje część wału napędowego, łączącą go z mostem. Jest to część nr 16: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DL82&mospid=47545&btnr=26_0188&hg=26&fg=10&hl=177. Problem polega na tym, że nigdzie nie mogę jej kupić. Z drugiej strony, tj. od strony skrzyni jest taka część gumowo-metalowa którą bez problemu można kupić wszędzie, a z tą jest problem. Jeśli ktoś wie i może to niech pomoże. Dzięki :)

Słuchajcie, nie mogę znaleźć następującej rzeczy...od czego zacząć diagnozowanie niedziałającego webasto. Mam 530dA po lifcie i mały BC. Nie załącza się napewno webasto. Czy możliwym jest, że jest spalony bezpiecznik od tego?? Jeśli tak to czy to ten o nr 47?? Zanim pojadę podłączyć go pod kompa chcę wyeliminować pewne drobiazgi, żeby mi ktoś później choroby nie wmawiał.

Przegub łączący wał z mostem...nie było smarowania w tamtym miejscu bo pękła guma uszczelniająca go. Po nasmarowaniu wszystko lata jak należy. Gościu w firmie zajmującej się tylko i wyłącznie wałami napędowymi (Wał-Car z Zielonki pod W-wą - polecam bo tanio i uczciwie), stwierdził, że w jego karierze ponad 20-letniej nie spotkał takiego przypadku, żeby taka głupota powodowała takie objawy. Ale nic, wszystko ok. Piszę, żeby ktoś kiedyś komuś nie wmówił choroby, żeby remontować skrzynie. Pozdrawiam. Wielkie dzięki dla Paradisa, który wyczuł "pismo nosem" ;) !!!

Skrzynia ok, podpora wału ok więc stawiam na łącznik wału z dyfrem. A i z tą zgryźliwością to się pohamuj...umiem szukać a ze skrzynią już sobie poradziłem i mam spokój na kilkadziesiąt kkm.

Witam! Wiem, że temat wałkowany ale nie znalazłem rzeczowych informacji. Pacjent to e39 530dA po lifcie. Objawy: jadąc spokojnie prędkościami 50-60km/h powoli nasilające się odgłosy z tylu auta a'la źle wyważone koła (cykliczne tykanie). Kiedy zaczynają się nasilać towarzyszy temu taki dźwięk jakby była poluzowana jakaś blaszana osłona itd. Auto zaczyna wpadać w wibracje dochodzące z okolic tylnej osi (żadnego bicia na kierownicy nie ma). Więcej niż 80 km/h nie jadę bo wibracje powodują coraz większe drgawki całej budy. Przy odpuszczaniu gazu wszystko się uspokaja... auto toczy się dalej, wrzucam pozycję N, dodaję gazu i dalej wibracje tylko lżejsze...wrzucam znów D, dodaję gazu no i dalej trzęsie budą jakbym jechał po bruku ;) Żadnych złych objawów ze strony skrzyni, dodam, że właśnie zamierzałem wymieniać poduszki pod silnikiem ale te dolegliwości napewno są gdzieś na linii skrzynia-wał-dyfer. Stało się tak wczoraj, lecz znikło po paru km i rano spokój. Dziś podczas powrotu z pracy objawy znów wystąpiły i choroba się nasiliła. Niedługo jadę do znajomego na kanał obejrzeć wszystko od dołu ale może ktoś coś podpowie ;) Cicho stawiam na podporę wału (najtańsza opcja chyba :)) Pozdrawiam

Przy aktualnych mrozach głośnik czasem się odzywa...zgłupiałem już

Polecam użyć silikonu uniwersalnego do zabezpieczenia leczonego miejsca. Dostępny w każdym pierwszym-lepszym sklepie, zachowuje elastyczność, w razie ponownej wymiany łatwo usunąć i nie zmienia właściwości pod wpływem gorąca jakiemu jest poddawany jeżyk.

Witam, problem poruszany nie raz, nie dwa ale takiego nie znalazłem. Pacjent to e39 touring z radiem bmw business (kostka na płaskie "blaszki"). Nie działa żaden z trzech głośników w prawych przednich drzwiach. Głucho i nic, nawet żadnych trzasków. Teraz pytanie co do diagnozy...nie chce mi się zdejmować boczka (naprawdę nie mam czasu a bardzo bym chciał). Patrzyłem z tyłu radia i niby wszystko wygląda ok. Mam też drugie radio z tym, że starszego typu (na kostkę z okrągłymi bolcami). Teraz pytanie...czy kupić kostkę do tego starszego (wygląda jak nowe więc...) i sprawdzić czy to nie wina radia i jeśli tak to zostawić już je. Czy nie bawić się w lutowania kabli itp.(w związku ze zmianą kostki) i sprawdzić jakimś sposobem poleconym przez was dlaczego te głośniki nie działają. Przepraszam za ten chaotyczny wpis ale niestety brak czasu w pracy na głupoty ;) Pozdrawiam :)

No to tak jak się domyślałem...kosmetyka ;) Dziękuję. Pozdrawiam :)

Witam, ostatnio przy dolewaniu oleju, przypadkowo oparłem palec na tym elemencie(pierwszym od znaczka, a reszta strzałek pokazuje, że jest takich elementów jeszcze kilka takich samych) (coś jakby krucha gąbka) (foto pożyczyłem z forum) http://img509.imageshack.us/img509/9827/silnikm57.th.jpg No i zrobiła się tam dziurka, no może szparka. I teraz pytanie, co to jest? Co jest pod spodem? Czy to tylko ozdoba czy mam zacząć się martwić ;) Z góry dzięki za pomoc