
wawryl
Zarejestrowani-
Postów
174 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez wawryl
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Temat zamknięty odkryłem przyczna to: czujnik ABSu zaczepiał o ząbki pisaty no i przy okazji skończyła się jego żywotność :mad2: i znowu kłopot ech
-
Doszedłem w końcu co jest winą falowania po podpieciu do kompa 2 błędy: lambda i na czujniku dolotowym nie wiem czym się spowodowały ale się ładnie wykasowały. Podejżewam, że jak odpinalem kostkę od przepływki mogło to spowodować bo chyba mialem włączony zapłon radia sobie słuchałem :lol: dzięki za odpowiedzi Pozdrawaim Ps. a przepustnica w M43 z tego co zuważyłem nie posiada żadnej śróbki jedynie kosteczka do układu sterowania
-
Przepustnica ustawiana jest manualnie czy za pomocą kompa? NIgdy przy niej nie grzebałem dlatego pytam
-
Dodam faluja jak jest gorąco na dworze postoii troszkę na słońcu i zaczyna się... ale ciągnie ok nie dławi się nie przerywa co jest?
-
A olej to wy macie w dyferkach? Kiedyś też zaczynał mi się odzywać w 520i ale okazało się że stan był poniżej minimum zmnieniłem i wszystko wróciło do normy. :lol:
-
Przyczyna szarpania w moim aucie pęknięta guma od przepływomierza dzięki za pomoc.
-
Witam temat powraca :mad2: tym razem czy zimana czy gorąca ten sam efekt falują obroty. Zaczęło się dziac po zalaniu benzynki w niesprawdzonym wcześniej CPNie. Dolałem ulepszasza wyganiącego wodę z układu ale dalej jest to samo choć już dawno tej nieszczęsnej benzynki nie ma w baku. Jeszcze jedno po zalaniu do pełna przez pewnien czas obroty skaczą jak głupie spadają poniżej 500 i rosną jak głupie praktycznie nie chodzi na obrotach ale wkręca się normalnie po dodaniu gazu, po chwili odpoczynku jest normalnie. Dodam że urządzzonko do odpowietrzania baku mam odłączone nie wiem czy ma to jakieś znaczenie w związku z falujacymi obrotami. Nie mogę spiać kostki od odpowietrznika ponieważ wcześniejszy właściciel naprawiła najprawdopodobiej alternator i tak ją pięknie że nie starcza przewodziuku :mad2: POMOCY!!!
-
Nie sprzęgło jest ok jak wcisnę mocniej padał hamulca to cichnie jutro zobaczę cylinderek czy przypadkiem się nie zapiekł
-
Czyżby nie odbijał któryś z cylinderków? Ale po dłuższej jeździe nie dałoby się dotknąć koła a wydaje mi się że jest to prawa strona a koło jest tylko troszkę cieplejsze.
-
Od niedawna usłyszałem coś dziwnego... :worried: a mianowicie jadąc bardzo powoli jakieś 20km/h słychać od strony przodu chrobotanie trudno to w jakikolwiek sposób opisać dzwięk ten wydobywa się od strony przodu jakdyby od kół. Co jest? Pomóżcie. :mad2:
-
Jaki olej wlac do skrzyni? Nie ma na niej zadnej naklejki...
wawryl odpowiedział(a) na Niki_BMW 316 temat w E36
Mam pytanie. A mianowicie chodzi mi o to czy zmienialiście kompletnie olej w skrzyniach i w mostach? Przecież na nalepkach widnieje "No oil change" most skrzynia Ja kiedyś po kompletnej wymianie miałem kłopoty ze skrzynią w E30 a teraz planuję sprawdzić stan w swojej E36 i nigdy w życiu nie popełnię tego błedu i tylko uzupełnię stan. -
Mam do ciebie pytanko czy robiło ci się to również na zimnym silniku? Ja mam tylko czasami jak wyjeżdzam pod górkę niobciażony podejżewam że nie jest to wina sprzęgła tak jak u ciebie stawiam na tuleje wachacza albo podpora mostu bo ostatnio wjeżdżając na nierówność typu garb czuję jakgdyby odrywało mi koła tylne. Miałem podobnie w zimie ale czyżby po przejechaniu jakichś 6tyś poadła znowu tuleja tylnego wachacza ta przy progu? :mad2:
-
wydaje mi się że u ciebie efekt powinien być lepszy parę garków więcej :lol: twoj silnik calkiem inaczej brzmi więc wydaje mi się że KMie może być interesujący efekt.Kiedyś w 520 miałem Ultera nędza jak ciort żadnego brzmienia tylko tyle że ładnie wyglądał. Z uniwerselnymi jeden problem to zrobić odpowienie mocowania. Troszkę zabawy dla spawacza :D Pozdrawiam
-
Nie pamiętam oznaczeń kupowałem na giełdzie w Słomczynie od gościa który ma sklep z tłumnikami no i powiem wam nieźle zarabiają w sklepie krzyczy za taki 270zł na giełdzie kupiłem za 200zł :lol:
-
Osiągi?? Wydaje mi się że lepiej idzie. A co do niszczenia silnika to w jaki sposób ma niby go niszczyć?? Chciałbym się dowiedzieć. No i czy jesteście penwi kupując dedykowany czy nie będzie robił tego? Przecież one też robione są podobnie różnica to obudowa czyli mocowania itp. tak mi się wydaje
-
Firma to: KM napewno znajdziesz
-
Moje typowania to tuleja tylnego wachacza ta przy progu. Ale czy mogła by się uszkodzić w taki sposób jak pisałem wyżej? Na oko i na szarpanie łomem wydaje się ona ok. Inne typowanie to amorek który może zamocno rozciągnęło i coś mu niepodpasiło to gimnastykowanie :lol: Nie mam pojęcia co jest. Doradźcie
-
Kurcze próbowałem podnieść tył autka na lewarku lecz nie udało mi się (stanąłem niestety w dołku) buda się podniosła lecz koło zostawało nadal przy podłożu. No i w związku z tym zaistniał problem :cry2: przy jeździe obciążonym autem coś stuka mi z tej strony co podnosiłem i tak jakby auto tą stroną siadło. Co jest? :modlitwa:
-
Własnie trzeba być właścicielem autka aby dorobić kluczyk w ASO czekałem 2 tygodnie za najprostrzy bez latareczki zapłaciłem 170zł oczywiście z immo. Dowiadywałem się wcześniej przed ASO róznych magików czy mi dorobia niestety nikt nie poradził bo zmienny klucz nasze bumki posiadają :cry2: a miąłem drugi kluczyk ale niestety ktoś coś z niego coś wcześniej wydłubał :lol: i można jedynie sobie nim drzwi otworzyć itp :lol: A niedawno zapytałem tak przypadkiem takiego jednego kolesia (z tego co mi wiadomao jumak na emwryturze) i powiedział mi że z przyjemnością dorobi i zaprogramuje co trzeba :lol: a więc widocznie da się dorbić poza ASO trzeba mieć tylko sprzęt. Choć nie ryzykowałbym takiego manewru (mi dorobi no i przy okazji sobie ) :lol:
-
Ja natomiast walczyłem z szarym kolorem :mad2: co pomaluję czarnym barankiem to po jakichś 3tyg. znowu szare :duh: wydaje mi się że od szamponów z woskiem. Zamierzam strzelić to w kolor nadwozia auto o wiele ładniejsze tak mi się wydaje. A tak odbarwia się po myciu szamponikiem :lol: Pozdrawiam
-
Na trasie powiadasz? Spoko nie męczy głowy. Jak non stop dusisz pedał gazu to brumczy z deka jak złapiesz odpowiednią prędkość popuszczasz nogę z gazu i robi się cicho jakbyś na normalnym jechał. Dodasz gazu no i masz basik czasami fanie pyka przy popuszczaniu gazu. Ale wydaje mi się że wszystko w rozsądnych decybelach :lol:
-
Nie wiem jak dokładnie opisać to szarpanie. Mam wrażenie jakgdyby chciały koła boksować i podrywało je do góry. Kumpel miał kiedyś podobnie w mercu 124 ale u niego most padł luz miał na pólosiach i mu podrywało u mnie półosie nie mają zadnego luzu więc odpada. Będę wymieniał poduchę silnika zobaczę czy pomoże.
-
Pojeździmy zobaczymy :lol: Pozdrawiam
-
Co do jakości wykonania KMów nie jest najgorsza polukaj na allegro mniej więcej zobaczysz jak wyglądają
-
U mnie poduszeczka silnika na oko widać że jest do wymiany. Sprawdzę wymienię i napiszę czy było to.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7